|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Okna w dachu na tarasie to doskonała sprawa, Masz widno na tarasie i w pokojach, leżysz sobie na tarasie i obserwujesz chmurki, widzisz jak pada deszcz, widzisz pioruny i szerszenie na szybach. Jest tylko jeden problem, trzeba je myć, musiałem sobie zrobić specjalne składane rusztowanie, bo są na wysokości 3,5 metra ale ponieważ są uchylne to teraz samomyjącą szmatką tylko ciach, ciach.
Nie wiem tylko jak będzie w tym roku, bo zapowiadają huragany i gradobicia jak piłki tenisowe. Kończę, bo zdominowałem forum.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
witajcie
nie wiedziałam, że są też kominki natarasowe
oglądając i czytając o Waszych posiadłościach przypomniała mi się rozmowa ze znajomą, po klasowym spotkaniu stwierdziłam: WSZYSCY SĄ BOGATSI ODE MNIE na co ta znajoma: NO, O TO NIE TRUDNO mój diabeł - stróż uznał, że wczoraj za mało mi dokopał więc na dzień niedobry przypalił mi patelenkę no i tak całe życie mam
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Cytat:
Irenko, przyjmij do wiadomości, że po połowie się odmienia na lepsze. "Niejeden bumerang nie wraca i wybiera wolność".
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Witam nasz słodki Ul i nasze miłe grono. Pooglądałam piękne zdjęcia. Jarek super mieszkacie, piękne duże Tarasy , wyposażone we wszelkie wygody, niczego Wam nie brakuje do życia i odpoczynku , ale nie zawsze się odpoczywa bo żeby coś mieć to trzeba się napracować jak sam pisałeś. Trzeba dużo siły by to wszystko ogarnąć , zadbać, doglądnąć , posprzątać. Podziwiam Was. Tylko zdrówka Wam życzę bo swój Eden sobie stworzyliście własną pracą rąk i żeby coś w życiu mieć to trzeba chcieć i na to zapracować . Jarek na zdjęciach Twoją zapobiegliwość i pracę rąk widać w każdym szczególe. Ci co wybudowali własne domy tak jak;- Jarek, Jurek , Bogusia i dzieci Zosi wiedzą jak to trwa mozolnie latami i powoli , ale co sobie zamierzyli to mają i trzeba było pracować by powstał taki dom z wygodami. Ja takich ludzi podziwiam i nigdy im nie zazdroszczę niczego, a wręcz doceniam i podziwiam bo żeby mieć to przede wszystkim trzeba chcieć , mieć swój zamierzony cel i przyłożyć się solidnie do pracy. Manna z nieba sama nie skapnie... Bardzo ładnie wszyscy mieszkacie i ważne żeby zdrówko dopisywało . Irenko , myślałam , że ta rogata dusza już Ci odpuściła , a jak piszesz to dotrzymuje towarzystwa i niespodzianki masz na każdym kroku. A Kysz!!!! Zosiu zamierzałam na dzisiaj upiec placki ziemniaczane i zupę z Dyni , ale jak poszłam do sklepu to nieco meni się zmieniło. U mnie nic nowego , kupiłam na obiad , smaczne Filety - Rybkę "Miruna" z ziemniaczkami i surówką z ogórków i czerwonej papryki, pychotka , a teraz leniuchujemy. Pozdrowienia na resztę dnia zostawiam, chorującym powrotu do zdrowia. _______
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 04-02-2022 o 16:20. |
|
||||
Cytat:
Jeszcze wracając do takich okien dachowych, muszą być dobrze oprawione, bo na małym spadzie i przy wietrze czołowym lubię przeciekać, jak śnieg topnieje też, ja też po 12 tu latach musiałem robić remont generalny a Górale powiedzieli, że wytrzyma 50 lat teraz robili Ukraińcy, zdecydowanie lepiej.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Witajcie, już czas żebym i ja się zameldował.
Okazuje się, że świrus dzisiaj próbuje zaatakować mnie, chyba dlatego, że go tak brzydko nazywam. Mam delikatny katarek, (wystarczy rękaw, nie muszą być chusteczki.) Trochę gorzej było z gardłem, rano było bardzo suche, ale zacząłem lizać tymianek i podbiał, chlorchinaldin, popijałem herbaty z miodem i cytryną i jakby się rozeszło. Chociaż mam gruby głos, jakbym przechodził mutację. Żonę wczoraj córka (ta zdrowa) zgłosiła do ostatniego kontaktu. Dzisiaj pani doktor zadzwoniła (musiała, bo 90+) , ale kazała przyjechać do Przychodni. Pojechałem z żoną, jakby ona nie mogła przyjechać do chorej rozsiewającej świrusa. Żonę osłuchała, nic na płucach nie ma, zapisała Budezonid LEK-AM do inhalacji gardła. Wykupiliśmy, bo córka rano leciała do najmłodszego syna i musieliśmy złamać zasady izolacji i kwarantanny. Basiu, czytałem o perypetiach Twojego zięcia i normalnie, tak po ludzku mu współczuję. Nie dość, że problemy z tym skomplikowanym złamaniem, to jeszcze to diabelstwo. Ważne, że jest pod opieką lekarzy i trzeba być dobrej myśli. Moi dwaj bracia chorują na to samo, są pod kontrolą i jest dobrze. Jarek, podziwiam Twój ogromny taras. Robiłem taki sam, ale trochę mniejszy i trochę mnie drażnią te blachy na złączach słupków i poprzeczek. Ja robiłem to na czopy i blachy tak nie drażnią. Bogusiu, ładne te wykopy. Wykopanie grobu też niemało kosztuje. Mnie niech bez kopania położą tylko pod istniejący pomnik. Irenko, ja już nie będę dawał foty mojego tarasu, bo ostatnie wiatry trochę mnie falbanki postrzępiły na rozsuwanej markizie. Wystarczy, że jak rano wstanę, wyjdę sobie na taras i spojrzę na swoją posiadłość, to czuję się jak stary Carrington. Ale się rozpisałem. Kończę, resztę opiszę w 2 tomie. |
|
||||
Cytat:
Basiu, dziękuję za uznanie. Było bardzo ciężko, bo budowałem dom w stanie wojennym i nic nie można było dostać ani się poruszać. Dopiero po stanie wojennym trzeba było w nowym domu robić remont kapitalny, grzejniki, parkiety, płytki, łazienkę, zadaszenie tarasu, dach od nowa, kuchnię i dużo innych drobiazgów. Bo moja żona ciągle coś wymyśla. Między jednymi majstrami a drugimi nieraz nawet pół roku nie ma, tylko schody skrzypią.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Cytat:
U mnie też są na czopy ale wzmocniłem, bo od przybytku głowa nie boli. Trochę się zaczęły ruszać, bo to wystawa południowa i słońce bardzo wysuszyło te balustrady.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Witajcie Basiu, Bogusiu, Jarku i Jurku, poczytałam sobie piękną lekturę, którą opisywaliście,zmuszona byłam zasłonić żaluzję(nie do końca) i zapalić lampkę,bo zrobiło się ciemno w moim pokoju,na dworze spore zachmurzenie.
PodziwiamWasze tarasy i ich wyposażenie, Macie rację,że przyjemnie sobie posiedzieć na tarasie popijać kawę, herbatę..przy rozpalonym grillu i pieczonymi kiełbaskami, karkówką, kaszanką... Córka już nie może doczekać się tych dni, kupiła nasiona do siania w ogrodzie...po prostu brakuje jej relaksu, bo w pracy siedzi za biurkiem. Wszystkich Was pozdrawiam,chorującym życzę szybkiego wyzdrowienia.Jurek 3-maj się zdrowo,a świrus niech Was omija niech znajdzie sobie inną drogę. Basiu jeszcze ta droga trochę nas pomęczy, bo zacznie sie nowa budowa domu,materiały częściowo są składowane. Każdy z nas ma swojego mola z którym walkę toczymy. Jak kiedyś pisałam,my pierwsi się tutaj wybudowaliśmy.a teraz ,powstają nowe domki. Do potem, pa
__________________
Zosia |
|
||||
Witajcie dzisiaj spełniłam swoje marzenie, na obiad usmażyłam placki ziemniaczene(bo już ckniło mi się za nimi)
Do wyboru była śmietana,cukier puder, jakoś mi smakowały bez wymienionych dodatków.,czasami chce się pojeść czegoś innego. Pozdrowiam wszystkich na wątku i nieobecnych
__________________
Zosia |
|
||||
hej
JAREK, JUREK - najważniejsze, że czopy macie
na tarasie a nie w gardle JUREK - jakie 90+, Ty jesteś ode mnie młodszy to żona też KOBRO - toteż przy opisaniu mego stanu majątkowego dodałam
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Cytat:
Przemywam co chwilę.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Cytat:
rękami i nogami (które teraz szwankują). Ja w naszej rodzinie zarabiałem sam. Żona po urodzeniu pierwszego dziecka już nigdy nie pracowała, ale zajmowała się wychowaniem naszych dzieci. Też lekko nie miała, jak mnie nie było w domu. Pięć lat po ślubie kupiliśmy działkę. Ja się skupiałem na pracy zawodowej i pracami na działce razem z braćmi, kumplami. Żona już wtedy zajmowała się dwójką naszych dzieci. Ja byłem gościem w domu, itd, itd Jakbym dalej pisał, to wyszedłby ten 2 tom. Cytat:
500+ , 40+ , 200+. A dlaczego nie 70- ,tak jak u nas, 80- , tak jak u Zosi, 100- , tak jak u mojej mamy.(wiek, który się zbliża) Kto to wymyślał?, szkoda, że mnie tam nie było . Cytat:
drewnianymi zaślepkami. Pewnie jeszcze można. Na koniec chciałbym Wam napisać, że zadzwoniła do mnie jakaś Sanepiczka i koniecznie chcą u mnie znaleźć tego świrusa i będę musiał zrobić jeszcze jeden wymaz , tym razem chyba jeszcze z ucha. Tak długo, aż znajdą. |
|
||||
Otwieram ul ..pędzę w real najpierw zabieg hmmm upiększający .potem porządki na latyfundiach..być może feryjni goście w przyszłym tygodniu zakwaterują
Irenko ja wiem, że to było ..ale ja tak gwoli przypomnienia że największą równość i demokracja to tam..1,5 m pod ziemią.. Jurek no to się naharowałeś w życiu ..Ty na wygnaniu Jarek tu..Brawo chłopaki Basiu Ty mirunę a ja miętusa ..ale wczoraj mieliśmy żurek to miętusa zostawiłam na potem.Pierwszy raz kupiłam taką rybę..w ciapy.Ciekawe czy będzie smaczna? Zosiu takie placki uwielbia mój mąż a ja szybciutko przekręcałam tą fotę ..żeby nie ujrzał ..bo trza by było robić..a teraz goście na głowie to pilniejsza zmiany pościeli naszykowanie jadła długoterminowego i samoobsługowego typu bigos gołąbki ,zraziki .leczo itp |
|
||||
Dziękuję Bogusiu za kawkę.
Ja też szybko wstałem, bo na 8.40 do Gdyni na na wymaz jechałem. Teraz piękny, długi post napisałem i go w kosmos wysłałem. Tak myślę, że teraz świrusa znajdą, bo gorączka podrosła do 38 st., gardło "zawalone", głos gruby jak cholera i lekki katarek. Kończę, bo mnie wszystkie gnaty bolą i muszę się wypoziomować. |
|
||||
Witam i pozdrawiam was przy sobocie. Też budowałem w stanie wojennym budynek. Tylko fundamenty zalałem , i przeszło rok tak stało. Bo nie było kasy , szczególnie materiału.. Stan wojenny był pół roku tyko. W stanie wojennym jechałem po cement do Górażdży, z powrotem jak jechałem stan wojenny odwołany został.
Udanej soboty, i mało roboty.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Cytat:
Jurek a czemu nie bierzesz lekarstwa które Ci poleciłem. Ono najważniejsze jest w pierwszych godzinach i minutach choroby, bo potem tylko zostaje modlitwa. 3xdziennie po dwie a jeśli jest forte to 3xdziennie po jednej. Ale to twój wybór. To lek, który można brać profilaktycznie.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-120-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 966 | 06-08-2018 18:17 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod dobrą nadzieją- Część -119 -ta | basia2002 | Humor, zabawa | 999 | 27-05-2018 10:23 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-118-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 1000 | 27-02-2018 21:27 |
" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117 | basia2002 | Humor, zabawa | 990 | 01-12-2017 20:09 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 111 | oma | Humor, zabawa | 1002 | 16-08-2016 00:22 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|