Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Irenna]

Kaimko,zarejestrowałam się do Angory,zalogowała i dowiedziałam się,żeby móc korzystać,trzeba wykupić abonament...

[wiesia.]

Irenko
pisałam przecież.

Iruś
po to wkleiłam, abyśmy się pośmiały.

[Irenna]

Wiesiu,nic,tylko boki zrywać ze śmiechu... )))
Ale nie wiedziałam,że musowo wykupić,aby poczytać coś więcej niż pierwszą stronę...

[wiesia.]

Tak....wobec powyższego jutro kupię w Żabce.
Trochę gorzej, ale wszędzie mogę gazetę wziąć.

[Irenna]

Napisał wiesia.

Tak....wobec powyższego jutro kupię w Żabce.
Trochę gorzej, ale wszędzie mogę gazetę wziąć.

Ja też kupię,jeśli będzie...

[maluna]

Te wiadomości, ostatnio tak mnie wkurzają, że nawet
czytać gazet mi się nie chce
Mąż, czasami kupuje Angorę i czyta do upadłego,
ja tylko zobaczę tytuły i już mnie skręca
Dowcip zaraz przeczytam, na poprawę humoru

[maluna]

Nawet dobrze wybrały czas, na tę depilację, jak
ksiądz miał przyjść po kolędzie..

[ditta hop]

Dowcip przeczytałam hihihihi -0 fajny. Szkoda, ze księżulo nie chciał pomagać to by były jajca.
Kaimko takiej całej kolekcji Fleszerowej to nie mam, kupowałam z doskoku.
Teraz kupiłam oczywiści co 2 tygodnie jeden egzemplarz powieści Jodi Picoult, którą bardzo lubię. Teraz w środę będzie ostatni 26 tom. Mąż czyta zażarcie bo mu sie podoba tematyka jej książek. Mimo, że niektóre z nich czytałam bo miałam wypożyczone z biblioteki to chciałam je mieć.
Pozwolcie nam krzyczeć czytałam kilka razy i mam ją.
Polecam Wam powieści Jodi Picoult" Bez mojej zgody" to mnie wbiła w fotel.

[Pamira]

Napisał maluna

Nawet dobrze wybrały czas, na tę depilację, jak
ksiądz miał przyjść po kolędzie..

Małgosiu chciały być gotowe na przyjęcie, ale ksiądz się pospieszył.
Angorę czytałam regularnie za życia męża, teraz kupuję sporadycznie.
Przeważnie jak jestem na wyjeździe.
Kupiłam sobie nowy bezprzewodowy telefon stacjonarny za całe 59 zeta
Stary prawie 20letni Panasonik coś mi zaczął niedomagać.
Cudownie ozdrowiał, zanim nowy się naładował.

[Kaima]

Napisał Irena 46

Kaimko,zarejestrowałam się do Angory,zalogowała i dowiedziałam się,żeby móc korzystać,trzeba wykupić abonament...

????? Ja korzystam z papierowego wydania.

[milac]

Wiesiu litości ,rozmawiam przez telefon jednym okiem czytam zaległości od ostatniej wizyty.
Nagle jak nie parsknę ,jak nie zacznę śmiać się na głos.
Moja znajoma /Pani 85 lat/pyta co się stało .
Aby wyjść z twarzą przeczytałam do telefonu.
No i teraz pół Trzebiatowa się śmieje .
Ale gratulacje Tobie przesyłają.

[Kaima]

Biedna dorotka! Wszyscy śmieją się, a ona cierpi!

[wiesia.]

Napisał milac

No i teraz pół Trzebiatowa się śmieje .
Ale gratulacje Tobie przesyłają.

Danusiu
dziękuję, ale ja tylko skopiowałam i wkleiłam.

Mirko
fajna cena telefonu.

Dobranoc.

[Kaima]

Dzień dobry! Spałam jak suseł, a tymczasem na dworze zrobiło się zimno. Jest 6 st. na minusie i będzie piękny, słoneczny dzień. Na spacer nie pójdę, bo jedzie do mnie jedna z ziomalek, więc będą pogaduszki.
Kawę podaję stosownie do aury. Zapraszam w plener!

[Hela1056]

Hej Kaimo....dzień dobry.

Chrapanie męża słychać w całym domu.....odsypia pokręconą nockę bo takie skoki ciśnienia to dla niego zły czas.

U mnie od wczorajszego wieczora mgła taka że sąsiada nie widać a przy tym trochę mrozu i jakby tak do tego co jakiś czas pokazał się zapomniany promyk słońca to Efka miałaby co malować.

Jak zwykle spózniłam się na kawę to zostawiam ją dla śpiących jeszcze koleżanek.

Na dzisiaj mam zaplanowanego fryzjera a potem wizyta u mamy bo brat pojechał na pierwszą sesję chemioterapii a ponoć pacjent wtedy musi być hospitalizowany aby sprawdzić jak sobie radzi organizm .....potem ponieważ jest sprawny fizycznie będzie dojeżdżał......chyba

Kończę bo trzeba zastanowić się nad obiadem.....zostawiam moc pozdrowień....Angorę zawsze czyta moja córka to po lekturze trafia do mnie....lubię ją czytać i szkoda że Irenka tak pózno nam powiedziała o tym że tam publikowali jej wiersze bo nie poszłaby do pieca.....do potem

[Irenna]

Dzień dobry Kaimko,Helenko,witam wszystkie dziewczyny!
Kaimko,miłego dnia z gościem!
U mnie mrozik -5 st słońce,ale chyba będzie coś padać,bo idą ciemne chmury...
Helenko,trzeba mieć nadzieję,że chemia zatrzyma chorobę u brata,tego mu życzę...i Wam spokoju...
To było wiele lat do tyłu Helenko,zawsze możesz wejść na mój wątek...
Miłego ,słonecznego poniedziałku dziewczyny,pozdrawiam wszystkie!

[Krycha.]

Dzień dobry Krysiu, Helenko i Irenko. Ukłony dla Wszystkich.

U mnie z rana było -10 stopni, teraz -2 , i piękne słońce.
Spacery mnie nie interesują , nadal odczuwam , że mam kręgosłup, chociaż sylwestrowe balety ostrożnie dawkowałam!

Zostawiam pozdrowienia, idę sortować pranko,
trochę się nazbierało od początku grudnia. Miłego dnia.

[maluna]

Wszystkie babeczki witam serdecznie!
Właśnie wróciliśmy z Lidla i mam dobrą wiadomość
W czwartek, 18-go stycznia, będą poduszki masujące
"Shiatsu" Masują i grzeją.
Cena 99 zł, a jak ktoś ma problemy z kręgosłupem, stopami,
karkiem, to jest super.
Kupię sobie drugą, bo moja, ma 5 lat i nie wiem,
jak długo
jeszcze da radę, przy codziennej
eksploatacji
Wracając kupiłam mysz bezprzewodową do Tv, bo pilotem
trudno ustawić film w necie, bo niby klawiatura jest
w pilocie, ale trudno strzałkami sterować.
Jesteśmy po kawie i zaraz o obiedzie muszę myśleć,
jako że mąż do pracy wybywa.
Pogoda słoneczna i mroźna, przeprosiłam się z moim wiekowym kożuszkiem 3/4
W plecy i kark jest cieplutko, bo ma kaptur a ja noszę czapkę.
Miłego dnia dziewczyny!

[wiesia.]

Kaima
podała dzisiaj kawę mrożoną.
Chyba spróbuję, bo nie piłam.

Małgosiu
dzięki za info...zapisałam.

Krysiu
to prania masz od groma.

Irenko
u nas lekki mrozik, ale świeci słońce.
Miło spacerować.

Helenko,
aby brat nie musiał leżeć w szpitalu,
bo musiałabyś jeździć codziennie do mamy.

Pikny kupił Angorę koszt 5 zł.
Mam co poczytać w czasie gotowania obiadu.

Miłego dnia.

[Krycha.]

Wiesiu, masz krzywy patrz!! Ta kawa stoi na węgielkach!!!

Prania zebrało się na 3 pralki, tak jakoś mi wyszło tym razem, hihihi.