Miło, ciekawie i wesoło...

[Uka]

Coś o tym wiem Małgosiu.
Przerobiłam to na własnej skórze.

[maluna]

Idę na film turecki, tzn serial, ale bardzo ciekawy,
dobranoc!

[Kaima]

Dzień dobry! Już 1,5 godziny jestem "wstana". Już czytałam, opatrzyłam domowe rośliny, pozbierałam gazety, a teraz z herbatą zasiadam do komputera.
Deszcz pada - niewielki, ale chyba pada całą noc, bo są kałuże. A muszę wyjść do miasta kupić znicze... Może jednak jutro będzie lepsza pogoda?
Na kawę zapraszam!

[maluna]

Kaimo, dziękuję za herbatkę
U nas brzydko, ale na jutro zapowiadają słońce
i wyższą temperaturę.
Też wybiorę się do miasta, bo dzisiaj strach wychodzić
Jeszcze nic nie zrobiłam, poza zjedzeniem płatków.
Planów wielkich nie mam, jeszcze kwękam, ale od jutra
biorę się za normalne obowiązki.
Miłego poniedziałku i całego tygodnia Wam życzę!

.........................

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.
Dziś pogoda sliczna więc poszłam na cmentarz zrobić porządki na grobie mamy. W środę pojade na grób siostry potem dopiero w czwartek wieczorem na grób mamy poświecić.
Jutro mam wizytę u reumatologa może cos poradzi na ból stóp i palców u rąk.
Wypiłam kawę więc jeszcze może coś zrobie w domu? - albo i nie.
Miłego wieczoru.

[enia60]

dobry wieczór wszystkich pozdrawiam serdecznie


Grażynko jestem ciekawa co usłyszysz od reumatologa ,z podobnymi objawami walczę od kilku lat tzn. nie walczę bo to trzeba je przyjąć i jakoś łagodzić by choroba nie postępowała zbyt gwałtownie.
Czy to Twoja pierwsza wizyta u tego specjalisty ?

To wcale nie znaczy że możesz mieć podobnie jak ja....ale trzeba przejść wiele badań itp. może to tylko są zmiany zwyrodnieniowe

zdrowia Ci życzę

[Jadzia P.]

Witam miłe towarzystwo
Dzisiejszy dzień minął nam na chodzeniu po lekarzach....już rano małż pognał na badania krwi , póżniej ze mną do lekarza do Łodzi i w końcu póżnym popołudniem oboje do swojego lekarza pierwszego kontaktu po recepty

Grażynko, Eniu ja od jakiegoś czasu "jem" kurkumę ( najczęściej wykorzystuję ja do pasty z białego sera )...ma ona właściwości przeciwzapalne i podobno wskazana jest przy chorobach reumatycznych...poczytajcie o niej...
Na jutro mamy zaplanowane posprzątanie grobów, aby tylko nie padało.
Małgosiu, Krysiu
Pozdrawiam wszystkie koleżanki i kolegę

Chciałam skasować zdjęcie mojego małża a tu się okazuję, że już za póżno i już nie mogę

[enia60]

od jakiegoś czasu "jem" kurkumę ( najczęściej wykorzystuję ja do pasty z białego sera )...ma ona właściwości przeciwzapalne i podobno wskazana jest przy chorobach reumatycznych...poczytajcie o niej...

dziękuję Jadziu kiedyś próbowałam włączyć kurkumę ale jej zapach nie bardzo mi odpowiadał ,zobaczę jak smakuje z twarożkiem bo pasty z niego bardzo lubię ,jem prawie codziennie

[maluna]

Nie chcę nikogo zrażać, ale czytałam, że mleko
i przetwory mleczne, takie jak twarogi, zaostrzają
choroby stawów.
Wyprowadzają wapń z kości.
Od dłuższego czasu, piję wyłącznie kefir, jak mam ochotę
na coś białego
Kurkumę jem chętnie z miodem, biorę trochę tej mieszanki
na łyżeczkę i trzymam w ustach, aż się rozpuści.
Pomaga mi na kaszel.
Oprócz tego, kurkumę dodaje do zup, do ciasta,
jak coś piekę, można dodać do naleśników itp.
Leczy stany zapalne.

[Jadzia P.]

Małgosiu więc co jeść ????
Wszędzie chemia, w rybach plastik...nie mówiąc już o wszechobecnym randapie ( może żle napisałam ale chyba wiecie o co chodzi )
Dziś wśród pacjętów u lekarza było dwóch panów ze wsi, jak zaczęli opowiadać jak polski rolnik ( sami są rolnikami ) karmi ludzi z miasta to włos na głowie się jeżył...
Krowom aby więcej dawały mleka dają mocznik...to jest chyba jakiś nawóz
O tym, że na fermach indykom dają denaturat mówili w TV

[maluna]

Jadziu, trudno odpowiedzieć, chyba najlepiej jeść
rzeczy jak najmniej przetworzone, no i unikać mleka,
bo zwierzęta żywią się mlekiem tylko przez krótki okres,
a my też jesteśmy ssakami, no i mleko bydlęce nie jest
dla nas zdrowe, bo nie wytwarzamy kopyt, ani rogów.
Czyste jedzenie jest drogie i nie ma żadnej gwarancji, że trafimy, na coś zdrowego
Trudny temat, idę spać, dobranoc!

[Kaima]

Hej! Wczoraj po spacerze na miejscowy cmentarz nie miałam ochoty na pisanie. Jestem tu obca, ale minęło już prawie 50 lat, od kiedy osiedliłam się. Na cmentarzu odwiedziłam ok. 20 grobów przyjaciół, kolegów, uczniów, znajomych... I co rok ich więcej... A są jeszcze inne cmentarze.
Kawa czeka, zapraszam!

[Kaima]

Piszecie o kurkumie... Kiedyś zrobiłam miksturę w/g przepisu Małgosi i zjadłam ją w ciągu dwu dni. A słoik był całkiem duży...
Za mlekiem nie uganiam się, gotuję owsiankę tylko wtedy, kiedy dostanę mleko ze wsi. Jeszcze dzielę nim z siostrą albo sąsiadką. Biały ser jem sporadycznie - w ogóle mało produktów z mleka używam.

[maluna]

I bardzo dobrze, Krysiu, bo mleko jest przereklamowane
i wtykane ludziom na siłę.
Jedynie sfermentowane prze bakterie, jak kefir i jogurt
jest strawne.
Ja używam troszkę śmietanki do kawy i czasami odrobinę
mleka do płatków, bo na samej wodzie mi nie smakują.
Dzisiaj zawiozłam narzutę z mojego łóżka do czyszczenia
i zrobiłam zakupy.
Jakby się przejaśnia, to upiorę część firanek.
Innych planów nie mam, poza obiadem na cito,
bo małż do pracy wybywa.
Buziaki dla wszystkich

[Uka]

Witam miły wątek.

Oszaleję, przez te anomalia pogodowe.
Ósma rano - 21 st.C, ale okna nie mogę otworzyć bo wieje jak cholera.
Na zewnątrz też nie wyjdę , bo mi głowę urwie.
I co mi z tej pogody ???
Nawet kaloryfery wyłączyli bo gorąco!
A to listopad ( prawie) !
Czekam na brata, bo przyjeżdża na groby, a ma kawał drogi do przejechania ( Siemiatycze) .
Będzie pewnie do końca tygodnia, bo mamy dużo do objechania.
Nie dziwcie się więc, jak mnie nie będzie.

[Jadzia P.]

Witam póżnym wieczorem
Dziś u mnie też wiało i nawet przez moment lało, ale ogólnie dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do ładnych jeśli chodzi o pogodę...przecież to już koniec pażdziernika
Byliśmy na cmentarzu i posprzątaliśmy przy grobach...najwięcej jest liści ale silny wiatr nawieje świeżych....kwiaty zaniesiemy dopiero w czwartek rano bo u nas strasznie kradną więc zawsze nosimy w ostatnim dniu ...
Małgosiu u mnie też mało "idzie" mleka bo ja i małż tylko tyle co do kawy po kilka łyżeczek ...kupujemy biały ser też w niewielkich ilościach bo wędlin nie kupuję wcale a coś zjeść trzeba...natomiast za każdym razem jak jesteśmy w Hiszpanii zajadamy się ich białym serem, bardzo nam smakuje , u nas takiego nie ma

[Kaima]

Zapraszam na kawę!

[Kaima]

Ha! Co tu się dzieje? Co się stało z kawą? Przyniosę drugą!

[maluna]

Wygląda, że czarne koty wypiły kawę
Niech tam mają, tylko żeby nie zaszkodziła, bo
bez śmietanki była
U nas dzieciaki chodzą po domach i dzwonią w nadziei,
że coś słodkiego dostaną, więc przygotowałam torbę
cukierków i rozdam, jak będzie komu
Pogoda dopisuje, oby jutro tak było, bo wyjazd do Poznania,
obowiązkowy.
Jedziemy na grób teściów, przy okazji odwiedzę grób
mojego byłego szefa, który był fajnym i przystojnym
facetem
Na dalsze groby się nie wybieram, bo musiałabym pojechać
sama, jako że Jurek w piątek pracuje, no i Lusi, nie ma
z kim zostawić
Miłej środy życzę wszystkim, no i Januszkowi, dla którego
to święto nie jest łatwe...

.........................................photo hosting

[maluna]

Jadziu, dzień dobry!
Od pewnego czasu, wcale nie kupuję białego sera,
bo czegoś do niego dodają i moja wątroba się buntuje,
no i mąż, też nie chce jeść, chociaż na ogół, pochłania wszystko
Ciekawe, czy nasze wiązanki przetrwają do święta,
bo też zdarzają się kradzieże, a mąż zawiózł już 25-go
Na grób rodziców zrobił bardzo ciężką, więc może będzie
trudno zabrać...