Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[mirellka]

Zbliża się północ
Dzięń wigilijny tuż,tuż
Pragnę złożyć wszystkim
Małgosi,Irence,Ani,Mirusi
Eni i Januszowi,Danusi,Loni
Grażynce,Ali
najlepsze życzenia
Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
Życzę wam radości z przebywania z bliskimi
Życzę dużo zdrowia i pogody ducha.
Odpoczywajcie w te święta i relaksujcie się.

[milac]

Dzień dobry .

Moi mili
Jadziu,Loniu,Mirko,Aniu,Alu,Januszku,Małgosiu,Iren ko,Grażynko,Eniu życzę Wam i Waszym najbliższym zdrowych ,spokojnych świąt Bożego Narodzenia.
Pełnych spokoju,miłości ,wzajemnego zrozumienia.

Oby te święta zażegnały wszelkie waśnie i spory.

[szuanka]

Dzień dobry.
Wszystkim moim miłym koleżankom i kolegom składam najserdeczniejsze życzenia świąteczne.
Aby te święta przyniosły radość i spokój, aby uciszyły waśnie i spory i wygasiły nienawiść.
Spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.

[szuanka]

Wybaczcie że tak tylko króciutko ale siedzę na tapczanie z laptopem na kolanach i bardzo niewygodnie mi pisać.
Do miłego.
Buziaczki i uściski.

[Pamira]

"Jest taki dzień, W którym radość wita wszystkich,
Dzień, który już Każdy z nas zna od kołyski.
Niebo - Ziemi, Niebu - Ziemia;
Wszyscy wszystkim ślą życzenia:
Drzewa - ptakom, ptaki - drzewom,
Tchnienie wiatru - płatkom śniegu.
Jest taki dzień - Tylko jeden raz do roku.
Dzień, zwykły dzień, Który liczy się od zmroku."

I właśnie dziś jest taki dzień. Więc w tym dniu wszystkim gadułkom :
Mirelce, Danusi, Małgosi, Ance, Loni, Irence, Eni, Januszowi, Edkowi,
przesyłam skromne życzenia: Życzę wszystkim
zdrowia, dobrego samopoczucia, i żebyśmy mieli mądrych
i zgodnych przywódców, a wtedy i nam będzie się dobrze i spokojnie żyło

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.

Z okazji magicznego Bożego Narodzenia,
życzę Ci miłości i własnego skrawka nieba.
Zadumy nad płomieniem świecy,
życia bez niepotrzebnej hecy.
Filiżanki dobrej, pachnącej kawy,
i mnóstwa fajnej, radosnej zabawy.
Pięknej muzyki, słuchanej wieczorami,
i czasu spędzanego z bliskimi, z nami!
Wesołych Świąt!

[franka2]

Dobry wieczór.
Pragnę złożyć wszystkim życzenia :
Jadzi, Małgosi, Irence, Mirce, Grażynce,
Eni i Januszowi, Danusi i Ali.

Zdrowych, pełnych miłości i radości świąt Bożego Narodzenia
oraz bliskości wszystkich, których kochacie.

[Pamira]

Tak sobie pomyślałam, że przed snem jeszcze tu zajrzę.
Dziś miałam dzień beznadziejny. Obudziłam się z bólem głowy,
co mi się zdarza raz na 100 lat. Jak się wygramoliłam z wyrka
i w okno i ujrzałam wszędzie biel to się chwilowo ucieszyłam,
ale ból nie pozwolił mi się długo cieszyć.
Zrobiła szarówka zjawili się moi "kolędnicy" trochę posiedzieli
i było przyjemnie. Nanieśli mi różności zupełnie nie potrzebnie.
Na jutro znów się zapowiedzieli, a ja mam zaproszenie do sąsiadki,
ale chyba nie skorzystam, bo jakoś nie jestem nastroju
dobranoc , śpijcie dobrze....

[ditta hop]

Witaj Mirko witajcie dziewczyny.
Kajtus w czwartek i piatek miał jelitówke, dzis lezy Magda.
Ja miałam wtope przy kolacji wigilijnej, już wszyscy siadamy a mnie sie przypomniałam, że nie wyciągnęłam uszek z zamrazarki i nie ugotowałam. Już to chciałam robić ale mama synowej powstrzymała mnie. Miała racje zanim bym ugotowała, wszystkie potrawy na stole byłyby zimne a u nas wigilia za wyjątkiem makówek jest na ciepło, bo nie mamy sałatek ani sledzi. Jedlismy barszcz z pierogami z grzybami i kapusta, wcale nie było takie złe. A moje uszka takie malutkie, wypieszczone zjemy chyba dzis, pisze chyba bo zwołamy radę rodzinna czy jemy dzis czy robimy barszcz z uszkami na Nowy rok.
Miłych świat

[Pamira]

[mirellka]

Witaj Grażynko,Mirko
I dzień dobry dla wszystkich co zajrzą.
Z wigilii przyjechaliśmy po 24-tej.
Tyle tych potraw ,że nawet po troszku to razem
wychodzi za dużo dla żołądka.
Dziś będzie spokojniej bo tylko obiad.
Wszystkim życzę miłego świętowania.
Coś Małgosia wczoraj nie zajrzała,?

[maluna]

Cześć kochani!

Coś Małgosia wczoraj nie zajrzała,?

Mirellko, wczoraj poczułam się bardzo źle, może to wina
przemęczenia, albo pogody
Dzisiaj całą noc nie spałam, wszystko mnie bolało, nie
miałam siły odpowiedzieć na życzenia,
za co przepraszam
Niby jest troszkę lepiej, ale jestem słaba
i nic mi się nie chce.
Pozdrawiam wszystkich, świętujcie dokąd macie siły

..................

[mirellka]

Przykro mi Małgosiu.
Prawdopodobnie od zmęczenia organizm
się zbuntował.
Życzę siły i zdrówka.
A ja czekam na gości.O już pierwsi idą.
Spokojnego dnia.

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.
Małgosiu może jesteś przepracowana, a swoja drogą cisnienie bardzo niskie i człowiek czuje sie okropnie.
Magda nadal czuje sie zle i leży, zięc wykorzystuje to i tez sie sie polozył obok i ogladaja telewizję. Lenka dostała ksiązke o której marzyła wieć siedzi u siebie i czyta. Kajtus był u mnie chwilke, zjadł co chciał i poszedł a ja siedze i klikam.
Po co te wszystkie przygotowania, latanie po sklepach, szukanie prezentów, coraz mniej mam na to ochotę.
Natan bardzo zadowolony z prezentow pojechał do siebie, wróci jutro na obiad.
jutro rodzinny obiad wiec będzie troszke gwarniej,mam nadzieje, że Magda bedzie juz w porządku i cos zje, Marzy jej sie dobry rosół, taki maminy.

miłego wieczoru

[Irenna]

Dzień dobry,witam wszystkich świątecznie!
Któryś już dzień ponury,mokry,wietrzny,z temperaturą marcową +8 st...
nieprzyjemna pogoda i człowiek czuje się byle jak,ale jeszcze troszkę
i będzie robiło się jaśniej na dworze i w duszy...

Małgosiu,pogoda,przemęczenie ,robią swoje ,dlatego takie samopoczucie...
mam nadzieję,że już Ci trochę lepiej...
Grażynko,to prawda,takiego niskiego ciśnienia jeszcze nie widziałam
na swoim barometrze...,nawet kawa niewiele pomaga...
Mirka,te bóle głowy to pewnie też od takiego,pełzającego
ciśnienia...moja córka też na to narzekała w Wigilię...
Mirellko,zrobiłam niewiele potraw świątecznych,a i tak nie zjadło się
wszystkiego,jeszcze zostało na kilka dni...

Pozdrawiam wszystkich cieplutko,miłego świętowania!

[Pamira]

Dzień dobry
Trochę zimy archiwalnej przynoszę. Tak było lata temu.
Dzisiaj świeciło słońce i było +10 C Teraz już robi się szarówka.
Pocieszam się, że jeszcze trochę i odczujemy, że dzień się wydłuża.
Mój kocurek przeważnie na dworze. Pewnie poczuł w okolicy jakąś panienkę.
Irenko ja już nie pamiętam kiedy ostatnio głowa mnie bolała.
Małgosiu, czy Ty nie za bardzo chcesz być wzorową gospodynią i żoną.
Wrzuć na luz jak młodzi mawiają. Ja w tym roku bardzo mało szykowałam,
a i tak nie wiem kiedy to zniknie z lodówki. Tyle córka naniosła,
a sami jedli jak wróbelki. Więc chyba będę jadła to do Wielkanocy.
Kiedyś jadało się skromnie, więc na święta się czekało,
a w święta od stołu się prawie nie odchodziło, bo prawie każdego roku
jacyś goście się zjeżdżali i na różne tematy dyskutowali.
Pamiętam jak ciągle Wołyń - swoje strony wspominali.
Przepraszam, że znów zaczęłam nawijać, ale już kończę
i życzę zdrowia i spokoju.

[maluna]

Kochani, Irenko, Mirko
Pogoda, jak wszędzie, do tego deszcz i wiatr.
Wcale dużo nie szykowałam, ale to przecież 3 dni
i trzeba coś jeść, a mój mąż apetyt ma dobry
Ze świątecznych rzeczy, to tylko ciasto upiekłam i
schab w rękawie, bo żadna wędlina nam nie smakuje,
a takie własne, dobrze doprawione mięsko, to coś zupełnie
innego i roboty mało.
Nie mogę zjeść więcej, niż zwykle, bo żołądek się buntuje.
Dopiero był obiad, a śniadanie się opóźniło, bo zaspałam
Czuję się troszkę lepiej, bo wypoczęłam i nie musiałam się
zrywać skoro świt.
Jutro rano przychodzi Dorota, więc będzie pobudka o 7-ej.
Potem jadę do apteki i znów wszystko wraca do normalności.
Miłego popołudnia i wieczoru...

[szuanka]

Dobry wieczór.
A ja nareszcie odpoczywam od hałasu. Tu wszyscy mówią bardzo głośno a ja słuch mam dobry i przyzwyczajona jestem do ciszy. Rano obudziłam się z paskudnym bólem głowy.
Pogoda była dość przyjemna - wiosenna.
Jedzenie jak chyba wszędzie, pozostałości świątecznych starczy z pewnością na tydzień.
Za kilka dni pożegnamy stary rok, jaki będzie nowy?
Pożyjemy, zobaczymy.
Wczoraj późnym wieczorem wspominałam tych którzy odeszli z naszego grona i smutne i taka kolej rzeczy......
Pozdrawiam wszystkich cieplutko, prawie poświątecznie.
Spokojnego wieczoru życzę wszystkim odwiedzającym.

[maluna]

Aniu, widać że doskwiera Ci hałas i zamieszanie
i tego, dokładnie się boję, jeśli córka wprowadziłaby się
do nas w ramach pomocy
Na stare lata, potrzebny jest nam spokój, a nie dostosowywanie się do otoczenia.
Pomimo wad, mam ten spokój i nie zamierzam go zmieniać
dopóki jakoś sama daję radę.
Pozdrawiam wszystkich i idę zapytać, czy małżonek
będzie jadł kolację z uwagi na spóźniony obiad, czy jeszcze
poczeka?

[ditta hop]

Witajcie.
miałam obiad rodzinny, potem ciasta i kawa o 18.00 kolacja.
Dziewczyny naznosiły ciast i różnych pyszności więc nie musiałam praktycznie nic szykować.
Fajnie bylo, wesoło. Rano wstałam i zmierzyłam sobie cisnienie i miałam 118/56/60, pod wieczor cisnienie mi skoczylo na 176/75/81, teraz juz lepiej.
Teraz spokojnie posprzatane i moge posiedziec i odpocząć po świetach. Magda powiedziała, że zakłada sobie notatnik w którym bedzie notowała co było zbyteczne lub za dużo na swieta. TYo bedzie na wstrzymanie hihihihi, bo czlowiek gotuje piecze jakby od dłuższego czasu nic nie jadł.
Rano w wigilie było tak cudnie śniegu napadało około 20 cm. Nirstety od poludnia zaczął padać deszcz i wiecorek to tylko była breja na dworze., pogoda typowo wiosenna.