|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
|||
|
|||
To byl przepięknościowy skórwienny plaszczyk -marzenie !!!!!!! Tylko kurna pierońsko drogi!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#42
|
||||
|
||||
hmmm...a jaka firma ,kolor ,długośc ?
|
#43
|
||||
|
||||
No właśnie
Cytat:
|
#44
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#45
|
|||
|
|||
Bo leniwe są....A serio to wcale nie malo im mlodsi tym wiecej i lepiej znaja a starsi cóz ....nie mieli okazji ,czasu,nerwow a co najwazniejsze realnej potrzeby ,zeby sie uczyć bo z baraku psia krew trudno bylo się wyrwac .A jak czlowiek sensu dzialań nie widzi to ich na ogol nie podejmuje....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#46
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#47
|
||||
|
||||
Powiem wam, że chyba się zgadzam z Danmalem...
I nie z racji wieku, a zamiłowania do języka. Kiedy moja synowa (pracująca w Philipsie) zapomina, że są polskie słowa zamiast angielskich określeń, szlag mnie trafia - iście słowiański!
Tak, ja wiem - język jest tworem żywym, podlegającym zmianom, modom i tak dalej... Przez wieki zbierał ten nasz polski język "okoliczne śmieci". Latynizmy, makaronizmy, rusycyzmy, czy germanizmy - widoczne są w naszej literaturze z różnych epok, jak na dłoni. Ale to, co się dzieje teraz zaczyna mnie przerażać! Naprawdę. Nie dosyć, że młode pokolenie swoje lenistwo usprawiedliwia dysgrafią i dysleksją, a więc nie kultywuje tradycji poprawności i pięknego wysławiania się, to z upodobaniem i bez żadnej potrzeby zastępuje polskie słowa angielskimi... Boję się tej "papugi Europy", jako że groźba ta jest bardzo realna. Stary, dobry Mikołaj Rej z Nagłowic chwalił się kiedyś, "że Polacy nie gęsi i swój język mają" - ale to dotyczyło okresu kształtowania się języka narodowego... Dziś obserwuję proces odwrotny niejako: na własne życzenie gubimy nasz polski język...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#48
|
||||
|
||||
Ależ mówimy po polsku, mówimy, po prostu język się rozwija i ten proces istnieje od samego początku jego powstania , to naturalne. Mielibyśmy kłopot ze zrozumieniem 17-wiecznej polszczyzny (nie sienkiewiczowskiej), a już prawie na pewno nie zrozumielibyśmy babci z czasów Bolka Śmiałego.
Angielszczyzna może kiedyś wyjść z mody, podobnie jak wcześniej francuszczyzna, a jeszcze wcześniej - łacina... Chyba, że stanie się językiem prawdziwie międzynarodowym, wyprze hiszpański, rosyjski, chiński . Ewito, ten trafiający Cię szlag (schlag) nie jest słowiański P.S. Wieszcz Adam urodził się w Zaosiu koło Nowogródka. To Białoruś.
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia Ostatnio edytowane przez Bianka : 10-11-2007 o 09:29. |
#49
|
||||
|
||||
Bianko!
Słowo przejęte z niemieckiego (germanizm ewidentny, tak jak i kartofel na przykład), ale uczucia moje, osobiste, słowiańsko - polskie
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#50
|
||||
|
||||
Cytat:
Ja rozumiem To tylko był maleńki przykład ilustrujący rozwój naszego języka, wchłanianie innych, nie polskich, słów. Po upływie pewnego czasu stają się one integralną częścią naszej mowy, nie zastanawiamy się nad ich pochodzeniem, po prostu ich używamy...
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
#51
|
||||
|
||||
Bianko,oczywiście ,że Białoruś.Obecnie.Któż się wtedy zastanawiał ?Może też i oni przyznaliby się do Mickiewicza,ale Łukaszenka zabrania....
- Nie! Nie oddamy Mickiewicza Litwinom. Do ostatniej kropli krwi będziemy go bronić. I powstałby polski naród do broni za krew Mickiewicza. A Mickiewicz by się tylko uśmiechał w niebie i cichutko szeptał: toż ja i Litwin, i Polak. Poczucie podwójnej narodowości budzi pewne wątpliwości. Jak można być zarazem Polakiem i Litwinem? "Dwa w jednym?" - przecież to nie Head and Shouders. I można tak bez końca mordować swój mózg. Rozwiązanie jest bardzo proste. Mickiewicz był Litwinem z krwi i kości - tam się urodził, wychował. Czuł się też obywatelem polskim - pisał w języku polskim. I tęsknił za Litwą,która była polska.. |
#52
|
||||
|
||||
Ano, właśnie, Lila -
"tęsknił za Litwą, która była polska". Dlatego czuł się Polakiem! Bo w jego mentalności tkwiła polskość i tak to czuł, po prostu był... Bardziej niż nasz noblista szacowny, który wszędzie podkreślał, że on nie z Polski, a z Litwy pochodzi.
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#53
|
||||
|
||||
Właśnie...
Tylko dlaczego w Krakowie pochowan,a nie w Wilnie,ja się pytam ? |
#54
|
||||
|
||||
Sama się zastanawiam,
jak i nad tym, dlaczego to on Nobla dostał??? Polskiego Nobla przecież (bo jako Polak go przyjął), nie litewskiego! I pamiętam jak dziś, jaki problem mieliśmy my, poloniści, w szkołach, kiedy nijak i nigdzie tekstów noblisty nie można było znaleźć... Powiesz - to reżim... A ja twierdzę, że to nie tak, bo znało się i przemycało zakazaną literaturę przez lata, jeśli była dobra...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) Ostatnio edytowane przez Ewita : 10-11-2007 o 11:04. |
#55
|
||||
|
||||
Przypomniało mi się wspomnienie ks.Tischnera - mojej wielkiej miłości,którego miałam zaszczyt poznać osobiście- o Noblu Szymborskiej..
Szymborska tak jak i ksiądz,wielka miłośniczka Zakopanego.Miała tam swoją gaździnkę ,gdzie przyjeżdżała całe lata.. Otóż ksiądz Tischner spotkawszy ją ,zakrzyknął.. ..Gaździnko,wiecie wy ,że nasza Szymborska Nobla dostała.. Zafrasowała się gaździnka ..ale za chwilę lico jej się rozjaśniło.. ...Proszę księdza..na nobla to ino sadło świstacze pomoże.. Autentyczne !!!! Sam papież kulał się ze śmiechu... Może i na tamtego noblistę też trzeba świstacze sadło i zniknie bez śladu??? |
#56
|
||||
|
||||
Świetne!
Czasem autentyk lepszy od wymyślonej dykteryjki Ale za późno ta rada, za późno...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#57
|
||||
|
||||
dzisiaj.. Świętego Marcina
Gdzie Sandomierski Niż się zaczyna,
Góra Swiętego stoi Marcina. Tu u północnych Karpat rubieży Na małym wzgórzu nasz Tarnów leży..... Dzisiaj w wielu miejscowosciach padał śnieg.Starzy ludzie powiadali wtedy że Święty Marcin na białym koniu przyjechał więc zima bedzie śnieżna. Ano zobaczymy, a wszystkim Marcinom życzę wszystkiego co najlepsze. |
#58
|
||||
|
||||
moje Miasto i Gora SW. Marcina na ktorej sa ruiny zamku--- ------------ http://www.biblioteka.tarman.pl/leg/legI2.htm--
__________________
Mów sercem, a i głusi cię zrozumieją. |
#59
|
|||
|
|||
Były balangi na marcińskiej górze, owszem.
Tarnów dostał 2 miliony na remont Ratusza. |
#60
|
||||
|
||||
Posłuchajcie o Tarnowskim Ratuszu .
http://www.tarnow.pl/historia/zabytki/ratusz.php
Przyznaj Kufo ze to się Mu należalo , podalam link jest tam audio przewodnik posłuchaj poczytaj . A balangi jak piszesz sa i teraz przecież jest tam fajna resturacja "Podzamcze" . |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Fora miast - jak je zakładać | admin | Informacje | 43 | 03-01-2011 17:31 |
PIĘKNO, na które warto zwrócić uwagę cz. III | Sunshine | Sztuka, kulturoznawstwo | 540 | 08-01-2010 21:26 |
PIĘKNO, na które warto zwrócić uwagę cz.II | Sunshine | Sztuka, kulturoznawstwo | 507 | 22-02-2008 07:56 |
PIĘKNO, na które warto zwrócić uwagę | Sunshine | Sztuka, kulturoznawstwo | 504 | 20-11-2007 16:43 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|