|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Hej Gratko.
I dobrze, że masz zakazy i się nie wyłamuj. Cytat:
Ale co ja tam będę gadać....sama tak robię, ale radzić mogę. Cytat:
|
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
Cytat:
Pogodnego dnia, Wszyściutkim... |
|
||||
No właśnie to tak jak mówi Gratka zaczyna się od jednej
cytryny kończy się pięcioma cytrynami,następnie znów pięć cytryn i kończy się na jednej. Już kiedyś robiłem to oczyszczanie i zbiło mi kwas moczowy do normy,i radzę Ci Izabelko zrobić sobie tą przyjemność. Życzę wszystkim miluśkiego wieczoru!!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Świetna fotka z utopionym budynkiem. Edwardzie, kiedyś stosowałam cytrynową terapię, ale sok z pięciu cytryn, wykrzywiał mnie okropnie. Ale jak ma pomóc, to trzeba się przemóc i łykać. Dzień znowu upłynął mi na bieganiu. W niezdrowej nawet sprawnie poszło, recepty i znowu portfel się uszczupli. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Hejka wieczorkiem...
Bogdo...Gratko...Edwardzie - wielkie dzięki. Skoro cytryna ma mi pomóc, to się poświęcę, tylko dopytam, czy można dzielić na porcje, czy wypić na raz... bo jedną, to rozumiem, ale 5...toż to pewnie kwaterka soku, a tego na raz się chyba nie da. A w każdym razie to wątpliwa przyjemność Edziu. Doc...patrząc na Twoje "utopione" zdjęcie, aż mi się zakręciło w głowie... miałam ochotę odwrócić laptopa. Fajne ujęcie. A idący kontrabas - super. Bogda dobrze, że sprawnie przebiegła Ci wizyta u medyka. A o portfelu lepiej nie myśleć, jak się choruje. Ja przez te półtora miesiąca choroby wydałam krocie...aż strach popatrzeć na wyciąg. Miłego wieczoru i dobrej nocy. Śpijcie i śnijcie...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Izo, z tego co pamiętam, to sok trzeba wypić jednorazowo, nie powinno się dzielić. Ale ja to stosowałam już bardzo dawno temu i mogę nie pamiętać. Cytat:
Żeby się leczyć, to trza mieć zdrowie i dużo kasy. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Mam ochotę zrobić sobie taką miksturę leczniczą,
bez miodu i rodzynek (ze względu na dużą zawartość cukru): 4 główki czosnku, 4 obrane cytryny, mały korzeń imbiru (3-4 cm) oraz 2 litry wody. Cytryny myjemy i obieramy. Kroimy je na małe kawałeczki i wraz z czosnkiem i imbirem wkładamy do blendera. Zblenduj składniki na gładką, jednolitą masę. Przełóż do garnka, zalej 2 litrami wody. Garnek umieść nad ogniem i doprowadź do zagotowania się mikstury. Odstaw do ostygnięcia, a następnie przecedź i przelej do butelki. Przechowuj w lodówce. Pij 200ml tego napoju codziennie, na dwie godziny przed posiłkiem lub rankiem na czczo. Przed wypiciem należy wstrząsnąć butelką. Jak zrobię, to Wam powiem czy da się to wypić Polecam jeszcze nasiona konopi siewnych, samo dobro. Kupiłam wczoraj w sklepie ze zdrową żywnością, mają smak mielonych orzechów. Nie pomylcie z konopiami indyjskimi, czyli marihuaną Nasiona konopi siewnych wyróżnia idealny dla człowieka stosunek kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3 (3:1), których organizm nie potrafi syntetyzować, dlatego muszą być dostarczane wraz z pożywieniem. Stosunek ten jest bardzo ważny, ponieważ kwasy omega-6 mają działanie prozapalne, zaś omega-3 przeciwzapalne - zbyt duża ilość kwasów omega-6 w stosunku do omega-3 zwiększa skłonność do powstawania stanów zapalnych w organizmie, co sprzyja m.in. zapaleniu stawów, cukrzycy, nadciśnieniu tętniczemu. Większość Polaków spożywa za dużo kwasów omega-6 w stosunku do omega-3, dlatego nasiona konopi są produktem, o który warto wzbogacić swoją dietę. Kwasy tłuszczowe spożywane w odpowiednich proporcjach zmniejszają ryzyko zawału serca, powstawania zakrzepów, zaburzeń rytmu serca, obniżają poziom cholesterolu we krwi oraz obniżają ciśnienie krwi. Ponadto kwasy tłuszczowe zmniejszają stany zapalne stawów, poprawiają wygląd skóry przez zwiększenie jej elastyczności, są pomocne w leczeniu chorób skórnych (egzema, łuszczyca). Poprawiają wydolność umysłową i zmniejszają stany zapalne układu pokarmowego. A naleweczka pigwowcowa się maceruje Nie śpię od kilku godzin, ale poszłam wczoraj spać wyjątkowo z kurami, bo tak mi dał popalić kręgol, że zapakowałam się wcześnie w bety. Dobrego dnia Wam życzę Edit: przynoszę jeszcze październikowe różyczki
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 23-10-2019 o 07:01. |
|
||||
Dzień dobry WSZYSTKIM.... Hej Lulko...ranny ptaszku.
Też wcześnie wstałam, od 3 godzin jestem już w pełnym rozruchu.... W zasadzie ja zawsze chodzę wcześnie spać...nie jestem typem nocnego marka...ok. godziny 21 - 21,30 jestem już w łóżku, stąd moje poranne wstawanie. Ale chwalę sobie taki tryb życia. W tej chwili doszła mi jeszcze południowa drzemka, ale myślę, że jak dojdę do pełni formy - to w dzień drzemać przestanę. A moja pigwa zerwana czeka na moje zmiłowanie. Jakoś trudno mi się za nią zabrać. Październikowe różyczki niczego sobie. Bogda... powtórzę za Tobą...bo to święta prawda. Cytat:
Znowu za oknem rozlane mleko. Nie widzę domu sąsiadki z naprzeciwka. Planów na dziś nie mam żadnych...nicnierobienia mam dość, więc poszukam sobie jakiejś lekkiej, niemęczącej pracy. Pozdrawiam...Dobrego dnia życzę...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Lulka i Izo. Cytat:
Dzięki Lulka. Tylko nie wiem, czy z indyjskich nie byłoby więcej pożytku. Jesienne różyczki piękne. Cytat:
Ja chodzę późno spać, jak idę wcześniej, to w nocy się budzę, a tak to dosypiam do 6-ej, a czasem nawet dłużej. U mnie też ponuro i mgła, ale dom sąsiada już widzę. Planów na dziś nie mam, ale zajęcie jakieś na pewno sobie znajdę. Dobrego dnia dla Was. |
|
||||
Witam
U mnie nie ma mgły i nie było.Słoneczko od rana szczerzy zęby, a ludzie chodzą na letniaka.Chce się żyć - zaraz wybywam z chałupy.
Obiecałam Wam przepis na włoską nalewkę " limoncello "Spróbowałam znależć w internecie i po wpisamiu w google nazwy znalazłam filmik jak się to robi i z czego.Podaje go Włoszka.Wobec tego nie będę dawać przepisu, a jeżeli nie znajdziecie to wtedy mogę podać.Jest taki sam jak ten z internetu. Zapewne milszy będzie w piciu niż sok z cytryny. W tym roku znów zrobię nalewkę z czosnku, imbiru, miodu i cytryn.Już mam składniki.Odporność na przeziębienie i wirusy na 100 %Nie trzeba szczepionki przeciw grypie. Witaj Zmartwychwstały Edwardzie.Ale jesteś " zatopiony " przez Bogusię , którą mile pozdrawiam Możesz podać mi przepis na szynkę z szynkowara ? bo kupiłam urządzenie.Pamiętam tamten smak ze spotkania u Gratki.To były czasy |
|
||||
Hejka popołudniowo.
Pomogłam Marysi przy liściach...ona grabiła a ja upychałam w worki i jakoś ogarnęłyśmy podwórze... ale na drzewach jeszcze wiszą i frontu robót nam nie zabraknie. Dobrze, że chociaż ciepło. A drzemkę znowu zaliczyłam...widocznie organizm jest jeszcze osłabiony...i chorobą i lekami. Bogda pewnie też zajęta przy domu...na jesieni jest wiele spraw do zrobienia. Doc...ładne to Twoje rozlane mliko... i w takich cudnych okolicznościach przyrody. A chlebuś z takiego domu zapewne pyszny. Kama...link do tego limoncella postaram się odszukać, bo bardzo smakowało mi oryginalne. Masz rację...napewno będzie milszy niż sam sok z cytryn. Mam proboszczówkę...też na soku z cytryn, ale jeszcze nie degustowałam, bo biorę leki, które wykluczają alkohol. A szykują mi się dwie a nawet trzy imprezy z alkoholem. Trzeba szybko zakończyć leczenie. Do wieczora...
__________________
|
|
||||
Cytat:
który prowadzi Polka, mieszkająca w Italii ponad 20 lat z mężem Włochem. Nie tylko limoncello, tam jest wiele świetnych przepisów https://www.kalejdoskoprenaty.com/20...imoncello.html
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Fajny i nieskomplikowany ten przepis i pewnie jest smaczne. Muszę kupić cytryny i spiryt. Wszystkie %% poszły na nalewki. Qrcze, przypomniało mi się, że muszę zlać nalewkę malinową. Ale to już jutro. Cytat:
Przed zimą się nawet nie zdąży. Niedaleko mnie rośnie olbrzymi dąb, ten to dopiero śmieci. Przedwczoraj sprzątałam z ulicy, a dziś nawet drogi nie widać spod tych liści. Jutro znowu się do nich zabiorę, ale to robota Syzyfa. Cytat:
Musisz się oszczędzać. Ten remont dał Ci popalić. Cytat:
Jednak nie toleruję zapachu czosnku, a bez niego się chyba nie da. Z tych pozostałych składników robiłam wiosną, też chyba zadziałała. Dziś się znowu nalatałam, ale nic konkretnego nie zrobiłam. Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę. |
|
||||
Też przyszłam z życzeniami miłego wieczoru i dobrej, spokojnej nocy...
Lulko...dzięki za linka...zaraz przejrzę. Bogda...masz rację...ten remont dał mi w kość, a właściwie doprowadzenie chałupki do używalności po remoncie. Było..minęło..nie ma co rozczulać się nad rozlanym mlekiem. Dobrze, że powoli zdrowie i kondycja wraca. Do miłego...
__________________
|
|
||||
DZIEŃ DOBRY!!!
Znowu mgliście...i jakaś mżaweczka leci z nieba...pewnie bliżej południa się rozświetli, ale narazie jest buro i ponuro. Zastanawiam się nad zagospodarowaniem dzisiejszego dnia. Z jednej strony kusi mnie przetarcie szyb w oknach, bo ładna pogoda się kończy - z drugiej, rozsądek podpowiada, że jeszcze nie, że za wcześnie na skakanie po drabinie. I bądź tu mądry człowieku. Narazie boksuję się z myślami. Co wygra??? Pozdrawiam... Miłego czwartku życzę... Do potem....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Cytat:
Za wcześnie na takie skakanie. Jeszcze ma być ładnie w przyszłym tygodniu, poczekaj. U mnie mgły właściwie nie ma, ale sąsiad już palił jakieś liście i zadymił całą okolicę, cuchnie okropnie i dym się snuje przy ziemi. Też planów specjalnych nie mam, ale robota sama mnie znajdzie. Po południu zabiorę się za grabienie liści. Dobrego dnia Wam życzę. |