menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo > Społeczeństwo - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków)

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 19-02-2008, 20:13
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie

Tutaj jest link:

http://portalwiedzy.onet.pl/0,17658,...zasopisma.html

Obawiam się, że jako niezmiennie-noga-z-fizyki nie będę umiała tego wytłumaczyć jak należy
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia
  #42  
Nieprzeczytane 19-02-2008, 20:41
Anna_Maria_57's Avatar
Anna_Maria_57 Anna_Maria_57 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 1 236
Domyślnie Tabula raza

Cytat:
Napisał Babka Gratka
Robiąc coś w rodzaju "rachunku sumienia " przed spotkaniem z inną ,kosmiczną cywilizacją napisałam, że istnieje inna oprócz Freudowskiej hipoteza dotycząca motywacji ludzkich poczynań.
Bianka pytała

Chodziło o hipotezę Lorenza, który nie do końca zgadzał się z tym, że źródłem destrukcji są siły instynktowne, teraz powiedzielibyśmy wyznaczone przez kod genetyczny człowieka. Według Lorenza instynkt agresji istnieje w człowieku, ale nie musi służyć bijatykom, nienawiści itp paskudnym przypadłościom ludzkim, raczej może zwiększać szanse przetrwania poszczególnych ludzi i całej populacji. Stąd powstał pomysł, aby agresję ukierunkować, np. poprzez uprawianie sportu można uwolnić nadmiar energii, można się "wyżywać" w sposób cywilizowany.
Nie rozwijałam tej myśli, bo jak dotychczas boiska sportowe nie zdołały zastąpić poligonów, ale myśl Lorenza została potem rozwinięta i niektórzy sądzą, że z natury swojej człowiek nie jest ani dobry, ani zły, nie jest aniołem, ale też nie jest bestią. Dopiero w toku społecznego uczenia się i działania staje się szlachetny, albo okrutny . W tym ujęciu jednostki i grupy ludzkie są manipulowane przez okoliczności zewnętrzne, coś na kształt figur szachowych.

Ooo, znane z innej dziedziny podejście: "Byt określa świadomość"

a w sieci znalazłam: "W rozwóju empiryzmu swój udział miał John Lock, który wprowadził do nauki stwierdzenie tabula rasa – nie zapisana kartka albo biała karta. Termin ten oznacza, że człowiek rodzi się jako tabula rasa i w miarę dorastania i nabierania doświadczenia karta ta się powoli zapisuje. Zapis ten to właśnie doświadczenie. Wszystko to co nas otacza ma swoje źródło w doświadczeniu zewnętrznym (zmysły) i w wewnętrznym (refleksje)."

Ale wracając do agresji i kwestii dobra i zła, to nie pamiętam żadnego nazwiska, ale wielokrotnie spotkałam sie z przedstawionym w różny sposób tym samym przekonaniem - nie jesteśmy dobrzy ani źli, to rodzina, wychowanie, szkoła, otoczenie, kształtują nas i czynią tym, kim jesteśmy.

Oczywiście geny też mają w tym swój udział - ale dobro lub zło nie jest przekazywane w genach.

Ale agresja to osobna sprawa - dziedziczymy ją, jako formę umiejętności samoobrony. Bez niej nasz gatunek by nie przetrwał.
Problem polega na tym, że jest już prawie nie potrzebna - a nadal jest, zbyt krótki czas minął na jej ewolucyjne usunięcie z genomu.

Sport, jak i każda inna forma pokojowej rywalizacji jest dobrym sposobem rozładowania agresji. Ale bez presji, dzieciaki wolą okrutne gry komputerowe i filmy z lejącą się z ekranu krwią - to niby rozładowuje agresję, ale jednocześnie powoduje jej narastanie + obojętnienie na cudzy ból.

Psychika to skomplikowana rzecz...
__________________

Twórzmy razem: http://www.wakacje-w-polsce.eu/
Kup ode mnie książkę...
http://www.tanie-czytanie.istore.pl/
__________________________________
"Chcesz zmienić świat - zacznij od siebie"
  #43  
Nieprzeczytane 19-02-2008, 20:58
chickita's Avatar
chickita chickita jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: wieś
Posty: 3 710
Domyślnie

Cytat:
Napisał siekierka
No i jak te kosmiczne stwory wyglądają? Czy mają otwór gębowy, nadający się do wypicia z chickitą toastu? Czy też zapora z oparów alkoholu etylo-metylowego jest dla nich nie do przebycia?
Siekierka, spoko. Nie ten to inny otwór. Sie da, sie zrobi. Ja nie dam rady?
  #44  
Nieprzeczytane 19-02-2008, 21:15
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie

Cytat:
Napisał Anna_Maria_57
Ale wracając do agresji i kwestii dobra i zła, to nie pamiętam żadnego nazwiska, ale wielokrotnie spotkałam sie z przedstawionym w różny sposób tym samym przekonaniem - nie jesteśmy dobrzy ani źli, to rodzina, wychowanie, szkoła, otoczenie, kształtują nas i czynią tym, kim jesteśmy.

Oczywiście geny też mają w tym swój udział - ale dobro lub zło nie jest przekazywane w genach.

Ale agresja to osobna sprawa - dziedziczymy ją, jako formę umiejętności samoobrony. Bez niej nasz gatunek by nie przetrwał.
Problem polega na tym, że jest już prawie nie potrzebna - a nadal jest, zbyt krótki czas minął na jej ewolucyjne usunięcie z genomu.

Psychika to skomplikowana rzecz...
Oczywiście. Zresztą jesteśmy tylko cząsteczką całego naszego ziemskiego życia, całego naszego świata, który przecież też nie jest ani dobry ani zły. Zresztą "dobro" i "zło" to pojęcia wymyślone przez człowieka i przez tysiące lat jego istnienia ulegały znacznym zmianom.
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia
  #45  
Nieprzeczytane 19-02-2008, 22:13
FeliksG's Avatar
FeliksG FeliksG jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Łódż
Posty: 585
Domyślnie

Cytat:
Napisał Bianka

Obawiam się, że jako niezmiennie-noga-z-fizyki nie będę umiała tego wytłumaczyć jak należy
Sami autorzy - autor, taż nie bardzo potrafią. W literaturze S.F. roi się od pomysłów - mówiąc delikatnie - manipulacji światłem. Myślę, że dopiero opanowanie nanotechnologii / pojęcie, bardzo ogólne/ pozwoli na "jakieś" prace ze światłem.

P.S. Moim zdaniem, Świat JEST, dobry i zły ponieważ, jest bezwzględny, bezuczuciowy. Ludzie, poprzez swój rozum i logikę, próbują to zmieniać. Z jakim skutkiem?
Pozdrawiam.
__________________
Błądzi człowiek, póki dąży.
> Goethe <
  #46  
Nieprzeczytane 19-02-2008, 23:23
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 036
Domyślnie

Przypuszczam, że zasada działania urządzenia typu czapka - niewidka jest następująca:
mamy oczy, które reagują na wąski przedział fal elektromagnetycznych i te fale nazwaliśmy światłem. Inne zmysły oraz urządzenia techniczne mogą być czułe na inny zakres fal lub na inny typ fal (na przykład radar, dźwięki, ultradźwięki) Wracając do wzroku: nie widzimy przedmiotu, który nie wysyła w naszym kierunku światła własnego ani też odbitego .
Materiał, który pochłania padające na niego fale i nic nie odbija, utrzymany w odpowiednio niskiej temperaturze, aby nie emitował - oto kandydat na czapkę -niewidkę.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
  #47  
Nieprzeczytane 19-02-2008, 23:54
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 036
Domyślnie

Nie pamiętam jaki to socjolog napisał, że gdybyśmy wyposażyli pawiana w broń nuklearną, to w ciągu tygodnia zniszczyłby on świat. Tymczasem ludzie żyją z nią przez dziesięciolecia. Można by stwierdzić, że gatunek homo sapiens jest zbyt odpowiedzialny i rozumny, aby dokonać aktu zniszczenia, albo inny wniosek, że człowiek od pawiana różni się tylko bardziej wydłużonym czasem reakcji.
Broni nuklearnej nie używa się strachu, że przeciwnik zrobi to samo. Ale gdyby zawitali tu kosmici, to może właśnie ze strachu na wstępie poczęstowałoby się ich rakietą, aby potem spokojnie zbadać szczątki?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
  #48  
Nieprzeczytane 06-03-2008, 13:07
przyjaciel przyjaciel jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Posty: 145
Domyślnie

Przeciez uzyto broni nuklearnej na Japonie,wiec zapytam autorke tematu,zrobiono to ze strachu czy kierujac sie logika demonstracja sily lub byla inna motywacja ?
Przeciez to bylo ludobojstwo za ktore nikogo nie powieszono jak w uczyniono to w przypadku przywodcy Iraku Husajna.
  #49  
Nieprzeczytane 06-03-2008, 21:05
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 019
Domyślnie

Wiesz ,przyjacielu..Japonia szykowała się do długiej wojny,poza tym sami twórcy bomby nie do końca znali jej niszczące ,długofalowe działanie..

No i kogo niby miano wieszać w tym wypadku ?
Załogę bombowca Enola Gay ?
I za co ? W końcu rówież nie powieszono nikogo za zbombardowanie Pearl Harbor,bez wypowiedzenia wojny..

ps.Warto byłoby kogoś powiesić za Katyń..
kurczę,skąd to parcie na wieszanie ?
  #50  
Nieprzeczytane 06-03-2008, 21:44
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 036
Domyślnie

Detonacja dwóch bomb jądrowych spowodowała to, że Japonia podpisała kapitulację i można było zakończyć działania wojenne. Prawdopodobnie na Japończyków nie było innej konwencjonalnej metody i II wojna światowa mogłaby jeszcze długo trwać i nie wiadomo ilu ludzi jeszcze by zginęło.
Lila ma rację.
A wracając do kosmitów, ciekawe, czy oni też się tłuką między sobą?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
  #51  
Nieprzeczytane 06-03-2008, 23:26
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 019
Domyślnie

A wracając do kosmitów, ciekawe, czy oni też się tłuką między sobą?


Mam nadzieję,bo inaczej weźmiemy ich za aniołów.
  #52  
Nieprzeczytane 07-03-2008, 02:11
Kazik's Avatar
Kazik Kazik jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: Kraków
Posty: 8 748
Domyślnie

Mnie się wydaje, że jeżeli będą w stanie zrozumieć, że ładniejsza połowa z nas to kobiety, a pozostali to mężczyźni i że jedni bez drugich żyć nie mogą, a często razem też żyć trudno - to już będzie szansa, że pojmą nasze inne zmagania, albo przynajmniej będą wiedzieli, że są sprawy na Ziemi, których zrozumieć się nie da.--napisała Babka Gratka.

Pisałaś też coś o kosmitach i o pączkowaniu. Owszem -pod nieobecność rodziców, dziś tak się rozmnaża młodzież w tłusty czwartek i nie tylko. Wystarczy jak "starych" nie ma w domu. Ładniejsza połowa to kobiety-potwierdzam. Ale jaki ONI mają gust?
  #53  
Nieprzeczytane 07-03-2008, 22:15
grazyna grazyna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Posty: 1 125
Domyślnie

Myślę, że kosmici jako istoty człekokształtne ,człekopodobne nie pojawia sie na ziemi nigdy! Myślę, ze jeśli już to istoty z tzw. kosmosu, od dawna goszczą juz między nami, jako strumienie takiej czy innej energii, bardziej zorganizowanej i dobrze zaplanowanej, bardziej niż jesteśmy sobie to wyobrazić.O ile jestesmy ...
__________________
Grazyna
  #54  
Nieprzeczytane 07-03-2008, 22:23
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 036
Domyślnie

Kaziku wywołałeś nowe pytanie: Jaki ONI mają gust?
Zapytam czy w ogóle mają poczucie piękna?

I w końcu podstawowe zagadnienie: do czego nam przydatne jest poczucie piękna?
Musi pełnić jakąś rolę, skoro się w nas rozwinęło!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
  #55  
Nieprzeczytane 07-03-2008, 22:29
grazyna grazyna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Posty: 1 125
Domyślnie

Kosmici, to energie, pod wpływem których podejmowane sa takie albo inne działania, moga pobudzac do piekna , albo skłaniac lub kusic do brzydoty...dobrze gadam?Bo jak nie zgadzacie sie ze mna to mówic mi tu zaraz..proszę Przeciez my ludzie posiadamy tylko 7 zmysłów( wzroku, węchu, smaku, dotyku, słuchu, równowagi no i 7 czyli : telepatia, intuicja lub w skrajnych przypadkach jasnowidzenie), byc może posiadamy ich więcej, dotąd nierozwinietych , może jest tez 3 oko, lub jest ich znacznie więcej? No, to gadam jak naczelna wariatka?
__________________
Grazyna

Ostatnio edytowane przez grazyna : 08-03-2008 o 19:15.
  #56  
Nieprzeczytane 08-03-2008, 17:21
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 036
Domyślnie

Dobrze mówisz Grażynko,
mamy kilka zmysłów i dlatego postrzegamy świat zewnętrzny. Jeżeli kosmici byliby spod innej gwiazdy, to jest duże prawdopodobieństwo, że mieliby inaczej ukształtowany zmysł wzroku, dostosowany do promieniowania tej gwiazdy, tak jak nasz dostosował się do Słońca.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
  #57  
Nieprzeczytane 08-03-2008, 17:30
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 172
Domyślnie

A może oni zamiast oczu mają noktowizory i widzą wszystko i zawsze....
  #58  
Nieprzeczytane 08-03-2008, 18:48
Bianka's Avatar
Bianka Bianka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 6 197
Domyślnie

Cytat:
Napisał Babka Gratka
Dobrze mówisz Grażynko,
mamy kilka zmysłów i dlatego postrzegamy świat zewnętrzny. Jeżeli kosmici byliby spod innej gwiazdy, to jest duże prawdopodobieństwo, że mieliby inaczej ukształtowany zmysł wzroku, dostosowany do promieniowania tej gwiazdy, tak jak nasz dostosował się do Słońca.
Czy to znaczy, że moglibyśmy nie widzieć się nawzajem?
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia
  #59  
Nieprzeczytane 08-03-2008, 19:34
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 036
Domyślnie

Oni mogliby do widzenia posługiwać się falami krótszymi (ultrafiolet, rentgenowskie) i mogliby widzieć nas podobnie jak jest na kliszach rentgenowskich. Widzieliby nasze kręgosłupy i niektóre podroby.
Gdyby nas oglądali za pomocą fal dłuższych od światła - to jak przez noktowizory.
Mogliby wiedzieć, czy myślimy intensywnie, czy nie. Gdy mózg pracuje intensywnie wysyła inne fale niż gdy się relaksuje. My nie mamy zmysłów rejestrujących nasze własne, ludzkie promieniowanie, ale oni mogliby coś takiego mieć.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
  #60  
Nieprzeczytane 08-03-2008, 19:40
grazyna grazyna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Posty: 1 125
Domyślnie

Wiesz, tu bardziej chyba chodzi jak my ich mozemy postrzegac, , jesli nie mamy rozwinietych tych kolejnych zmysłów...jesli je rzeczywiscie posiadamy. Myślę, że nie ma żadnych kosmitów- takich - jakich my chcemy sobie wyobrazić.To sa po prostu jak pisałam energie działajace na nas w kazdej chwili naszegio życia i to nie jest żadne nadzwyczajne odkrycie. To chyba jest dla nas materia niepoznana i jak na razie niewyjaśniona. Nie doszukiwała bym sie sensacji .
__________________
Grazyna

Ostatnio edytowane przez grazyna : 08-03-2008 o 19:47.
 

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
10 wskazówek przedłużających życie - komentarze green Ogólny 3 18-07-2011 20:19
Szkolne życie Inny_15 Nauka, problemy i pomysły edukacyjne 40 29-12-2010 16:20
Chrapanie niszczy życie seksualne - komentarze Mirosław Ogólny 7 29-04-2009 12:21
Podarować komuś życie destiny Społeczeństwo - wątki archiwalne 123 01-05-2008 21:46
Kawa i herbata mogą uratować życie - komentarze Basia. Ogólny 6 03-01-2008 00:25

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:26.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.