Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[toy_]

Napisał amiii

Najbardziej mnie wkurzają rady pseudoogrodników na portalach,
takich to doradców, którzy ogrodu na oczy nie widzieli.
"Posadzić aksamitki, zapach odstrasza" a ślimaki w pierwszej kolejności rzucają się na aksamitki.

napisz do nich niech poprawia - posadzic aksamitki na pozarcie

zrobilam sie jakas slaba przez te upaly
a urlopu nic nie mam bo w pracy duzo pracy

[lebuj]

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Toyka i Jurku.

zrobilam sie jakas slaba przez te upaly
a urlopu nic nie mam bo w pracy duzo pracy

Toyka, urlop Ci się należy, żeby jakoś organizm się zresetował.
No i przecież są wakacje.
Napisz co słychać u Włodka i przekaż mu pozdrowienia od nas.
Jurku, dzięki za kawę i pozdrowienia.
Wstałam jakaś mało przytomna.
U mnie ruch od rana, młodzi wyjeżdżają na wakacje...i zaczyna się mój "urlop".
Dobrego dnia Wszystkim życzę.

[lebuj]

Już się wybudziłem,
Kawę zaparzyłem.
Toyka już próbuje
ciekawe, czy smakuje...

Ha, ha Bogusia też
łyka wzięła, i zniknęła...

Napisał amiii

Wczoraj byłam w pubie na małym piwku
i widziałam fajną koszulkę na jednym panu:

A ja widzę tego faceta w okularach, ciekawe kto to, bo jakaś
znajoma twarz...

Napisał bogda

Tia... aksamitki to ich przysmak.

Ślimaki bezdomne, problemy ogromne.
Czekam na pierwszy post od Amiii, to będzie znak, że sobie
nic tym nożem nie zrobiła...

Tak samo lawenda miała odstraszać podobno komary. Mieliśmy
nasadzone wzdłuż ścieżki w całym warzywniaku, a jak się poszło
wieczorem skubnąć coś na grządce, to żądliły, jak waryjaty.
Połowę lawendy wykopaliśmy, i jest, jak było...

[bogda]

Ha, ha Bogusia też
łyka wzięła, i zniknęła...

Jurku, jeszcze siedzę i dopijam kawę.
Te wszystkie naturalne sposoby na ślimaki i owady, to o d...ę potrzaskać.
Najskuteczniejsza jest chemia, ale w warzywniaku chemii się nie da, trzeba samemu się wypsikać śmierdziuchami, żeby wieczorem iść w ogród.

[lebuj]

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...sg&oe=64DE6720

Żona z córką wczoraj na Koncercie w Mechelinkach.
Odbierałem je dopiero po 21.00.

Koncert z naszym Wójtem w roli głównej, lubi się promować
przy każdej okazji. Ma po prostu "parcie na szkło"

https://www.facebook.com/marcin.maje...ZHhMiNHcuye8Yl

Co do ślimaków, to skorupy chronią moje ogórki, ale na wielkie
ogrody potrzebne by były wielkie ilości skorup.

[Siri]

Ja montuję pułapki na mole ...kupuję w Rossmanie a ostatnio w hali targowej....Łapią się...

A dziś polecę po bukiet z wrotyczem...Mam moskitiery wklejone ...Nie cierpię jak coś mi lata w otoczeniu .Sprawdzam czy gdzieś coś nie siedzi z rana i z wieczora oraz w ciągu całego dnia i zaraz ubijam...Rzadko wypuszczam uchylając okno...

Słonecznie się robi...Ma być 31 stopni...bez deszczu...

[amiii]

Cześć o poranku mokrym.
Lubię deszcz,
przygrzało mnie i przysuszyło tego lata wystarczająco dużo.

Napisał toy_

napisz do nich niech poprawia - posadzic aksamitki na pozarcie

Właśnie, na pożarcie
a jeżeli ktoś je tępi, to jako ostatni posiłek.

zrobilam sie jakas slaba przez te upaly
a urlopu nic nie mam bo w pracy duzo pracy

Przecież Ty powinnaś mieć teraz urlop.
Pozdrów Włodka i życz mu duuuużo zdrowia.

Napisał lebuj

Widzę, że Ty polujesz, żeby je rozmnażać, a nie niszczyć.
Bo rozumiem, że z jednego robisz co najmniej dwa.

A nawet cztery, żeby się nie męczyły,
te ze skorupami wynoszę.

Napisał lebuj

A ja widzę tego faceta w okularach, ciekawe kto to, bo jakaś
znajoma twarz...

Tak wygląda większość facetów w słusznym wieku.

Czekam na pierwszy post od Amiii, to będzie znak, że sobie
nic tym nożem nie zrobiła...

Nie, przeżyłam
ale mam zakazaną jakąkolwiek aktywność nocną,
bo robię różne głupie rzeczy.
Fakt, większość tych głupich rzeczy to po zażyciu proszka nasennego,
takie skutki uboczne.
Po zażyciu proszka, w takim już półśnie robię się głodna,
pal sześć jak coś na zimno zjem ale gdyby mi przyszło do głowy gotować coś i zasnąć w połowie gotowania?
Kiedyś o drugiej w nocy zamiatałam chodnik przy ulicy,
inne głupie rzeczy też robiłam,
stąd zakaz zażywania prochów na sen.

Tak samo lawenda miała odstraszać podobno komary

Macie przechlapane z tymi komarami,
po upalnym dniu fajnie jest wieczorem posiedzieć w ogrodzie a tu...

Napisał bogda

Te wszystkie naturalne sposoby na ślimaki i owady, to o d...ę potrzaskać.

Dosadne i trafne podsumowanie.

Bogda, prowadź się jakoś jak sama zostaniesz.


To kolejnego fajnego dnia Wam, jeszcze ciągle lato.



.................

Siri, chciałam emotkę z uśmieszkiem dodać teraz kiedy edytuję
i nic się nie da, żadnych "dodatków" nie ma.

[lebuj]

Napisał amiii

Tak wygląda większość facetów w słusznym wieku.

Ha, Ha, ja wyglądam trochę lepiej, no chyba że on ma dwa kolana
metalowe... Ale dalej wydaje mi się, że to jakiś aktor chyba...
Może ktoś, coś ?, Bogusia ostatnio dużo po kinach chodzi...

https://i.postimg.cc/7hJqZH1J/Screen...-13-181723.png

[amiii]

Napisał lebuj

Ha, Ha, ja wyglądam trochę lepiej,

Oczywiście.
Napisałam przecież, że "większość".

[alodia1949]

TOY - kiedy ostatnio byłaś na urlopie?

AMIII - niestety - mamy dziki upał
oprócz zastosowania przeciągu połozyłam
mokre prześcieradło na dywan
trzeci stopień ochrony to będzie wentylator

widocznie lunatykujesz po tych proszkach

zjadłabym fish and chips ale boję się
kupować smażenin bo u nas często
są robione na starym tłuszczu i mam
potem duże dolegliwości

BOGDA - i kto Cię będzie pilnował gdy
zostaniesz sama - sąsiad? bo psa nie masz

JUREK - rzadko kto się pcha do władzy
i na szkło, żeby zrobić coś dobrego
głównie tylko dla własnej korzyści i ego

SIRI - też stosuję takie łapki, i na mole
i na muchy, bo z podwórka wlatuje ich
sporo do pokoju (śmietnik)

doczytałam, że mural z czytająca dziewczynką
jest na bibliotece, pytałam gdzie jest

kolejny mural:

[lebuj]

Napisał alodia

JUREK - rzadko kto się pcha do władzy
i na szkło, żeby zrobić coś dobrego
głównie tylko dla własnej korzyści i ego

Tak właśnie naszego wójta odbieram. Obserwowałem go z bliska,
gdy było zakończenie sezonu morsowania z udziałem córki.
On mnie nie widział, a ja widziałem jego miny, jego zachowanie,
jak prawie wyrywał mikrofon innym, żeby coś zakomunikować.
Samo życie...

Fajny ten mural, i zaraz stał się kolorowy ten niefajny dom.

Nasz gość dał znać z Wisły. Nerwowy, bo dali mu pokój w Pensjonacie
na 4 piętrze, gdzie winda chodzi do 3-ego. I on, 89-latek musi
się to jedno piętro wspinać z niesprawnym kolanem...

[Siri]

Napisał amiii

Siri, chciałam emotkę z uśmieszkiem dodać teraz kiedy edytuję
i nic się nie da, żadnych "dodatków" nie ma.

Moje łączki ....

Wszystko jest jak trzeba.
Sąsiadka parę dni temu zgłaszała mi ,że skasowali jej WattSapa ,a dziś już jej oddali ....
Cuda jakieś czy cuś....?

[Siri]

Alodia, na mojej bibliotece nie ma murali ,ale jest neon ...poza tym mają dużo skrzynek na zewnątrz z kwiatami , dziwne ,że nikt nie ukradł ,bo na mieście stale są ubytki z gazonów i rabatek ....Twój mural jest bardzo ładnie wykonany , artysta na medal.
U mnie do śmietnika jest spory kawałek drogi.Dziś chyba służby porządkowe świętują bo przy pojemnikach ,,nie daj Bóg " czego nie ma , śmieciarze grzebią specjalnie bo szukają ,,zdobyczy"i po drodze lądują śmiecie na zewnątrz.



Moje łączki są co roku.

Miałam kupić bukiet z wrotyczem na odstraszane komarów , moli itp. ale się rozmyśliłam bo przecież jak mi jakimś trafem wpadnie takie coś do mieszkania to nie ucieknie bo nie ma nawet jak i będzie mnie atakować. Parę dni temu w drodze przez park ugryzła mnie ,,meszka", nie wiem czy to meszka ,ale taki maleńki owad koloru żółtawego...Swędzi jak diabli i jest czerwony bąbel....

[alodia1949]

SIRI - zrozumiałam, że to na bibliotece
jest namalowana ta dziewczynka z ksiązką

kup płyn ARGOL i smaruj, pomaga na ukąszenia

fajna łączka, wrotycza brak

przesadziłam a właściwie uporządkowałam, w sobotę,
bardzo zaniedbany kwiatek (w jednej doniczce aloes i grudnik),
osoby remontujące mieszkanie 2 piętra niżej
go na naszym opółpiętrze postawiły i olały
więc usunęłam uschnięte części, skróciłam co
wydało mi się, że pomoże kwiatkom, podlałam,
jeszcze posypię skorupki z jaj - tak u swoich w domu
robię,

poszłam kupić pomidory i 2 środki czystości
gorąc i duchota okropeczne

dostałam z Tauronu dziwne pismo z 2 załącznikami,
a w głownym podali , że nie ma konieczności
zawierania aneksów do obowiązujących cenników
to ja się pytam: po jaką cholerę wydają forsę
na wysyłanie tych papierów?

[Siri]

Napisał alodia1949

SIRI - zrozumiałam, że to na bibliotece
jest namalowana ta dziewczynka z ksiązką

kup płyn ARGOL i smaruj, pomaga na ukąszenia

fajna łączka, wrotycza brak

przesadziłam a właściwie uporządkowałam, w sobotę,
bardzo zaniedbany kwiatek (w jednej doniczce aloes i grudnik),
osoby remontujące mieszkanie 2 piętra niżej
go na naszym opółpiętrze postawiły i olały
więc usunęłam uschnięte części, skróciłam co
wydało mi się, że pomoże kwiatkom, podlałam,
jeszcze posypię skorupki z jaj - tak u swoich w domu
robię,

poszłam kupić pomidory i 2 środki czystości
gorąc i duchota okropeczne

dostałam z Tauronu dziwne pismo z 2 załącznikami,
a w głownym podali , że nie ma konieczności
zawierania aneksów do obowiązujących cenników
to ja się pytam: po jaką cholerę wydają forsę
na wysyłanie tych papierów?

Była tam kiedyś filia biblioteczna , teraz jest sklep komputerowy.
Wrotycza na łączkach ni widu.

Kiedyś używałam na ugryzienia Oxycort Tylko na receptę.

Po ugryzieniu przez komara dwa razy miałam uczulenie ,że szła pręga czerwona na nodze...
Mam na nogach alergię na ciepło i słońce....Trochę to kłopot latem...
Ludzie wystawiają kwiatki na zagładę ,znam to ...
A do mnie też wysyłają takie info...
Jest duchota ...

Mam chęć na gałkę lodów ,ale mi się nie chce wychodzić ...

Trzeba by kupić duże pudełko lodów i mieć w lodówce na okazję

Takie lubię ,ale to opakowanie dla mnie nawet na parę razy jest za duże, szukam w kubeczku ,ale w tym roku nigdzie ich nie ma.

[toy_]

Napisał bogda

Dzień dobry.
Hej Toyka i Jurku.

Toyka, urlop Ci się należy, żeby jakoś organizm się zresetował.
No i przecież są wakacje.
Napisz co słychać u Włodka i przekaż mu pozdrowienia od nas.

wlodek marnie...jego mama zmarla, a on byl poltora miesiaca w szpitalach, operacje na pluca mial i lezy w domu pod tlenem slaby strasznie.
pozdrowienia przekaze

[bogda]

Dobry wieczór.
Mnie dziś kompletnie odebrało rozum.
Do południa pojechałam do city, właściwie nic nie załatwiłam, pielgrzymki robią takie piekło, że szybko zmykałam do domu.
Po południu zabrałam się za koszenie (mimo zakazu), kawałek tylko skosiłam przy podjeździe i wysiadłam.
Pot zalewał mi oczy, źle się poczułam, interes zwinęłam i odpoczywam.

wlodek marnie...jego mama zmarla, a on byl poltora miesiaca w szpitalach, operacje na pluca mial i lezy w domu pod tlenem slaby strasznie.

Toyka, pewnie organizm musi dojść do siebie, bardzo Mu współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Siri, piękne masz łączki kwiatowe, u mnie nigdzie nie widziałam, ale ja mam stała trasę i nie zapuszczam się w boczne ulice.
Siri, na mole są bardzo skuteczne liście laurowe, nie lubią tego zapachu.
W każdej szafce i szufladzie mam po kilka upchanych.

Nasz gość dał znać z Wisły. Nerwowy, bo dali mu pokój w Pensjonacie
na 4 piętrze, gdzie winda chodzi do 3-ego. I on, 89-latek musi
się to jedno piętro wspinać z niesprawnym kolanem...

Jurku, jakoś bezmyślnie rozdzielali pokoje, powinien mieć na dole i z udogodnieniami.

dostałam z Tauronu dziwne pismo z 2 załącznikami,
a w głownym podali , że nie ma konieczności
zawierania aneksów do obowiązujących cenników
to ja się pytam: po jaką cholerę wydają forsę
na wysyłanie tych papierów?

Alodio, Tauron się asekuruje, nam też przysłali, z tego co zięć mi mówił, piszą, że na razie nie wystawiają nowych prognoz wpłat za prąd, czekają na wejście w życie nowych przepisów.

Lubię deszcz,
przygrzało mnie i przysuszyło tego lata wystarczająco dużo.

Żabo, u nas dziś bardzo upalnie, ale pojutrze już ma padać, ja już sama nie wiem co bardziej lubię, najbardziej lubię temperatury umiarkowane.

Bogda, prowadź się jakoś jak sama zostaniesz.

Żabo staram się

[Siri]

Bogda , głownie mi chodzi o to by w ogóle do mnie nie wchodziły.

Liście laurowe mogą je odstraszać ,żeby nie wchodziły do szafek i szafy z ubraniami. Dzięki.

A u mnie jest zaśmiecone wszędzie na ulicach ....ze śmietników już kipi...Nikt nie sprząta bo weekend

.Trzeba uważać bo szkło leży na chodnikach często...
Jeszcze takiego bałaganu nie widziałam , jutro też nie będzie sprzątane ,ani w poniedziałek....No to pięknie ...

[bogda]

Bogda , głownie mi chodzi o to by w ogóle do mnie nie wchodziły.

Siri, mole można przynieść ze sklepu w kaszy, mące i innych produktach, często się tak zdarza.
Śpij dobrze.