menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #13701  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 10:17
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 857
Domyślnie

Eniu, cieszę się, że lepiej się czujesz, tylko
nie zaprzepaść tego zbyt wcześnie wstając.
Ja siedzę sama, bo Jurek w pracy.
Przez cały tydzień pracuje rano, więc mam więcej
czasu na drobne porządki.
Wypiję kawę i biorę się za drzwi, bo pies zostawia
brudne ślady.
Czasami jestem zła, ale częściej zadowolona, że
pies jest w domu, bo jest z kim pogadać i pogłaskać
Jadziu, może kiedyś będę zmuszona zamieszkać z dziećmy,
ale mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo najlepiej
czujemy się we dwoje, a dzieci przyjeżdżają w gości
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13702  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 10:58
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witajcie dziewczyny. Jestem pełen podziwu dla waszej znajomości medycyny domowej, bo tak ją chyba można nazwać.Pamiętam, jak byłem mały, mama mi dawała mleko z masłem.Nie pamiętam czy było skuteczne, ale pamiętam, że było obrzydliwe. Miałem jakiś czas temu objawy przeziębienia, kupiłem Teraflu i po sprawie. Ale czosnek jako przyprawę bardzo lubię, a całowanych randek nie mam, wiec mogę spokojnie go jeść.
Jadziu, ja też się obudziłem i na widok tej bieli śnieżnej od razu mi się nastrój pogorszył. Mieszkamy ok. 4 km od siebie i jestem ciekaw, czy tam śnieg jeszcze leży, bu u mnie już prawie nie ma. Dziwne, bo mój syn mieszka bliżej ciebie, bo na Konstantynowskiej i bywa tak, że u niego pada deszcz a u mnie nie.
Gosieńko, po tym jak wyszłaś z domu z mokrymi firankami do ogrodu, co uważam za skrajną nieostrożność, jesteś cała, zdrowa i pełna energii. I tak trzymać. Żal mi tylko twojego Jurka, bo będzie te firanki wieszał a pisałaś , że nie lubi .Eniu, kibicuję ci przy leczeniu się tymi miksturami, może sam zacznę je stosować jak będą skuteczne. Kaimie już gratulowałem takiego obrotu sprawy w leczeniu. Pozdrowienia dla wszystkich pań
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13703  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 11:57
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 857
Domyślnie

Nie martw się, firanki są już powieszone
Teraz skończyłam myć drzwi i zaraz pomyślę o obiedzie.
Dzisiaj rybka, mam filety, więc tylko pyrki ugotuję
i rybę usmażę, a to szybki obiad.
W międzyczasie zdążę poklikać
Energii, to mam tyle, co kot napłakał, ale młodsza już
nie będę, więc trzeba brać byka za rogi.
Do ogródka wychodzę kilka razy dziennie, ale mam
pod ręką kurtkę i czapkę, więc nie jest to groźne
Leczenie środkami domowymi, jest o tyle lepsze, że nie ma
skutków ubocznych
Jak nie pomaga, zawsze można wziąć tabletki.
Idę dalej...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13704  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 12:01
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 857
Domyślnie

Wierszyk na ponury nastrój



Gdy, tylko jestem pod krechą,
Witam się z moją deprechą
Jednak, gdy aura się zmienia,
Mówię jej, do widzenia...

Czasami, gdy się przyczepi,
I coraz mocniej doskwiera,
Wtedy, już tracę cierpliwość,
I myślę... niech cię cholera!

maluna
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13705  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 14:02
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Wierszyk wesoło - ponury

Dzisiaj pod każdą strzechą
Znajdziesz człowieka z deprechą
Czy to w pałacu, czy w budzie
Wszędzie tam, gdzie są ludzie
O wszystko walka, agresja
A jak przegrają - depresja
Nie myślą o tym ci durnie
Że tak czy siak skończą w urnie.
W tym wierszu nie brak morału:
Pomału, ludzie, pomału...
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13706  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 14:33
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 857
Domyślnie

Ciekawe, kto go napisał?
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13707  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 15:55
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

ja, Gosieńko, jak możesz pytać
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13708  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 17:58
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Życie kobiety aktywnej


Gdzieś koło Poznania stoi piękna chata
A w niej z mężem Jurkiem mieszka Małgorzata.
Mąż jeszcze pracuje, więc dom na jej głowie,
Roboty po uszy. A co ona powie?
Młodsza już nie będę, więc byka za rogi
Swoje trzeba zrobić nie ma innej drogi.
Mieszkanie sprzątnięte, wyprane firany,
Obiad dla małżonka też przygotowany...
Ma Gosia prócz domu horyzonty szersze,
Kiedy ma czas wolny pisze piękne wiersze.
Kobieta dynamit, napięta jak struna
Lecz zdąży ze wszystkim Małgosia - maluna.
Szczęśliwe małżeństwo jest tego wynikiem:
żyją nierozłączni, tak jak pyra z gzikiem.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13709  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 18:03
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 857
Domyślnie

Tylko nie pyra
W Poznaniu, a teraz w okolicy, zamieszkałam
przez przypadek
Swoją drogą ładnie to opisałeś, tak na zawołanie?
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13710  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 18:46
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Nie wierzyłaś, że ja napisałem o tej depresji - więc napisałem o tobie. Takie duperele przychodzą mi z łatwością, niestety nie mam duszy poety i liryka nie napiszę, za to lubię je czytać.
Nie jesteś pyra? A skąd miałem wiedzieć? Nawet jak chodzi o obiad, to mówisz , że fileta masz, pyry ugotujesz itd. U nas się mówi kartofle albo ziemniaki.
Ja kartofle kupuję na rynku, a znajoma z Krakowa mówi "na placu". W łódzkim jest troche słów regionalnych. Wiesz np. co to jest zalewajka?
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13711  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 18:58
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Małgosiu, Januszu pięknie ze sobą rozmawiacie wierszem ...oboje macie talent

Janusz pytasz o śnieg u mnie...poleżał troszkę i zniknął...
Muszę Ci napisać, że ja na tym osiedlu na B. mieszkam od 9 lat...prawie całe życie mieszkałam na Zatorzu dawniej nazywanym Karniszewicami...dlatego doskonale znam Twoją część miasta, a teraz też , szczególnie latem, jeżdzimy z wnuczkiem na Strzelnicę...

Eniu życzę Ci zdrowia bo przecież niedługo święta a w związku z tym liczne jarmarki wielkanocne na które zawsze z Krynią chętnie chodziłyście...u nas też w Porcie już od soboty będzie jarmark i być może wybierzemy się ....nie tak na zakupy jak popatrzeć na różne kolorowe cacka ..

Podobnie jak Jadzia, w tym roku w pierwszy dzień świąt idziemy do syna i synowej na obiad...będą też rodzice synowej ...w drugi będziemy w domu i jak będzie ładna pogoda to pójdziemy na spacer i na cmentarz bo dawno nie byłam.
Córka ze swoją rodziną leci na Fuerteventurę więc tegoroczną Wielkanoc spędzimy w małym gronie.
O oknach wcale nie myślę, umyjemy je jak będzie ciepło.
Reszta, sprzątanie jak na każdy weekend.

Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 23-03-2018 o 20:15.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13712  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 20:10
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 857
Domyślnie

Ramzesie, te pyry, to było, tak żartobliwie, a filety
z ryby, to jak inaczej nazwać?
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13713  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 20:31
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 762
Domyślnie

Co, już koniec tej "rozmowy poetyckiej"? Małgosiu, Ramzesie, tak dobrze Wam szło... jeszcze proszę, chociaż troszkę.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13714  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 20:31
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Hahaha - przecież słowo pyry to nie przekleństwo, u nas też tak się dawniej mówiło. A filet to filet. Ja nie wszystkie ryby lubię, najbardziej lubię dorsza grenlandzkiego. Nie jest tani, ale bardzo dobry.

Jadzia, a do jakich szkół chodziłaś, bo ja do podstawówki do jedynki a potem do II Liceum, a ty? A co do Karniszewic - nawet nie wiedziałem, że teraz to Zatorze, a mam na niego widok z okna. Ja wychowałem się na św. Jana, dawniej Nowotki ale od lat siedemdziesiątych mieszkam na pętli, żona natomiast mieszkała koło Lewityna, mieli piękny domek z ogrodem prawie do rzeki, ale budowali drogę do twojego osiedla i akurat przez dom teściów. Ale to już stare historie,
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13715  
Nieprzeczytane 23-03-2018, 20:35
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

No proszę, w tej samej sekundzie daliśmy posty, ja i Kaima.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13716  
Nieprzeczytane 24-03-2018, 06:07
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 762
Domyślnie

Cytat:
Napisał ramzes101
No proszę, w tej samej sekundzie daliśmy posty, ja i Kaima.
Elegancko przepuściłeś mnie w drzwiach i obeszło się bez guza. Dziewczyny tak pchają się z pisaniem, że często zderzają się. Może Małgosia nie obrazi się, ze zdradzę jeszcze jedną rzecz - ona, taż Małgosia, maluje piękne obrazy.
A teraz po porządku: Dzień dobry! Komunikat meteo - pochmurno i ciepło. Oby nie padało, bo wczoraj umyłam okna. Nie przemęczam się dzisiaj - małe wyjście do miasta, potem przechadzka na działkę, układanie palmy i wszystko. Zapraszam na kawę! Miłego dnia!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13717  
Nieprzeczytane 24-03-2018, 08:17
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 160
Domyślnie

Witajcie kochani.Tak pieknie dziewczyny rozmawiacie az miło sie czyta. Mamy na tych naszych dwoch wątkach Miło ciekawie.... i Rozmowy lekkie....naprawdę zdolne bestyjki.
Irenka - pisze wiersze
Eladand - maluje i pisze bajki
Maluna - maluje i pisze wiersze
Sandra Basia - pisze wiersze
Teraz doszedł Ramzes - super.
Ja niestety nie mam tych zdolności, choć lubię rysować z wnukami i zawsze mi się marzyło spróbować farbami.
Za to lubiłam remontować dom, malować, tapetować, urządzać ogród /zdobyłam nawet I miejsce za piekny ogród w gminie/ w nagrodę dostałam hihihihi sekator /naprawdę był dobry/.
Na dworze pochmurno i śpiąco.

__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13718  
Nieprzeczytane 24-03-2018, 10:51
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam panie
Zazdroszczę ci Grażynko tych umiejętności w pracach domowych i ogrodowych. Ja oczywiście umiem podstawowe rzeczy, ale mnie to wcale nie bawi. Ja niestety nie piszę wierszy, ale takie okolicznościowe wierszyki dla zabawy. Teraz mi się przypomniało, że pierwszy wierszyk napisałem w 3. klasie podstawówki, kiedy zakochałem się, hahaha, w Grażynie.A oto ten wierszyk (pamiętam go do dziś):

Grażynko kochana
Kiedy będę duży zostanę pilotem
Będę latał w górze swoim samolotem
Będę latał wysoko w gęstych chmur kotlinie
Ale nigdy nie zapomnę o mojej Grażynie.

Niestety, przegrałem. Grażyna kochała się w Jurku z 4. b... I to by bylo na tyle. Ech życie, życie...
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13719  
Nieprzeczytane 24-03-2018, 12:15
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 857
Domyślnie

Cześć wszystkim mówię!
Grażynka odkryła wszystkie nasze talenty,
już nic nie ma w zanadrzu
Janusz, widać że też jesteś uzdolniony,
więc przestań się krygować
U nas ładnie za oknem, więc małż zabrał się za grabienie
trawnika, a ja za porządkowanie zamrażarki, bo za dużo
zapasów się zrobiło i nie było gdzie upchać, tego co
mój Jurek przywiózł z targu.
Przed samymi świętami, kupię troszkę wędliny, bo już wszystko inne jest.
Potem, będzie jedzenia na miesiąc, hihi...
Miłej soboty Wam życzę, do potem, jeszcze się zgłoszę
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13720  
Nieprzeczytane 24-03-2018, 15:27
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam miłe towarzystwo: Krysię, Grażynkę, Małgosię i Janusza

U mnie pięknie świeci słoneczko i jest dość ciepło...Staś spał u nas więc całe do południa było dla Stasia...póżniej razem z dziadkiem poszli na spacer a teraz mama zabrała malucha do domu...mamy trochę spokoju.

Janusz, Twoje dzieciństwo związane było z centrum miasta, natomiast moje z "Nowym miastem" a póżniej z Karniszewicami....do podstawówki chodziłam 5 lat do 5 na Zielonej Górce, a jak oddali 13 to dwa ostatnie lata podstawówki kończyłam właśnie tam..moja szkoła średnia to I LO...widzisz jak już dużo wiemy o sobie

Grażynko Twój ogród jest przepiękny więc nie dziwię się, że zdobywasz za niego nagrody....ale pracy w ogrodzie Ci nie zazdroszczę....

Małgosiu, ja na te święta nie robię większych zapasów...zakupy jak na dłuższy weekend i basta

Podszykowałam sobie jutrzejszy obiad bo mamy w planie jechać do Manufaktury na jarmark wielkanocny

Pozdrawiam wszystkich

Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:07.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.