menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #81  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 15:16
janinaa janinaa jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 483
Domyślnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #82  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 16:15
urszula-kol's Avatar
urszula-kol urszula-kol jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Wrocław
Posty: 3 067
Domyślnie

Jaśko - Janeczko oczywiście pamiętam tą miejscowość z rozmów rodziców i panie które przychodziły z tej miejscowości. Ale Ty napisałaś Brzoza, a ja pamiętam jak dziś,że była to Brzóza Królewska. Wiem,że mama moja bardzo dużo rozmawiała z ludżmi którzy przychodzili do nas z okolicznych miejscowaści. Od tych z Brzózy kupowała truskawki i jagody. To pamiętam jak dziś, jak mówiła nam dzieciom, że w Brzózie są duże lasy, ale nigdy tam nie byłam.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #83  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 16:27
urszula-kol's Avatar
urszula-kol urszula-kol jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Wrocław
Posty: 3 067
Domyślnie

Zobaczyłam teraz na mapę samochodową. To jednak nie San na tym zdjęciu, bo Brzóza Królewska leży na zachód od Leżajska.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #84  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 16:28
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 025
Domyślnie

Jest jeszcze Brzóza Stadnicka. Oj piękne są tam lasy, np w Kulnie i Nakliku są takie w których są tylko drzewa i grzyby, bez tego średniego piętra, czyli krzewów. Jak jestem w takim lesie, to ogarnia mnie nieodparte poczucie wolności, że nic, tylko biegać i śpiewać. Nie biegam i nie śpiewam na cały głos, bo kondycja nie pozwala, ale dusza by chciała.
Miło Was spotkać na tym wątku.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #85  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 16:36
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 025
Domyślnie

Byłam w czwartek na wycieczce w Leżajsku. Rynek zupełnie odnowiony, kolorowy, piękne klomby, nowe ronda, a właściwie takie rondziki, bo o bardzo małej średnicy. Miasto sprawia wrażenie zadbanego i schludnego.
Klasztor Bernardynów jest przepiękny, a jakie klasztorne muzeum ! Wysłuchaliśmy czegoś w rodzaju koncertu organowego; wyjątki różnych utworów, aby zademonstrować możliwości organów.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #86  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 16:57
urszula-kol's Avatar
urszula-kol urszula-kol jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Wrocław
Posty: 3 067
Domyślnie

Babko Gratko - Janeczko zazdroszczę Ci tej wycieczki do Leżajska. Bardzo, ale bardzo bym chciała w końcówce życia zobaczyć jeszcze miejsca gdzie się wychowałam. Myślę, że mi się to uda. W internecie zanalazłam zdjęcie, które jest mi bardzo bliskie.
Po~lewej stronie między dwoma budynkami tym niskim /tam była piekarnia/ i tym wyższym /sklep wielobranżowy/jest wjazd na ulicę Sandomierską. Naprzeciwko, czego nie widać na zdjęciu była szkoła, chyba liceum.

~~~~~~~~~~~~Leżajsk, wejście na Sandomierska.JPG
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #87  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 17:36
janinaa janinaa jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 483
Domyślnie

Obecnie Brzóza Królewska wygląda zupełnie inaczej ,jak w dawniejszych czasach,ale zawsze było pięknie,dawno tam nie byłam.Jednak często jestem wLeżajsku mam tam rodzinę i znam każdy zakątek oraz pobliskie miejscowosci.Biedaczów,Giedlarowa,Maleniska itd.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #88  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 17:55
janinaa janinaa jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 483
Domyślnie

Brzóza Stadnicka i Biedaczów są jakby połączone z sobą ,piękne lasy,oczywiscie grzyby jagody.Babko Gratko Janeczko,Myślę ze miałaś na myśli Julin niedaleko tych miejscowosci położony w lesie,drewniany pałacyk Potockiego.A znasz kapliczkę w lesie w Biedaczów.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #89  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 18:04
janinaa janinaa jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 483
Domyślnie

Ula to jest Liceum wLeżajsku,ato zdjęcie co pokazałaś,tam po schodach się wchodziło do sklepu po przybory szkolne.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #90  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 18:34
urszula-kol's Avatar
urszula-kol urszula-kol jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Wrocław
Posty: 3 067
Domyślnie

Tak Jaśka- Janeczko teraz mi przypomniłaś, że do tego sklepu chodziło się po zeszyty i przybory szkolne. Nie mogłam sobie tego przypomnieć, ale wiedziałam napewno,że nie był to sklep spożywczy.
Tak przypominam sobie ten budynek liceum, on był i jest napewno - w głebi, nie przy ulicy. Zaraz za nim, ale przy samej ulicy była apteka.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #91  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 19:07
janinaa janinaa jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 483
Domyślnie

Tak przy liceum była apteka malutka,i tą piekarnie pamiętam,niewiem czy obecnie jeszcze jest,nie zwracałam na to uwagi.Często bywałam w Leżajsku,obecnie nie za bardzo mam chęc, ponieważ jest to dość daleko,ale w każdej chwili mogę jechać mam do kogo.Cudowny W Leżajsku jest klasztor,odpusty,kramy ze słodyczami,dawniej może pamiętasz woda z ogórków jak było gorąco.Jeszcze woda leciała chyba to był lew,przy schodach frontowych było dużo ludzi biednych moja mama dawała im datki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #92  
Nieprzeczytane 22-04-2008, 19:31
urszula-kol's Avatar
urszula-kol urszula-kol jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Wrocław
Posty: 3 067
Domyślnie

Tak wszystko to pamiętam.Żadnego odpustu nie ominęłam. Kupiłam na nim lalkę, taką małą plastikową do której byłam bardzo przywiązana przez parę lat. Sama szyłam ubranka.
Masz rację, bieda była powszechna.Bardzo dużo żebrzących przy Klasztorze,ale też bardzo dużo przewijało się przez naszą ulicę Sandomierską. Mama moja zawsze ich wspomagała, a ja się bardzo ich bałam, bo wyglądali inaczej - przeważnie brudni, w łachmanach. Mojej rodziny ta bieda nie dosięgała w tak dużym stopniu, chociaż wiem że się nie przelewało. Tato pracował w Nisku - chyba w jakimś zakładzie przetwórstwa owocowego, na kierowniczym stanowisku, dojeżdżał do pracy i jakoś na wszystko musiało wystarczyć.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #93  
Nieprzeczytane 28-04-2008, 08:33
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 025
Domyślnie

Dostałam zdjęcia z tropienia wilka w Puszczy Sandomierskiej w okolicach Niska. Tropiciel ( Paweł Olejnik) zaopatrzony był w aparat fotograficzny, a samą akcję opisuje tak:

Dość niespodziewanie dostałem propozycję zasadzenia się na wilka.Oczywiście wchodziło w grę tylko tropienie i oglądanie a nie żadne strzelanie.Decyzję podjąłem od razu choć wiązało się to z całą nocą w lesie i przejechaniem sporej odległości , a rano do pracy. Od 03.00 byłem już z wytrawnym leśnikiem na ambonie na skraju lasu.Zaraz po pełni prawie bezchmurne niebo pozwalało na idealną obserwację.Parę godzin nieruchomo procentuje ukazaniem się kilkunastu saren , jeleni , paru bobrów i zajęcy . A wilka niet. Mieszka na tym terenie i poluje jedna wataha ze sporym samcem.Po wschodzie słońca i powrocie już w cieple promieni słonecznych znajdujemy tropy sporego basiora. Dla porównania kładę swoja komórkę obok śladu. Spory . Okazało się , że Grzegorz (leśniczy) wieczorem na tej drodze nie znalazł żadnych śladów. Jaki z tego wniosek? Niewykluczone ,że to wilk tropił nas jak szliśmy na stanowisko. A może o nas nie wiedział ? Mało prawdopodobne. W każdym bądź razie można z łowczego czasem stać się zwierzyną.
Pozdrawiam

Następne foto w następnym poscie.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #94  
Nieprzeczytane 28-04-2008, 08:41
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 025
Domyślnie


Oto następny łup łowiecki aparatu Pawła.

I pokazany ślad łapy. Musiał być piękny i mądry wilczek, szkoda, że nie lubi się fotografować.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #95  
Nieprzeczytane 28-04-2008, 17:39
wuere'le's Avatar
wuere'le wuere'le jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Wielkopolska
Posty: 2 995
Domyślnie

Babka Gratka, dobrze, że będąc z takim leśniczym w ogóle coś żeście zauważyli. Wybacz wszak żart, ale muszę przyznać, że niezły z Ciebie traper. Zazdroszczę efektów.
__________________
"...trzeba z żywymi naprzód iść..."

https://widzewieckomentuje.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #96  
Nieprzeczytane 28-04-2008, 19:18
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 025
Domyślnie

Wydawało mi się, że nie ma nic piękniejszego w naszym wiejskim krajobrazie jak zobaczyć stadko saren. Gdy zamieszkałam na wsi, bywało, że do mojego ogrodu zaglądnęła sarenka, czasem dwie...
Wstrzymywaliśmy oddech, żeby nie płoszyć. W jesieni robiłam dla nich zapasy na zimę. Przychodziły coraz częściej. Nie przeszkadzało im, że przebywam na tarasie, gdy one wypoczywają w ogrodzie. Dwa lata temu po raz pierwszy obgryzły mi młode pędy azalii, uszkodziły tuje i młode srebrne świerki, bo
taki świerk to jest dobry do czochrania się nim po głowie w okolicy rogów. W tym roku to samo. Azalie już padły, świerki okorowane, żywotniki połamane.
A tyle krzewów rośnie nad rzeką, na których mi wcale nie zależy, niechby przekąszały! Coraz mniej mi się te sarenki podobają.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....

Ostatnio edytowane przez gratka : 28-04-2008 o 19:26.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #97  
Nieprzeczytane 12-05-2008, 09:36
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 025
Domyślnie Baranów Sandomierski - zobacz!

Oto zamek w Baranowie Sandomierskim. W obecnym kształcie architektonicznym zachował się jeszcze od czasów gdy był własnością Leszczyńskich, a więc XVII wieku. Wnętrza ubogie w antyki zagospodarowano w ten sposób, by zamek mógł na siebie przynajmniej w części zarabiać.Odbywają się tu staropolskie biesiady, gry i zabawy rycerskie.

__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #98  
Nieprzeczytane 17-05-2008, 19:34
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 025
Domyślnie

Zamek w Baranowie Sandomierskim polecam szczególnie dziadkom bądź rodzicom, którzy mają zamiar bezboleśnie zapoznać swoje latorośle z zabytkami . Zamek jest niewielki - do oglądania tylko kilka komnat (dzieci się nie znudzą), piękny park i dziedziniec (można pobiegać), zaplecze restauracyjno -barowe (lody).
Łączymy więc przyjemne z pożytecznym i na następną propozycję "Zwiedzimy zamek" dzieci zareagują z entuzjazmem.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #99  
Nieprzeczytane 17-05-2008, 20:15
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 025
Domyślnie

Około 30 km od Baranowa w kierunku północno wschodnim leży Sandomierz.
Miasto o tysiącletniej tradycji usadowiło się malowniczo na skarpie wiślanej. Spośród 120 zabytków architektury w Sandomierzu za najcenniejsze uznawane są: zespół architektoniczny Starego Miasta z XIV wieku i zespół podominikański kościoła Św. Jakuba. Namawiam też, aby koniecznie zaglądnąć do ratusza, zwiedzić zamek, katedrę i trasę podziemną.
We wnętrzach gotyckiego domu Jana Długosza z XV wieku znajduje się Sandomierskie Muzeum Diecezjalne bogate w zbiory sztuki od XIII do XX wieku.
Dwie ostatnie niedziele spędziliśmy z przyjaciółmi w Sandomierzu poznając jego liczne zabytki i nie zdążyliśmy zobaczyć wnętrza Bramy Opatowskiej . Korzystając z chwilowego rozpogodzenia -wybraliśmy spacer wąwozem Królowej Jadwigi.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #100  
Nieprzeczytane 17-05-2008, 20:38
Anna_Maria_57's Avatar
Anna_Maria_57 Anna_Maria_57 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 1 236
Domyślnie Ach, Sandomierz...

Uwielbiam Sandomierz!!!
Byłam raz na dłużej, mieszkałam w Domu Turysty PTTK, którego już nie ma. Potem byłam kilka razy "z doskoku", potem znowu mieszkałam - w hoteliku "Agro", daleko od Starówki.

Uwielbiam Baranów Sandomierski!
Byłam tylko dwa razy, marzyłam o tym, żeby tam w hotelu pomieszkać, ale za drogo...
A te schody, co to po nich Starostecka wdzięcznie zbiegała w serialu "Czarne chmury" - cudne!
__________________

Twórzmy razem: http://www.wakacje-w-polsce.eu/
Kup ode mnie książkę...
http://www.tanie-czytanie.istore.pl/
__________________________________
"Chcesz zmienić świat - zacznij od siebie"
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:35.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.