menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #198541  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 09:50
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 882
Domyślnie

Witam was dziewczyny . Ale fajne fotki , jest na co popatrzeć.
Krystyno , muszę sobie radzić. Najwyżej zadaję wam pytania.

Jak to mówią, kto pyta nie błądzi. Kolega mi też pomaga , bo jest kucharzem.A wy tez przecież starsze kucharki jesteście . Ale każdy inaczej przyrządza kapustę. Ale dobre pytanie dałem dla was. Miło się czyta wszędzie .
Dobrego dnia wam życzę.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198542  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 09:51
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Cześć kochani!
Irenko, przepraszam za ten wpis na Twoim wierszowym wątku,
ale wczoraj byłam tak zmęczona, że nie wiedziałam
gdzie piszę...
Częściowo skopiuje wczorajszy wpis, bo nadal jest aktualny.

Gorąco na dworze, a u mnie dzień, jak co dzień.
Była opiekunka, umyła i ogoliła męża, a ja skoro świt
pojechałam do PZU zapłacić składki, a w powrotnej drodze
zahaczyłam o piekarnię.
Po powrocie, przez dwie godziny, użerałam się telefonicznie
o karetkę dla męża, żeby go przewieźć na USG pod koniec
miesiąca.
Czekam na telefon, co udało mi się załatwić.
Tak wyglądają moje dni, dla siebie, prawie nie mam czasu.
Nawet nie mam z kim pogadać, bo córka wpada, jak
po ogień i szybko stara się coś mi pomóc i ucieka.
Druga się obraziła, bo nie miałam czasu gadać z nią
przez telefon o pierdołach
Każdy ma swoje problemy, więc muszę sama wszystko
zorganizować.
To było wczoraj, a dzisiaj znów rano po zakupy, ale już
wróciłam i zaraz wezmę się za leki dla męża.
Janusz, fajnie się słyszy, że dobrze Wam się układa,
obyście tylko zdrowi byli i mogli cieszyć się życiem.
Ala, piękne zdjęcia pokazujesz, aż Ci zazdroszczę
Przez dwa miesiące schudłam 12kg bez żadnej diety,
trochę się martwię, ale wyniki robiłam 3 mies. temu i były w normie.
Pewnie, to wszystko przez nerwy
Grażynko, cudna Twoja Lenka, ma takie idealne rysy
Pewnie inne dziewczyny jej zazdroszczą..
Brakuje mi pieska w domu, ale wiem, że to niemożliwe
Spokojnego czwartku!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198543  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 10:25
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dzień dobry
Na wstępie pozdrawiam serdecznie. Dzień słonecznie się rozpoczął,
żeby chociaż tak jeszcze odrobinkę popadało i więcej nic nie trzeba.
Alu Jak ostatnio byłam we Wrocławiu, to rynek obfotografowałam dokładnie.
Mało czasu było żeby jeszcze wszystkie dostępne wnętrza przelecieć.
Grażynko wnuczka bardzo urodziwa dziewczynka,
Kajtek to przystojniak jak się patrzy. A Tara jakaś utuczona,
ale sympatyczny z niej śpioch.
Janusz dobrze, że się odezwałeś, bo już myślałam,
że opuściliście rozmówki na dobre i gdzieś w świecie szczęścia szukacie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198544  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 10:30
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Dzień dobry.
Witam całe rozmówkowo i pozdrawiam.
Ala jak zwykle zabiegana, no i dobrze, tak trzymaj i pokazuj nam swoje fotki i opisuj wrażenia.
Genek, tak to jest, jak człowiek musi to musi i nie ma zmiłuj.
Samotnemu seniorowi nie jest lekko bo wszystko na jednej głowie ale i pozytywy są....
Małgosiu, nie masz lekko ale dajesz radę a to najważniejsze, staraj się tylko wygospodarować nieco czasu dla siebie dla złapania oddechu, może chociaż co drugi dzień jak jest opiekunka.
W moim bloku ktoś sobie figluje z prądem, wyłączany jest rano i późnym popołudniem na minutę lub dwie. Dziś akurat aktualizował mi się program w laptopie, po włączeniu prądu działy się niemiłe rzeczy, myślałam że laptop szlak trafił, po godzinie wszystko się uspokoiło. Takie wyłączenia są od jakiegoś czasu, podejrzewam że to ci robotnicy od siedmiu boleści, klatkę schodową remontują czwarty miesiąc. Wrrrrr.
Gorąco się robi, wiatrak chodzi, okna pozamykane, rolety spuszczone a i tak coraz trudniej wytrzymać.
Pozdrawiam i zimne napoje podaję.

__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198545  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 11:26
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Witajcie.
U mnie dzis troche pochmurno i nie za ciepło.Mozna by było porobic w ogrodzie ale jakoś raz, że nie mam ochoty a po drugie cos jakby chciała mnie boleć głowa, tak mnie lekko ćmi.
Dopiję kawę i pomyslę co zrobić /mam ogromny wybór hihihi/.
Małgosiu to ogromna strata kilogramów, ale patrząc na Twoj tryb życia teraz to sie nie dziwię.
Raniutko był Natanek zabrac kilka drobiazgów ze swojego pokoju, troche pogadaliśmy. Na razie pracuje u ojca w firmie a potem sie zobaczy. 0d pażdziernika będzie studiował ale chce na zaoczne na politechnice Gliwickiej.

Miłego dnia
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198546  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 11:32
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Aniu, współczuję, co można robić w klatce
schodowej, tyle czasu?
Musimy się przygotować, bo rząd już zapowiada, że może
jesienią ograniczyć prąd, stare wraca
Coraz więcej osób choruje po szczepieniach, słyszałam jak
rejestratorki w przychodni rozmawiały.
Jak łatwo przekonać ludzi, że to dla ich dobra i nie będą
potrzebować respiratora, a tu proszę...
U mnie w domu, jeszcze dość chłodno, nie używam wiatraka,
ale wszystko przed nami.
Włączyłam pranie, a potem wywieszę w ogródku i szybko
wyschnie.
Obiad mam, od biedy, sobie ugotuję fasolkę.
Zapomniałam kupić maślankę, a taką miałam ochotę
Genek, ty tak stale podpuszczasz z tym gotowaniem,
najpierw pytasz, a potem okazuje się, że to tylko
chęć, żeby się pochwalić swoimi dokonaniami
Aniu, zimne napoje to świetny pomysł..

__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198547  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 13:18
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Małgosiu pamiętasz, jak Genek na początku ciągle się chwalił ile to
i jakiego wina napędził? Zastanawiające jest czy to sam wypił,
czy wspólnie ze znajomkami? Dziś ugotowałam kapustę, a że dwa dni temu
robiłam ogórki z kurkumą i zrobiłam za dużo zalewy z kurkumą, więc dziś
dałam do tej kapusty i nawet mi smakuje. A jak jeszcze trochę postoi,
dodam trochę musu z jabłek i przejdzie smakami, to będzie wyśmienite.
Pamiętam za dawnych lat, jak kiszono kapustę w beczkach to dodawano
całe jabłka. Byłam jeszcze dzieckiem, ale coś mi się na temat majaczy.
Małgosiu ty wypierzesz, a ja czekam od poniedziałku na majstra.
Dziś monitowałam, zobaczę, czy coś z tego wyniknie.
Długo nie kupowałam automatu, bo lubiłam prać jak dawniej,
ale obecnie nie wyobrażam sobie takiego tradycyjnego prania.
Tęsknię, żeby posiedzieć pod jabłonką i poczytać, albo tylko popatrzeć na zieleń,
ale jest za gorąco i zieleń jakaś nie taka jak powinna być.
Wczoraj byłam z koleżankami w Babimoście. To takie małe gminne miasteczko.
ale gospodarza musi mieć dobrego. Widać to na pierwszy rzut oka.
To Zbąszyń dwa razy taki duży może się skryć.
Irenko zaraziłaś kocisko czytaniem?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198548  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 14:16
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Mirka, Babimost pamiętam, tylko dlatego, że była
tam jednostka wojskowa, a ja pracowałam w szpitalu
wojskowym, więc często mieliśmy stamtąd pacjentów
Raz byłam przejazdem, niewiele widziałam.
Nawet lubię kapustę, ale nie gotuje, bo mój Jurek,
teraz nie je,
a nie chce mi się gotować dwóch obiadów.
Dzisiaj miałam zupę warzywną na kurczaku dla męża,
sama nic nie jadłam, zjem jak zgłodnieje.
Grażynko, nie chce mi się wierzyć, że Natan będzie studentem
Jak ten czas ucieka, a my ciągle
młode
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198549  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 14:26
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Tak, tak Małgosiu, ciągle młode tylko dzieci nam się zestarzały.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198550  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 15:29
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #198551  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 15:37
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Małgosiu
Babimost to mieścina licząca niecałe 4000 osób.
Odkąd zlikwidowali jednostkę wojskową to jest tam port lotniczy Zielonej Góry
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198552  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 16:05
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Małgosiu mi tez sie nie chce wierzyć że wnuki takie stare hihih.
To zdjecie Natana ale zrobione ze zdjęcia za szkłem więc są odbicia.

__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198553  
Nieprzeczytane 11-08-2022, 21:22
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Przystojny chłopak, szczupły i wysoki

U mnie, już ciemno od dawna, chyba dzień się skraca.
Miałam pracowity dzień, pranie prasowanie, zakupy,
potem obiad, a po obiedzie odpoczynek.
Kiedyś mogłam podrzemać, teraz tylko leżę.
Po południu, weszłam na dłużej pod prysznic i trochę zmęczenie ze mnie zeszło.
Karetkę mam załatwioną, nawet nie musiałam chodzić, tylko
pani od rodzinnego zgłosiła do pogotowia, po licznych rozmowach telefonicznych.
Zależy mi na tym usg, bo dopływ krwi przez naczynia szyjne,
może mieć związek w udarem.
Będę spokojniejsza, jak to wykluczą.
Jutro idę do fryzjerki, a Jurek zostanie sam,
może nie całkiem, bo przyjdzie pani od codziennej toalety.
Nie mam o czym pisać, bo jakoś brakuje tematu...
Miłego wieczoru

__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198554  
Nieprzeczytane 12-08-2022, 08:14
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry.
Czyli dzień jak co dzień.
Brak tematów do pisania, bo wszystko w koło to samo.
Nic to! Zawsze znajdzie się ktoś co coś skrobnie.
Wędrowniczki fotki zamieszczą,
Chorzy poskarżą się trochę aby sobie ulżyć.
Wspomniałam już, że takie pisanie , to dobra terapia.
Po co płacić specjaliście, jak tu można się wygadać!!
Dobrych rad też chętnie udzielamy,
i to całkiem za darmo , bezinteresownie!!

Zachęcamy do wypicia wspólnej kawy,
dla samotnych, to odskocznia, wiem to!!



Miłego dnia, kochani!!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198555  
Nieprzeczytane 12-08-2022, 08:56
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Dzień dobry Krysiu.
Witam całe rozmówkowo.
Właśnie postaram się coś skrobnąć.
Panowie od remontu klatki schodowej już działają, w takim "huraganowym" tempie działania to pewnie 2023 rok ich tu zastanie i to my, mieszkańcy tego bloku za to wszystko zapłacimy.
Wczoraj zadzwoniła córka, musiała się wygadać. Cały sierpień gości u siebie wnuki i syna /mieszka w Niemczech/.
Dzieci są wychowywane, nie przepraszam, hodowane bezstresowo a ona nie może się z tym pogodzić i na dodatek nie za bardzo może interweniować. Zresztą to i tak by nic nie dało. Pogadałyśmy a ja potem nie mogłam się uspokoić tyle dobrego że córcia ma się przed kim wygadać a ja nie w ten to w inny sposób ze stresem sobie poradzę.
Dziś zrobiłam małe zakupy w sklepie osiedlowym, nie chciało mi się iść dalej bo i nie było po co.
Tak dla przypomnienia: poniedziałek to dzień świąteczny i sklepy będą zamknięte a ja, świętowałabym kolejną rocznicę ślubu, gdyby mąż żył.
Nic to, zapalę świeczkę w domu bo za gorąco żeby wybrać się na cmentarz.
Małgosiu masz rację, te wszystkie szczepionki osłabiają organizm, pozbawiają go naturalnej odporności. W rodzinach mężów obu córek są osoby pracujące w służbie zdrowia, żadna z nich się nie zaszczepiła. Teściowa mojego wnuka pracuje w szpitalu, powiedziała wprost, że jeśli będą ją zmuszać do szczepień to zwolni się z pracy.
Miłego dnia wszystkim życzę i relaksowej pogody.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198556  
Nieprzeczytane 12-08-2022, 09:12
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry Aniu.
Bezstresowe wychowanie!! Bzdura stulecia!!
No ale nie nam decydować, niestety!!
Skutki tej głupiej maksymy
widać gołym okiem na każdym kroku.

Szczepionki, drugi temat nie do rozstrzygnięcia!
Zwolennicy i przeciwnicy mają swoje racje.
Tylko wkurza mnie to,
że na siłę próbuje się przekonywać!!
Chcesz się szczepić, proszę bardzo , jest mnóstwo możliwości.
Ale proszę dać spokój tym , którzy nie chcą!!
To ich wola, ich wybór - wolno im i już!!
__________________

Ostatnio edytowane przez Krycha. : 12-08-2022 o 09:18.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198557  
Nieprzeczytane 12-08-2022, 09:30
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Krysiu, to bezstresowe wychowanie to nic innego jak masz tu komórkę, laptop czy telewizor i daj mi święty spokój. Dziecko trzy czy czteroletnie potrafi obsługiwać telefon komórkowy ale nie wie po co są słowa dziękuję czy przepraszam za to ma wielką buzię i wielkie uszy i do każdej rozmowy się wtrąca.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198558  
Nieprzeczytane 12-08-2022, 10:21
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Podam przykład z życia rodzinnego.
Moja siostra jest tak zestresowana
po rodzinnym zjeździe, że nie może
przyjść do siebie od miesiąca.
Miała wątpliwą przyjemność nocowania
w jednym pokoju z kilkunastoletnią wnuczką.
Panna przyszła spać grubo po północy,
i po chwili wyskoczyła z pretensjami ,
że babcia chrapie!
Dość agresywnie napominała babcię,
że ta w końcu starała się nie zasypiać wcale.
Gdy rano babcia się spakowała,
wszyscy byli zdziwieni, chociaż przyczynę podała.
Wnuczka niechętnie przeprosiła,
jednak niechęć rodziny jest odczuwalna.
Do babci!!



__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #198559  
Nieprzeczytane 12-08-2022, 10:23
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

hejka..to ja wpadłam popisać do Was...Rano szybko ogarnęłam mieszkanko potem do sklepu szybo bo znowu gorąco...

Krysiu kawa zbawienna już

popijam ze smakiem. Zgadzam się, że dobrze jest się tutaj wygadać,poradzić..wiedzieć ze nie jesteśmy osamotnione..

Aniu
moi rodzice tez świętowali 15 sierpnia teraz chodzę do nich ze światełkiem




Małgosiu
bardzo dużo schudłaś powinnaś sobie zrobić wyniki..koniecznie...

Bezstresowe wychowanie...ja po prostu nie rozumiem co to oznacza..Ja wychowałam syna normalnie..wiele czasu mu poświęcając..budując relacje na zaufaniu...i miłości...i mam dobrego, wrażliwego syna...

co do szczepień...mowy nie ma o kolejnych..każde osłabia naszą odporność i potem trzeba będzie co kwartał się szczepić..Jeśli weźmie się ten sam antybiotyk trzeci raz w roku to on nie będzie działał...tylko szkodził. Podobnie tu..nie sprawdzone, nie ma odpowiedzialności...ja rezygnuję...

zauważyłam,ze teraz ludzie jak się pochorują to trendy jest oświadczyć ze to koronka...


Wczoraj byłam na koncercie w Klubie Muzyki. Prawdziwy rarytas nie mogłam nie pójść. Grał wspaniały pianista...ale jak on grał.....cudownie...cudownie...cudownie...







no to trzymajcie się ,




Odpowiedź z Cytowaniem
  #198560  
Nieprzeczytane 12-08-2022, 11:33
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Cześć kochani!

Miałam zapłacić rachunek, ale wolę pogadać z wami.
Pijemy razem kawę i wymieniamy poglądy.
Wychowanie bezstresowe, znam tylko z opowiadań.
Córka, jak mnie wkurzyła, oberwała szmatą i był spokój.
Nie pozwalałam na łażenie po nocach itp.
Niestety, Zosia robi co chce, niby córka zwraca uwagę,
ale bez odzewu z drugiej strony.
Grzesiek się wkurzył o odebrał jej tablet i telefon
i wykasował wszystki konta, które pozakładała.
Trochę się buntowała, ale teraz mieszkają na działce,
a Ania(córka), internet nosi w kieszeni.
Co do stosunku do nas, to nie mam zastrzeżeń, bo
przynajmniej zawsze się wita, a potem bardzo czule
żegna z mężem.
15-go, święto, musze pamiętać o moje kuzynce Marysi,
bo ona jest, jak siostra, której nigdy nie miałam.
Ala, musiał być piękny koncert, patrząc na program
Krysiu, dziwię się rodzinie, mogli położyć panienkę spać
na podłodze w innym pokoju.
To przykre, jak tak się traktuje starszą osobę
Byłam w w sklepie, ktory połączył się z inna siecią
i trafiłam na szumne otwarcie
Myślałam, że na coś fajnego trafię, a tu cukier po 7,60 itp!
W Dino i Lidlu jest po 4,99 więc na co liczą?

Idę do banku, rachunek czeka...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:31.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.