|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Nina, jasne, że nikt mi nie zabroni, ale swoje potrzeby kulturalnej rozmowy wyczerpuję aż do wyschnięcia języka.
Czasami nawet przez megafon. W moim przypadku nie ma takiej opcji ani miejsca na towarzysza w moim domu i w moim życiu, poza jednym psem i jednym kotem rodzaju męskiego. Pozostałe to damy. w sumie siódemka. Mar Basia doskonale o Was pamięta, ale po sprowadzeniu się do Polski jest tak zajęta walką o jeszcze żyjących więźniach Polakach z Auschwitz, że niewiele jej czasu zostaje. Mnie Ona kibicuje tak jak ja Jej. Posłuchajcie piosenki napisanej specjalnie dla Niej. Wstrząsająca. https://youtu.be/aWRZtPJDbuU?si=Dcn8fh7vi96X8xyd |
|
|||
Cytat:
Że też nie zauważyłam tej egzegezy obrażającej kobiety tu piszące. Gieniu, nie sądzę by były ciekawe do nieprzytomności zarówno ciebie jak i twojej starej omy, jak byłeś uprzejmy się wyrazić. Po prostu zaniepokoiły się tylko z życzliwości, bo ta erupcja hymenu jest odwrotnie proporcjonalna do sędziwego wieku. Kobiety się znają na sobie, a ty weź i dotrzymaj słowa i nie pisz. Spal Rzym jak Neron ale nie pisz. Swoją drogą podejrzewam, że piszesz na haju, bo to niemożliwe aby gość któremu ósmy krzyżyk wbiega na kark pisał coś podobnego na trzeźwo. Nie obrażaj ludzi. PS. Na końcu tej piosenki którą dałam, jest zdjęcie Mar Basi i jej numer obozowy. |
|
|||
Cytat:
Nina jaka młoda? Rocznik 47 !! Tylko geny stulatków, ale mnie się nie uśmiecha tak długo żyć. Mocno ściskam dzielna dziewczyno. |
|
||||
Cudownie że jesteś, Lilu!
Te dziesięć lat to różnica jest teraz, Lilu... dawniej ? może też, ale do dwudziestki nie zwracano większej uwagi. Ja już 20 skończyłam, choroba jasna! Muszę sobie radzić... nie ma na kogo liczyć.. Krysi już nie ma... Basia Lwica zajęta, mało bywa u mnie... Evi za granicą, Helenka chora i tak mogę bez końca...doczekałam telefonów, wpierw stacjonarne, teraz super, bo w torebce. Można z każdym zamienić kilka słów. Dobrej nocy życzę Rodzince i Przyjaciołom. |
|
||||
Zajrzałam raz jeszcze na chwilkę i widzę , że Ninka z Lilą sobie miło pogadusiały .
Posłuchałam i ja tej piosenki dedykowanej Mar Basi i aż serce mi się ścisnęło . To jest coś pięknego , jestem pełna podziwu . Odnośnie postów naszego kolegi to moim zdaniem nasza Zosia jest po prostu dyskretna albo po prostu nie chce mieszać się w to wszystko Ninko . Dotąd prawie każdy udawał , że nic złego nie dzieje się i rozwydrzył się do granic możliwości . Dziwi mnie tylko , że w tym wieku tak zachowuje się człowiek ale pewnie wcześniej też nie było ok , tak myślę . Ale zostawmy na dziś może to , Ninko , jestem z Tobą - dziś był pogrzeb Krysi . Jedyna pociecha o ile tak było to to , że może nie cierpiała i już nie cierpi . Połóż się , spróbuj zasnąć , tylko ten piekielny telewizor wyłącz . Sama też wolę spać jak jest ciemno i cicho . Dobrej nocki Tobie i wszystkim naszym Forumowiczom , przytulaki .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Dzień dobry niedzielnie...
Pogoda wreszcie piękna, słoneczna i już 15 stopni ciepła. Będzie ładny dzień, więc trzeba się będzie wybrać do lasu nad zalew pooddychać świeżym powietrzem i zobaczyć, co w trawie piszczy. No i obejrzeć jakie spustoszenia w lesie poczyniły bobry. Wczoraj wieczór mnie nie było, bo byłam na spotkaniu w Ośrodku Kultury z księdzem Kowalskim pod tytułem "Kościół na wesoło"...było super spotkanie...faktycznie wesoło...uśmiałam się do rozpuku. A tu taki ruch, jak rzadko. Postanowiłam jednak nie wypowiadać się już na ten temat....milczenie jest złotem. Miłego dnia...Pozostańcie w zdrowiu...radości życzę.
__________________
|
|
||||
Dobrze napisałaś Izabello , tak powinno być , a nie wytykać komuś to co nie potrzebne i ubliżanie.Napisałem żeby pocieszać a nie ubliżać i użalać się na mnie. Przecież mam prawo ,,,,,,
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam niedzielnie i, życzę pięknego dnia!
Danusiu, nawet nie miałam pojęcia że ten pan potrafi na innych wątkach w ten sposób pisać i takich słów używać pod moim adresem.. ale, to koniec, Danusiu. Izabel, cieszę się z Twojego wesołego wieczoru i dzisiejszego zaplanowanego dnia! Idę obok Ciebie Spędzaj go z radością. Danusiu, po odejściu Krysi to trudno nazwać dzień dniem, Krysia zawsze była blisko. Wczorajszy dzień był jednym z najprzykrzejszych dni.. żal po odejściu Przyjaciółki i obrażanie mnie przez takie NIC... nie wiem za co, o co chodzi ? Zostawiam Wam wszystkim uściski i buziaki... szczęśliwego dnia |
|
|||
Dzień dobry ...Ja tylko z życzeniami na Niedzielę...
Jakieś smutne i bolesne wspomnienia mną zawładnęły To już 4-ty rok jak Mąż odszedł ,a mnie się zdaje jakby to niedawno i nie potrafię zapomnieć zwłaszcza tych ostatnich lat,miesięcy,dni....Tyle troski, nadziei......... Czuję od wczoraj woń kropli nasercowych ,które zażywał......Nie mogę się pozbierać...Niedziele są najtrudniejsze... Nino,Lilu,Danusiu,Izo,Zosiu....... Pięknej niedzieli życzę
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
|
|||
Witam niedzielnie.
Będę zaglądać, będzie ruch. Widzę, że niektórzy wyrzuceni drzwiami wracają oknem, ale one tak mają. Nina, nie przejmuj się wyzwiskami, i tak jesteś wielka. Benia, u mnie w czerwcu mija rok ale ja dostałam takiej siły, że sama siebie nie rozumiem. Jestem na etapie zmiany ogrodzenia 60 m. Ktoś mi to zlecił z góry. Ktoś kto nie zdążył tego zrobić. Ściskam mocno wszystkie dziewczyny. Gienka też, ale drzwiami. |
|
||||
Tak Lila jak i Vika piszecie o " czuwaniu " nad nami - tak odebrałam Wasze słowa _
Bardzo często to CZUJĘ... u mnie to już ponad 50 lat. Czuję to, wiem, że to jest przy nas. Oby nigdy nie zmieniło się. W moim przypadku to tragicznie kończy się dla osoby która mnie krzywdzi... nawet bez mojej wiedzy, bez mojego odczucia tego zła. Czuję pomoc, natchnienie! Lilu, te wyzwiska omijają mnie, nie czuję się celem... za mały aby mnie dosięgały. W tym wypadku, powinnam skupić się na prośbie aby go omijały złe chwile.. Ogrodzenie? jestem gotowa biec z pomocą... dużo siły i wytrwałości w postanowieniach, Lilu! Czekam na obiad i, może które dziecko zajrzy? Mam nadzieję. Pozdrawiam i ślę moc |
|
||||
Dobry wieczór wszystkim, którzy tu dziś byli.
Pogoda była cudowna, planowany spacer zaliczyłam...maszerowałam, czując przy sobie obecność Ninki. Oto fotki znad zalewu...do bobrów niestety nie dotarłam, byłam już zmęczona upałem, a to jeszcze był spory kawałek drogi. I tak zrobiłam pewnie 6 km... Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki...
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|