|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
WITAM serdecznie i słonecznie..
Jest upragnione słonko. ..ale szybko padła decyzja,co do spotkania,szkoda bo w ubiegłym tygodniu "zrobili dla mnie"wolne więc nie mogę prosić znowu aby zmienili grafik bo to duże zamieszanie. Z uwagi na wizytę gości u mnie 15go,nawet nie wiem jak powiedzieć?ale dziś muszę to zrobić.S Z K O D A. Bardzo chciałam,ale może jak wrócimy z nad morza i dzieci będą u "dziadostwa" to wtedy się może uda.? http://www.rytmnatury.pl/kalendarz-ksiezycowy-20140603 Fala KSIĘŻYCA 2014.06.03 KIN 216 - Żółty Galaktyczny Wojownik Dziś moją operatywną siłą jest rozsądek. Dziś aktywnie włączam się do działań, by pokazać, na co mnie stać i co potrafię. Dziś wprowadzam intuicję do mojego codziennego życia. Dziś pozostawię po sobie same pozytywne ślady. Dziś nikt nie będzie przeze mnie płakać. |
|
||||
POZDRAWIAM Z RYNKU...
http://esanok.pl/2014/galicyjski-ryn...ilm-mp002.html |
|
||||
..a może na żywo?
http://bieszczady24.pl/kamera-skansen-sanok/ |
|
||||
Ela rzeczywiście wyjątkowo sprawnie poszło nam ustalanie terminu najazdu na Izę.
Ale na wakacjach powinnyśmy się spotkać też u mnie. Wtedy Ty wyznaczysz datę! Nalewka na kwiatach dzikiego bzu dojrzewa.... Gratulacje dla Sanoka za osiągnięcia !
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Wypracowałam sobie własny sposób odżywiania, bez konieczności odwiedzania mięsnego sklepu, mało...powiem nawet, że mam niejaki mięsowstręt jak widzę surowe produkty na ladzie. Poszłam nawet dalej, szukam produktów bez tablicy Mendelejewa, jak najmniej przetworzonych, np. żytniej, porządnej mąki z młyna, z której piekę chleby na zakwasie, dobrych jaj, serów itp.,itd. Pasztet z cieciorki i zupę dal już opanowałam, kotleciki z cukinii z pieczarkami też, griluję głównie paprykę i bakłażany Teraz rozmyślam jak produkować własne jogurty, bo to co zawierają kupne, nie daje mi spać...od dawna ich nie jem. O! te kozy to jest dobry pomysł, lubię kozie sery, pewnie nauczyłabym się je robić z ziołami, zaoszczędziłabym na paliwie do kosiarki, a taka tarta z kozim serem i rukolą pychota tylko co w zimie z nimi zrobić...nie mam pomysła...za daleko dojeżdżać na wieś i nie mam obórki Nie dalej jak w niedzielę byliśmy z wnukami na obiedzie w "Złotym Ośle", najadłam się surowizny do wypęku Ale jak mówi Gratka "to trzeba przyswoić, przemyśleć i potem próbować; najpierw powoli jak pies do jeża...." Pozdrawiam Podkarpatki zamiast kwiatów -mięta cytrynowa dopisuję: dobry przepis na tartę serowo-brokułową, tylko zamiast mozzarelli dodaję ser kozi http://apetytnaogrod.blog.onet.pl/20...rta-francuska/
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 03-06-2014 o 16:15. |
|
||||
No nie..... - siedzę od pół godziny i płodzę post (o moim korycie, o dietetycznym jedzeniu.... i o spotkaniu)..... i niewprawnym ruchem klawisza posłałam go w kosmos.....
Buuuuuu...... nie odtworzę go.... bo wena odleciała wraz z postem..... a i pamięć - mimo, iż świeża - jakaś taka ulotna. Z tych nerwów powiem tylko dobranoc..... i do jutra...... |
|
||||
Witam i pozdrawiam,a ja się nie
odchudzam,nie jestem też zainteresowana żadną dietą-jem po swojemu-słodycze jak widzę /to kwicze/ o miodzie nie wspomnę. Zawsze tak żyłam-nie jestem szczupła,i nie zabiegam o to,ale nie dzwonią też kości jak idę,I trzymam się kupy.... Spokojnej nocy życzę pa.
__________________
Barbara. |
|
||||
Przyszlam na wątek na dobranockę
Lulka - szacun dla Ciebie za proekologiczną postawę. Gdy jeszcze nie byłam sama też starałam się bardziej zdrowo żywić rodzinę . Ale wiecie jak to jest, sam człowiek zje cokolwiek, żyje jak ten osioł, dla którego nie ma kija ani marchewki. W lecie jestem zwolenniczką nabiału i jarzyn, w zimie mięska. Dzięki za przepis na tartę. Czy gotowe kupne ciasto francuskie będzie tu na miejscu ? Ze dwadzieścia lat temu chodził taki przepis na sporządzanie jogurtu, w którym trzeba było do mleka dodać trochę jogurtu bułgarskiego (teraz raczej greckiego) i trochę mleka w proszku. Proporcji nie pamiętam. Jak się tę mieszankę potrzymało kilka godzin ( przez noc) na kaloryferze, to rano był litr świeżego jogurtu. Iza gdy komputer połknie post to trzeba kliknąć strzałkę wstecz i można go odzyskać. Basia - Ty masz figurę jak modelka.... znaczy masz dobrą przemianę materii. Dobrych rad udzieliłam, teraz już mówię dobranoc!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
WITAM pięknie wszystkich..jakoś mi się nie chce spać.
Ma poczucie humoru http://www.youtube.com/watch?v=lTb4C01Q45M |
|
||||
Witam o poranku..... ze świeżym, wypoczętym umysłem i być może coś mądrego napiszę (chociaż nie ręczę).....
Przede wszystkim - aby nie zapomnieć - biegnę z życzeniami urodzinowymi dla Eli...... Co do diety..... podobnie jak Gratka - w lecie jem sporo warzyw, ale przede wszystkim jako dodatek do podstawowego - mięsnego dania..... Podoba mi się postawa Marcel-ki.... nie odmawia sobie niczego, ale ma fajną figurę - tylko pozazdrościć.... Gratka zresztą też..... Mój nadbagaż, to mój problem..... od lat z nim walczę...... Słodyczy praktycznie nie jem..... zdarza mi się kawałek ciasta lub tortu z okazji świąt, imienin, jakiegoś przyjęcia..... bardzo sporadycznie - bez okazji...... Jeśli coś piekę - piekę dla gości..... Czekolada, cukierek - no, może raz, dwa razy na kwartał.... Myślę, że nie w tym rzecz..... Cytat:
Jak sobie przypominam był to chyba klawisz Esc (dlaczego, po co????) i nie było już mowy o powrocie postu..... A teraz o spotkaniu....... Cieszę się, że dojdzie do skutku.... Mam tylko problem.... - u mnie - w przeciwieństwie do Gratki - nie będzie trunków własnej produkcji (Bozia nie dała daru i.... chęci)... ale nic to.... barek uzupełniony i woda rozmowna wszelkiego kalibry - jest..... A teraz już pozdrawiam..... Miłego dnia życzę...... |
|
||||
Cytat:
Wypróbowany przepis na tartę z "Kuchni znad rozlewiska" Małgorzaty Kalicińskiej: 12,5 dkg masła, szklanka mąki, 1 żółtko, 5 łyżek zimnej wody, sól Do słodkich tart dodać 2-3 łyżki cukru. Zagnieść ciasto, uformować kulę i do lodówki na 1 godz. Przed pieczeniem rozwałkować na grubość 0,5 cm i złożyć na trzy. Czynność tę powtórzyć dwukrotnie. Potem już dowolne nadzienie, najprostsza słodka tarta to pokrojone cieniutko plasterki jabłek lub gruszek i do piekarnika na 180 st. około 50 minut (u mnie krócej). Najlepiej zrobić z wielokrotności tej proporcji większą ilość, podzielić na porcje i zamrozić, w razie konieczności mamy już gotową bazę. Co do jogurtu, to wyczytałam, że można kupić już w necie gotowe kultury bakterii, tylko po mleko trzeba gdzieś na wieś do gospodarza. Pozdrówki dla wszystkich
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |