|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#961
|
||||
|
||||
Zaglądam, a tu tyle nowych dziewczyn, super, coraz sympatyczniej. Zdołowały mnie dzieci dzisiaj, wylałam trochę łez nad niewdzięcznością i postanowiłam być bardziej asertywna od jutra. Dobrze tak sobie czasem uświadomić, że tylko na siebie można liczyć, nie warto być za dobrą, licząc, że jak będę już staruszką, to kochane dzieci i synowe odpłacą mi troskliwą opieką, jako dowód wdzięczności, nic z tego. Postanowiłam się młodo trzymać i patrzeć jak dzieci się starzeją. Też trzymajcie się młodo dziewczyny.
http://www.youtube.com/watch?v=oAsaC...eature=related |
#962
|
||||
|
||||
ja to nawet nie mam wyboru...znaczy wnuków nie mam
__________________
|
#963
|
||||
|
||||
re
Annomario i tak trzymać - jeśli już masz na kogoś liczyć to licz na siebie ....i możesz sobie zaśpiewać Pokaż na co mnie stać nie jeden raz.......
|
#964
|
||||
|
||||
Na dobranoc jeszcze piosenka dla Wszystkich tu zaglądających.
http://www.klub.senior.pl/newreply.p...ote=1&p=739596 |
#965
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym. |
#966
|
||||
|
||||
sarna, toć to nie ten wątek!!
|
#967
|
||||
|
||||
Cytat:
Życzę wytrwałości w postanowieniu. - Cz |
#968
|
||||
|
||||
Ad post 961.Annomario, nie płacz. Jutro będzie lepiej. Ja też
walczę, ale nie płaczę. Wszystkie łzy już wylałam. Oni i tak nie zrozumieją nas. Mają swoje priorytety tak jak my kiedyś. Jesteśmy tylko do zaspokajania ich potrzeb. Robimy to dobrowolnie (mam siebie na myśli w tym przypadku), a potem mamy pretensje. Tłumaczę sobie, tłumaczę, niewiele mi to pomaga. Przysięgam że nigdy więcej, a jak tylko mnie pogłaszczą (nawet pies jak się go pogłaszcze to merda ogonem) wszystko bym oddała i zrobiła dla nich. Stawiam się jeszcze, choć z coraz mniejszą energią. Staram się brać przykład z osób, które już się nie buntują, przyjmują wszystko za dobrą monetę, mam takie przykłady. A tam i tak do piachu! Pozdrawiam serdecznie. Samo życie. Pozdrawiam serdecznie. |
#969
|
||||
|
||||
Dzień dobry
Uśmiechaj się do ludzi,
bo z uśmiechem Ci do twarzy. Uśmiechaj się zawsze, gdy okazja się nadarzy. Bądź zawsze uśmiechnięta(y) nawet w trudne dni, bo życie jest bardzo krótkie Szkoda czasu na łzy. Miłego dnia
__________________
|
#970
|
|||
|
|||
Dzień dobry
Annamaria Cytat:
Senioritko , nie rezygnuj z bycia sobą . Wybacz , proszę rady . Czy twoję uczucia nie są dla CIebie ważne? Witaj Kalino http://www.youtube.com/watch?v=29TQljt8rzg |
#971
|
||||
|
||||
Dziękuję wszystkim za poparcie moich postanowień i wsparcie.
Bardzo pomogła mi rozmowa z jedyną już 80- letnią ciocią, tyle życia w niej, tyle energii. Miód wylała na moje serce. Lubiłam kiedyś westerny Only, z przyjemnością słucha się tego. Uśmiecham się do Wszystkich. |
#972
|
||||
|
||||
Witam pięknie w słoneczny poranek
Senioritko, Kalino, Annomario oraz Only
Przeczytałam Wasze posty - z nich jeden wniosek. Chociaż wiemy jak jest, zawsze ulegamy potrzebom naszych bliskich. Ponieważ nie zawsze Oni sami, spełniają nasze oczekiwania, odczuwamy chwilowy niesmak, który mija jak za dotykiem czrodziejskiej róźdźki, kiedy się do nas uśmiechną. SAMO ŻYCIE. Nie mniej jednak trochę asertywności nam by się przydało. - Cz |
#973
|
||||
|
||||
Tak, te "pogłaski" jak kiedyś napisała Tar-ninka są potrzebne,
niezbędne. Świat się do nas wtedy śmieje i duszę by się oddało. Wprawdzie to trochę ryzykowne oddać duszę, ale jeszcze zależy komu i w jakim celu. Pozdrówka dla Wszystkich Życzliwych Duszyczek, które udzialają się na forum. |
#974
|
||||
|
||||
Annomario, nie daj się , tak trzymaj, tez mi sie podoba to co napisałaś że "będziesz trzymac się młodo i patrzeć jak dzieci się starzeją", ale czy to aby nie będzie zemsta? Wprawdzie jest rozkoszą Bogów, ale...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, trzymajcie sie! |
#975
|
||||
|
||||
Mimozo, Twoje wiersze własne i cytowane zawsze czytam.
Nie jestem romantyczką, nie lubię się roztkliwiać, ale czasem wzbudzają we mnie określone uczucia. Kiedyś o tym napiszę. Teraz lecę na bazar po śliwki. Upiekę placek. Okazja? Tak! Pogłaskali mnie i już merdam ogonem szczerząc zęby do dobrodziei. |
#976
|
||||
|
||||
Ja staram się dbać o siebie, bardziej 100 razy jak wtedy gdy miałam lat -naście, - dzieścia czy - dzieści-...Na przekór wrogom i losowi...staram się modnie ubierać ,zwiedzam wszystkie tanie sklepy i zawsze coś znajdę dla siebie, niektóre rzeczy przerabiam , odnawiam ,dbam o prostą sylwetkę, odpowiednią wagę, właściwą dietę , planuję sobie każdy dzień, szukam nowych zainteresowań, unikam toksycznych ludzi, nudziarzy i gadułów.Przebywam sporo wśród przyrody, robię badania kontrolne, leczę się w razie konieczności, mam parę zaprzyjażnionych osób, z którymi mogę czasem się spotkać w realu. Poza tym nie wracam do przeszłości, nie wspominam bo to mnie zawsze wprowadza w kiepski nastrój, czytam książki wybrane tematycznie, a nie takie co mi wpadną w ręce albo komuś się podobały.Napiszcie coś jak Wy dbacie o siebie?Co robicie poza oczywiście zajęciami domowymi tupu zakupy, pranie czy gotowanie?Pozdrawiam wszystkich
|
#977
|
||||
|
||||
Cytat:
a przecie o to chodzi każdemu piszącemu. cieszę się i zapraszam do "Kącika poezji ..." Placek ze śliwkami - jak upieczesz przynieś na spróbowanie. Dobra jesteś skoro nie trzymasz urazy zbyt długo. - Cz |
#978
|
||||
|
||||
Cytat:
jak sobie pościelesz tak się wyśpisz i lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam
__________________
Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu |
#979
|
||||
|
||||
Cytat:
Przecież powinnaś to robić z myślą o sobie i tylko o sobie. Staram się dbać o zdrowie (bez przesady), dużo spaceruję, czytam. Rozmawiam z ludźmi - wydaję majątek na rachunki za telefon, ale nie żałuję. Oczywiście czytam książki, chodzę (od czasu do czasu) do kina, filharmonii i teatru. Piszę wiersze, którymi dzielę się z Wami, piszę na blogu. Dbam, jak przystało na senioritkę o wygląd chociaż mam problemy z wagą, ale lubię siebie i dzisiaj już mi to nie przeszkadza. itd. itp. - Cz |
#980
|
||||
|
||||
Mimoza, powiem Ci : ja zauważyłam ,że ogólnie rzecz biorąc(bo są napewno wyjątki), z człowiekiem starszym nikt się nie liczy, staje się niepotrzebny, mało przydatny dla najbliższych tudzież dla społeczeństwa, NFZ traktuje nas jak natrętów, sanatoria daje nam się raz na parę lat i to jeszcze w okresie poza sezonem,młodzież zaczyna nas traktować ironicznie, mogłabym tak wyliczać bardzo długo, a więc postanowiłam to wszystko po prostu,,olać" i wbrew wszystkiemu się nie dać za życia pogrzebać...Powiem taki przykład: w klinice stomatologicznej pani dr. poradziła mi ,,abym poszła prywatnie", natomiast dr rodzinna na mój widok przemówiła:,,CO TAM ZNOWU?"...a ja do niej : ,,Słucham?". No i zmieniłam dr rodzinną po tej wizycie.Nie dajmy się ! ,,i tak do piachu" jak to powiedziała Senioritka wczoraj- no nie! Dziewczyno, zbyt wiele osób by się cieszyło gdyby emerytów ubyło! Całe życie pracowałam na spokojną starość,ale teraz widzę,że ,,co nie ubiję to nie ujadę"!Pozdrawiam !
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
samotność w małżeństwie | doda | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 419 | 15-11-2019 19:24 |
Internet pomaga pokona samotno - komentarze | Ludgarda | Ogólny | 223 | 16-08-2011 09:55 |
Samotność może przyśpieszać procesy starzenia - komentarze | AnnaHelena | Ogólny | 52 | 07-11-2010 14:53 |
......Samotność ...cz. II | tar-ninka | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 515 | 05-04-2010 12:13 |
samotność | tar-ninka | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 503 | 29-06-2008 20:00 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|