MAGICZNE ASPEKTY NASZEGO ŻYCIA- II częsć

[Nika]

Właśnie obejrzałam,post przeczytałam i zastanawiam się ,co mogłabym wraz z maskami przywlec z Wenecji-ducha jej świetności, tajemnicy i urody?

[Malwina]

Nika, ja pisałam w odniesieniu do masek z krajów egzotycznych, które tam wykorzystywane są do celów magicznych.....

[Alunia]

Napisał Malwina

Wszystkim przychodzącym tu po odrobinę odrealnienia życzę odrobiny magii w Nowym 2010 roku-to idzie dobry rok co zwiastuje końcówka 10...kończymy stare, niepotzrebne, zaczynamy nowe, dobre....

To wspaniale!
Do tego jestem w 9 roku roku cyklu życia.
To dobrze?

[Bianka]

Napisał Alunia

(...) jestem w 9 roku roku cyklu życia.

Co to znaczy?

[Malwina]

Ja myślę Bianko, że weszła w kolejną "siódemkę" dziewiatą...ale moze sie mylę....

[Nika]

Ja tylko zażartowałam,Malwinko...kiedyś dostałam kopię afrykańskiej maski, leży w pawlaczu,bo nie pasuje do mojej kolekcji.

[Alunia]

Napisał Bianka

Co to znaczy?

Zajrzyj tutaj Bianko. Mam co prawda starsze wydanie tej pozycji. Rzecz dotyczy numerologii.
http://www.dobreksiazki.pl/b396-cykle-zycia.htm

(Ot, takie babskie zabawy cyframi )

[inka-ni]

Warto to zobaczyc polecam prezydenci czy to zbieg okolicznosci.Myslę,że Was zainteresuje.
Prezydenci.pps

Link do pliku: http://www.voila.pl/132/hrnmo/?1

[Malwina]

No Inko fascynujące....ale ja za głupia na podejmowanie dyskusji...coś w tym kosmosie zatacza koła....
Aluniu, Gladys Lobos prekursorka numerologii...przeczytać warto, ale nie "przyklejać się" emocjonalnie do informacji...

[inka-ni]

Tak Malwinko też nie raz się zastanwaim,czy mamy wlasne przeznaczenia,czy? no wlasnie jak to jest?

[Alunia]

Napisał Malwina

No Inko fascynujące....ale ja za głupia na podejmowanie dyskusji...coś w tym kosmosie zatacza koła....
Aluniu, Gladys Lobos prekursorka numerologii...przeczytać warto, ale nie "przyklejać się" emocjonalnie do informacji...

Przyklejać się - jest generalnie niewygodne w życiu

[Malwina]

Myslę, ze mamy Inko, ale tylko tyle, bo trudno tu dyskutować o tak bardzo NIewiadomym....
Aluniu odsyłam buziako-uśmiechy(nie wiem jak obrazki..hihi)

[B.B.]

Moze cos jeszcze, Malwino , o roku , ktory sie rozpoczął ? Mnie tez sie on wydaje przyjazny , ale Ty moze wiesz cos wiecej ?

[Malwina]

informacji jest mnóstwo, ale ja wyłuskałam te dla mnie jak mi sie wydało najważniejsze..numerologicznie końcówka 10 zwiastuje dużo dobrego....

[Bianka]

dziękuję za link do księgarni z ksiażką Gladys Lobos, ale wolałabym znaleźć e-booka.

[Bianka]

14 lutego 2010 wg kalendarza chińskiego zacznie się Rok Tygrysa.

Tygrys symbolizuje pasję oraz prawość ducha. Ogarnia swój świat i widzi go oczami idealisty. Życie jest dla niego gigantyczną sceną, na której bez wątpienia odegra wiele wiodących ról. Lubi współzawodnictwo, jest przyjacielski i odważny, i z otwartością przyjmie wszystkich, którzy pojawią się na jego drodze.
Jego podstawowym celem w życiu jest zaangażować się w coś, co może kształtować rzeczywistość i to najlepiej na wielką skalę. Jest to humanista całym sercem, zawsze stara się wspierać słuszne sprawy, walczy o prawa uciśnionych i tych, którzy sami nie mogą się bronić.
Jako osobowość barwna, nieprzewidywalna i władcza, wszedzie gdzie się pojawia, swymi czynami i słowami wzbudza żywą reakcję. W swych najlepszych chwilach jest ujmujący, skory do zabawy i przyjazny, w chwilach złych jest podejrzliwy, oskarżycielski i niezrównoważony. Może zachowywać się popędliwie w jednym momencie, a już w następnym zawaha się przed zadaniem decydującego ciosu., W złości potrafi nagadać rzeczy, których potem długo żałuje.
Bezinteresowny, otwarty na innych i energicznie dążący do swoich celów. Jeśli jest przekonany, że robi coś dla dobra innych, zawsze chętnie poniesie wszelkie ofiary. Czasem ponosi go optymizm. Ma jednak wprost niesamowitą zdolność do intuicyjnego rozumienia sedna sprawy i dostrzegania źródła problemów. Pierwsze wrażenie i odruchowe uczucia, które ktos w nim budzi, znaczą dla Tygrysa bardzo wiele. Potrafi jednym spojrzeniem ocenić ludzi i sytuacje. Ma osobowość barwną i przyciągającą innych.
Nie poświęca szczególnej uwagi planom na przyszłość. Jego energia i entuzjazm ożywiają się pod wpływem nagłej inspiracji, ale detale i planowanie woli zostawić innym. Jego zamysłom i przedsięwzięciom zazwyczaj sprzyja szczęście.
W chwili uniesienia gniewem dość łatwo go udobruchać, ale pogróżki i kary mogą co najwyżej obudzić jego buntowniczego ducha.
Chętnie udziela wszystkim swego czasu, pieniędzy, rady i wsparcia, co sprawia, że jest otoczony przyjaciółmi.
W życiu osobistym i zawodowym ten typ człowieka poszukuje wszelkiego rodzaju wyzwania, by zawsze być w ruchu. W głębi serca zdarza mu się być beznadziejnym romantykiem. Jego najgorszą wadą jest tendencja do działania pod wpływem impulsu, bez żadnych przemyśleń. Ale cóż, taki jest jego styl. Woli najpierw się na coś rzucić, a potem dopiero się temu przyjrzeć. Ma jednak dość szybki refleks, by w porę wycofac się z zamieszania, w jakie się pochopnie pakuje. Wiecznie testuje granice swoich możliwości, poszukuje sukcesu i sprawiedliwości. Nie kocha się w dobrach materialnych i dzieli się swym powodzeniem oraz dostatkiem z przyjaciółmi i bliskimi osobami.

Krąg konfliktu – jego największym antagonistą jest Małpa.

W roku 2010 Tygrysowi będzie patronować żywioł Metalu, który sprawia, że Tygrys jest jeszcze bardziej porywczy, agresywny i wysoce niebezpieczny. Cele realizuje najchętniej radykalnie i natychmiastowo. W trakcie swoich działań nie akceptuje jakichkolwiek ograniczeń wolności.

I jeszcze ciekawostka. Tygrys należy do Trójkąta Obrońców, razem z Koniem i Psem. Obrońcy to osobowości żarliwe, uczuciowe i subiektywne. Kierują się współczuciem dla innych, są orędownikami wzajemnego zrozumienia. Zazwyczaj są impulsywnymi, samozwańczymi obrońcami sprawiedliwości i moralności w świecie. Bezinteresowni ekstrawertycy, mają poglądy i podejście do życia raczej nieszablonowe. Jeśli się ich rozdrażni, stają się bojowi i wyzywający. Żyją w zgodzie ze swym sumieniem i przekonaniami, mężnie i namiętnie bronią słusznych spraw i nie wahają się podejmować niezależnych działań, by osiągnąć swoje cele.
Zasadniczo są to typy towarzyskie i demokratyczne, ale bywają też wojownicze i władcze, jeśli uznają, że muszą bronić siebie lub tych, których kochają. Bezinteresowni, opiekuńczy, lojalni, nie wycofują się z walki, ani też nie stoją bezczynnie w obliczu niesprawiedliwości. Uczciwi i otwarci oczekują od innych podobnej postawy.
Kierują się emocjami, ale potrafią instynktownie ocenić sytuację i najczęściej ich pierwsze wrażenie się sprawdza.

[Bianka]

p.s.
Tu możecie sobie sprawdzić jakie zwierzę Wam patronuje

http://www.czary.pl/tao/lata_chinskiego_zodiaku.php

[jakempa]

Ten pps o prezydentach bardzo mnie zaciekawił, ile to niespodzianek ten świat kryje, a ile niewiadomych, chociaż jestem przekonana, że nie ma przypadków, wszystko jest gdzieś przez kogoś zaplanowane i coś rządzi tym światem, w codziennych przedmiotach często dla nas niezauważonych napewno są czyjeś przekazy i wskazówki, tylko nie potrafimy ich odczytać.

[eledand]

Witajcie w czarodziejkim i tajemnym świecie.Jako że zapomniałam troche o wątku to życze w tym n-roku wszystkiego co się szczęściem zwie.Dla każdego i dla wszystkich tutaj zaglądających.
Interesujący post Malwinki na temat masek egzotycznych.
Malwinko czy Ty uważasz ze te maski "żyją" jak to sie mówi. Czy cos innego to sie tyczy związanego z obrzędami ,albo z wierzeniami tych ludzi co to wykonują....
Powróce i poczytam.

[Bianka]

Napisał jakempa

... jestem przekonana, że nie ma przypadków, wszystko jest gdzieś przez kogoś zaplanowane i coś rządzi tym światem, w codziennych przedmiotach często dla nas niezauważonych napewno są czyjeś przekazy i wskazówki, tylko nie potrafimy ich odczytać.

Chyba nie o to chodzi z tym brakiem przypadków. Chodzi raczej o to, że każde, nawet najmniejsze działanie, powoduje łańcuch reakcji, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć, ani sobie wyobrazić. Właściwie nie jest to łańcuch, jest to cała sieć...

Podam słynny przykład - gdy motyl tupnie nogą w Honolulu, to u wybrzeży Japonii jest tsunami.

Przekazy i wskazówki w przedmiotach codziennego użytku? Masz na myśli ślady energetyczne osób, które miały z nimi do czynienia?