Życie samotnych seniorów

[Jolina]

Lodziu to jest nas dwie. U mnie tez poszło ostatnio
seryjnie. Najpierw telewizor, ale to nawet i dobrze, bo mam teraz plazmowy i większy.
Potem kuchenka gazowo-elektr., też fajnie, bo obecna - indukcyjna- coś fajnego. A zapoczątkowałam kupnem nowego tapczanu, bo tamten był trochę za miekki i przybrudzone podrękawniki.
A kupiłam b.szeroki. Dostosowałam wielkością do
moich codziennych ćwiczeń. Bo już nie te lata by ćwiczyć na podłodze.
Jak więc widzisz Lodziu z kasą jak nigdy jestem na zero.
Ale co tam. Ważne, że samopoczucie jest ekstra/ful. Lodziu, nie zamartwiaj się, było pod górkę, to teraz już tylko z górki. Ważne, że zdrówkiem trochę lepiej.
Tak domyślam się. Pewnie nie mylę się, co?
Serdeczności przesyłam. Pa.

[Jolina]

Kaimo ładne nocne fotki. Fajnie, że zaliczyłaś spotkanko. Dużo Was było w Krakowie?
Była zapewne tam moja znajoma, miła koleżanka z pogaduszek. Oj, muszę odpisać jej na PW.,
to w odpowiedzi podzieli się wrażeniami. Jak ja Wam zazdroszczę tych spotkań.
Mnie nie udaje się doprowadzić do spotkania Kuj.Pomek - a szkoda.
Chciałam choć w trzy osoby spotkać się, nie wyszło. A może wstawisz jeszcze jakieś fotki.
Np. z koleżankami. Pozdrawiam i uśmiech przesyłam.

[Izak]

Jolinko kochana tylko widzisz ja mam tylko marna rentę i teraz się martwię jak ja to wszystko ogarnę z tych rent bo latem jeszcze robiłam wkładki do butów i buty ortopedyczne aby można było w jakiś sposób chodzić i tak mi się zbiegło, wszystko w jednym czasie
Zdrowie mam coraz lepsze coraz mniej boli ale płacę 120 zł miesięcznie i chodzę do aqłaparku na pilates i basen żeby zdobyć troszke siły i odporności. Zeszłą zimę przechorowałam a teraz chciałam tego uniknąć. Jeszcze jaką ebole złapie i będe miała komplet. Ale sobie ponarzekałam może mi będzie lżej, Pozdrawiam Was i życzę pięknego wieczoru

[Jolina]

Lodziu, widzisz - tak dawno do siebie nie pisałyśmy, że ja już nie pamiętam co i jak u Ciebie.
Tak, to rzeczywiście masz co główkować by powiązać koniec z końcem. Przykro mi, szkoda, że nie mieszkasz bliżej. Uściski Ci zostawiam, bo cóż więcej mogę zrobić.
O! - i ten zabawny obrazek dla Ciebie zostawiam.
Niech Cię choć trochę rozbawi. Pa.

[Izak]

Dziękuję Jolinko i ten obrazek jest cudny i pewno rozbawi , a co do główkowania to chyba jestem przyzwyczajona tylko czasami mam tego główkowanie troszkę więcej niż mogę objąć swoją główkownicą, ale to nic poradzę sobie jak zawsze Dziękuję Ci pozdrawiam

[Arti]

witajcie Pogoda była u mnie super.
Ogarnęłam z panem ogródek i się bardzo cieszę
więc jesienne porządki w domu i zagrodzie mam z głowy.
Oj przegimnastykowałam się w ogródku dziesięć godzin i obolała jestem lecz zadowolona.

Izak w sprawie ortopedycznych rzeczy to Efka oblatana w dofinansowaniach... skontaktuj się z nią.
umiesz na drutach robić a ktoś tu na forum dawał ogłoszenie, że da pracę tym co na drutach i szydełku robią.

[Izak]

bardzo dziękuję za podpowiedzi już się tym interesowałam ale zeby dostać dofinansowanie to musiałabym miec bardzo widoczny ubytek a ja jeszcze chodzę na własnych nogach

[hutkow]

Napisał Arti

witajcie Pogoda była u mnie super.
Ogarnęłam z panem ogródek i się bardzo cieszę
więc jesienne porządki w domu i zagrodzie mam z głowy.
Oj przegimnastykowałam się w ogródku dziesięć godzin i obolała jestem lecz zadowolona.

Izak w sprawie ortopedycznych rzeczy to Efka oblatana w dofinansowaniach... skontaktuj się z nią.
umiesz na drutach robić a ktoś tu na forum dawał ogłoszenie, że da pracę tym co na drutach i szydełku robią.

Gdy czytam te rozmowy aż serce ściska,
jak ci nasi seniorzy emeryci muszą się liczyć z każdym grosikiem starczy nie starczy,
Przecież wiadomo,że to co było kupione przed laty,
teraz już się wysłużyło,trzeba wymienić tylko za co.
Młodzi mają tyle,że ledwie im starcza,wiem jak jest u moich,
często trzeba ich wspomagać ale my również mamy potrzeby.
Aniu ogródek przygotowany do zimy,u mnie również to robią,
ja się tym już przestałem zajmować,jednak serce mnie ruszyło
i chyba jutro pojadę na działkę.
Hala dzięki naszemu wątkowi spotkała koleżankę z pogawędek,
odnowią swoją dawną przyjaźń.
Takie rozmowy między ludźmi często są ważniejsze jak
to co nas gnębi wewnątrz i dają ulgę ciut pomagają trwać.
Życzę Ci Izak aby Twoje troski zostały jak najszybciej
rozwiązane pomyślnie.

[Arti]

Napisał Izak

bardzo dziękuję za podpowiedzi już się tym interesowałam ale zeby dostać dofinansowanie to musiałabym miec bardzo widoczny ubytek a ja jeszcze chodzę na własnych nogach

dopytaj Efkę może czegoś lub o czymś nie wiesz.

[Arti]

Napisał hutkow

Aniu ogródek przygotowany do zimy,u mnie również to robią,
ja się tym już przestałem zajmować,jednak serce mnie ruszyło
i chyba jutro pojadę na działkę.

Jak pogoda to nawet warto posiedzieć. Dziś z panem jedliśmy obiad w ogródku
Komarów nie ma można posiedzieć i pooglądać słoneczną jesień.

[joannap]

Przyszłam uprzyjemnić Wam nockę

https://www.youtube.com/watch?v=9TnkvRNY8dA



Miło mi spotkać tu moje dwie Koleżanki
Jolinko odpisałam na gg

[Arti]

Napisał joannap

Przyszłam uprzyjemnić Wam nockę

https://www.youtube.com/watch?v=9TnkvRNY8dA

[/color][/b]

oooo jak miło po nutkach bajdach i wierszykach...
lot na miotle mi się podoba....oj polatałabym.
a tak nawiasem to może wątek edukacyjny założysz p.t "Jak robić takie filmiki"

[senesco]

Pozdrawiam Wszystkich,
dziś moja samotność ostatecznie się dopełnia.
Idę na pogrzeb, oddaję Ostateczności moją mamę.
Śmierć matki jest okolicznością, ktorej racjonalny człowiek musi się spodziewać, a jednak zaskakuje.
I boli.
Pomimo wszystkich mantr, zaklęć, sztuczek.

[baburka]

Napisał senesco

oddaję Ostateczności moją mamę.

Bardzo Ci współczuję. Przed Tobą trudny czas. Oby, jak tylko to możliwe, oszczędził Ci cierpienia.

[baburka]

Paula
Nie znam Twojej sytuacji, ale przewlekły ból głowy wiąże się bardzo często z depresją. Gdy ją zacząć leczyć, ból ustępuje.

[cha_ga]

Senesco, bardzo ci współczuje...ja już nie mam rodziców od kilku lat...i chyba dopiero po ich odejściu jesteśmy naprawdę samotni , nie ma już tego bezinteresownego wsparcia, bezinteresownej miłości...niektórzy mówia ze dopóki mamy rodziców jesteśmy młodzi, i to prawda...nagle to my jesteśmy tym najstarszym pokoleniem...współczuje bardzo Senesco.

[hutkow]

Senesco przyjacielu samotnych współczuję Ci całym sercem,
moi rodzice już dawno temu odeszli,ale ból pozostał.
Będzie to trudny okres dla Ciebie,znam to uczucie,
trzymaj się druhu!

[Jolina]

Drogi Senesco bardzo, bardzo Ci współczuję.
Odejście rodzica, to wielki ból, osierocenie.
Moi rodzice też dawno odeszli, ale ich brak odczuwam
kto wie czy z roku na rok nie coraz bardziej.
Dzielę z Tobą Twój ból.
Przyjm kondolencje.

[joannap]

Przyjmij proszę moje wyrazy współczucia....

[Izak]

senesco nie znam cię ale śmierć to śmierć i uczucie do najbliższej rodziny się w takim dniu bardzo pogłębia. Przyjmij proszę moje kondolencje i słowa wsparcia