|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
I u mnie też był piękny dzień i ja się czułam wyśmienicie. |
|
||||
Dobry wieczór dziewczyny
Wszędzie dobrze,ale najlepiej w domu. Dziś taki dzień aklimatyzacji,tydzień zleciał szybko. Wyjazd bardzo udany. Pogoda nie najgorsza. A nawet trzy dni plażowe,choć ja już na plażę nie za bardzo się nadaję.Zrobiliśmy małe wypady do Trójmiasta bo nie byliśmy tam ponad 25 lat. Sopotem jestem zauroczona.W Gdańsku zwiedziliśmy Europejskie Centrum Solidarności i Stare miasto. Ala miała rację polecając Mechelinki,urocza,spokojna miejscowość,doskonała na odpoczynek. Mąż przerzuci zdjęcia na komputer to kilka migawek pokażę. Danusiu też dziś kupiłam ładny trzy kolorowy wrzos.Od jakiegoś czasu wrzosy zrobiły się modne i nawet w domu ładnie wyglądają. Mirka szkoda,że już nie jeździsz rowerem bo pamietam,że bardzo lubiłaś tak jak ja. Miałaś dziś miły dzień w towarzystwie koleżanki. Musimy dbać o to by robić sobie małe przyjemności. Małgosiu ja właśnie mam szczęście do takiej przyjaznej przychodni. mam bardzo dobrą panią dr rodzinną.Dociekliwa i dobry diagnosta. Grażynko witaj w klubie, mam taką samą dolegliwość,która utrudnia codzienne życie. Muszę chyba wybrać się do specjalisty. Aniu niskie ciśnienie faktyczne zwala z nóg.A do tego nie bardzo wiadomo co brać. Ja całe życie miałam niskie ciśnienie a teraz mam skaczące,też źle. No,nadrobiłam w pisaniu,tygodniowe zaleglości. pozdrawiam wszystkich i dobrej nocki życze. |
|
||||
Dzień dobry!
O 7-ej była pielęgniarka pobrać mężowi krew, a teraz za wcześnie na śniadanie, więc mam chwilkę na klikanie. Pogoda zapowiada się piękna, niebo bez chmurki Po śniadaniu podjadę do miasta po chlebek i na targ po śliwki. Podobno ma być, do 30 stopni, do 20-go września Kto ma urlop, niech korzysta Miłego wtorku! ........................ |
|
||||
Dzień dobry.
Dzień zaczyna się pięknie ,słoneczko ale nie za gorąco . Tak lubię. Małgosiu to tylko czekasz na lekarza który już będzie wiedział jakie wyniki ma mąż. Też mam taki Poz,do którego zresztą przeniosłam się po 30 latach bycia w innym. Mirellko ,cieszę się że jesteście zadowoleni z wyjazdu. Odpoczęliście,pozwiedzali nałykali jodu-super.T Teraz czas wrócić do realiów dnia codziennego. Wszystkim życzę miłego spokojnego dnia.
__________________
Danusia Ostatnio edytowane przez milac : 06-09-2023 o 10:05. |
|
||||
Dzień dobry Małgosiu i Danusiu!
Pogoda wspaniała,ciepło,bezwietrznie,spokojnie bez szaleństw ,pochodziłam trochę,kupiłam dobre mięso na gulasz,właśnie się pichci...może Monika wpadnie Małgosiu,za kawusię ,zaraz sobie drugą zrobię... Muszę Ci powiedzieć,że z trudnością odrywam się od książek, które ostatnio pokazywałam,a szczególnie od p.Michała Gorzki. To prawdziwe cegły,po 600 stron każda... ,czyta się doskonale! Danusiu ,Mirelko,Aniu ...pozdrawiam! Dobrego dnia życzę,pozdrawiam wszystkich serdecznie! Ciągły problem z netem... Fotka z 2014 roku,z działki koleżanki... Ostatnio edytowane przez Irenna : 05-09-2023 o 10:59. |
|
||||
Cześć dziewczyny |
|
||||
Witajcie.
Mirko ale urodny tamaryszek, tez mialam wielkiego ale Magda mocno go przycięła więc jest taki 1 x 1 m.Był wielki, że zasłaniał drożkę i trzeba było podnosić gałęzie aby przejść.Pogoda cudna, ciepło a ja przewrotnie mam niskie ciśnienie i słaba jestem. Tak bardzo chciałabym coś więcej zrobić w ogrodzie bo zawsze to kochałam ale kończy sie na chciejstwie. Cały czas patrze na drzwi balkonowe takie wielkie i nie moge sie nacieszyć widokiem takim panoramicznym oigrodu. Dzieci w szkole, Kajtek od tego roku bedzie chodził sam i jest z tego bardzo dumny. W sobote Magda z Grzesiem wylatują do Niemiec na 3 dni na targi więc ja w poniedziałek i wtorek będę wyprawiała dzieci do szkoły. Co oni by zrobili bez tej babci hihihihi. Miłego dnia. Ostatnio edytowane przez ditta hop : 05-09-2023 o 13:55. |
|
||||
Dzień dobry.
Mirka, tamaryszek jak kwitnie jest piękny, dekoracyjny ale potem robi się nieciekawy. Na moim osiedlu są chyba 3 duże krzaki, wiosną jest pięknie. Dzień zaczął się wielkim słońcem i tak jest nadal, cicho i słonecznie. Nad moją głową też cisza, nareszcie, dzieciarnia w szkole. Zrobiłam małe zakupy i już do końca tygodnia nie muszę robić żadnych zakupów. Dziś chodziło mi o sprawdzenie jak i czy będzie działać aplikacja w telefonie. Jest ok. będę korzystać z promocji... Małgosiu, u nas taki system opieki nad pacjentem działa od bardzo dawna, do teściowej przychodziła pielęgniarka raz w miesiącu a moja p. doktor ma codziennie wizyty domowe między godz. 12 a 15 i wtedy nie ma jej w przychodni. Dziś, na późne popołudnie mam zapowiedzianego gościa - męża siostra. Pozdrawiam wszystkich cieplutko i do miłego....
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Irenko, znalazłam dwie książki Gorzka Mieczysława, reszta
jest płatne, dobre i to Koleżanka miała śliczne dalie Grażynko, a nie mówiłam? Trochę bałaganu, ale teraz lepsze okna, no i ten piękny widok Aniu, u nas dopiero teraz zauważyli, że zgłaszałam wizytę domową, jakiś rok temu Nikt się zbytnio nie wysilał, a lekarz sugerował, żebym sama przywiozła męża do lekarza i na badania Może udało by mi się wciągnąć męża do auta, ale co potem? Tłok, nie ma parkingów, gdybym próbowała na wózku, to nie dam rady pokonać krawężników Do tego trzeba złożyć i rozłożyć wózek i umieścić w bagażniku Jakiś czas mieli remont, to sobie odpuścili. Nasza Zosia, też będzie jeździła sama do szkoły, ale do średniej , a podstawówkę miała w tym samym osiedlu. Widać po niej, że jest trochę przestraszona, ale dostanie sieciówkę i w drogę. Zjedlismy obiad, był gyros z kurczaka z kaszą bulgur i mizerią, nawet nam smakowało Miłego popołudnia |
|
||||
Dzień dobry... w gadułkowie gwarnie od pozytywnych wiadomości
Jadzia wróciła z wojaży,zadowolona bardzo Małgosia cieszy się na wizyty medyczne domowe dla męża, Małgosiu dziękuję za miły wpis pod moim wklejonym wierszem dedykowanym od Janusza. On właśnie taki jest, ciągle zaskakuje mnie miłymi niespodziankami Grażynka ma nowe okna, piękny widok na ogród Mirka zaczynasz udzielać się towarzysko, brawo Irenka przy świetnej lekturze dogodzi córci pysznym gulaszem, Irenko zdjęcia Twojej córki są fantastyczne Ania zgłębia tajniki zainstalowanej aplikacji, Danusia pozytywnie załatwiła zmianę lekarza Ja odpoczywam po wczorajszym pobycie w Krakowie, byłam u reumatologa trochę to trwało, mam nowe leki i zalecenia. Ostatecznie pobyt zakończył się miłym akcentem. Wypiłam kawę ze straszą wnuczką w krakowskiej galerii. Posłuchałam wrażeń z pobytu w Nowym Jorku była tam z moim synem.Zrobili sobie takie wakacje. Niestety te wyprawy już nie dla mnie. W perspektywie mam mieć zabieg na kolanie wciąż odkładany, w czwartek ostateczna decyzja. Znów wyjazd do Krakowa. Miłego popołudnia życzę wszystkim Trzeba uczcić te wiadomości dobrą kawą z pysznymi dodatkami, zapraszam |
|
||||
Witam nasze miłe gadułkowo.
Oj! ciężko po przerwie wrócić do codzienności. Dziś tak leniwie się ruszam,choć sporo spraw załatwiłam. A u mnie gorąco 27 st i tak ma być dość długo. Trzeba się cieszyć końcówka lata. Mąż myślał,że pojedzie z bratem na grzyby a tu mówią że grzybów w lesie nie ma,jakieś pojedyńcze kurki. Irenko muszę poszukać w mojej bibliotece książek tego autora,bo już bardzo dawno nie czytałam żadnego kryminału. Więcej kryminałów oglądam a czytam co innego. Mirka a w twojej świetlicy to są takie spotkania przy kawie czy coś na kształt UTW? Chociaż obojetne co jest,ważne by spotykać się z ludźmi. Grażynko na piekny widok przez te nowe okna,zupełnie jak w 3D.Super. Małgosiu Zosia to już panna i chyba po Poznaniu sama może jeździć? Danusiu, Aniu pozdrawiam A wszystkim zyczę fajnego wieczorku. Zostawiam kilka migawek z wyjazdu. mg]http://www.klub.senior.pl/galeria/images/9325/large/1_20230828_113904.jpg[/img] Chciałam jeszcze wkleić dwa zdjęcia i nie wiem dlaczego wkleja się do góry nogami. No trudno. |
|
||||
Cześć Kochani!
Mirellko Dobrze, że korzystacie z życia, bo latka lecą i człowiek traci werwę. Ładne zdjęcia, będzie pamiątka do wspominania. U nas słońce od rana, przyszła Dorotka i zajmuje się mężem, a potem przyjedzie Ania (córka) i trochę pomoże w ogródku. Koło 14-tej ,będzie u męża lekarz, wreszcie po roku czekania Jednym słowem , dzień pełen wrażeń. Trzymajcie się zdrowo! |
|
||||
Dzień dobry Małgosiu.
Dzień dobry wszystkim którzy piszą i zaglądają. Masz ciężkie życie Małgosiu, dobrze że córka Ci pomaga , wielki uśmiech dla niej. U nas od rana gorąco, noc też była bardzo ciepła, nie dało się odpocząć. Mirelko, będzie co wspominać w zimowe wieczory. Ciepło w całym kraju więc chowajcie główki w cieniu. Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim życzę.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dzień dobry Małgosiu,Aniu,witajcie dziewczyny!
Ciąg dalszy dobrej pogody,ale chyba po południu będzie skwar... to już dla mnie zbyt męczące... Zdążyłam zrobić zakupy,kupiłam także roślinki do ogródka Moniki,ona tak lubi... Mirellko,zdjęcia super,jesteście bardzo fotogeniczni,nie to co ja... Małgosiu,masz dziś więcej rąk do pomocy,duża ulga... Aniu,u nas noc była raczej chłodna,ale i tak spałam przy otwartym balkonie... Enia,dlaczego zabieg na kolanie jest odkładany?To Twoje niezdecydowanie,czy z innych względów? Mirka,tamaryszek piękny...to zdjęcie,czy fotka z netu? Dobrego dnia,pozdrawiam wszystkich! Kawusia po dawnemu... |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Pogoda letnia, wróciłam do domu mokra. Byłam na cmentarzu, po drodze zrobiłam zakupy, teraz siedzę przy kawie i klikam.. Te zdjęcia co wysłałam może z bliska wygląda to jak okno to są drzwi balkonowe 220 x 180 tylko nie zrobiłam zdjęcia z dali bo jeszcze nie jest to do końca zrobione. Jeszcze obrobka gipsowa i prog bedzie drewniany kolorem pasujacym do paneli. Czekam na stolarza, który nam robił schody i drzwi u Magdy.Jest bardzo drogi ale pieknie robi. Małgosiu fajnie, że lekarz przyjdzie - bo gdybyś Ty miała z mężem jechac do poradni to różnie mogłoby to wyglądać bo Twoj mąż jest słaby i dla niego byłoby to strasznie uciązliwe. Teraz troche wyciągnę nóżki bo jestem zmęczona, do potem. |
|
||||
dzień dobry Małgosiu, Aniu, Irenko, Grażynko, Jadziu
Irenko to tylko moje niezdecydowanie, w tym momencie już nie ma co odkładać- nawiasem mówiąc lekarz był bardzo cierpliwy wyznaczając mi kolejne terminy. Jeśli chcę jakoś funkcjonować mam na myśli chodzenie muszę podjąć decyzję na tak. Zobaczymy po wizycie jutro na kiedy wyznaczy termin, mam małą przeszkodę bo nastąpił rzut choroby reumatycznej, sądzę że zmiana leków wyrówna stan w miarę szybko. Nic wielkiego się nie dzieje ale utrudnia poruszanie się , ponieważ z natury jestem chodziarzem wiadomo chciałoby się jeszcze powędrować ,pojechać. Mam nadzieję że jutro będę miała jeszcze czas na buszowanie po empiku w galerii krakowskiej. Lubię przejrzeć nowości na półkach , podpatrzeć o czym mówi kolejna pozycja, lubię tam posiedzieć. Kiedyś tak było w bibliotekach, teraz w moim miasteczku półki z książkami odgrodzone są dużą ladą, bez sensu. To prawda świetna z was para Jadziu Teraz wypiję kawę Irenki parzoną po dawnemu świeża pachnąca .Mieliło się ją na bieżąco w ręcznym młynku,potem już elektrycznym, lub zmieliły panie w sklepie .Nie pamiętam jak nazywała się ta kawa, była w torebkach 10 dag. Miłego popołudnia życzę wszystkim |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|