|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam wszystkich pochmurno.
Cytat:
Bogusiu masz rację, zakładam drut miedziany i pomału do roboty. Wczoraj było za ostro, dzisiaj trzeba pofolgować.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Dzień dobry.... Hej Jarku...
Chłopcy odebrani przez dziadka wyruszyli do szkoły...wieczorem wracają rodzice, więc będę miała spokój. Nie, żebym narzekała, ale zawsze jest jakiś stres i niepokój...wprawdzie chłopcy są nadzwyczaj grzeczni i posłuszni....zwłaszcza młodszy, ale zawsze jest jakaś odpowiedzialność. Od rana pada a ja mam wyjście na pocztę...list polecony z wnioskiem do sanatorium mam nadać...może bliżej południa przestanie. Pozdrawiam....Dobrego dnia WSZYSTKIM....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Jarku. Cytat:
Cytat:
U mnie nie pada, obiecali słonko, ale go nie widać, może później się przejaśni. Ciekawe jak długo u Ciebie czeka się na sanatorium, u mnie 3 lata... Dziś już wychodzę po wnusię, po drodze do biblioteki, może jeszcze jakieś zakupy drobne zrobię. Ciekawe jak Tarninka się czuje... Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Dopijam poranną kawę i podczytuję coście nagadali.
Jarek - mój mąż nie łowił ryb, ale mimo tego był fanem hodowli dżdżownic. Gdyby żył, to pewnie stał by za gospodarczym katafalk dla dżdżownic. Jakby w ziemi było więcej dżdżownic to i kretom żyło by się lepiej Mój ogród wygląda w tej chwili jakbym miała hodowlę kretów. Dziesiątki, a może setki kretowisk. Powinnam je przed zimą rozgrabić, żeby mieć potem na wiosnę równy trawnik. Pogoda jest zupełnie zniechęcająca do wyjścia nawet na podwórko. Zimne mokro. Na zastrzyk powinnam się powlec dziś albo jutro. Pójdę jak się trochę rozjaśni i osuszy. Czytam o Waszych wnukach...mój zapytał mnie w niedzielę, czy moim zdaniem człowiek jest jednym z wielu gatunków zwierząt żyjących na Ziemi. Przeżywa chłopak rozterki światopoglądowe. Miłego Wam!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hej Gratko.
Cytat:
Tam niech sobie urzędują, byle nie przylazły na trawnik przy domu. No i nornice, chodzi się jak po gąbce... A na ulicy i na ścieżce wejściowej liści, igiełek z tamaryszka od groma, jeszcze takiego bajzlu nie miałam w ogrodzie. Młodzi wracają już po ćmoku, nie ma kto tego zrobić, ale powoli damy radę. Zaraz siadam do kawy, ogarnę się i trzeba lecieć. Ty masz starsze wnuki, to i inne problemy, moje "atakują" mnie grami komputerowymi, programami, bohaterami gier, o których nie mam pojęcia...ale słucham i udaję, że mniej więcej wiem, o co biega. |
|
||||
Dobry dzień ?..trochę mokry ale napędza mię adrenalina to mam już w garze pokrojoną kapustkę ,kombinuję co dalej ..pewnie wrzucę karkóweczkę a potem kapustę doprawię ,dołożę kiszonej i grzybki ,cebulkę i zrobię farsz do ..pierogów,łazanek i co tam jeszcze mi się wymyśli
Ale póki co gonię do wójta co to drogę chce robić przez działkę naszą a zamienić się na kawałek moczaru.. Gdybym zamiarowała bobry hodować to super miejsce..mokro z trzech stron fosy ot..cudo Ale muszę wytłumaczyć pewnie ręcznie ..że zainteresowane nie jezdeśmy Pisze Gratka i Bogda o wnukach ja wczoraj otrzymałam taaki kwiatek Test z religii..a młoda zaznaczyła trzy miejsca ..na co ksiądz napisał fajną ripostę (dodam że ksiądz starszy jak widać z poczuciem humoru ) |
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
Cytat:
A nie może tej drogi zrobić obok...ciekawe co udało Ci się załatwić. Cytat:
W drodze po wnusię zaliczyłam bibliotekę, będzie zajęcie na długie wieczory. Gienku. Miłego wieczoru Wam życzę i spokojnej nocki. |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Na pewno był mediatorem i czynnie działał w tym kierunku Cytat:
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.... Hej Lulka....
Młodzi szczęśliwie powróceni....chłopcy przekazani....a ja odetchnęłam z ulgą, że nic złego się nie zadziało, bo myśli podsuwały różne scenariusze. Było dobrze i się skończyło...do następnego razu.... Za oknem mleko się rozlało i tylko zero na termometrze. Planów nie mam żadnych...będzie laba. Cytat:
Tarninko....zdrowia życzę... Gratko...Kobro...Jarku....Gienku... Pozdrawiam WSZYSTKICH....Dobrego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Witaj Izo
U mnie mleko było wczoraj wieczorem i w nocy, teraz słońce wyszło, ale bardzo zimno, tylko kilka stopni powyżej zera. Dobrze, że Twoi już powrócili, masz spokojniejszą głowę Zdrowia niedomagającym Dzisiaj wykorzystałam przepis na herbatkę czosnkowo-imbirowo-cytrynowo-miodową, którą zamieściła tu niedawno gratka, na gardło i przeziębienia. Mnie nic nie dolega ale domownikom się przyda. Pyszna jest Przypomnę ją, może ktoś skorzysta Podam przepis na napój, który stosuję w razie przeziębienia: Cytat:
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Lulko i Izo. Cytat:
Izo, u mnie słonko, lazury i +1, wreszcie będzie fajny dzień. Cytat:
Też raz byłam ze zwrotów, czasem warto dzwonić i się dowiadywać. Gienku, w domu też mam masę książek, czytam po kolei, ale teraz przestałam już kupować, bo nie ma ich gdzie trzymać, dlatego korzystam z biblioteki. Ja bym Ci nie poczytała...nie lubię czytać na głos. Mam zamiar wybrać się wreszcie na cmentarz, później po wnusię do szkoły, po drodze jakieś drobne zakupy, jutro świętujemy przecież. Wszystkich pozdrawiam i życzę Wam fajnego dnia. A przede wszystkim zdrowia. Tarninko Lulka, śmignęłaś mi nad głową. Dzięki za przypomnienie o herbatce, muszę kupić imbir. |
|
||||
Bogda
Najwyższy czas zrobić kopczyki różom, bo idą już poważne chłody... A jeszcze kwitną Bardzo mnie niepokoi sytuacja na białoruskiej granicy
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Cytat:
Wnusia wczoraj gdzieś w internecie wyczytała, że grozi 3 wojna, rozpłakała się i nie mogłam jej uspokoić...i to przerażenie w oczach. Ja mam tylko 3 róże, to raz dwa się z nimi uwinę. Twoje pięknie jeszcze kwitną. |