Muzyczna zgaduj zgadula

[lorison]

Witam
z zagadką bardzo łatwą,
lekką i przyjemną.
Jedno pytanie.
Kto to śpiewa?
http://www.voila.pl/337/9zo2e/?1
lub
http://www40.zippyshare.com/v/3650225/file.html
Pozdrawiam.

[Karol X]

Napisał Jesion

Gabi, dziękuję za uzupełnienie.

Nazwiska podane są na tej stronie pod zdjęciem Filipinki "wczoraj":
Foto Zabawa - Jaka to Melodia?
Nabrałem jednak wątpliwości co do poprawności tej informacji.

Pewne przypisanie osób do nazwisk jest tutaj
50 lat Filipinek - YouTube
Czy potrafimy je przetransformować do filmu:
Filipinki - Filipinki to my (1968) - YouTube ?

Dobranoc,
jesion

Witam.
Nie potrafimy,gdyz "Filipinki"wykrecily numer swoim wielbicielom i pozamienialy sie miejscami.
Trzecia "Filipinka" - Zosia Bogdanowicz(chyba)mruga nieznacznie oczkiem.
Ja nie jestem w stanie rozroznic,ktora jest ktora.
Potrzebny bylby jakis ekspert z Technikum Handlowego w Szczecinie.
Pozdrawiam.

[Jesion]

Napisał lorison

Witam
z zagadką bardzo łatwą,
lekką i przyjemną.
Jedno pytanie.
Kto to śpiewa?
http://www.voila.pl/337/9zo2e/?1
lub
http://www40.zippyshare.com/v/3650225/file.html
Pozdrawiam.

Odpowiedź mojej żony: Olgierd Buczek.
http://chomikuj.pl/Agracja/Muzyka/Po...Olgierd+Buczek
Ostatni utwór na tej stronie.

Miłego wieczoru,
jesion

[lorison]

Napisał Jesion

Odpowiedź mojej żony: Olgierd Buczek.
http://chomikuj.pl/Agracja/Muzyka/Po...Olgierd+Buczek
Ostatni utwór na tej stronie.

Miłego wieczoru,
jesion

Gratulacje dla żony.
To bardzo miłe z jej strony, że
interesuje się również naszymi
zagadkami muzycznymi.
Pozdrawiam.
Ukłony dla żony.

[Jesion]

Napisał lorison

Gratulacje dla żony.
To bardzo miłe z jej strony, że
interesuje się również naszymi
zagadkami muzycznymi.
Pozdrawiam.
Ukłony dla żony.

Lorisonie!

Dziękuję! To ostatnia deska ratunku, kiedy sam sobie nie radzę.

Pozdrawiam,
jesion

[Karol X]

Dobry wieczor.

Jest taka piosenka,ktora opowiada o zimie,trojce i dzwoneczkach,ale nie o sercu na sniegu.

Piosenka zrazu spokojna przechodzi stopniowo do tonow donosnych.
To tak jak w naszym zyciu.
Rodzimy sie,dojrzewamy,wchodzimy w zycie i czerpiemy z tego zycia garsciami.Kochamy i pragniemy milosci.Tu tez piosenkarz kladzie szczegolny nacisk na srodkowa czesc wykonywanej piosenki.
Wraz z uplywem czasu tony slabna,piosenka spiewana jest ciszej,ciszej,az na koniec ustaje.
Ktos powie: To piosenka o milosci,a ja powiem niekoniecznie.
Komu bije dzwon?
On bije tobie i mnie i nam wszystkim.Przy roznych okazjach.
Gdy chrzcza nas rodzice,gdy przyjmujemy piewsza komunie swieta,gdy stajemy na slubnym kobiercu,gdy nas juz nie ma.
Jak w tej piosence.Glos dzwonkow mowi mi wiele.

To piosenka w wykonaniu rosyjskiego piosenkarza.Goscila juz w sasiednim watku.
Czy ktos moglby poprzec odpowiedz linkiem muzycznym?

Dobranoc.

[Jesion]

I ja też mam zagadkę.

Dlaczego ta pieśń pojawia się dziś w wątku?
http://www.voila.pl/174/0wkja

Pozdrawiam wszystkich,
jesion

[Jesion]

Karolu! Czy może chodzi o tę piosenkę?
динь-динь-динь колокольчик звенит.Олег Погудин - YouTube

Pozdrawiam,
jesion

[lorison]

Napisał Jesion

I ja też mam zagadkę.

Dlaczego ta pieśń pojawia się dziś w wątku?
http://www.voila.pl/174/0wkja

Pozdrawiam wszystkich,
jesion

Przecież dziś w nocy 182 rocznica Powstania Listopadowego.

[Gabi K.]

Napisał Jesion

I ja też mam zagadkę.

Dlaczego ta pieśń pojawia się dziś w wątku?
http://www.voila.pl/174/0wkja

Pozdrawiam wszystkich,
jesion

Oto dziś dzień krwi i chwały

Powstanie listopadowe, – polskie powstanie narodowe przeciw wybuchło w nocy z 29 listopada na 30 listopada 1830...
Dzięki Adamie

[Jesion]

Gabi i Lorisonie! Gratuluję bardzo dobrej odpowiedzi!

Warszawianka 1831 roku – polska pieśń patriotyczna napisana w języku francuskim przez poetę francuskiego. Więcej jest tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Warszawianka_1831_roku

Z najlepszymi pozdrowieniami,
jesion

[Jesion]

Na początek zagadek weekendowych ta (może już była, nie pamiętam):

Jaką pieśń śpiewają chóralnie polscy kibice na meczach siatkówki,
kiedy ich drużynie nie za bardzo idzie?

Słonecznego dnia,
jesion

[Bianka]

Witam,

Przyznam, że nie miałam pojęcia, co śpiewają i zajrzałam do netu.
Coś podobnego

http://www.youtube.com/watch?v=nXVL-i8PYVA

[Jesion]

Napisał Bianka

Witam,

Przyznam, że nie miałam pojęcia, co śpiewają i zajrzałam do netu.
Coś podobnego

http://www.youtube.com/watch?v=nXVL-i8PYVA

Bianko! Bardzo dobrze!

Niektórzy mówią, że żyjemy w takim natłoku informacyjnym, że nie sposób wszystkiego spamiętać.
Natomiast ważną cechą jest umiejętność szybkiego odnalezienia potrzebnej w danej chwili informacji.

Pozdrawiam,
jesion

[Karol X]

Napisał Jesion

Karolu! Czy może chodzi o tę piosenkę?
динь-динь-динь колокольчик звенит.Олег Погудин - YouTube

Pozdrawiam,
jesion

Witam.
Tak Jesionie.
Jesli tylko ktos potrafi odczytac moje mysli,to zagadka wtedy ma sens.
Te piosenke mialem na mysli,gdyz uwazam,ze pobudza do glebszej refleksji.

Byla zagadka muzyczna z areny sportowej,to i ja cos wrzuce.

Nie tak dawno temu,do naszej Warszawy zawitali "kanonierzy" z Londynu,czyli Arsenal.
Jaka piosenke zaspiewala wtedy warszawska publicznosc na stadionie przy Lazienkowskiej?

Dzieki za pozdrowienia,odwzajemniam rowniez pozdrowieniami.

[Jesion]

Napisał Karol X

Witam.
Tak Jesionie.
Jesli tylko ktos potrafi odczytac moje mysli,to zagadka wtedy ma sens.
Te piosenke mialem na mysli,gdyz uwazam,ze pobudza do glebszej refleksji.

Byla zagadka muzyczna z areny sportowej,to i ja cos wrzuce.

Nie tak dawno temu,do naszej Warszawy zawitali "kanonierzy" z Londynu,czyli Arsenal.
Jaka piosenka odspiewala wtedy warszawska publicznosc na stadionie przy Lazienkowskiej?

Dzieki za pozdrowienia,odwzajemniam rowniez pozdrowieniami.

Poczułem brzemię odpowiedzialności. Nie jestem zarozumiały, ale kto w tym przypadku ma odpowiedzieć, jak nie ja? Są tu co prawda forumowiczki i forumowicze z Warszawy, ale jak dotąd skrzętnie ukrywali swoje uwielbienie dla piłki nożnej, więc pewnie i tym razem nie ulegną. Zatem ciężar spoczywa na mnie. Przyznaję bez bicia, że na meczu nie byłem. Pozostała droga przetarta przez Biankę. Pierwsza próba:
Legia Warszawa-Arsenal Londyn 07.08.2010 -doping Legionistów - YouTube
raczej okazała się niewypałem. Ale drugie podejście chyba na szczęście udało się:
Legia Warszawa - Arsenal Londyn "Sen o Warszawie" (07.08.2010r.) - YouTube
Ale zostawiam to Twojej ocenie.

Miłego wieczoru,
jesion

[Gabi K.]

Napisał Karol X

Witam.


Byla zagadka muzyczna z areny sportowej,to i ja cos wrzuce.

Nie tak dawno temu,do naszej Warszawy zawitali "kanonierzy" z Londynu,czyli Arsenal.
Jaka piosenke zaspiewala wtedy warszawska publicznosc na stadionie przy Lazienkowskiej?

Dzieki za pozdrowienia,odwzajemniam rowniez pozdrowieniami.

http://youtu.be/5OddcM5JQjo
Dobry wieczór Staszku
Robi wrażenie

"Sen o Warszawie" jest śpiewany na Łazienkowskiej
Wszystko zaczęło się od meczu Legii z Odrą Wodzisław - 12 marca 2004 roku
- na Stadionie Wojska Polskiego.
To od tamtego czasu "Sen o Warszawie" jest regularnie
odśpiewywany przez kibiców i nazywany nieoficjalnym
hymnem warszawskiego klubu.
z netu
Nie obyło się jednak bez pewnych zawirowań.
Kiedy piosenka stawała się coraz bardziej popularna przy Łazienkowskiej
i słuch o jej wykonywaniu przez kibiców zaczął się nieść po Polsce,
zareagowała wdowa po Czesławie Niemenie - Małgorzata.
Nie podobało jej się "ryki kibiców" przy głosie jej męża.
Nieoficjalnie mówiło się, że chodziło także o pieniądze
z praw do puszczania piosenki jej męża na stadionie.
Włodarze Legii próbowali różnych rozwiązań -
puszczano samą melodię, ktoś był desygnowany do odśpiewania hymnu.
Ostatecznie postanowiono, że piosenkę na nowo nagrają kibice.
Zgłosiło się wówczas kilkadziesiąt młodych osób,
które wzięło sprawy w swoje ręce.
Projekt nadzorował sam Marek Gaszyński.

[Jesion]

I co w tej sytuacji jest warte moje gaworzenie w mym ostatnim poście?
Gabi, zaskoczyłaś mnie!

Pozdrawiam miło,
jesion

[Jesion]

Lata 50-te. To czas nauki w szkole, ale nie tylko. Jeśli zostało trochę energii po powrocie z boiska, przypominaliśmy sobie o zadanych pracach domowych... Może jednak lepiej tego tematu nie rozwijać . Przychodziły wakacje. Część z nas jeździła na kolonie (ja do tej grupy należałem). A tam były wycieczki, śpiewanie... I mamy zagadkę:

Jaką pieśń przychodziło nam wtedy śpiewać, niezależnie od tego gdzie byliśmy? Proszę o stosowny link.

Miłej soboty,
jesion

Podpowiedź: I to na baczność.

[Karol X]

Dobry wieczor.
Bardzo dobre odpowiedzi Gabi i Jesionie odnosnie zagadki z meczu Legia Warszawa - Arsenal Londyn.
Gabi dodala jeszcze sporo dodatkowych informacji,o ktorych ja nie wiedzialem.
Brawo!

A teraz zagadka Jesiona.
Pamietam kolonie letnie w szkole w Krakowie Podgorzu i te 2 lata pozniej - rowniez w szkole podstawowej w Darlowie.
W obu przypadkach spiewalismy te piosenke:
http://www.youtube.com/watch?v=4cl02UZMlKg
To byl zelazny punkt apelu wieczornego.
Co mi jeszcze utkwilo z tamtych lat?
To,ze bieglem na stolowke i pilnie dogladalem,by na moim miejscu na stole byl rano najwiekszy kubek(mogl byc obity,ale najwiekszy)a przed obiadem by nakryty tam byl najglebszy talerz.Jak bylo cos mniejszego,to zamienialem.
Mialem wilczy apetyt.
Zdobylem tez odznake sprawnosci w zawodach sportowych.Zwiedzalismy Krakow,bylismy w kopalni soli w Wieliczce,pamietam nasze zakupy w Sukiennicach i bardzo skromny kapital w kieszeni - 25 zlotych,za ktory kupilem sobie samolot do sklejania"Caravelle".
Pamietam obowiazkowe cisze poobiednie i moje pierwsze spotkanie z Baltykiem,zapach swiezych ryb przywozonych do portu rybackiego w Darlowku,krzyk mew,dziewczyny w mini spodniczkach na nadmorskim deptaku,piosenki "Czerwonych gitar",Kasi Sobczyk dolatujace z wielu stron plazy z radioodbiornikow tranzystorowych i ten blekit oraz bezkres morza po wyjsciu zza wydm drugiego dnia pobytu.
I powiem jeszcze,ze choc byly to czasy komuny i wszystko wydawalo nam sie szare,to tamte lata - zapamietane z turnusow kolonijnych - wcale nie byly szare.Byly kolorowe.

Przyjemnego wieczoru.