Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Bogusia nie dało się przedłużyć jak pogoda barowa była

Nie dało.
Niby wszyscy na emeryturze, a każdy ma jakieś obowiązki.
Ja bym tam mogła jeszcze dłużej.
Ćwirek to się ostatnio dawkuje, jak kropelki na żołądek.

Dobranoc.

[zula]

Napisał bogda

Ćwirek to się ostatnio dawkuje, jak kropelki na żołądek.

Albo jak jaką używkę,co trza ją sobie oszczędzać,bo droga ci ona i niedostępna.

DOBRANOC!

https://youtu.be/m3lF2qEA2cw

[bogda]

Dzień dobry.
Chociaż mi się nie bardzo podoba, bo ciurkiem leje i tak ma być do końca dnia.
Najważniejsze żeby w sercu było radośnie, to jakoś damy radę.
Ciekawe jaką pogodę ma Tarninka, może u niej nie leje.
No to słonka w sercu Wam życzę i uśmiechu.

[elik13]

Dzień dobry
Ale mokry, popaduje i 15 st.
Muszę w to mokre śmignąć bo mam musik.




Spokojnego dnia

Hej Bogusia
U mnie pada nie leje,
ale chyba dobrze podlewać nie trza

[bogda]

Hej Motylko.

No pada, ale chyba dobrze podlewać nie trza

I to jest ten mały plusik.
Ja dziś siedzę w domku, tylko po wnusię do szkoły będę musiała.
Nie będzie spacerku, tylko podróż autobusem.

[Alsko]

Napisał bogda

Ćwirek to się ostatnio dawkuje, jak kropelki na żołądek.

A co mam pisać? Że leje?
No leje i to monotonnie leje.
Usypiająco.
Ledwo wstałam - już mam ochotę wleźć z bety.

Ja wiem, że ta woda jest niezbędna, ale...
Ciemno mi!

dobry dzień.gif

[bogda]

A co mam pisać? Że leje?

A dlaczego nie.
Wszystko nas interesuje, bo może u Ciebie akurat nie leje,o!
A nawet jak leje, to pewnie inaczej niż u mnie.
Pisz co chcesz, bylebyś pisała, bo jak się nie odzywasz, to się denerwuję, no.
A Zulka tak samo się dawkuje.
Jakąś dietę macie, cyco?

[zula]

Dzień dobry!
Bogusiu,rano to ja jestem nietomna.
Bele co ludzia boli a szczególnie dusza.
No i wszystko rano,szczególnie jak niebo płacze.

Napisał elik13

No i kawy nie ma.

[bogda]

Ależ proszę, kawę podano.



A dusza czego boli i skowyczy?
Trzeba jej uśmiech zaaplikować, dobrą muzykę i przestanie jojczyć.

[zula]

Dzięki Bogusia!
A piosenki posłuchałam i skowyt na warczenie zmieniłam.

https://youtu.be/_h_86kkeXik

Nie lubię


Nie lubię, gdy coś się tragicznie kończy,
Z życiem się zmagać jak na wietrze liść.
Nie lubię kiedy jestem z rana śpiący,
Gdy pieśni moich śpiewać nie mam sił.

Nie lubię fałszu, chłodnego cynizmu,
Zachwytu fanów, kiedy spektakl trwa,
Gdy zza mych pleców patrzy mi do listu,
Szpicel, co zęby na przeszpiegach zjadł.

Nie lubię sporów jak pogoda letnich,
Kiedy rozmowa grzęźnie w jakiś mgłach.
Nie lubię gości strzelających w plecy,
Brzydzę się strzałów z bliska, prosto w twarz.

Nie lubię plotek wieczorową porą,
Szpil złośliwości i wódki przed snem.
Kiedy pod włos mnie jak frajera biorą,
Albo, gdy ostrzem rysują po szkle.

Nie lubię sytych, w sobie zadufanych,
Już może lepiej przyhamuję ciut.
A słowo ”honor” to lek dla przegranych,
Draniom przeszkadza jak na czole guz.

Kiedy zobaczę połamane skrzydła,
Żałuję z serca tych, co smaga bat.
Nie lubię gwałtu, przemoc mi obrzydła,
Chrystusa bardzo na krzyżu mi żal.

Nie lubię siebie kiedy bać się muszę,
Źle mi, gdy wloką niewinnych pod sąd.
Nie lubię kiedy z buciorami w duszę
Włażą i plują, na strzępy ją drą.

Nie lubię krągłej z maneżem areny,
Treserów z batem, tresowanych lwów,
Nie lubię kiedy padają ze sceny
Słowa kłamliwe w zniewolony tłum.

Š Henryk Rejmer. Tłumaczenie, ?

[bogda]

A piosenki posłuchałam i skowyt na warczenie zmieniłam

Nie warcz, bo się zacznę bać.
Aleś sobie piosenkę znalazła, trza było coś wesołego....
Może to Ci pomoże https://youtu.be/k_LEdZYKTxE
Albo to https://youtu.be/MI_HI1oT5Ss

[pluto37]

puk! puk!
To znowu ja.
Czy jezd ktuś?

Takie znalazłem w TV Nowa

Urodziła córeczkę będąc w ciąży

[bogda]

Czy jezd ktuś?

Chyba nima, bo cicho i głucho.
Pluto, a gdyby nie była w ciąży, to urodziłaby synka?

[pluto37]

Napisał bogda

Chyba nima, bo cicho i głucho.
Pluto, a gdyby nie była w ciąży, to urodziłaby synka?

ja się nie znam, ale podejrzewam nieśmiało, że to mogłyby być np. bliźniaki.
nawet jednojajowe.

[zula]

No nie ma chyba nikogo,bo i pogoda nie sprzyja.
Posłuchałam Klimakterium i poleciałam we wszystkie kawałki no i tak mi minął ten dzień.
Dzięki Bogusia.

Urodziła córeczkę będąc w ciąży
Pluto,no widzisz co za przypadek.

[bogda]

No nie ma chyba nikogo,bo i pogoda nie sprzyja.

E tam, pogoda w sam akurat na siedzenie w domu.
Leje ciurkiem.
Że też nie może być normalnie, trochę deszczu, trochę słońca.
Cieszę się Zula, że humor Ci poprawiłam.

[pluto37]

puk! puk!
To znowu ja.
Wasz jedyny i niepowtarzalny, bo doctore na jakichś manewrach znikł.

Ktuś wie cuś w temacie ŻABA wędrowniczka?
Może już jest w kolorze yellow bahama i ze skośnem okiem?
Może porwali i przemalowali?
Wie ktuś?

[bogda]

Ktuś wie cuś w temacie ŻABA wędrowniczka?

Z tego co pisała, to wraca 21 maja.
A czy tak będzie, to tego nie wie nikt.
Porwali?
Nie z Żabą takie numery.
Dobranoc.

[zula]

No właśnie Doktorek zniknął,chyba całkowicie odłączony od netu.
Bachorku się trzymaj,poczekamy na Ciebie ile trzeba.
A co do Żaby to ja nic nie wiem,ale że jest w Krainie Kwitnącej Wiśni. to chyba tak.
Miała być 2 tygodnie,to może w niedzielę będzie wrócona,o ile nie spotka jakiegoś królewicza,co Ją oczaruje i porwie bóg wi gdzie.
Dobranoc!

[bogda]

Dzień dobry.

No właśnie Doktorek zniknął,chyba całkowicie odłączony od netu.

Pewnie jeszcze dalej trwa w remoncie.
Za oknem zimno, 11 stopni, ponuro, mokro i wieje.
Może te wstrętne chmurzyska przegoni.
Ostatnio śnią mi się jakieś koszmary, budzę się już zmęczona, a dzień dopiero się rozpoczyna.
Pogody ducha na ten dzień Wam życzę.