|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Pragne jeszcze na szybciutko dodac informacje
o dobroczynnym dzialaniu pestek pigwy na nasze zmeczone oczy. 1 lyzka nasionek zalac 1 szklanka wody, bez roznicy czy cieplej, czy zimnej. Po 3-6 godzinach mozna pic, przecierac oczy, robic kompresy na oczy. O stosowaniu wapna - nie wiedzialam. Slicznie dziekuje za ta informacje. Bede stosowac - pytanie - pic wapno czy przemywac oczy ? Od dawna oklady z wodnych wyciagow z nasion pigwy sa zalecane w zapaleniu spojowek, zmeczeniu i podraznieniu oczu, uczuciu "piasku w oczach", opuchnieciu po dlugim patrzeniu w ekrany telewizora i komputera. (medycyna ludowa). Pigwe najlatwiej - choc i to jest trudne - kroic w plastry. Smazyc do miekkosci w miodzie, lub miodzie z cukrem, przelozyc do sloiczka i zalac rumem. Pyszne lekarstwo.
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Hej Omi napisałaś:
- a "Kler" juz uszykowalam na popoludnie do ogladania. Hmmm - jesli bedzie Piekny Jesienny Dzien - z pewnoscia do ogladania na wieczor z Mz ... Czy masz na myśli film jeśli tak to zdradź jak go można oglądać w domu - z góry dzięki. Pozdrawiam wszyściutkie Rożnościanki życząc miłego dnia!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Tak, przespałam się. Pani z opieki mnie zbudziła. Była wyraźnie zaniepokojona o mnie. Wiem, ostatnio mam problem z sercem.. ale jestem do tego przyzwyczajona i szybko mija.
Ewuniu, też czekam na Was. Jeszcze dwa dni... - odliczam - Ewuniu, Omi, to mnie jest potrzebny ten owoc na oczy... ale, kto to kupi, kto pokroi...? Nic z tego. Helenko, do Warszawy byś spokojnie dojechała. Edwardzie, pewnie w komputerze będą oglądać... może znajduje się w tv ? Nie mam takich zdolności, raczej jestem - pracuś - Izabell, nie narzekam na Ciebie... Na nikogo nie narzekam. Nie zawsze jest o czym pisać tak jak sama mówisz...ja też tak mam, w trakcie odpoczynku zagląam na inne wątki.. najczęściej, to piszę na karteczkach...potem lecą do śmieci... Zajrzę teraz na fb. i popracuję ze dwie godzinki... |
|
||||
Edwardzie -
Twoje zyczenie jest dla mnie rozkazem - https://www.youtube.com/watch?v=VR7L0P_3V7M Oj, cos mi sie zdaje, ze tylko tytulzgodny ... Tresc zapowiada sie inna ... Jak wyszukam - podam adres. Pozdrawiam. rozmawiam z bratem w Polsce - to co slysze - "marne szanse" - przykro mni ...
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... Ostatnio edytowane przez Omi : 04-10-2018 o 19:57. |
|
||||
Jak codzień przychodzę przywitać się z Wami i życzyć dobrego dnia... Niech radość gości na Waszych buziach a zmartwienia i kłopoty nie nawiedzają Waszych domów. I trzymajmy się razem, bo w przyjaźni siła.
Cieszę się, że Ewunia zawita do Ninki... będzie wielka radość ze spotkania. Pogoda na weekend zapowiada się piękna, więc atmosfera spotkania dopisze. Dziewczyny - bawcie się wyśmienicie... Pozdrawiam... i serdeczności zostawiam... Duża buźka....
__________________
|
|
||||
Dziś jest Światowy Dzień Uśmiechu
W roku 2018 Światowy Dzień Uśmiechu przypada na 5 października (piątek) Cytat:
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Dzień dobry koleżanki różnościanki Spięłam się w końcu by coś napisać Ostatnio przyssałam się do książki "Sanatoryjny romans z inspiracją", synowa przywiozła z sanatorium, jakaś kuracjuszka - pisarka rozdawała zaprzyjaźnionym kuracjuszom. Fajnie opisane z wielkim humorem, różne perypetie i przypadki z sanatoryjnego życia. Jestem w połowie, a czytadło dość opasłe Kolejną książkę synowa nabyła już drogą kupna, chyba przez internet, a może pocztą od tej pani...mówi że też taka fajna. Wczoraj obejrzałam "spektakl" w wykonaniu szpaczków nad moim domem. Ogromna chmara ptaków, urządziła sobie piknik przed odlotem na naszych wielkich świerkach i orzechu. Razem to 4 pokaźne drzewa nasze i sąsiadów. Hałas był ogromny, co chwila towarzystwo podrywało się do lotu, by w jednej chwili efektownie opadać z powrotem na drzewa. Na niebie tworzyły chmury przemieszczające się zgodnym ruchem. Chciałam nagrać filmik ale jakoś mi się nie udało....poszukam coś podobnego w necie. Jutro dzień pod hasłem "kuzynostwo" (moje) Jedziemy do starszych o 10 lat zamontować piecyk kominkowy, który przedtem pomogliśmy kupić. Małż będzie montował, a ja odwiedzę inną kuzynkę mieszkającą też niedaleko w tej samej dzielnicy. Kupiłam nieco łakoci i "zupkę" w postaci krupniku a'la ajerkoniak a co tam oprzemy sprawę o bufet Wieczorem na zaproszenie do kolejnego kuzyna (co wspólnie w przestworzach bujaliśmy)na wódeczkę, bo ponoć stęsknili się za nami. To tyle u mnie, reszta życia w normalnym trybie się toczy. Przeczytałam wszystkie witacze, pozdrowienia i życzenia. Przepisów, porad i innych fajnych rzeczy od naszej Omi nawet nie próbuję wdrażać w życie, jakoś mi łatwiej tak bardziej niezdrowo A powinnam bardziej zdrowo... Pozdrawiam serdecznie Ninkę i wszystkich bywalców na różnościach. Jak ktoś nie da rady poczytać-wybaczam z góry
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Danusiu, dałam radę i z przyjemnością przeczytałam... super będzie z tym kominkiem u kuzynów... a resztę, mówisz że oprzecie o bufet.. i tak trzymaj... raz się żyję!
Ewunia goni gdzieś... tak też bywa... byle do niedzieli, Ewuniu. Helenko, witaj... jak na tym się zaczyna i kończy! Miłego piątku i radosnego odpoczynku przez sobotę i niedzielę Izabell, mam nadzieję, że pogoda dopisze... bo przy Twoich odwiedzinach, makabra... lało... za drugim razem będzie ładniej. Ewuniu, linki nasze a Wasze, to co innego... Filmu nie oglądałam, a czytając recenzje o nim... każdy, co innego mówi o swoich odczuciach. Nie ryzykuję... jestem za wrażliwa... Miałam dzisiaj panią z opieki na wywiad... sama się dziwiła, że mieszkam w takich warunkach. Chodziło jej bardziej o palenie w picu! To drugie piętro przy mojej możliwości chodzenia, też ją zdziwił...że raz - dwa razy w miesiącu wychodzę z domu. To na teraz koniec opowiadania... zostawiam. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|