Różności!!!!!!

[barteczek]

Witam!
Gienio, to masz co robić aby zaopatrzyć dom w ciepełko, nakarmić zwierzyniec...Za to żona zrobi Ci dobry obiadek!
Pozdrowienia dla zapracowanej R...
Izabel, fakt z tą burzą, nie słyszałam czy grzmi ale i spałam jak suseł...lało wczoraj do późna..
Teraz też spałam, krótko - godzinkę - ale za nic nie mogę głowy utrzymać wprost opieram ją na ramieniu... jestem słaba - przypominają mi się słowa babci i mamy - takie to słabiutkie -
Czyli od zawsze było coś " nie tak "...
Nie mam nic do pisania.... Ewa pojechała w południe, ugotowała rosół, makaron i placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym...
Do potem...

[gynek66]

U , nas nie było burzy . Tylko w tych górach wali. Teraz fajna słoneczna pogoda sama radość pochodzić na dworze.

Jesteśmy po obiedzie. Bigos z ziemniakami był , ale się wyjadłem. To pierwszy raz w tym roku. Cudowne jedzonko.
Pozdrawiam Cię NINKO , wyspałaś się . Jak zdrówko Ci dopisuje

O 16,00 są skoki narciarskie. Może popatrzę bo lubię .
Czerpcie ciepło domowe. Do wiosny mamy daleko.

[barteczek]

Gienio, to żona Cię rozpieszcza! Teraz - smacznej kawusi życzę...-
Muszę się znowu położyć a Ty oglądaj skoki! Oby było z czego się cieszyć!
Na razie...

[Jolina]

Dzień dobry Ninko... Jzuniu...Gienku .
Byłam na spacerze z Hamondzikiem.
Słoneczko ładnie świeciło,
więc trzeba było je wykorzystać.

Ninko placki ziemniaczane już od kilku dni za mną chodzą.
Ale dla mnie samej...? nie chce się.
We wtorek Bożenka chciała usmażyć.
Nie pasowa mi czas. Byłam już po śniadaniu,
a za wcześnie na obiad.

Izuniu, to rzeczywiście nie naturalne -
W styczniu grzmoty i to bez deszczu
Faktycznie, zmiany klimatyczne dają o sobie znać.

Gieniu, ja nie planuję urządzać jadalni.
Po co ?, dla mnie samej ?
Mam duży pokój dzienny, to wystarczy.
Mniejszy, ten po małżonku ,
chcę przerobić na sypialnię.

Pa moi mili. Buziaki....

[Wandula]

Witam Cię Ninko i Wszystkich pozostałych z tego kącika.

Umnie dzisiaj była ładna pogoda,takaa słoneczna -3 lekka zima.Taką lubię.

Gienio to ma / klawe życie / codziennie dużo roboty,szczególnie przy obejsciu ,ale coś za coś,świeże jajko,kurka na rosół...

ja dzisiaj też sprzątałam ,tak dokładnie nie po "łebkach, trochę mi zeszło a jeszcze dwa razy wstawiałam pranie tak jak przy sobocie w każdym domu.

Ninko to że wczoraj złapałaś ' śpiocha" to był taki dzień wiało tak po kielecku i padał deszcz wypoczywaj jak najdłużej, nabieraj kochana sił.

Halinko ja też uwielbiam placki ziemniaczane takie chrupiące prosto z patelni,tylko zaraz zmuszę brać rapacholin.
Małżonek teraz ogląda skoki a ja przy kawusi z Wami.

O idę już bo mnie woła małż , sam nie ma do kogo komentować.

milutkiej i zdrowej niedzieli dla Wszystkich.

'

[barteczek]

Jolinko, Ewa zrobiła z 3 ziemniaków...wystarczy na smak i pojedzenie!
Tak myślę, że Gienio nie doczytał o pokoju...
Pieska wstawiłaś pięknego!
U mnie tylko padało wczoraj....dzisiaj jest zimno jak licho... muszę puścić piec na więcej... mam nawet dłonie zimne...
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru...

[barteczek]

Wandeczko, dla L....

[barteczek]

Jestem - powiem Rodzinko - Dobranoc

[gynek66]

Ło, Matko Boska ,jak żem się wystraszył tego psa od Jolinki . Tak pomału posuwam myszką . A tu taki wielki piesek rusza głową. A żem się cofnął do tyłu , myślałem ze wyskakuje z tego ekranu... Prosto do mnie. Spodobał mi się. Dobrze się przyjrzałem mu. Ma już parę lat chyba , bo broda siwieje u niego. Uszy ma piękne . Mój jest niski , po schodach ma problemy chodzić . Z gruby jest, sierść lisa ma, krótką sierść. Tylko że czujny to jest. Mało szczeka . jak ktoś dzwoni to nie widzi tylko słyszy i wtedy szczeka dolatuje do bramki, wraca z powrotem do mnie ,że mam iść. Wtedy już stoi przy bramce.
Kiedyś miałem owczarka ale sukę. Doobra była , tylko mnie słuchała ,żony nie . I tylko ja mogłem dać jeść jej, innych by ugryzła.
Jak była w kojcu. Na podwórku , tyko ja mógł być ,więcej żaden. Nawet teścia nie poważała , chociaż on ją przyniósł. Miała wtedy 5 miesięcy.
Kury by zeżarła ni nawidziła . Za to z królikami się bawiła , a miałem ich wtedy ponad 100 sztuk . Kur wtedy jeszcze nie miałem. Króliki chodziły luzem po działce, a wieczorem tylko zagwizdałem to przychodziły do chlewika, na jedzonko zbożowe.
Wandulokur się w tej chwili nie opłaca dużo mieć. Tyle co dla siebie. Dlaczego - zboże drogie . Za jajka ceny nie podniesiesz , bo kto Ci da wincy . NIKT. Tak w tej chwili to tylko do 10 szt. i góra. I tak sprzedaję nadwyżkę jajek po 1,20 za szt.. Klijęci są nawet z Gliwic jedna pani przyjeżdża po 10 sztuk tygodniowo to 10 km w jedną stronę. Stare kurki też sprzedałem na rosół, dla siebie też mamy. Jeszcze dużego koguta mam do zabicia . Dopiero w lutym będzie miał 8 miesięcy . Będzie najlepszy na rosół pieczeń. Z 4 kg będzie miał mięsa.
Ale się rozpisałem . Starczy tego

Dobrego odpoczynku sobotniego.

[gynek66]

Dobrej niedzieli i dobrego wypoczynku. Dobrego śniadania. Ninko bardzo dobry jest taki serek ;; MÓJ ULUBIONY, to taki twarożek jest . My go uwielbiamy i kupujemy, można na niego dać miód , lub czosnek ,lub bez.
Dobrego stowanio , co zdrowe bydziecie... Pa,,

[Iza_bella]

Dzień dobry w niedzielny poranek.....
Powtórzę za Gienkiem...dobrej niedzieli i dobrego wypoczynku. Dodam - dobrego wstawania po przespanej nocy.
P o z d r a w i a m......

[gynek66]

IZABELLA, chyba już byłaś porzykać, i śniadanie tez zjadłaś. Dobrego dzionka Ci życzę abyś była szczęśliwa przynajmniej w niedziele.
Ranek mroźny był minus - 6 - o 7,00 rano. Siwo na trawie było , teraz robi się zielona. Słonko wschodzi delikatnie robi się niebo jasne. Znów w nocy będzie duży przymrozek.
Pozdrawiam reszta dziewczynek tutaj , już nie będę wymieniał każdej osobna . Nawet nie pamiętam was wszystkich imion



Udanej niedzieli i ciepłej . Dobrego, i smacznego obiadu. Bo o śniadaniu już zapomniałyście.

[Magdalila]

Witam Wszystkich przy niedzieli,
Ninko,
Wcale taka zapracowana nie jestem, tylko nie chce mi się pisać, mam lenia i prawo do niego. ale ostatnio sporo przy laptopie, bo koniec semestru, poza tym uczę częściowo online.
Jolino,
Zoom to tak aplikacja, komunikator, podobny do Skype'a, ale na zoomie może jednocześnie podłączyć się do 100 osób jednocześnie i widzieć się wzajemnie. Widziałaś zapewne w tv jak łączą się rozmówcy i są w takich okienkach, to właśnie zoom. Zoom się rozpowszechnił na początku pandemii, aby ludzie mogli się komunikować. Zakłady pracy go używają, Ci co pracują online to właśnie na zoomie. Jest jeszcze MS teams - to aplikacja dla szkół, ja pracuję na tym i na tym. Jest jeszcze 'goodle meet' i może coś, o czym nie wiem.
Ninko,
Pisałaś, że masz zoom, gdzie? Może chodziło ci o Zoom tv, to tylko kanał telewizyjny. Zoom w kompie trzeba zainstalować.
Dzięki pandemii społeczeństwo musiało się dokształcić informatycznie i to w błyskawicznym tempie. Niektórzy starsi nauczyciele i inni pracownicy nie dawali rady i przez to poszli wcześniej na emeryturę. A na tym zoomie to również odbywają się różne telekonferencje, webinaria, szkolenia, nawet spotkania niektórych klubów seniora. Ja sporo korzystam ze szkoleń i konferencji. Zebrania mamy w takiej formie.

[Magdalila]

Ale się rozpisałam. Teraz będą zdjęcia. Dzisiaj pamiątka pierwszego cudu Pan Jezusa - przemiana wody w wino. Oto kościół w Kanie Galilejskiej.

A to kamienna stągiew na wino / wodę z czasów Jezusa.

[gynek66]

WITAJ, Magdalilio. Jesteś obcykana we wszystkich sprawach na komputerze. Ja nigdy tego nie osiągnę. Nawet mnie nie ciągnie za bardzo do niego . Tyle o ile. . Zgadzam się że starsi nie wytrzymali z tą nauką i poszli na emeryturę. Ja jestem po kursie komputerowym , i dużo się nie nauczyłem . Kurs był darmowy z urzędu Gminy. Zaczęli pierdoły gadać kawały , kobitki słuchały . i psinco zostało w naszych gowach. Coś tam zostało . Taki kurs to bym musiał mieć z miesiąc dziennie . A stare lata robią swoje . W głowie się nie trzyma , Jak za młodu człek się nie nauczy to amen..
Udanej niedzieli .
Na dobry humor niedzielny dla was panie..
panie kelner, co to za robak pływa mojej zupie?
Nie mam pojęcia, zawsze byłem słaby

Z biologi......

[Magdalila]

Gienku,
Wczoraj piłam winko od Ciebie, smaczne, jedną lampkę tylko ale dużą. Boję się na razie alkoholu, bo jeszcze nie wyzdrowiałam. A tutaj zdjęcie wina z Kany Galilejskiej, jest to wino weselne. Jedna butelka mi została, trzymam na wielką okazję. To winko jest przepyszne - miałam 6 butelek i 4 małe, na prezenty. Wszyscy chwalili i mówili, że jeśli takie Pan Jezus robił to był prawdziwym mistrzem.
Wino niebiańskie.

Ninko,
Miałaś problem z obraniem mango. No nie jest to proste, ja opanowałam sposób: obieram obierakiem do warzyw cieniutko, potem nakrawam wzdłuż i w poprzek robiąc kratkę. I odcinam wszystko bardzo ostrym nożem, przytrzymując np widelcem. Otrzymuje się takie kosteczki i potem fajnie zajada. Na zdjęciu z borówkami. Smacznego.

[gynek66]

Takie wejście musiało być pod szczególna kontrolą.Do tego kościoła. Ale fajne fotki dałaś Magda -Lila
Pozdrawiam Miło

[gynek66]

Ksiądz przy mszy jak nie ma wina , to mszy nie odprawi.

[Jolina]

Magdolilu... no właśnie -
a może po prostu Lilu ? -
czy ten program pobiera się z Gogle,
tak jak wszelkie inne programy?
Tylko skoro w seniorze Gadu-gadu i Skype został
raczej zapomniany, to czy warto instalować inny komunikator...?
No ale od przybytku głowa nie boli.

Co do mango, to ja też używam obieraczki do ziemniaków.
Jeżeli jest ostra, to obranie mango nie sprawia trudności.

Smacznego obiadku i miłego popołudnia Wam życzę.

********* *********

[Wodniczka]

Witam naszą Rodzinkę,
Jolinko pięknym gifem nas przywitałaś.
Ja też używam obieraczki, szczególnie do warzyw, jak przygotowujemy imprezę..właśnie taka dzisiaj będzie,a ile osób przyjdzie to nie wiemy? urodziny wnuka-21 lat.
Stół już rozciągnięty na kilkanaście osób, został ,obrus uprasowany i położony, a wnuk czyści sztućce, naczynia też zostały rozłożone..Dobrze że do pomocy mamy "niewolnika"zmywarkę.
Po takiej imprezie jest sporo naczyń do zmywania.
To na tyle teraz, miłej niedzieli wszystkim życzę,