|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
hejka
Iza - coś pop.....aś z tą zapiekanką .Jak mogłaś nie dopiec ziemniaków, jak to były ziemniaki gotowane.Ja zrobiłam je w mundurkach.Kapusta wysmażona , nie peki=ńska , ale zwykła cukrowa.Tam idzie duzo ziół więc jest dosmakowana.W tym przepisie nie ma pieczarek.Musiałaś pomylić przepisy.
Tam było mięso . Poza tym jak daję pieczarki to są wysmażone i odparowane, nigdy nie mam wody i zapiekananek nie przykrywam. Przykro mi, choć to nie moja wina. Tarninko - patrzyłam na Twój obrazek i nic z tego nie zrozumiałam.Więc się nie przymierzam do nauki, ale kibicować Izie będę . Za oknem dalej mglisto , czekam na sloneczko.W cukierni zaopatrzyłam się w słodkości to sobie bedę rekompensować brzydką aurę. Lulka - Twja róża ma takie imię jak mój mąż (św,p ) Pozdrawiam , tych nie wymienionych też |
|
||||
Ufff wróciłam ...o mało co samotnie..pokazywałam kijkiem .koleżanka zbierała ..potem samodzielnie nazbierała rydze bo to żadna filozofia (kupą rosną) i było tak pięknie dopóki nie odebrałam kolejnego telefonu z durnym pytaniem ..gdzie jesteś??..i koleżanka polazła w odwrotną stronę ..ledwo ją znalazłam bo ..określenie ...stoję a tu są dwie drogi i duże drzewo... to żadna wskazówka Drzew w lesie nie brakuje... No ale szczęśliwa ma 1 reklamówkę prawdziwków a drugą rydzów i ok..
Teraz muszę się zresetować |
|
||||
do tarninki
U mnie Photocośtam jest takie Tarninko kiepsko mi ten zrzut wyszedł.I daleka droga, bo muszę w paintcie zapisać, potem wkleić i targać na seniorka poprzez galerię. Nie ma krótszej drogi ? Wiesz co- ja spróbuję powiększyć i wyostrzyć tę górę.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Ja tak na pół śnięta, a tu proszę, nauka idzie pełną parą. Mi się za nic nie chce w to bawić, absolutnie! Będę kibicować Izie i Gratce i podziwiać Tarninki, a później Wasze prace. Kciuki trzymam. Doczytałam, że Kobra też się przymierza. Kobro, toś miała dziś zadanie bojowe...aż Ci współczuję. Na drugi raz śpiewaj, jak koleżanka będzie już słabiej słyszeć Twój zaśpiew, to się wróci. Ale zbiory udane. Ja to w lesie gubię się od razu. Izo...szkoda, że zapiekanka nie do końca się udała. Jak ja nie lubię takich sytuacji. Kama pisze, że pewnie pomyliłaś przepisy...i tak mogło być. Gdyby Kama podała swój sprawdzony przepis, to pewnie byłaby wyśmienita. Muszę zrobić sobie kawę, bo zasypiam przy kompie. Miłego wieczoru. |
|
||||
Po pierwsze do Kamy.... Nie podałaś przepisu tylko kazałaś mi szukać w necie, więc poszukałam, a że to nie ten Twój sprawdzony, to już nie moja wina. Taki znalazłam i takim się posiłkowałam. Ziemniaki - w tym przepisie który znalazłam - miały być surowe, więc dałam surowe i się nie dopiekły. Reszta też nie wyszła, chociaż np. pieczarki odparowywałam... i kapustę też. W sumie smaczne było, ale więcej nie zrobię, bo za dużo roboty - wszystkie składniki gotować, smażyć, odważać, a potem jeszcze zapiekać...
Tarninko...coraz bardziej mnie przeraża ta nauka. Nie wiem jak sobie dam radę, ale jak się powiedziało a, trzeba powiedzieć i b... Jutro zaczynam. Bogda.....trzymaj za mnie kciuki, żeby mi się udało. Gratko...mam to samo co Ty..... Miłego wieczoru WSZYSTKIM....
__________________
|
|
||||
Hi,hi Kobro.
To nie czujność. Czasem mi komputer robi takie figle i przewija te same kawałki strony do oporu, jak w kalejdoskopie. Już go miałam wyłączyć i na nowo włączyć i dlatego się cofnęłam i sprawdzałam, co się dzieje i wtedy zobaczyłam Twój pierwszy post. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry WSZYSTKIM sympatykom wątku, a więc Przychodźcom i Podkarpatkom.
Listę obecności należy podpisać i pobyć trochę na forum. Zaraz pewnie wpadnie Bogda, bo Ona jest niezawodna. Trochę mam planów na dziś...niby święto, ale świętować nie zamierzam...trzeba znaleźć sobie jakąś robotę. No i skontaktować się z Tarninką i podjąć próbę nauczania grafiki. Na zewnątrz ponuro....w domu ponuro i ciemno, trzeba palić światło. Pozdrawiam...Miłego dnia....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Dziś trochę dłużej pospałam, jak święto, to święto. Ja właściwie planów na dziś nie mam, ale wczoraj jeszcze miałam....może się jednak coś zmieni. Wczoraj pograbiłam trochę liści, ciepło się ubrałam, nawet czapkę założyłam, a wieczorem jakieś dreszcze po mnie latały, oczy szczypały.... No i obiecałam sobie, że dziś nic w polu robić nie będę. Ale nie wiem, może jednak koło południa wyjdę. Kciuki cały czas trzymam za efekty Waszej nauki. Dobrego dniam i uśmiechu Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Cytat:
Swiętować będą czynem, jak dawniej bywało. Może mi przeczyszczą rynny, a może obetną winogrona... bo na rąbanie drzewa to chyba za duże święto.Moim zadaniem będzie ich nakarmić i napoić. Zrobię typowo "niedzielny" obiad, jaki lubią chłopcy: rosół z makaronem i schabowe dla chłopaków, a karkówkę pieczoną dla reszty. Wczoraj zajęłam się poznawaniem programu do grafiki i nie upiekłam placka więc na deser będą wafle z papierka. Do potem!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Super!. Kobro, fajny pomysł z wyjazdem na łono. Trzeba łapać i gromadzić na zapas świeże powietrze, a przy okazji jakiś ruch też będziesz miała. A ja jeszcze myślę...robić coś, czy nic nie robić. |
|
||||
Dzień dobry
Jak widzę takiego cudnego żurawia, od razu słyszę piosenkę z filmu "Makrokosmos" i widzę tę babuszkę z dalekiej Syberii karmiącą żurawie Nick Cave - To Be By Your Side Walka i Taniec Żurawi / Gody Żurawi
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |