Przywracaanie systemu

[Naumat]

Mam problem i proszę o pomoc.
Miałem kłopoty z komputerem i chciałem przywrócić system do stanu sprzed kilku dni, kiedy jeszcze dobrze działał. Okazało się, że narzędzie Przywracanie Systemu nie działa. Wykonałem 5 prób, cofając się do coraz wcześniejszych dat, ale żadna z tych prób nie była udana. Po każdej próbie pojawiał się komunikat: przywracanie systemu niekompletne; nie wprowadzono żadnych zmian w systemie.Nie wiem dlaczego tak się dzieje.
Mam zainstalowany system XP Home Edition. Narzędzie Przywracanie Systemu jest włączone.
Z góry dziękuję za pomoc.
Naumat

[Kazimierz]

Kiedyś, wiele razy korzystałem z tej możliwości, dlatego nie rozumiem , na czym polega Twój problem. System sam podaje, krok po kroku, co należy robić.
Patrzyłem specjalnie, jak jest teraz u mnie. W akcesoriach, w narzędziach systemopwych, włączyłem "przywracanie systemu" i w pierwszym okienku odhaczyłem opcję "przywróć mój system do stanu z dnia" , kliknąłem i w drugim okienku był lalendarz z lutego , zawierający 12propozycji punktów przywracania. Dalej już nie szedłem, ale wiem napewno, że mogłbym przywrócić stan, z któregoś z tych dni, ale ponieważ nie mam takiej potrzeby, przerwałem procedurę.
Ze wspomnień wiem, że przywracanie pomagało mi w kłopotach (pamiętam, likwidowało częste zawieszanie się systemu), ale potem kłopoty wracały i dopiero ponowne zainstalowanie systemu,windows xp (home edition), jaki mam, radykalnie poprawiało sytuację.
Nie wiem, od jak dawna masz komputer i czy masz jakąś pomoc kogoś, kto jest bardziej obznajmiony z komputerem. Ja, na szczęście, miałem kogoś takiego.
Nie znam Twojej sytuacji komputerowej, dlatego nie mogę więc nic konkretnego Ci poradzić. Ważna jest możliwość przerzucenia niektórych danych na jakiś dysk lokalny, a więc, jak jest podzielony Twój HD, ile ma partycji itd Nowa partycja np.likwiduje wszystko na dysku, gdzie są dane, których nie chcielibyśmy stracić. Pozdrawiam, K.

[Kazik]

Napisał Naumat

Mam problem i proszę o pomoc.
Miałem kłopoty z komputerem i chciałem przywrócić system do stanu sprzed kilku dni, kiedy jeszcze dobrze działał. Okazało się, że narzędzie Przywracanie Systemu nie działa. Wykonałem 5 prób, cofając się do coraz wcześniejszych dat, ale żadna z tych prób nie była udana. Po każdej próbie pojawiał się komunikat: przywracanie systemu niekompletne; nie wprowadzono żadnych zmian w systemie.Nie wiem dlaczego tak się dzieje.
Mam zainstalowany system XP Home Edition. Narzędzie Przywracanie Systemu jest włączone.
Z góry dziękuję za pomoc.
Naumat

Jesteś w klubie od sierpnia i nie zorientowałeś się że są wątki gdzie o to można zapytać? Założyłeś nowy na jeden temat.
Tu kliknij link i zacznij czytać od postu #48. W razie problemów też tam pytaj. Powodzenia.
http://www.klub.senior.pl/esenior/t-...age4-3816.html

[Stefan]

Pewnie niewiele pomogę. Kazik jest w tym dobry. Nie piszesz jakie to były kłopoty i co "grzebałeś" w PC, w ciągu tych kilku dni.
Czy masz partycje (np.C i D). Jeżeli nie, to wszystkie programy, w tym nowe, instalują się na C.
Być może w między czasie żadnego programu nie instalowałeś i dlatego kreator przywracania tak Ci odpowiada .

P.S. Faktycznie, z zakładaniem nowych wątków trzeba z umiarem. Tych pomocowych jest taka mnogość na forum, że trudno się w tym połapać. Zwłaszcza Początkującym. Przerabiałem to. Pozdrawiam. S.

[Naumat]

Napisał Kazimierz

Kiedyś, wiele razy korzystałem z tej możliwości, dlatego nie rozumiem , na czym polega Twój problem. System sam podaje, krok po kroku, co należy robić.
Patrzyłem specjalnie, jak jest teraz u mnie. W akcesoriach, w narzędziach systemopwych, włączyłem "przywracanie systemu" i w pierwszym okienku odhaczyłem opcję "przywróć mój system do stanu z dnia" , kliknąłem i w drugim okienku był lalendarz z lutego , zawierający 12propozycji punktów przywracania. Dalej już nie szedłem, ale wiem napewno, że mogłbym przywrócić stan, z któregoś z tych dni, ale ponieważ nie mam takiej potrzeby, przerwałem procedurę.
Ze wspomnień wiem, że przywracanie pomagało mi w kłopotach (pamiętam, likwidowało częste zawieszanie się systemu), ale potem kłopoty wracały i dopiero ponowne zainstalowanie systemu,windows xp (home edition), jaki mam, radykalnie poprawiało sytuację.
Nie wiem, od jak dawna masz komputer i czy masz jakąś pomoc kogoś, kto jest bardziej obznajmiony z komputerem. Ja, na szczęście, miałem kogoś takiego.
Nie znam Twojej sytuacji komputerowej, dlatego nie mogę więc nic konkretnego Ci poradzić. Ważna jest możliwość przerzucenia niektórych danych na jakiś dysk lokalny, a więc, jak jest podzielony Twój HD, ile ma partycji itd Nowa partycja np.likwiduje wszystko na dysku, gdzie są dane, których nie chcielibyśmy stracić. Pozdrawiam, K.

Dziękuję za odpowiedź!
Właśnie robiłem wszystko dokładnie tak jak piszesz, ale systemu nie mogłem przywrócić.Mam zainstalowane dwa dyski(fizyczne). Na jednym jest zainstalowany system i wszystko co wiąże się z nim, a na drugim przechowuję osobiste dokumenty. W komputerze nie grzebałem, tylko wyczyściłem system za pomocą programu Wise Registry Cleaner, który zainstalowałem z płytki dołączonej do miesięcznika PC Format.Po tym czyszczeniu zaczęły się kłopoty z komputerem, pomimo tego, że wybrałem bezpieczną opcję czyszczenia. Dlatego próbowałem przywrócić system do wcześniejszego stanu. Boję się natomiast sam przeprowadzić reinstalację, bo nigdy jeszcze tego nie robiłem. Jednak potrzeba zmusi mnie chyba do tego.
Pozdrawiam!
Naumat

[gerd]

W "Wise Register Cleaner" tworzona jest zawsze - "Kopia zapasowa - Rejestru". Należy tą właśnie kopię - wyszukać i ją po prostu - przywrócić. Trudno mi określić w którym folderze jest ta "kopia" zapisana, bo zależy to od "systemu", ale spróbuj przez opcję "Wyszukaj". Następnie jeśli zostanie - przywrócona, oczyścić "Rejestr" ponownie, zwracając więcej uwagi na to, co się usuwa z " rejestru".

[Kazimierz]

Wydaje mi się, że to czyszczenie rejestru było przyczyną twych kłopotów. Ja równieź, kiedyś probowałem te różne "cudowne" programiki.cleanery z czasopism komputerowych (np. Enter), ale ,jak przekonałem się, że są przereklamowane, przestałem je instalować. JEDNO PAMIETAM>CZYSZCZENIE REJESTRU POWINIEN PRZEPROWADZAC TYLKO FACHOWIEC<NIGDY AMATOR<REJESTR TO BARDZO WRAZLIWE MIEJSCE KOMPUTERA I NIEOSTROZNE PRZY NIM MANIPULOWANIE<SKASOWANIE NAWET CZEGOS NIEWINNEGO, MOZE BYC BRZEMIENNE W SKUTKACH.
Wydaje mi się, że najprostsze będzie w Twoim przypadku, reinstalowanie systemu.
Rację mają też ci forumowicze, że mamy tu na forum specjalny dział "esenior", gdzie chętnie ci poradzą inni, co robić dalej. Decyzja należy do Ciebie. Radzenie na odległość w "chorobie" komputera to tak, jak radzenie choremu człowiekowi. Dobry lekarz nigdy takich rad nie udziela np. przez radio. Zawsze mówi, że "musi Pan pojść do lekarza-specjalisty osobiście. No ale cóż, u nas każdy się lubi bawić w lekarza.

[Naumat]

Napisał Kazimierz

Wydaje mi się, że to czyszczenie rejestru było przyczyną twych kłopotów. Ja równieź, kiedyś probowałem te różne "cudowne" programiki.cleanery z czasopism komputerowych (np. Enter), ale ,jak przekonałem się, że są przereklamowane, przestałem je instalować. JEDNO PAMIETAM>CZYSZCZENIE REJESTRU POWINIEN PRZEPROWADZAC TYLKO FACHOWIEC<NIGDY AMATOR<REJESTR TO BARDZO WRAZLIWE MIEJSCE KOMPUTERA I NIEOSTROZNE PRZY NIM MANIPULOWANIE<SKASOWANIE NAWET CZEGOS NIEWINNEGO, MOZE BYC BRZEMIENNE W SKUTKACH.
Wydaje mi się, że najprostsze będzie w Twoim przypadku, reinstalowanie systemu.
Rację mają też ci forumowicze, że mamy tu na forum specjalny dział "esenior", gdzie chętnie ci poradzą inni, co robić dalej. Decyzja należy do Ciebie. Radzenie na odległość w "chorobie" komputera to tak, jak radzenie choremu człowiekowi. Dobry lekarz nigdy takich rad nie udziela np. przez radio. Zawsze mówi, że "musi Pan pojść do lekarza-specjalisty osobiście. No ale cóż, u nas każdy się lubi bawić w lekarza.

Bardzo dziękuję za odpowiedź!
Ja również doszedłem do takich wniosków. Mój błąd polega na tym, że zawierzyłem programowi czyszczącemu, o którym przeczytałem po fakcie, że jest jednym z najgorszych programów tego typu. W obecnej chwili sytuacja jest taka, że komputer działa, ale przy starcie pojawiają się 3 informacje o błędach.
Na przykład taka: "błąd 1706. Nie można znaleźć źródła dla Photo Gallery.Instalator Windows nie może kontynuować instalacji". Druga dotyczy aplikacji Microsoft NETFramework, a trzecia - pliku cli.exe.
Na koniec przepraszam, że namieszałem trochę w wątkach, ale nie mam jeszcze doświadczenia jak się w nich poruszać.
Pozdrawiam!
Naumat

[Kazimierz]

Najwidoczniej ten claner usnął ci te pliki, o których piszesz i teraz te komunikaty będą się pwtarzać co, jak wiem, bardzo wkurza.
No cóż, na błedach sie człowiek uczy. Pozdrawiam Cie, Naumacie.

[Kazik]

Napisał Kazimierz

Ważna jest możliwość przerzucenia niektórych danych na jakiś dysk lokalny, a więc, jak jest podzielony Twój HD, ile ma partycji itd Nowa partycja np.likwiduje wszystko na dysku, gdzie są dane, których nie chcielibyśmy stracić. Pozdrawiam, K.

Nic się nie traci Partition Magic 8 podzieli dysk na partycje i niczego nie "przetnie na pół" Widzę że kolejny wątek się rozwija, może w końcu uschnie, ale i tak będzie wisiał na eSenior jako jeden z 20 kilku wątków o komputerach.
Dla Naumata podam wypróbowany skaner i czyściciel jednocześnie. Może to sobie sam znaleźć (przeszukując wszystkie wątki pomocowe), ale nie jestem złośliwy. Na "pomogę każdemu cz 2" to znajdzie, ale postów jest tam 156, w wolnych chwilach może poczyta, ale teraz jak się zgłosi tam to podam. Inaczej z tego wątku nie wyjdziecie. Taki na 2-3 posty to Admi może gdzieś przenieść a taki na postów 100 to już trudno przenieść żeby nie było jeszcze gorzej. Dziś nowicjuszka "baarbaraa" też założyła wątek w tym temacie. Ma już jedną odpowiedź (niestety) gdyby nie to, Admi mógłby zlikwidować wątek z postem zakładającego jako jedynym. Ale zaraz jakaś "dobra dusza " się dopisze i mamy wątek który i tak marnie skończy ale na eSenior będzie zawsze.

Właśnie policzyłem wątki na tematy komputerowe, tych co mają ponad 500 postów i są zamknięte nie liczyłem. Mamy tego 143! A dziś właśnie przybył ten nr 143. Zgroza.

[Naumat]

Dziękuję za współczucie!!!.
Rzeczywiście te komunikaty powtarzają się. Na razie udaje mi się je usuwać, mimo, że są "namolne". Po usunięciu komunikatów wszystko działa, zresztą z nimi też. Jednak trzeba będzie, w niedalekiej przyszłości, zastosować bardziej zdecydowaną akcję.Nie wiem czy nie pomogła by operacja Napraw, ale jej też jeszcze dotąd nie przeprowadzałem.
Pozdrawiam!
Naumat

[tadeusz50]

Napisał Kazik

Nic się nie traci Partition Magic 8 podzieli dysk na partycje i niczego nie "przetnie na pół" Widzę że kolejny wątek się rozwija, może w końcu uschnie, ale i tak będzie wisiał na eSenior jako jeden z 20 kilku wątków o komputerach.
Dla Naumata podam wypróbowany skaner i czyściciel jednocześnie. Może to sobie sam znaleźć (przeszukując wszystkie wątki pomocowe), ale nie jestem złośliwy. Na "pomogę każdemu cz 2" to znajdzie, ale postów jest tam 156, w wolnych chwilach może poczyta, ale teraz jak się zgłosi tam to podam. Inaczej z tego wątku nie wyjdziecie. Taki na 2-3 posty to Admi może gdzieś przenieść a taki na postów 100 to już trudno przenieść żeby nie było jeszcze gorzej. Dziś nowicjuszka "baarbaraa" też założyła wątek w tym temacie. Ma już jedną odpowiedź (niestety) gdyby nie to, Admi mógłby zlikwidować wątek z postem zakładającego jako jedynym. Ale zaraz jakaś "dobra dusza " się dopisze i mamy wątek który i tak marnie skończy ale na eSenior będzie zawsze.

Właśnie policzyłem wątki na tematy komputerowe, tych co mają ponad 500 postów i są zamknięte nie liczyłem. Mamy tego 143! A dziś właśnie przybył ten nr 143. Zgroza.

Kaziku takich wątków jedno postowych jest mnóstwo i zapewne nic na to się nie poradzi. Do owego postu baarbaraa ja odpowiedziałem i co weżmiesz mnie na kolano i dasz klapsa? Tylko ty masz prawo udzielać odpowiedzi? Jesteś dobry w tym temacie czemu nie przeczę ale też daj wypowiedzieć się innym.