A To Polska Właśnie

[Hypatia]

Napisał Lila

Link wprawdzie nie jest pierwszej świeżości ( nie chciałam w swoim czasie szczypać admiratorów Mojżesza),
ale dla miłośników cudzych słów będzie w sam raz.

Niemieckie media obszczekują pieszczoszka ciotki z DDRu.

http://<b>http://prawo.money.pl/aktu...77683.html</b>
No dobra, dobra. Co pisze prawicowa prasa nie należy przenosić na grunt europejski, bo można zaszkodzić pieszczoszkowi w skoku na stołek KE.
No i Der Liebe Donald, jako kawaler wielu orderów teutońskiego męstwa ,
ma prawo do wsparcia ze strony różnych Zeit'ungów , a nie tylko od samej Tante Lorelei...upss....Frau Kanzlerin.

Gorąco polecam wszystkim, czytanie tekstów zawartych pod linkami ,które zamieszczasz - o ile zamieszczasz . Zwykle jeśli człowiek się wczyta w cały tekst,to jest tak jak piszesz przytaczając fragment i podając link ,ale nie do końca ,nie całkiem ,a bywa ,że wręcz odwrotnie ,niestety niezwykle rzadko obywa się bez Twojej manipulacji czyimś tekstem. Więc dlatego naprawdę warto ,a nawet wręcz trzeba czytać to, do czego odsyłasz !
Czyżby towarzysz Lenin miał Ciebie na myśli ,mówiąc,że ludziom należy wierzyć ,ale ludzi trzeba kontrolować ?

[POLA]

Napisał Kazik

Czytałem ale nie potrzebowałem odpowiadać na informację, którą uważam za oczywistą tak jak tam piszą profesorowie. Ale poczytaj to # 29601 "J II". Na dodatek jest on też z 16 .10. tak jak Twój post na który teraz odpowiadam. Nie czytałaś 3 posty przed Twoim?
Więc nie bądź taka hop-siup. Nie rozpędzaj się jak Donek z wywiadami z jednego studia do drugiego a potem na konferencję.

Zanim zacznie się innych pouczać i zarzucać im złe kojarzenie, warto najpierw samemu sprawdzić stan zdolności własnego kojarzenia.
Moja polemika z Lilą była nawiązaniem do art. z GW(#29465) i poziomu intelektualnego młodego elektoratu.
Koniec kropka.
Nikt ani przede mną, ani po mnie nie odnosil się do zawartych tam treści, sprawdź.
Szkoda, bo byłoby o czym pogadać, zamiast młócić słowną słomę i odgrzebywać z przeszłości nie wiadomo co.

Dla sklerotyków lub celowo wprowadzających w błąd.

No i to jesteś cały Ty.
Nie musi być merytorycznie, ważne żeby przyłożyć.

Dwa dni temu taki jeden męski egzemplarz, któremu wydaje się, że wszystko wie, kłapał dziobem kompletnie bez sensu.
Musiałam tego wysłuchać, bo taki musi się wygdakać.
Załatwiłam go jednym zdaniem. Rozdziawił dziób i rzekł: - A, to nie wiedziałem.
To tyle i więcej już się nie nakręcaj, bo nie mam zamiaru ani czasu zajmować się bzdurami.

[POLA]

Jedynce dwa wywiady z dwoma politykami: z Palikotem, a potem z Kwiatkowskim, który był ministrem, a teraz już nie jest.
Aż miło było posłuchać, jak Mazowiecki oprawił jednego i drugiego konkretnymi pytaniami.
Oj, rozmówcy łatwo nie mieli.

Inaczej było w Zetce, ale tam zawsze panuje bałagan, bo jak się zgoni takie towarzystwo do jednego studia, nic z tego nie wyniknie poza słowną pyskówką.
Podobnie jest zresztą u Michniewicz w sobotnie przedpołudnie.

[Hypatia]

Napisał POLA

Jedynce dwa wywiady z dwoma politykami: z Palikotem, a potem z Kwiatkowskim, który był ministrem, a teraz już nie jest.
Aż miło było posłuchać, jak Mazowiecki oprawił jednego i drugiego konkretnymi pytaniami.
Oj, rozmówcy łatwo nie mieli.

Inaczej było w Zetce, ale tam zawsze panuje bałagan, bo jak się zgoni takie towarzystwo do jednego studia, nic z tego nie wyniknie poza słowną pyskówką.
Podobnie jest zresztą u Michniewicz w sobotnie przedpołudnie.

Oraz u Rymanowskiego.
Ci sami zwykle uczestnicy ,graja te same role.
Teatrum ,ale widać tak trzeba !

[Lila]

Napisał Hypatia

Gorąco polecam wszystkim, czytanie tekstów zawartych pod linkami ,które zamieszczasz - o ile zamieszczasz . Zwykle jeśli człowiek się wczyta w cały tekst,to jest tak jak piszesz przytaczając fragment i podając link ,ale nie do końca ,nie całkiem ,a bywa ,że wręcz odwrotnie ,niestety niezwykle rzadko obywa się bez Twojej manipulacji czyimś tekstem. Więc dlatego naprawdę warto ,a nawet wręcz trzeba czytać to, do czego odsyłasz !
Czyżby towarzysz Lenin miał Ciebie na myśli ,mówiąc,że ludziom należy wierzyć ,ale ludzi trzeba kontrolować ?

Chyba nie mnie, bo o ile mnie pamięć nie myli, nie zawarłam z nim bliższej znajomości.
Cóż, podsyłam wam łagodniejsze nieco opinie, ale skoro się upierasz, proszę..

http://www.spiegel.de/politik/auslan...-a-851499.html

Na pewno przy Twym samozaparciu znajdziesz pozytywy nawet w takich zdaniach;
''premier stracił twarz''
''wyrzucał skorumpowanych ministrów, ale tylko do czasu, kiedy jego własny syn, Michał, uwikłał się w podejrzane interesy''
''dlaczego premier ostrzegł syna, a nie ostrzegł tysięcy inwestorów. A poza tym, czy nie korzystał z wiedzy kontrwywiadu?''

A jak poszukasz co pisze Gabriele Lesser o panu premierze i jego nepotyźmie, to humor sobie popsujesz. Linka se sama poszukaj.

ps. a o zbieraniu haków na Gowina to ani mru mru?
O ile pamiętam, byłaś do głębi wstrząśnięta nikczemnym Kaczyńskim i jego hakowaniem?

[POLA]

Napisał zenn

Komentarz zbędny a tekst idealnie pasuje do tematu wątku. .....

A co tam! skomentuję sobie: nikt mnie nie zmuszał do jedzenia mleka z makaronem.
Nie chodziłam do przedszkola...na całe moje szczęście, w szpitalu tego nie podawano, a jak wyląduję kiedyś w domu dla staruszków - jeść nie będę.

W artykule dużo prawdy, gorzkiej prawdy, ale lepsza taka niż ta zakłamana z aspiracjami do Bóg wie czego.
Art. pasuje do wątku, jak najbardziej.
Tu w ogóle wszystko pasuje i to jest czasem niebezpieczne.

[amelia]

Napisał Lila

No!
A pamiętasz Kazik ile stron tu zostało poświęcone Jarosławowi co podobno zbierał haki na swoich?
Zobacz co robi świątobliwa Platforma. I pisze o tym Wprost a nie Fakt.

http://www.wprost.pl/ar/353467/Kto-z...u%20tygodnika/



Obrzydliwa obrzydliwość.
Tego to chyba w żadnej partii nie było.
A co na to dziewica konsystorska zajmująca się nachalnie życiem Marty Kaczyńskiej? Chyba w euforii?

Jak to nie było.
Niepamięć o takich faktach nazywa się wyparciem.

aczmarek zeznał, że gdy ponad 10 lat temu był jeszcze trójmiejskim prokuratorem na Pomorzu zaginął mąż Danuty Hojarskiej (działaczki Samoobrony). Jego ciało znaleziono kilka lat później. - W tzw. sprawie przeciekowej badano wątek, czy nie byłem kochankiem Hojarskiej i nie dokonałem zabójstwa jej męża. Zwracano się nawet do Zakładu Medycyny Sądowej o opinię, jaki był mechanizm śmierci męża Hojarskiej - zeznał Kaczmarek.
Potwierdził też, że w aktach "śledztwa przeciekowego" można znaleźć decyzję kierownictwa CBA o zasięgnięciu opinii wróżki, która miała się wypowiedzieć o jego charakterze i tego, jakie będą jego kroki w przyszłości.
http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj,e4pe0

A

ż miło popatrzeć, jak poseł i posłanka PiS dotrzymują sobie towarzystwa podczas dłużących się niemiłosiernie sesji sejmowych. Gdy posłanka Kloc siedzi na fryzjerskim fotelu, poseł Jurgiel cierpliwie czeka, zerkając raz po raz w stronę uroczej koleżanki. A koledzy po fachu plotkują z wypiekami! - Kloc i Jurgiel z dzióbków sobie piją. Słyszałem, że posłanka zwracała się przez telefon do posła "misiaczku" - mówi "Super Expressowi" pragnący zachować anonimowość informator z PiS.

Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/cho...zie_73431.html

[amelia]

Napisał Lila

ps. a o zbieraniu haków na Gowina to ani mru mru?
O ile pamiętam, byłaś do głębi wstrząśnięta nikczemnym Kaczyńskim i jego hakowaniem?

Lila czy przeczytałaś cały artykuł we "Wprost" czy tylko ten kawałeczek podany w linku?

Ja się pofatygowałam zgodnie z sugestią Hypatii
i zbieranie haków na Gowina funkcjonuje tam w sferze domysłów, plotek i osobistych odczuć Gowina.
Kto je zbiera?

Taka pisanina to żaden dowód,
nie twierdzę, że nic takiego nie istnieje, ale to nie jest profesjonalne dziennikarstwo.
I tyle.

[Kazik]

Napisał Hypatia

Czarnecki w imieniu PiS,żąda od Tuska ,aby ostrzej walczył o kształt unijnego budżetu, korzystny dla Polski.
Równocześnie ten sam Czarnecki ,wraz z kolegami z PiS są w jednej frakcji z brytyjskimi konserwatystami ,którzy ustami Camerona sprzeciwiają się takiemu podziałowi budżetu.
W medycynie to ma swoją nazwę,zaraz ,zaraz ,jak to się nazywa.......

To co że w jednej frakcji konserwatywnej? W tej samej są też konserwatyści z innych krajów. Sprawdź sobie Litwinów, Greków, Hiszpanów, [Irlandczyków-chyba największa procentowo konserwa] i wielu innych. A przecież nie można uznać że np. Irlandia lub Hiszpania chce obcięcia budżetu będąc w trudnej sytuacji.

Pijarowcy z PO napisali tylko że z Pis są razem z konserwatystami a nie z liberałami. To Czarnecki chce obcięcia budżetu i nawołuje aby walczyć o jak największy? Nie myślisz Hypatio.

No i już tutaj widać że lemingi się dały nabrać na sugestię. Rozumiejąc że wobec tego chcą obcięcia budżetu?

Hypatio--nie bierz wszystkiego tak prosto. Bo Cię wzięto na plewy. Pomyśl czasem sama. Nie wyręczaj się papką TVN lub inną. Bo potem powtarzasz tutaj bzdury.

Bierzesz uproszczenia mediów jak duże dziecko. Czyli jak kto jest za Pisem to katolik [ja ateista], musi być nie wykształcony--w przeciwieństwie do peowców i podobne bzdety. Proszę wysil się chociaż czasem na własne myślenie. Bo można pomyśleć że jesteś wyjątek wśród "wykształconych" z PO.

Na mało wykształconych i nie rozumiejących spraw liczy PO. Morderca R. Cyba był kierowcą taksówki a tak go nienawiścią urobili że poszedł zabijać tych co za Pisem.

Jestem za Pis a jako ateistę to byś mnie „z automatu” przypisała do SLD i ich poglądów? Tak po prostu?

Jestem za Pis i aborcją bez ograniczeń. Wyprowadzenia religii ze szkół i w to miejsce nauczyć chociaż jak zapobiegać ciąży. Jestem za in vitro, ale nie tak fałszywie jak PO. Bo są „za” ale bez kasy z budżetu.

PS zapomniałem dopisać że post dedykuję też dla pluto37--bo myślicie podobnie, albo on specjalnie tu ma mieszać. Cokolwiek źle napiszesz o Pis to masz jego poparcie. Nawet pisząc nie przemyślane bzdury.

[Hypatia]

Napisał amelia

Lila czy przeczytałaś cały artykuł we "Wprost" czy tylko ten kawałeczek podany w linku?

Ja się pofatygowałam zgodnie z sugestią Hypatii
i zbieranie haków na Gowina funkcjonuje tam w sferze domysłów, plotek i osobistych odczuć Gowina.
Kto je zbiera?

Taka pisanina to żaden dowód,
nie twierdzę, że nic takiego nie istnieje, ale to nie jest profesjonalne dziennikarstwo.
I tyle.

Otóż to Amelio,ale cóż się dziwić,Lila kilka razy napisała z rozbrajającą szczerością,że ona nigdy niczego nie czyta do końca !
Pytanie retoryczne ,co robi dziennikarz gazety papierowej czy też internetowego jej wydania ,aby sprawić ,że czytelnik zainteresuje się tekstem ,a co za tym idzie gazeta będzie czytana,jej teksty będą w obiegu ,a to z kolei napędzi reklamodawców ? Odpowiedź prosta,przede wszystkim daje tytuł bijący po oczach,bywa ,że przewrotny,kontrowersyjny,który jest np pewną tezą,nie koniecznie prawdziwą i nie koniecznie zgodną z poglądem autora,którą następnie w tekście obala ,lub wyjaśnia ,że to czyjaś opinia lub że to jakaś inna redakcja tak napisała. Jeśli czytelnik - zdarzają się tacy - przyjmie założenie ,że tytuł jest kwintesencją całego tekstu i na tym buduje swoje wypowiedzi lub powołuje się na tekst z którego przeczytał tylko tytuł,to wychodzą z tego nieraz śmieszne rzeczy .
Choć może nie zawsze i nie dla każdego jest to takie śmieszne.

W ten sposób ,to równie dobrze można przeczytać napisy na murze w przejściu podziemnym - tam zwykle autorzy dość lapidarnie wyrażają swoje poglądy polityczne,ideowe,sportowe,obyczajowe,itp - i uznać to za fakty,a mur za miarodajne źródło.

[Kazik]

Napisał Pony

Czy stryj prezes Jarosław Kaczyński będzie zadowolony, iż jego bratanicę,jedyną zresztą, wyprowadziła się od męża, grzebiąc swoje drugie małżeństwo zresztą?
Co z nią jest nie tak? Czy Europarlament będzie konieczny dla złagodzenia stresu po przejściach?

Napisał POLA

O,jejku, prezes miał siostrę?Nie wiedziałam.

Nie myślała więc pisała. Nie wiem czy Pony to on czy ona, ale się „rymło”.
A bratanica Polu to córka brata. Co innego niż siostrzenica. No to wypada że to Marta K.

A co kogo obchodzą cudze prywatne sprawy? Widać że Pony obchodzą bardzo. Nawet to nie dotyczy samego Jarosława tylko rodziny. To po prostu wstrętne, ale widać że peowcy tak już mają w czerwonych przekrwionych nienawiścią oczkach.

Oczywiście nie wszyscy.
************************************************** ***********************

Napisał POLA

Jest jednak różnica między brakiem wiedzy na temat daty powstania warszawskiego, stanu wojennego, a pomyleniem bratanicy z siostrzenicą.
To ostatnie to mała szkodliwość społeczna.

Przecież to Ty pomyliłaś? Patrz cytat od Pony.

[Lila]

Napisał Hypatia

Otóż to Amelio,ale cóż się dziwić,Lila kilka razy napisała z rozbrajającą szczerością,że ona nigdy niczego nie czyta do końca !
.

Ależ Hypciu, czemu kłamiesz tak ohydnie, wcale mnie nie znając?
NICZEGO? A Trylogia przeczytana ze 200 razy? A 'Pan Tadeusz', znany swego czasu na pamięć toczka w toczkę? A 'Eugeniusz Oniegin' także na pamięć ?
No i jeszcze kilka...

Sorry, niekiedy te głupawe linki tyczące naszych wybrańców śmiertelnie mnie nudzą. A te z Gazówki to już tylko omiatam wzrokiem. Wbrew temu co sądzisz,
moja działalność na tym wątku jest wybitnie rozrywkowa, bo to przecie kabaret jest, szczególnie jak straszliwie serio ruszacie z posad bryłę świata.

[Lila]

Napisał amelia

Lila czy przeczytałaś cały artykuł we "Wprost" czy tylko ten kawałeczek podany w linku?

Ja się pofatygowałam zgodnie z sugestią Hypatii
i zbieranie haków na Gowina funkcjonuje tam w sferze domysłów, plotek i osobistych odczuć Gowina.
Kto je zbiera?

Taka pisanina to żaden dowód,
nie twierdzę, że nic takiego nie istnieje, ale to nie jest profesjonalne dziennikarstwo.
I tyle.

Aaa ten przeczytałam, wyjątkowo. Gowin sam na siebie pierdół nie pisze, a one funkcjonują w sieci.
Wiadomo, dobrzy koledzy.
O-brzy-dli-wość!

[Lila]

Napisał Kazik

Nie myślała więc pisała. Nie wiem czy Pony to on czy ona, ale się „rymło”.
A bratanica Polu to córka brata. Co innego niż siostrzenica. No to wypada że to Marta K.

A co kogo obchodzą cudze prywatne sprawy? Widać że Pony obchodzą bardzo. Nawet to nie dotyczy samego Jarosława tylko rodziny. To po prostu wstrętne, ale widać że peowcy tak już mają w czerwonych przekrwionych nienawiścią oczkach.

Oczywiście nie wszyscy.
************************************************** ***********************

No właśnie. Zajmują się pierdołami. Teraz się wzięli za Gowina, grzebiąc mu w życiu prywatnym, tak jak tu koleżeństwo ( gwoli sprawiedliwości nie damskie, jako z natury bardziej szlachetne)
grzebało w życiu Kurtyki lub Gosiewskiego.

Kazik, bez urazy, bo także nosisz spodnie, ale w tych plotach to głównie celuje płeć bardzo słusznie nazywana ''brzydką''.
Tak jak koledzy Gowina właśnie. Oszalałe POkemony.

[amelia]

Napisał Lila

moja działalność na tym wątku jest wybitnie rozrywkowa, bo to przecie kabaret jest, szczególnie jak straszliwie serio ruszacie z posad bryłę świata.

Tak też twierdzę
Od bardzo dawna

[Lila]

Napisał Kazik

Jestem za Pis i aborcją bez ograniczeń. Wyprowadzenia religii ze szkół i w to miejsce nauczyć chociaż jak zapobiegać ciąży. Jestem za in vitro, ale nie tak fałszywie jak PO. Bo są „za” ale bez kasy z budżetu.

PS zapomniałem dopisać że post dedykuję też dla pluto37--bo myślicie podobnie, albo on specjalnie tu ma mieszać. Cokolwiek źle napiszesz o Pis to masz jego poparcie. Nawet pisząc nie przemyślane bzdury.

Kazik, tu pozwól iż uprzejmie Cię przeklnę, za tę aborcję bez ograniczeń. Chyba, że masz na myśl ru-486,
bo jakoś łatwiej mi to przez mózg przechodzi.

Co do religii, też jestem za salkami katechetycznymi, choć jako nieuczęszczająca do kościoła nie powinnam się wypowiadać.

[amelia]

Napisał Lila

Aaa ten przeczytałam, wyjątkowo. Gowin sam na siebie pierdół nie pisze, a one funkcjonują w sieci.
Wiadomo, dobrzy koledzy.
O-brzy-dli-wość!

A oburzenie dotyczy tylko sfery uczuciowej?
grzebanie w życiu zawodowym , biznesowym , politycznym i społecznym,
rzucanie niesprawdzonych podejrzeń i nieuzasadnionych oskarrzeń nie jest obrzydlistwem i podłością?

[Lila]

Napisał amelia

A oburzenie dotyczy tylko sfery uczuciowej?
grzebanie w życiu zawodowym , biznesowym , politycznym i społecznym,
rzucanie niesprawdzonych podejrzeń i nieuzasadnionych oskarrzeń nie jest obrzydlistwem i podłością?

Amelio, czy Ty coś palisz? Mam nadzieję, że nie to jest siennik, bo kurcze, pożar gotów.

Transparentność polityków, mówi Ci to coś? A tyle pisałaś o zachodnich demokracjach, najwyraźniej nie mając pojęcia o czym piszesz.
Oczywiście, podłością było wyśmiewanie się z kogoś, kto wspomagał się lekami w żałobie, a także wasze tańce na Smoleńsku, które właśnie zmieniają się w żałosne podrygi,
gdy pojednani towarzysze Rosjanie biczują wam Tuska
a także i was też,
wcale nie bacząc na wasze palenie zniczów na mogiłach krasnoarmiejców, które zarządził Guru.
Teraz sam Guru płacze rozżalony na ruską bezczelność, bo Ruskie właśnie oskarżają Polskę o bezczeszczenie ich grobów. W 1953 roku !!!
Zresztą jako wierna czytelniczka Gazówki, sama wiesz, doczytawszy DO KOŃCA.

Wracając do podłości, właśnie POkemony flekują Gowina, bo śmiał zagrozić temu pożal się Boże liderowi. I nie ma co się oburzać; macie wprawę.

JARUCKĄ PAMIĘTACIE?
No, mistrzowie jesteście w rzucaniu oskarżeń na ludzi. No i Konstanty jeszcze dobrze się trzyma, nie?

[Kazik]

Napisał pluto37

Przypuszczasz?
A sprawdziłeś?

Sprawdzili redaktorzy. Sa też zdręcia karetki z pasażerem z PO. Poszukaj-Googlnij [nie golnij]

Kazik!
Stolica Kłobuck ci sie kłania! Znowu pierdołami się zajmujesz z prehistorii.
A sterowanie posłami odbywa się od 'wieków" i juz niejeden poseł PiSu tłumaczył się różnym Kuchcińskim że mu się kolory miendzy rencami pomerdały.

Pokazałem jak Graś kłamał że Drzewiecki gra w golfa na Florydzie [trzy miesiące] a jest na "bezpłatnym". Okazało się że Miro za te wczasowe nieróbstwo kasę dostał.

To ile jest warte zaprzeczenie innego rzecznika, że poseł nie był wieziony karetką na głosowanie? Graś kłamał to może i inny też. PO już tak ma-rzecznicy wyszkoleni.

A pamiętasz jak chcieli posłom Pis zabrać 300 zł dniówki bo opuścili salę przed głosowaniem, ale pozostali w sejmie?

Porównaj to do trzydziestu paru tysięcy golfisty.

A wychodzenie z sali praktykuje Palikot. Całkiem niedawno. No i ktoś z PO szczekał aby im dniówkę zabrać? POdwójne standardy?

A dla pluto37 pasuje mi tu Kłaj blisko Krakowa. Ta samą rolę pełnił Grójec dla lemingów z Warszawy. Mówiło się "coś pan z Kłaja"? Lub "z Grójca"? Czyli jak z Koziej Wólki.

Nie proponuję Ci wieś Mogiła bo to chyba z dzieciństwa pamiętasz [pisałeś parę razy i o gumofilcach ] bo to dziś dzielnica Krakowa--Nowa Huta. A gdzie ten Kłobuck? Nie przeszedł jakoś do powiedzonek.

Posłom wszystkim się myliły przyciski. Nawet 2 panie z Samoobrony uwaliły ustawę w ten sposób. A pamiętasz głosowania na "dwie ręce" za siebie i nieobecnego? A może pamiętasz kupowanie głosów przez PO w Wałbrzychu? Bo w Pis tego nie było.

No i zacznij wreszcie rozróżnić pomyłkę posłów w przyciskach [z każdej partii] od sterowania posłów PO przez SMS-y. Za co się wściekał Donek że 40-tu źle pouczono i głosowali nie po myśli wodza nad wodzami.

[Kazik]

Napisał amelia

Bo Niemcy robią z buraków cukier.
A my ich mamy.
W opozycji przeważnie.

Dobrze że chociaż raz załapałaś jakich buraków mam na myśli. Podać buraki z PO?

A co do cen cukru to właśnie te buraki w sejmie decydują o gospodarce już 5 lat. To tak zwana koalicja. No i wynegocjowane przez SLD limity produkcji. Wiesz kto to Danuta Hubner? To negocjatorka nasza do UE. A to z Wikipedii. Więc nie piszcie że moje. Rodziców nie wybierała, ale komuchów to już jej wybór.

Była członkiem komunistycznej partii w latach 1970–1987. Zapisała się do partii komunistycznej w roku, w którym zabijano robotników na Wybrzeżu, a była członkinią tej partii, gdy zabijano górników kopalni Wujek oraz mordowano ks. Popiełuszkę. Jej życiowe wybory nie dziwią, gdy pamiętamy, że jest córką i wnuczką funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.