menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #201  
Nieprzeczytane 26-01-2011, 15:44
wawik's Avatar
wawik wawik jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Rybnik
Posty: 1 729
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jarosław II
Ja na sobie i swoim pokoleniu widzę jaka drogę przeszedłem. na emeryturze komputer, internet i Wasze wspaniałe towarzystwo
Pięknie to Jarku podsumowałeś.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202  
Nieprzeczytane 28-01-2011, 17:38
Eliza2's Avatar
Eliza2 Eliza2 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Polska
Posty: 482
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jarosław II
Ja na sobie i swoim pokoleniu widzę jaka drogę przeszedłem. Prawie jak od kamienia łupanego W podstawówce liczydło w szkole średniej suwak logarytmiczny, na studiach kalkulator, na emeryturze komputer, internet i Wasze wspaniałe towarzystwo
Mam dodać?- a telefon komórkowy, eboocki, slang komputerowy, magnetowid, odtwarzacz płyt kompaktowych, obowiązkowe prawo jazdy, telewizor mieliśmy jako jedni z pierwszych oczywiście nie kolorowy, telefon stacjonarny służył też wielu sąsiadom...
Tylko...nasi przodkowie mieli chyba większą ochotę na spotkania towarzyskie...tak myślę...
__________________
Rozwój człowieka to dorastanie do dobra.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203  
Nieprzeczytane 28-01-2011, 23:58
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Tak, kochani ale te wynalazki techniki spowodowały, że z jednej strony mamy łatwość komunikacji między sobą. A z drugiej strony, nastąpiła izolacja ludzi w realnym świecie, coraz mniej się spotykamy, ludzie jakby przestali czuć potrzebę spotkania się tak poprostu, żeby pogadać, wzajemnie spojrzeć sobie w oczy, czy potrzymać się za ręce,
Jeszcze do początku lat 90 był zwyczaj poprostu ''wpadania'' do kogoś na herbatkę, bez zapowiedzi, Bynajmniej wśród wszystkich naszych znajomych był taki zwyczaj, Czuło się potrzebę bycia z kimś, podzielenia radoscią czy smutkiem, Drzwi były zawsze otwarte, Dzisiaj.,,,,,???? Czy jest gdzieś jeszcze tak? No może w nielicznych rodzinach, A tak,...trzeba się zapowiedziec, umówić, a i to,. ludzie się wyobcowali i nie czują potrzeby spotkań, Młodzi zapracowani,. starszym się nie chce, A przecież czlowiek jest stworzeniem stadnym, potrzebuje towarzystwa, świat wirtualny, znajomosci w nim zawarte,- tak fajnie jest, Ale po pewnym czasie chce sie poznac ta osobe w realu, My już jesteśmy w tym wieku, ze wielu naszych przyjaciol jest juz w innym świecie, Teraz zaczyna nam brakować tej bratniej duszy, Tęsknimy nawet w podswiadomosci za prawdziwą, bezinteresowną, szczerą przyjaźnią, Ale czy ją znajdujemy? I czy to tylko od nas zależy? Ale za tym tesknimy,....czyż nie?
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
  #204  
Nieprzeczytane 29-01-2011, 13:47
zen's Avatar
zen zen jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Posty: 601
Domyślnie

Absolutnie zgadzam się z Jakempą. Potrzeba nam żywych ludzi. Ja na szczęście mam takich przyjaciół, którzy bez zapowiedzi otwierają nasze drzwi.
Natomiast internet służy mi głównie do wypełnienia czasu. Musze być zawsze zajęta i jeżeli czasami znajdzie sie "okienko" to natychmiast spieszę do komputera. Z uwagą czytam, czasami choć rzadko napiszę.Wiele osób tutaj poznanych traktuje jako dobrych znajomych. Nigdy nie otaczałam się wielką ilością znajomych, stawiałam zawsze na jakość. I teraz również.Wśród "komputerowych" znajomych jest wiele osób mądrych, ciekawych których chętnie uznałabym za przyjaciół.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #205  
Nieprzeczytane 29-01-2011, 14:14
Eliza2's Avatar
Eliza2 Eliza2 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Polska
Posty: 482
Domyślnie

Ja niestety należę do tych osób, które trzeba z domu wyciągać. Mam szczęście, że są takie osoby, które to czynią. Nie lubię wychodzić z domu na pogaduchy czy zajęcia, ale wracam z nich zawsze w doskonałym usposobieniu....nie daję się długo prosić...
__________________
Rozwój człowieka to dorastanie do dobra.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #206  
Nieprzeczytane 29-01-2011, 16:30
olena's Avatar
olena olena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Wielkopolska
Posty: 2 144
Domyślnie

Świat się bardzo zmienił, ale nadal będziemy "zwierzęciem stadnym" i potrzebujemy dotyku innego człowieka, przytulenia lub choćby podania dłoni. Internet tego nie zastąpi, choć pomaga.
Młodzi z kolei niby tacy zabiegani, a też znajdują czas na spotkania we własnym gronie. Nie jest chyba tak źle z nimi.
__________________
--------------------------------------
https://www.youtube.com/channel/UC95...4tul7Bg/videos
Odpowiedź z Cytowaniem
  #207  
Nieprzeczytane 29-01-2011, 18:23
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Zeniu, jesteś jeszcze w dobrej sytuacji, ze masz przyjaciół sprzed lat. Tacy jeszcze mają stare nawyki i wspólnie przeżyte lata zezwalają na kontynuację dawnych przyzwyczajeń. Moi przyjaciele z tych lat, już odeszli, Nowi znajomi, - niestety mają inne podejscie do wizyt, ale muszę się z tym godzić- poprostu taki jest znak czasu.
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
  #208  
Nieprzeczytane 01-02-2011, 14:28
Jagoda30 Jagoda30 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Aug 2010
Posty: 15
Domyślnie

Do Jakempy- Święta racja,dziś są zupełnie inne zwyczaje.Nie ma domów otwartych.Przybycie bez zapowiedzi uważa się za nietakt. Jagoda 3o.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #209  
Nieprzeczytane 01-02-2011, 14:56
slava's Avatar
slava slava jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2010
Posty: 35 184
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jagoda30
Do Jakempy- Święta racja,dziś są zupełnie inne zwyczaje.Nie ma domów otwartych.Przybycie bez zapowiedzi uważa się za nietakt. Jagoda 3o.
Racja, a szkoda. Lubiłam jak ktoś wpadał bez zapowiedzi, ale była niespodzianka. Robota w kąt, kawa na stół i rozmowa
Odpowiedź z Cytowaniem
  #210  
Nieprzeczytane 02-02-2011, 10:36
Eliza2's Avatar
Eliza2 Eliza2 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Polska
Posty: 482
Domyślnie

Pamiętajcie jednak, że nie wszyscy mieli telefony (to moje lata młodości). My, jako jedyni w klatce schodowej go mieliśmy. Wpadały więc sąsiadki by zadzwonić. Poza tym wiele kobiet nie pracowało zawodowo i jak mężowie byli w pracy to prowadziły życie towarzyskie. Przyjaźnie, te najtrwalsze mam z okresu mej młodości. Czas je zweryfikował.
__________________
Rozwój człowieka to dorastanie do dobra.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #211  
Nieprzeczytane 02-02-2011, 18:38
Barakuda Barakuda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Chrzanów
Posty: 1 276
Domyślnie

Spotkania tzw.domowe, na babskie pogaduchy, faktycznie w większości należą do przeszłości. Nie ma jednak powodu, aby nie spotykać się gdzieś na mieście. Ja mam takie małe grono osób i spotykamy się w jakiejś kawiarni, pizzerii lub na parkowej ławce /w lecie/. Trzeba tylko chcieć, wychodzić z czterech ścian i być otwartym na innych.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #212  
Nieprzeczytane 03-02-2011, 12:52
Eliza2's Avatar
Eliza2 Eliza2 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Polska
Posty: 482
Domyślnie

Pogaduchy tak..ale czasem ktoś ma zmartwienie, chce się wygadać, posłuchać opinii z zewnątrz, wtedy nic nie zastąpi komfortu domowego zacisza. Lubię te rozmowy, zwłaszcza jak pali się ogień w kominku...niepowtarzalny nastrój do poważnych rozmów, nie tylko osobistych.
__________________
Rozwój człowieka to dorastanie do dobra.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #213  
Nieprzeczytane 03-02-2011, 13:25
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Miła Barakudo, chcieć a MÓC to całkiem dwie inne sprawy. Nie lubię takich uogólnień. Pisząc ogólnie, trzeba tez mieć na względzie, że są osoby które by bardzo chciały a nie mogą ztakich czy innych względów.
I takie stwierdzenie...trzeba tylko chcieć" , jest dla tych osób " krzywdzące , dołujące i zniechęcające nawet do Seniorka .
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #214  
Nieprzeczytane 03-02-2011, 13:59
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Barakuda, widać jest osobą na chodzie
i nie pomyślała pisząc, że
Cytat:
trzeba tylko chcieć
o osobach unieruchomionych we własnych domach, łóżkach
i choćby krzyczały na cały świat - odwiedź mnie, pogadaj ze mną,
pomóż mi, nie zawsze jest słyszane,a często nawet we własnych rodzinach
Odpowiedź z Cytowaniem
  #215  
Nieprzeczytane 03-02-2011, 14:25
zen's Avatar
zen zen jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Posty: 601
Domyślnie

Nie wystarczy chcieć. Co mają mówić i robić osoby, które chcą ale rzeczywiście nie mogą.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #216  
Nieprzeczytane 04-02-2011, 17:21
Eliza2's Avatar
Eliza2 Eliza2 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Polska
Posty: 482
Domyślnie

To takie modne ostatnio: myśl pozytywnie, wystarczy chcieć, jesteś tego warta, czuj się młodo, jest mi wspaniale...słowa, słowa, słowa...
I zamyka usta tym wszystkim, ktorych problemy przygniatają do ziemi. Internet jest może dla nich ostatnią iskierką nadziei, bo przyjaciół już nie ma a dzieci daleko w świecie. A choroba czasem uniemożliwia wychodzenie z domu. Zawieranie nowych znajomości w wieku dojrzałym też nie jest takie proste. Budowanie relacji między ludźmi wymaga czasu, tolerancji no i chęci.
__________________
Rozwój człowieka to dorastanie do dobra.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #217  
Nieprzeczytane 04-02-2011, 17:37
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Masz rację Elizko, dzisiaj ludzie za dużo mowia, a malo robią, nieraz tak słucham i rozważam slowo ''kocham'', dla mnie to słowo było zawsze wyrażeniem autentycznego uczucia , mówiłam to wtedy, kiedy autentycznie czułam to sercem i duszą, Dzisiaj to słowo zdewaluowane, na kazdym kroku jak na tych amerykańskich filmach, dookola zamiast dziecku powiedzieć, pa, kochanie, to mama, tata, babcia, ciocia, zegna się z dzieckiem przed szkoła czy przedszkolem mowi kocham Cię, ja spotkalam się z kolezanki wnuczkiem, /8 letnim/ który odchodząc zamiast dowidzenia kazdemu powiedzial kocham cię, To samo jest z przyjaźnią, problemami, które nękaja ludzi na codzień. Nawet poznani przez internet, jeżeli ktoś chce pomóc to naprawdę poszuka takiej osoby, znajdzie w poblizu swego miejsca zamieszkania i odwiedzi, potrzyma za rękę, autentycznie się zaprzyjaźni, ALE, jest jeszcze jedno ALE ta osoba, która zostaje z musu w domu, nie moze tego ukrywać, poprostu, musi się przyznac, ze jest samotna, nie wychodzi z domu, oczekuje przyjaznej dłoni, Musi się otworzyć sama, zeby ktos do niej mógł wejść,
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem
  #218  
Nieprzeczytane 05-02-2011, 14:18
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie

Co prawda nie jestem osamotniony i nie znam tego uczucia na szczęście, ale jestem domatorem. Bardzo lubię przebywać w swoim wymarzonym gniazdku i wolę przyjmować gości, choć to coraz większy wysiłek niż chodzić w goście. Mam wiele zainteresowań jak wędkarstwo, quady czy fotografia w terenie ale moją ostoją jest zawsze dom a oprócz tego dobre towarzystwo internetowe
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #219  
Nieprzeczytane 07-02-2011, 16:26
Eliza2's Avatar
Eliza2 Eliza2 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Polska
Posty: 482
Domyślnie

Sądzę, że nasze pokolenie jest i tak w uprzywilejowanej sytuacji. Nie było wirtualnych znajomych i zawiązywaliśmy przyjaźnie w realu. Obserwuję młodych ludzi siedzących na portalach społecznościowych. Miesza się im świat realny z wirtualnym....przykre...
__________________
Rozwój człowieka to dorastanie do dobra.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #220  
Nieprzeczytane 24-02-2011, 22:10
Jolusia's Avatar
Jolusia Jolusia jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2009
Posty: 77
Domyślnie

Tak..tak...świat się zmienił.....większość czasu spędzamy w wirtualnym świecie.....czytamy mniej książek... rzadziej spotykamy ze znajomymi....spacerujemy....zamykamy się w czterech ścianach...wpatrzeni w monitor komputera.
Dla niektórych osób....internet...to niestety okno na świat....
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:27.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.