|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Kiedyś, to było baaardzo dawno temu byłem u urologa. To był miły lekarz. Z humorem, jowialny starszy pan. W trakcie rozmowy on mnie zapytał: "a ile pan ma lat". Odpowiedziałem, że 70. A on na to: "e.., to tyle co ja, jesteśmy równolatkami". I dodał: "to jeszcze pan pociągniesz". Za ok. dwa tygodnie poszedłem znów do niego, chcę się zarejestrować, a dziewczyna w recepcji mi mówi, że nie może. Dlaczego - pytam. Dlatego , że pan doktor nie żyje. Właśnie umarł. No patrzcie, i pan doktor? Nie "poc..? . Jak to nigdy, jak to nigdy nie wiadomo ile.... Pozdrawiam . S/J. Ostatnio edytowane przez Stefan : 21-09-2018 o 12:37. |
|
||||
Cześć kochani!
Od rana jestem w ruchu, najpierw zaliczyła fryzjera, a potem pojechaliśmy do szkółki róż, gdzie był wielki wybór, do tego o połowę tańsze niż u nas. Kupiliśmy dwie sztuki i teraz małż. musi szybko podpory wykombinować, bo mają długie pędy. Kupiłam dwie różne, ten sam gatunek, ale inny odcień kwiatów, jedne mocno różowe, a drugie jasne. Będą ładnie wyglądać na tej przezroczystej ścianie. Wiesia, po kiego Ci mammografia, kiedy wykrywalność jest , poniżej 0,02% Lepiej zrobić Usg, mniejsze promieniowanie i bez tego, szkodliwego ucisku. Na zachodzie, już odchodzą od tych badań, bo skutki są opłakane, do tego nasze aparaty niczego nie wykrywają, jak sama nie wymacasz. Coś więcej na temat badań: http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawd...rsi_34024.html I tak, do końca prawdy nie napiszą... Pogoda piękna, a ja jakaś zwiędła jestem Obudziłam się przed 6-tą, więc to pewnie zmęczenie. Janek, pozdrawiam Miłego dnia! |
|
||||
Małgosiu,
przysyłają listy co dwa miesiące, więc w końcu po czterech latach postanowiłam pójść. Małgosiu, idę ostatni raz i powiem, że więcej nie chce od nich listów. Janku, nigdy nie wiemy, kiedy i co nam jest pisane. W mojej rodzinie, umierali bliscy mi ludzie przed 30 rokiem życia. Dożyjemy do setki i będziemy brać kasę z ZUS, a co? Niech płacą 3400 zł piechotą nie chodzi. Okno naprawione, ale tak na 80 %, bo ciężko chodzi. Przydałby się Jureczek, bo Ryszardo nie ma cierpliwości. |
|
||||
Wiesia, nawet za te pieniądze, nie chciałabym,
tak długo żyć Już teraz, często mam wszystkiego dość, a do setki jeszcze kawał czasu.. Nie narzekaj na Frącka, dobrze, że chce coś robić , bo Jurek, coraz mniej chętnie... Najgorzej, jak go o coś poproszę, co mu nie pasuje, wtedy, bez kija, nie podchodź Najchętniej robi na zewnątrz domu Cytat:
|
|
||||
Cytat:
Riki to taki sam, jak Jureczek. Małgosiu, to prawda.....nie chcę tyle lat żyć. |
|
||||
A ja bym chciała osiągnąć taki wiek jak mój ojciec -93l |
|
||||
Wiesiu nie wiem czy mam osteoporozę.Dzisiaj byłam w poradni i dopiero dostałam na zbadanie kości termin badania mam na 3.10 pazdziernika a wizyta u lekarza 18.10 i dopiero sie dowiem jaki wynik jest. Czytam te wasze posty, jakie jestescie aktywne , ile zajeć macie, a u mnie taka monotonia, aż wstyd pisać, ale może dzieki wam nabędę jakiś motywacji, miłego popołudnia wszystkim
|
|
||||
Widzę, że szanowne koleżanki postanowiły zrobić na stronie małe hospicjum. Przyłączam się z piosenką Macieja Zembatego "Ostatnbia posługa"
A niżej wykonanie: https://www.youtube.com/watch?v=NodjtitDftI
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Dzień dobry wszystkim!
Dzień dobry,dzień dobry!
Pogoda wspaniała,aż nie chce się wierzyć,że od jutra spadek temperatury o połowę... Izuni i Jurkowi za kawusię i słodkości... Wiesiu,u mnie z tą aktywnością jest różnie,jak mi się chce,to się aktywizuję ...nakupowałam,napiekłam,a córka zadzwoniła ,że nie przyjedzie,tego indyka będę cały tydzień jadła... Małgosia jest także z tych biegających i pracowitych... A ja chcę tyle latek dożyć,co ciocia Małgosi,w dobrym zdrowiu i sprawności oczywiście... Mircia,Twoje pismo to jak "Piórkiem i węglem",pogrub odrobinkę...zlituj się nad naszymi oczętami,bo Ty chyba jesteś Sokole Oko ... Miłego,przyjemnego popołudnia z kawką i herbatką dla nie kawoszy! |
|
||||
Cytat:
Ktos mi tu radził zapisywać sobie osoby na początku, zeby wiedziec co kto pisze i to dobry sposób, bo zaczęłam się gubić hehe, jest tu spora grupka osób aktywnych i cieszę sie, że tu trafiłam,myślę,że sie tu zostanę, bo fajna grupka, nie mam za duzo znajomych w realu może będę mieć wirtualnie, |
|
||||
Cytat:
to ja radziłam, bo na początku jest trudno. Wirtualnie znamy się ca 9 lat i może lepiej, niż w realu. Możesz przy moim imieniu napisać: Wiesia - Poznań, dobytek syn, synówka i wnuczka Selena. Irenko wymieniłam tych co latają lub jeżdżą na rowerze. Małgosia, jest super aktywna, ale w domu. Januszku, byłam wiek temu na jego recitalu. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|