|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1081
|
||||
|
||||
Witam trzynastkowiczow.U mnie spokojnie,leniwie i bardzo chłodno.Poza tem dzień jak każdy inny.Serdecznie pozdrawiam z Cieplic :-)
|
#1082
|
||||
|
||||
Cytat:
Sześć lat tam spędziłam poznając tajniki swego zawodu! Pozdrawiam Anielko! Wypoczywaj i kuruj się (kurój?)!!!
__________________
"Osiąga się triumf przez zwalczanie trudności"(W.Hugo) |
#1083
|
||||
|
||||
Anielko, Basiu
witajcie 13-go w piątek ...wiecie, że zapomniałam, że dziś 13-ty ...byłam w mieście i nawet dużo spraw poszło mi pomyślnie a z rana zaczęło się chandrowo....ale już mi przeszło trochę WSZYSTKIM życzę pomyślności i dobrego 13-go POZDRAWIAM serdecznie |
#1084
|
||||
|
||||
Dzieńdoberkuję się z Wami... i fajnej trzynastki życzę. Taka powinna być (i z wpisów wynika, że jest); nie boimy się czarnych kotów, piątków ani magii liczb (13. 1+3=4).
Szukałam fajnego obrazka dla Was. Z kilku wybranych ten spodobał mi się najbardziej. Jest taki ciepły i koci. Czego jak czego, ale mądrości braciom mniejszym nie możemy odmówić. Podpis wymyślił człowiek, ale... czy nie mogło się tak zdarzyć w kocim świecie? Dokładam swoje trzy grosze do trzynastkowych wydarzeń. Trochę dobre i trochę gorsze, jak w życiu. Za dużo się dzieje, by było wyłącznie bardzo dobrze. Praca na budowie posuwa się w tempie wcale nie żółwim, powiem – kłusikiem przechodzącym w galop; codziennie do przodu. I upały się skończyły, co mnie i brygadę cieszy. Sorry, żyję remontem; z każdego miejsca oczy na mnie wytrzeszcza. Liczę czas. Pozdrowienia i uśmiechy zostawiam dla wszystkich, którzy zajrzeli w wątek i którzy dopiero zajrzą. Do następnego! A pomiędzy trzynastkami niech się wiedzie jak najlepiej. 185.gif |
#1085
|
||||
|
||||
witaj Tosiu
bardzo się cieszę, że dzielisz się z nami tym, co u Ciebie ....a po za tym Twoje sensowne i bardzo mądre wypowiedzi podnoszą na duchu; jesteś jednym wielkim przykładem, że nie wolno się poddawać Jak odbudujesz to chętnie podjadę pomóc w sprzątaniu ...na prawdę ( pojadę do syna do Łodzi...a z Łodzi to już rzut beretem do Ciebie ) POZDROWIONKA ...dobrego 13-tego ...i wszystkich następnych dni ...hej p.s. obrazeczek rozbrajający...super |
#1086
|
||||
|
||||
Mireczko, to Wy podtrzymujecie mnie na duchu... a także w pionie. Dawno bym się załamała, bo patrząc na pogorzelisko człowiek miał ochotę czapką o podłogę walnąć i iść precz.
Serdecznie zapraszam, nie do sprzątania a na kawę i głaskanie Czy-psów. W życiu bym nie pomyślała, że można się cieszyć na mycie okien. 18 sztuk, niewielkich, ale na kilka dni radości wystarczy. Z Łodzi ca 40 km. Jeździłam z działki do pracy, godzinka z groszem. Dwie podhalanki mieszkały tutaj, nie chciałam by czuły się samotne. Kaja nie chciała mieszkać w bloku, więc dostała do towarzystwa Wegę. Zawsze najważniejsze jest umiejętne komplikowanie życia. Buziaki. |
#1087
|
||||
|
||||
Cudny Tosiu...tak, Twoje wypowiedzi budują, a Ty Mirka jesteś wielka.....
|
#1088
|
||||
|
||||
|
#1089
|
||||
|
||||
Ojej, jakie cudne i takie już napuchnięte ..lada moment będą.....Twoja jest, ale w powijakach jeszcze, ale będzie.....ta ode mnie widzę mięsista w łodygę jak i u nas...oj powinna być piękna.....tylko nie wiem czy trafiłam w kolor jak chciałas...się okaże.....buźka....
|
#1090
|
||||
|
||||
Witajcie w kolejny 13 dzień miesiaca.Dzisiaj niedziela to nie zapomniałam tak jak w ubiegłym miesiacu....cóż starość nie radość.
U mnie wszystko w porzadku.....czego i wam serdecznie zyczę. Do zobaczenia .
__________________
H e l e n k a |
#1091
|
||||
|
||||
Witam 13-go w niedzielę lipcową.
Jest mi dzisiaj smutno,za oknem pogoda nieszczególna ja sama jako ten palec,łezki na końcu nocha .Ale nic to zaraz się zbieram ,idę nad moje morze,może jakis obcy człowiek okaże mi troszkę serca. Pozdrawiam,miłej niedzieli wszystkim życzę |
#1092
|
||||
|
||||
Mój trzynasty tego roku taki nijaki z przemyśleniami.......wieczorem przyjadą dzieci, będzie rodzinnie...Anielko Ty nad morze..ja w las z psiuńciem jak gorzej....
|
#1093
|
||||
|
||||
Mireczko z Twojej lilijki wyrosła żółta, taka sama jak moje niektóre....zaskoczka.....a jak tam moja..trafiona z kolorem?buźka
|
#1094
|
||||
|
||||
Witam trzynastkolubki.
Zdążyłam. A mało brakowało. Przyniosłam z sieci 'gwiezdnego' kota. Prawda, że piękny? Taki na pewno pecha nie przyniesie. Co najwyżej – oczaruje i zaczaruje. Do następnego... trzynastego. Pozdrawiam i kawałek serca w wątku zostawiam, zwłaszcza dla samotnej Anieliczki. Anieliczko, nigdy nie jest tak źle... jak się wydaje... trzynastego. |
#1095
|
||||
|
||||
13-TEGO zawsze niech będzie NIEDZIELA dla wszystkich,,,,pełna radości i słońca
__________________
] |
#1096
|
||||
|
||||
Witam serdecznie 13-tego w sierpniu.
Pogoda nareszcie się troszkę poprawiła,tzn.chłodniej jest i można spokojnie pospacerować . Jak na razie dzień zapowiada się znośnie ,choć jak zwykle samotnie. Pozdrawiam,dobrego i radosnego dnia życzę |
#1097
|
||||
|
||||
Witajcie.....dzis 13 sierpnia Dzień Leworęcznych....od lat składam życzenia moim dwóm lewuskom Córkom(skąd to przy dwojgu praworęcznych rodzicach, dziadkach i dalej....?).....fajny dzień..piekę chleb, robię drożdżowe ze śliwkami....upał umiarkowany....gdyby nie groza płynąca ze wschodu.....
Tosia pewnie zamelduje dobre wieści i parę mądrych myśli....czekam na to zawsze.....Trzymajcie się Kochane..... |
#1098
|
||||
|
||||
witam
Anielko, Malwinko, dziękuję za podtrzymanie wątku może następnego 13-go będę miec więcej czasu dla Was pozdrawiam ...dobrego dnia |
#1099
|
||||
|
||||
TRZYNASTKA-nie mam z nią żadnych problemów, nigdy nie uczyniła mi nic złego, ale tak na poważnie- nie wierzę w magiczną trzynastkę! Proponuję piosenkę niezapomnianej Kasi Sobczyk.....
https://www.youtube.com/watch?v=BdzgrVMOlqc
__________________
IRENKA 26 |
#1100
|
||||
|
||||
Jestem, jestem. Z trzynastkowym kotem czarnym jak noc albo piekło, w nastroju podobnym do mojego. Sama słodycz, nieprawdaż?
Jestem zużyta fizycznie, psychicznie i intelektualnie. Zużyta, bo przeżuta i wypluta. Głaskałam temat (o którym pisałam) z włosem i pod włos, poprawiałam i kombinowałam jak bosy koń, a i tak wysłałam z babolem. I to wcale nie była wina trzynastki a wyłącznie mój brak perfekcji. Malwinka myśli, że coś mądrego napiszę. Że co? Przecież od dawna robię za księżniczkę idiotek. I tanio tytułu nie oddam, bom go polubiła i się przywiązała. Dobrych wieści nie miałam też dla wykonawcy. Gromko obwieściłam, że jeśli już przeżyję, Red. Naczelna mnie nie zabije, skoro zmieściłam się w terminie (dobre choć to, może złagodzi intelektualną klapę), to dopilnuję by remont skończył się z wrześniem. No, do połowy października odpuszczę, ale nikt jeszcze o tym nie wie. Tylko siebie poinformowałam, szeptem. Pozdrawiam trzynastkolubki. |