|
|||||||
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||||||
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
#1
|
||||
|
||||
CCCP гнев или привязанность, jednym słowem - sentyment czy gniew??
Co nam zostało z tych lat?
Pamiętamy małą Moskwę, pamiętamy portrety Rokossowskiego, tego 'wielkiego Polaka', ale .... Przecież to był gwarant naszej zachodniej granicy. Hmm, wprawdzie DDR mógł nam podskoczyć, ale zawsze..  No i ( co wie każde dziecko w Rosji) żywił nas, ubierał i tulił do wezbranej czułością ogromnej klatki ( nomen omen ) piersiowej.A my? Jak ta zdradliwa kochanka, znaleźliśmy sobie młodszego. Może na fali wyrzutów sumienia, przypomnimy sobie wspólne chwile. Wszak wielu z nas kończyło tam szkoły ( niekoniecznie wywiadu), podróżowało po z góry ustalonych trasach i spotykało ludzi radzieckich. Jak możecie, to wpisujcie się. Jak nie, to wątek w diabłyyyy.. |
|
#2
03-03-2010, 14:37
|
||||
|
||||
|
Cytat:
a kto sie teraz przyzna,....wszyscy nienawidzili Cepa ktorego inny Cep Cepem Poganial,wszyscy od kolyski walczyli z okupacja sowiecka,nie uczyli sie kacapskiego jezyka,nikt nie spiewal Wloczegi Trojki,piosenki o Morzu Czarnym ani o bialych nocach. Wycieczka czy studia u kacapow to teraz obciach,Francjia.... to robi wrazenie. Mojego meza brat robil doktorat z fiyki,/tak to umownie nazywam,/w Leningradzie i Moskwie. Lata 80,ludzie zastraszeni,ale bardzo mili,przekonani ,ze gdyby nie oni, my zginelibysmy z glodu. Opiekun mojego szwagra?,przyjechal na obrone i chcial odwiedzic Gdansk. Zdziwiony byl bardzo ,ze wystarczy tylko kupic bilet,ciagle dopytywal sie co jeszcze powinien zrobic,komu zglosic swoj wyjazd....taka radziecka mentalnosc. |
|
#3
03-03-2010, 14:57
|
||||
|
||||
|
A jakie piosenki....
U mienia w gałowie plan pajdiom pływac w okiean Parachod nada kupic I na morie otprawic Żoł, żoł, żoł, żoł, żoł, żołtyj parachod, żołtyj parachod, żołtyj parachod. Żoł, żoł, żoł, żoł, żoł, żołtyj parachod, padwodnyj parachod, sawietskij parachod! Parachod idiot w pieriod Łopatom wadu bijot Budiem kuszać, budziem pić Kak priekrasno na morie żyć Żoł, żoł, żoł, żoł, żoł, żołtyj parachod, Pripłynęła riba młot Razjebała parachod Parachod idiot na dno Nie baimsia niciewo Żoł, żoł, żoł, żoł, żoł Żołtyj parachod Parachod idziot do dna A mariaki topitsa Nu a morał idziot tak: Ni ma kak Sowiet marjak!
__________________
|
|
#4
03-03-2010, 16:04
|
||||
|
||||
|
Dar ZSRR - Pałac Kultury.
W obecnej Rosji pamięta się o tym. W ubiegłym roku, wzburzenie wywołały takie oto słowa naszego Radka Sikorskiego. Cytat:
Co Wy na to? Niechciany prezent czy stawik? I kaczuszki ?  |
|
#5
03-03-2010, 19:21
|
||||
|
||||
|
Pałac ma zostać bo jest bardzo amerykański w stylu, znajomi amerykanie mówili, ze jest very new yorkish....
Do tego niebagatelna kubatura i masa instytucji...
__________________
|
|
#6
03-03-2010, 19:21
|
||||
|
||||
|
Lilu !
Nie mam żadnego sentymentu do tego budynku, nigdy mi sie nie podobał, i nie zdziwił bym sie wiec, gdyby go zastąpili innym bardziej funkcjonalnym wieżowcem.a może nawet stawikiem i trawką , w stylu Radka. Nawet już wyobrażam sobie park im. Sikorskiego.
|
|
#7
03-03-2010, 19:47
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Chyba park imienia Twojego szanownego przedmówcy? Przypominam, że jest to dar narodu radzieckiego. |
|
#8
03-03-2010, 20:11
|
||||
|
||||
|
Lilu !
Cytat:
A naszemu Soso to już chyba kompletnie wisi. |
|
#10
03-03-2010, 21:12
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Nooo... A teraz ...zegarki radzieckie. Miałam marki Pobieda chyba. Był dobry, nie psuł się i chodził jak szwajcarski. Poniżej reklama zegarków. I wtedy była potrzebna?  |
|
#12
03-03-2010, 21:50
|
||||
|
||||
|
Jeszcze w czasach Komuny były zegarki "wostok", "rakieta". Głownie zegarki były radzieckie i DDR. "Najlepsze" były automaty radzieckie do sprzedaży wody sodowej. Po wrzuceniu monety nie było żadnej reakcji. Woda sodowa często leciała obok szklanki albo prychało i nie było wody. Brakowało szklanki bo ktoś zabrał a tym bardziej jedna szklanka była dla wszystkich.
__________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
#13
03-03-2010, 21:53
|
||||
|
||||
|
Szczytem było mieć zegarek "atlantik" z mechanizmem który się sam nakręcał.
Pod nazwą "pabieda" był także samochód pierwowzór naszej warszawy M21.(garbus)
__________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
#14
03-03-2010, 21:57
|
||||
|
||||
|
A ja jeszcze wnukom przechowałam ślicznie ilustrowane książeczki dla dzieci. To było tłumaczenie rosyjskich bajek ilustrowane przez jakiegoś radzieckiego plastyka. Obrazki przecudne i kot zawsze był kotem, dom domem, a nie jakieś straszydła.
|
|
#15
03-03-2010, 22:05
|
||||
|
||||
|
Co Was przyparlo z tym Palacem!
 Mozecie sobie gadac i psioczyc ile wlezie....nie zmienicie faktu, ze byl to jeden z najwygodniejszych miejsc....biura byly przestronne, marmury, swiecace parkiety....no i czasami "pomogl" komus zrobic rachunek sumienia samemu z soba - dostep do ostatniego pietra byl dostepny kazdemu obywatelowi. windy bezplatne funkcjonowaly.......Dajcie zyc "staruszkowi".....Jak zniknie co powiecie wnukom?
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
|
#16
03-03-2010, 22:06
|
||||
|
||||
|
Cytat:
cytat z pamiętniaka. " ....zawieźli nas do Pawłodaru późnym wieczorem. Staliśmy na srodku placu, skąd zabierały nas ciężarówki, by ......./ /.....podchodzili do nas ludzie i nazywali nas burżujami. Ze my polskie burżujstwo, bo bylismy ubrani w normalne rzeczy. My byrżujami nie jesteśmy, odpowiadaliśmy. Jestescie, bo ludzie w Polsce chodzą w papierowych ubraniach i mieszkają w kartonach......" |
|
#17
03-03-2010, 23:19
|
||||
|
||||
|
Drugoj takoj strany nie znaaaaaajuuuuuu
to kilka artefaktów z epoki....
   
__________________
|
|
#18
03-03-2010, 23:23
|
||||
|
||||
  
__________________
|
|
#19
03-03-2010, 23:51
|
|||
|
|||
|
Na fali radykalnego zrywania z pereelowską przeszłością w pierwszej połowie lat 90-tych,w okresie kiedy staraliśmy się o wejście do NATO zupełnie poważnie forsowany był u nas pogląd,że należy z armii usunąć wszystkich generałów z powodu,że kończyli radzieckie uczelnie wojskowe.Ktoś przytomny z kwatery NATO zwrócił nam wtedy uwagę,że jeśli ta akcja się powiedzie to się okaże,że przystąpimy do tego paktu z jednym generałem w służbie czynnej-biskupem polowym Głodziem co jak na 40 milionowy naród byłoby mało poważne.
Co zaś do Pałacu to słyszałem parę dni temu Manna jak chwalił akustykę sali kongresowej.Wszyscy artyści,którzy w niej występowali podkreślało ten jej walor,Poza tym ponieważ jest widoczny z każdego miejsca w W-wie jako punkt odniesienia sprawdza się znakomicie. |
|
#20
03-03-2010, 23:53
|
||||
|
||||
|
Co do akustyki to fakt... Poza tym jest tam od cholery instytucji i biur, do tego on jest naprawde amerykański w stylu, wiekszość ruskich pałaców była naśladownictwem amerykańskiego stylu albo raczej nowojorskiego z lat 20-30...
__________________
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
Stalin
