Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Cześć w poniedziałek.

"Urobek" z porannego dreptania
(reszta muralu była zniszczona, ktoś tam coś remontował):


...............................


Bogda, to teraz odpocznij po zakupach,
ciekawe czy Ciebie też tak męczą jak mnie.

Eliku, fakt, kwitnie coś ta cały rok
ale i cały rok chwasty rosną (trzy razy już od listopada plewiłam)
a i ślimaki też równo żrą cały rok,
właśnie wykopałam wyżarte od środka cebule lilii.

Siri, będę na bieżąco z tymi piwoniami,
te moje chyba jakieś inne trochę niż Ty pokazałaś.
Ale takie jak Ty pokazałaś też mam.


Jurek, będę kciuki trzymać jutro i to mi pasuje,
nie będę nic robić.


To trochę wiosny:




.................







................................









...............



Udanego poniedziałku.

[alodia1949]

u nas zimno - a to niespodziewanka

pojechałam na cmentarz - ten najbliższy
bo nie mam zamiaru marznąć jadąc i idąc
alejkami na oddalone od wejścia/przystanku groby

nie chciało mi się wstępować do sklepu
bo po przesiadce z tramwaju mam autobus
prawie pod samą bramę

[bogda]

Cześć Żabo i Alodio.

"Urobek" z porannego dreptania
(reszta muralu była zniszczona, ktoś tam coś remontował):

Szkoda, bo nawet ten kawałek jest ciekawy.
Żabo, mnie zakupy męczą okropnie, po pierwsze, nie mogę dużo dźwigać, po drugie to ich nie cierpię, a zwłaszcza kupować buty, albo jakieś ciuchy.
Śliczne masz tulipanki, moje w maleńkich pączkach jeszcze, ale hiacynty już się rwą do kwitnienia.
Alodio, mi się udało w sobotę odwiedzić odległy cmentarz, nawet było cieplutko, dziś bym się już nie wybrała.
Jak mam zarutko autobus, to sklepy odpuszczam, chyba, że coś pilnego muszę nabyć.
Nie wiem, czy nie za późno, ale okryłam dwie hortensje ogrodowe i przykryłam piwonie.

[amiii]

Cześć wieczorem.

Alodio, śliczne krokusy.

Bogda, to znów u Was pogoda na złość robi.


Dziś w sklepie ogrodniczym spotkałam taką cuśkę:




....................................


Nazywa się to to tak jak wygląda
czyli pięknotka Bodiniera.
Teraz zauważyłam,
że obok jest gałązeczka eukaliptusa,
pewnie też w sprzedaży sadzonki są.




Lubię ich oboje, piękna para:

https://www.youtube.com/watch?v=9ZT8...3elq0&index=14

[bogda]

Alodio, śliczne krokusy.

A ja wcześniej nie widziałam tych krokusów...

Nazywa się to to tak jak wygląda
czyli pięknotka Bodiniera.

Żabo, ta pięknotka taka nietypowa, ale ciekawie wygląda.
To są jej owoce, czy kwiatki?

Lubię ich oboje, piękna para:

Tej piosenki nie znałam.

[amiii]

Napisał bogda

A ja wcześniej nie widziałam tych krokusów...

Mnie też często "umykają" posty, czasem przysięgłabym, że ich nie było jak pisałam.

Żabo, ta pięknotka taka nietypowa, ale ciekawie wygląda.
To są jej owoce, czy kwiatki?

Doczytałam że to owoce, w dodatku:


"Jadalne owoce pięknotki świetnie nadają się na przetwory, galaretki a nawet do produkcji wina, roślina wieloletnia."

Tej piosenki nie znałam.

Ja znam melodię ale chyba w innym wykonaniu.

[bogda]

Ja znam melodię ale chyba w innym wykonaniu.

O to, to...melodia znana, ale wykonanie nie pamiętam czyje było.

Doczytałam że to owoce, w dodatku:


"Jadalne owoce pięknotki świetnie nadają się na przetwory, galaretki a nawet do produkcji wina, roślina wieloletnia."

No proszę.
Ciekawe jak kwitnie, muszę poszukać.

Powiem już dobranoc, śpijcie dobrze.

Już sprawdziłam, kwitnie tez pięknie na fioletkowo.

[lebuj]

Witajcie, ja już prawie gotowy.
Dzięki za kciuki Amiii, ale zwalniam Ciebie też od roboty w środę,
bo dopiero wtedy będzie wielkie cięcie, i wymiana zardzewiałej
endoprotezy. Melduję, że chlebki upieczone. Takiego zestawu jeszcze
nie kombinowałem, ale jeden mały, ciemny dla siebie chciałem...



Ten w środku, to mój.

Pochodziłem trochę po ogrodzie pożegnać się z roślinkami...







Czymajta się, ostatni raz nadaję z dużego z fotami, od jutra
z tego małego, co mam większe paluchy, niż klawisze...

Uciekam, bo żona już wodę w prysznicu odkręciła, no i czeka
ze szczotą, żeby mi plecy wyszorować. Reszty jej nie dam,
poradzę sobie sam z tym kolanem...

[bogda]

Dzień dobry.
Słonko mam i +5, może zima już w odwrocie.
Sklep już zaliczyłam, ale i tak nie było tego co chciałam, pewnie jutro znowu podreptam.
Jurku, chlebki jak malowane.
Pewnie jeden zabierasz ze sobą.
Trzymam kciuki, żeby wreszcie porządnie naprawili Twoje kolanko.
A poza tym to nic ciekawego się nie zadziało.
Poza tym, że od rana jestem wkurzona, od dziś mam prawie ścisłą dietę, żadnej kawy, herbaty, soków, a najgorsze fajek nie wolno, w czwartek idę na badanie serca do pracowni nuklearnej.
Nie wiem, czy po powrocie nie będę świecić własnym światłem
Dobrego dnia Wam życzę.

[Siri]

[lebuj]

Jestem na miejscu. Pokój dwosobowy z łazienką.
Zabieg jutro, jeszcze nie wiem o której.
Operację będzie robił " mój" lekarz, z czego się cieszę.

Bogusiu, trzymaj dietkę, jak trzeba, a o takim badaniu
jeszcze nie słyszałem. Trzymaj się, dużo zdrówka.

Pozdrowionka dla wszystkich.

[bogda]

Hej Siri i Jurku.
Siri, dzięki za prognozę.

Jestem na miejscu. Pokój dwosobowy z łazienką.
Zabieg jutro, jeszcze nie wiem o której.
Operację będzie robił " mój" lekarz, z czego się cieszę.

Jurku, to już są plusy, operacja przebiegnie prawidłowo i będziesz znowu śmigał bez skrzypienia.
Ja też pierwszy raz dowiedziałam się o takim badaniu, czekam na to już pół roku, terminy są odległe.
Coś nowego, a może i starego, tylko człowiek nie ma pojęcia o takich badaniach.

[Siri]

https://gemini.pl/poradnik/artykul/s...y-moze-wykryc/

Może takie badanie robili Jurkowi?

[lebuj]

Siri, już wiele badań miałem, ale scyntygrafii kości nie.
Miałem robiony RTG postularny.

Już mnie dopadły wampirzyce, ściągnęły, co miały,
gacie ściągnę sobie sam. 😊🤫

Najgorsze, że ja przygotowałem sobie moje tabletki na tydzień, a ja miałem przywieźć tabletki w opakowaniach. Ale jakoś znalazły w/g mojej rozpiski wszystkie, i nie ma problema. Ale nikt mi nie mówił.

No to nara. 🥰👍

[bogda]

Już mnie dopadły wampirzyce, ściągnęły, co miały,
gacie ściągnę sobie sam. ����

Jurku, to gacie też musisz ściągać?
Ciekawe po co.
Ja będę mieć scyntygrafię serca przez dwa dni.
Może przy okazji jeszcze coś zobaczą.
Słonko świeci, +13, a powietrze ostre i zimowe.
Byłam w bibliotece, przy okazji kilka swoich książek tam zostawiłam.
Bibliotekarka nawet się ucieszyła, a u mnie zrobiło się luźniej.
Miłego popołudnia.

[alodia1949]

JUREK - trzymam kciuki mocno za pomyslna operację, aby się udała i pacjent był jak nowy

toś namieszał tabletkowo

Bogda - nuklearne badanie to jest coś

u nas słonecznie ale zimno

byłam na masażu i na zakupach

[amiii]

Cześć prawie wieczorem.

Dziś na takie się natknęłam :



....................................



Bogda, to biedna jesteś z zakazami.
Ale jeden mi się podoba (ten z dymkiem), wytrzymasz?

Alodio, to Ty jesteś najbardziej wymasowaną kobietą, jaką mam przyjemnosć znać.
Te masaże to na coś konkretnego czy dla przyjemności?

Siri

Jurek, trzymaj się !!!

Elik, Zula


Fajnego wieczoru.

[bogda]

Hej Alodio i Żabo.

Bogda - nuklearne badanie to jest coś

Alodio, pewnie żadna rewelacja, a ograniczeń od groma.
Ale ładnie brzmi.

Ale jeden mi się podoba (ten z dymkiem), wytrzymasz?

Żabo, mnie się nie podoba, ale wytrzymuję, a może przy okazji rzucę to.
Jurek kciuki trzymamy
Magnolia śliczna, ciekawe kiedy u nas takie będą.

[bogda]

Alodio, czytałaś może książkę "Moja nitka" Marii Pakulnis.
Zachwalała ją jedna z czytelniczek i powiem Wam, że czyta się bardzo dobrze.
To jest właściwie biografia, streszczenie rozmowy przez Dorotę Wodecką, gdzie Maria Pakulnis wraca do wspomnień i wraca w nich w miejsca, do których nie chce się wracać.
A końcówka już dzieje we współczesnych latach, ale kocówkę tylko przeleciałam.
Zapowiada się interesująco.

[alodia1949]

AMIII - masaże z powodu skrzywienia kręgosłupa,
bólu barków w których kumulują
się wszystkie, nawet najmniejsze, stresy
powodując ból,
bardzo mnie uruchamiają/pomagają
a że jestem kilkuletnią pacjentką to
płacę mniej niż oficjalna stawka

masażysta chodzi do różnych pacjentów, ostatnio
do starszej kobiety w bramie obok mojej,
nie otwierają okien i na okrągło słuchają
prawicowej telewizji
mąż fatalnie traktuje żonę i jest skąpcem

rozmawialiśmy o tym, jak to jest,
że ludzie się nie lubią
a mimo to trwają długie lata w związku

BOGDA - nie czytałam tej ksiązki
z wypowiedzi aktorki wiem, że nie miała
lekkiego dzieciństwa i młodości