|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam i pozdrawiam serdecznie wszystkich w leśniczówce
Smutno i głucho w naszej leśniczówce
Ja powoli wracam już do swoich obowiązków , choć męczy mnie jeszcze kaszel ale w końcu kiedyś się skończy . Dziś byłam już w biurze , pracy niestety dużo , za tydzień zwołałam zebranie członków bo przygotowuję dwa wyjazdy dla grup. Od 2 - 5 marca mam wyjazd na Zjazd a po powrocie zaraz spotkanie dla członków z okazji dnia kobiet . Jutro już mamy tłusty czwartek i karnawał bardzo krótki w tym roku powoli się skończy . Jutro będziemy się zajadać pączusiami a dziś mam przysłowia związane z tą tradycją . |
|
||||
Dobry wieczór leśniczanki
Witaj Helenko, jest nas mało na wątku to jak dwie czy trzy z nas z jakiegos powodu nie piszą to już jest pusto przy kominku. Ty i Zosia to bardzo aktywne osoby,więc zawsze macie o czym pisać.To prawda,że każdy może "chcieć" i być aktywny. Ja chwilowo zamknełam się hi hi. Jutro przychodzi do mnie wnuczka na ostatnie dwa dni ferii to i humor będzie inny.Wybieramy się w piątek do kina,jutro na ciacho do kawiarni.Ponadto wiosna będzie się zbliżać to i chęci do życia będą większe. Pozdrawiam lesniczanki i zyczę pięknych słonecznych dni. |
|
||||
to prawda Jadziu M.
Helenka,Zosia mają dni wypełnione po brzegi i miło ze dzielą się z nami swoimi sprawami aktywność na wątku właśnie jest odzwierciedleniem samopoczucia,nastroju i tym czym możesz podzielić się z innymi jeśli dni są nijakie ,szare trudno o tym pisać bo i nie ma o czym wnuczki nam urosły jeszcze nie tak dawno jeździłam by odebrać z przedszkola,szkoły teraz już samodzielne za kilka dni zaczynają się u nas ferie ,w perspektywie obozy sportowe czyli czas znów mają wypełniony u nas był dobry okres dla seniorów ...wykłady ,warsztaty,różne zajęcia teraz z powodów finansowych wstrzymano zajęcia, panie spotykają się ale bez planu na tzw.pogaduszkach ,od czasu do czasu organizują np.ostatki z muzyką to nie moje klimaty...wiadomo nawet trudno mi zmobilizować się do pisania na wątkach najlepiej wychodzi mi czytanie i filmy w necie więc jakoś to jest ..... pozdrawiam serdecznie może jutro ktos przyniesie pod kominek pączki ,spotkamy się na chwilę |
|
||||
Jadziu , Eniu Fajnie że jesteście
Cytat:
Cytat:
Moje drogie ja wszystko rozumiem ale mimo wszystko trzeba się mobilizować bo takie spojrzenie na życie to już tylko krok żeby wpaść w sidła depresji . Cytat:
Myśmy dziś w biurze zrobiły sobie tłusty czwartek bo biuro czynne jest dla członków zawsze w środy . W inne dni chodzę popracować bo wtedy jest cisza i spokój, jak przyjdzie kilkanaście osób do małego pomieszczenia to nie ma mowy żeby się skupić .Ale ja się cieszę że lubię przychodzić bo mają okazję się spotkać , wypić kawkę lub herbatkę i porozmawiać . Za pół godziny już północ więc ja już na jutro rozpalam kominek żeby było cieplutko i zapraszam na pączusie . |
|
||||
Dzień dobry!Ja lubię rano pisać bo jestem skowronek!Chociaż i z wieczora siedzę ale oglądam filmy w internecie!!Podopieczny mój czuje się słaby i podsypia.Masz rację Helenko-to chyba leukemia!No i te bóle pleców w odcinku lędzwiowym.Wrócił ze szpitala i śpi do obiadu!Dlatego do Was nie pisałam bo nic tu sie nie dzieje ciekawego!Ani interesującego!Może tylko to,ze za tydzień w piątek jadę do domu!!A że jestem na diecie to dziś nie zjem ani jednego pączka chyba,że ktoś mam przyniesie!!Nie mogę,jak doktor wstanie zostawić go samego a teraz to nie chce mi się wychodzić!!To do przeczytania!!
|
|
||||
Witam lesniczanki
Przyszłam też z paczkami dla was. Ja akurat pączki jem tylko raz na tłusty czwartek,nie jestem ich zwolenniczką,ale tradycja to tradycja. Jutro idziemy do kina. A przyszły tydzień też mam dwa miłe spotkania. Niestety nie zawsze może być atrakcyjnie i różowo. Choć ja nawet lubię u siebie takie okresy spokoju i wyciszenia. Częstujcie się kochane pączusiami i udanego dnia zyczę. |
|
||||
Witam w pączkowy poczęstunek i jak napisała Enia też nie mam wiele do opowiadania interesuję się wspomnieniami o aktorach którzy zbyt młodo odeszli. Dzis dla przypomnienia o Zuli Pogorzelskiej-
Sprzeniewierzyła się marzeniom ojca i nie pogodziła się z nim do końca życia. Na przekór wszystkiemu postanowiła pójść za głosem serca – jej powołaniem były taniec, śpiew i aktorstwo. Zula Pogorzelska zmarła bardzo młodo, ale w pełni wykorzystała swój talent. Zula Pogorzelska (właśc. Zofia Pogorzelska) urodziła się w 1896 roku w Eupatorii na Krymie. Jej ojciec, Andrzej Pogorzelski, był znanym lekarzem i miał nadzieję, że córka w przyszłości będzie zajmowała się czyś równie poważnym. Tymczasem Zula po zakończeniu solidnej edukacji domowej, w tym artystycznej, zdecydowała się spróbować kariery scenicznej. Ojciec Pogorzelskiej odebrał ten wybór jako potwarz dla rodowego nazwiska i zerwał kontakt z córką. Zula podczas I wojny światowej występowała na Krymie, w 1918 roku znalazła się zaś w Polsce. Bardzo szybko zdobyła serca publiczności i renomę znanej artystki kabaretowej. Występowała między innymi w Qui Pro Quo, w Morskim Oku czy w Teatrze Nowości. Erotyczny urok Zuli Jedną z charakterystycznych cech Zuli Pogorzelskiej był jej zachrypnięty głos, z wyraźną erotyczną nutą w tle. Co ciekawe, był on efektem nieudanej operacji laryngologicznej, która przekreśliła szanse artystki na karierę w operetce, ale jednocześnie stał się znakiem rozpoznawczym Zuli. Pogorzelska słynęła także z odważnego odsłaniania swojego ciała na scenie, zwłaszcza nóg, oraz ze zmysłowego tańca. Nic dziwnego zatem, że męska część publiczności szalała za artystką. Była ona wcieleniem kobiety pewnej swojej cielesności i wolnej od niepotrzebnych kompleksów. Pogorzelską łączono przez jakiś czas z jednym z najpopularniejszych aktorów dwudziestolecia, czyli z Eugeniuszem Bodo. On sam śpiewał w tym czasie słynny przebój Chcę mieć dziecko z Pogorzelską. Wbrew pozorom Zula nie była jednak skora do romansów, a jej serce szybko skradł reżyser, scenarzysta i autor piosenek, Konrad Tom. Artystka poślubiła go potajemnie i była mu całkowicie wierna. Po Warszawie krążył nawet zabawny dowcip, mówiący o tym. że Pogorzelska to najbardziej nieoczytana aktorka, ponieważ posiada tylko jeden „tom”. Zula Pogorzelska piosenki Zula Pogorzelska, 1926 r., NAC W 1925 roku Zula wraz z mężem założyła własny kabaret, który wkrótce odniósł spektakularny sukces. Pogorzelska wypromowała w nim zupełnie nowy taniec – charleston. Towarzyszył on rewii Pod sukienką. Artystka zasłynęła również z brawurowego wykonywania piosenki Czy pani mieszka sama. Ponadto śpiewała takie przeboje, jak Spotkamy się na Nowym Świecie, Czego pan się pcha lub Bubliczki. Film i nagła choroba Pogorzelskiej W filmie Pogorzelska po raz pierwszy wystąpiła w 1930 roku. Był to Niebezpieczny romans w reżyserii Michała Waszyńskiego. Potem zagrała jeszcze w kilku obrazach, jak Bezimienni bohaterowie (1931), Ułani, ułani, chłopcy malowani (1932), Romeo i Julia (1933), Dwanaście krzeseł (1933) czy Kocha, lubi, szanuje (1934). Trzeba jednak przyznać, że talent aktorki nie został w pełni wykorzystany przez filmowców. Zula otrzymywała bowiem głównie role drugoplanowe, w których nie mogła pokazać pełni swoich umiejętności. Pierwszą główną rolę miała zagrać w filmie Ada, to nie wypada, jednak uniemożliwiła jej to poważna choroba. Zula Pogorzelska choroba Zula Pogorzelska i Adolf Dymsza w filmie Ułani, ułani, chłopcy malowani Pierwsze symptomy problemów ze zdrowiem pojawiły się u Zuli w 1934 roku. Aktorka zaczęła cierpieć na niedowład kończyn i bóle kręgosłupa. Przez pewien czas podejrzewano, że przyczyną jej schorzenia jest choroba weneryczna. Okazało się jednak, że Pogorzelska zapadła na bardzo poważną przypadłość – jamistość rdzenia kręgowego. Mimo podjętego leczenia Zula Pogorzelska zmarła w 1936 roku w Wilnie. Na pogrzebie aktorki zjawiły się tłumy, żegnała ją również matka. Ojciec Zuli Pogorzelskiej zmarł natomiast w 1929 roku i nigdy nie pogodził się z zawodowym wyborem córki. przez Agnieszka Czarkowska-Krupa · Opublikowane Marzec 22, 2017 · Zaktualizowane Wrzesień 15, 2017 |
|
||||
Witam i pozdrawiam serdecznie wszystkich w leśniczówce
Cytat:
Tak przypuszczałam Danusiu , rokowania niestety w tym przypadku nie są wesołe Te bóle są straszne , żadne środki przeciwbólowe nie są w stanie pomóc , bywa tak że trzeba pacjenta wprowadzić w stan śpiączki farmakologicznej żeby ulżyć mu w cierpieniu . Cytat:
Jadziu ale pączusiów przyniosłaś , łoj jak je wszystkie zjemy to w boczkach poczujemy . Ja też nie jestem zwolenniczką pączków , jadam je tylko dla tradycji raz w roku w tłusty czwartek. Koleżanka mnie namawia żeby w poniedziałek pójść do kina na polską komedię romantyczną : " Podatek od miłości " Inko dziękuję za przypomnienie i przybliżenie wspomnieniowo Zuli Pogorzelskiej , pomimo sławy odeszła młodo , niewesołe było jej życie . |
|
||||
Dobry wieczór ! Leśniaczkom Helence, Jadzi,Ince, Danusi, Enia60
Ja też tradycyjnie z pączkami przychodzę .. i życzę smacznego ... ja też sobie zjadłam jednego pączka..tradycyjnie. Jutro mnie nie będzie po południu bo jestem na XX-tu leciu naszego Klubu Medyk w restauracji Hubertus. Z rana fryzjer,..w domu będzie szybki obiad dla rodziny..makaron z twarogiem i śmietaną. W sobotę będę: musiała być trochę tu ..trochę tam...tzn od 15 mamy poprawiny w klubie ..a w domu imieniny zięcia ...trzeba się rozdwoić. Dzisiaj byłam też na cmentarzu ..taty rocznica śmierci..zapaliłam znicza na grobie rodziców. Popołudniu w Eurosporcie obejrzałam klasyfikacje naszych skoczków do konkursu sobotniego. Niestety nie będę oglądała transmisji otwarcia igrzysk olimpijskich. To na tyle wiadomości Inko dziękuję za przypomnienie i przybliżenie nam Zuli Pogorzelskiej. Wszystkim życzę miłego i spokojnego wieczoru *)*)
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 08-02-2018 o 20:33. |
|
||||
Jakoś nas mało tej zimy?!Macie pewnie inne zajęcie i nie odwiedzacie leśniczówki?ja też zaniedbałam Was ale i tak nie bardzo jest o czym pisać!!Nic tu sie ciekawego u mnie nie dzieje,poza jękami i stękami!Ale juz w sobotę moja Koscierzyna powita mnie!!Obym szczęśliwie dojechała do domu! To miłej niedzieli życzę!!
Niedługo dołączę do naszej grupy!Nie mogę się doczekać!! |
|
||||
Witam i pozdrawiam serdecznie wszystkich w leśniczówce
Witaj Danusiu To fakt co piszesz że w leśniczówce
jest trochę pustawo , rożne są przyczyny tej pustki. To niedomagania zdrowotne , to znów kłopoty rodzinne z bliskimi lub dołki i małe depresje . Czasami jest dobrze pomilczeć i pobyć w swoim towarzystwie przy książce lub muzyce . Fajnie że w Kościerzynie gdzie mieszkasz jest taka grupa aktywnych ludzi którzy chętnie uczestniczą w zajęciach plenerowych . Ja niedzielę spędzam jeszcze domówkowo bo ciągle nie mogę się wykaraskać z chorowania więc gdy nie mam potrzeby to nie wychodzę z domu . Dzień pogodowo bardzo ponury choć mróz jest mniejszy bo tylko -2 , chyba szykują się jakieś opady. Pozdrawiam Danusiu i życzę szczęśliwego powrotu do domu . |
|
||||
Witam
wieczorem naszą leśniczówkę . Uf.. nareszcie mogę usiąść do kompa i poczytać co piszecie? Ja w skrócie impreza XX lecia Klubu Medyk zaliczona... , w sobotę poprawiny , a od godz. 17 imieniny zięcia w domu. [IMG]Człuchów. Klub seniora "Medyk" świętował 20-lecie istnienia ...[/IMG] [IMG]Klub Seniora Medyk Czluchow - NaszeMiasto.pl[/IMG] Wszystkim leśniaczkom pozostawiam serdeczne życzenia milego wieczoru
__________________
Zosia |
|
||||
Witaj Zosiu
w ostatni wieczór tegorocznego karnawału Cytat:
Jednym słowem zakończyłaś tegoroczny karnawał i imprezowo .Ja jeszcze się kuruję więc tegoroczne ostatki spędzałam w domu przy książce , lubię tak sobie posiedzieć w domku. Jutro jestem umówiona z fryzjerką do podcięcia , wiosna coraz bliżej i trzeba być przygotowanym do zrzucenia ciepłych czap . Na środę zwołałam zebranie członków bo muszę zrobić listę chętnych na wyjazdy . Za dwa tygodnie wyjeżdżam na Zjazd Okręgowy do Dźwirzyna to podpiszę pierwszą umowę , wrócimy 5 marca i zaraz 7 marca będę organizować spotkanie członków z okazji dnia kobiet i mężczyzn , panów w Kole mamy mało więc trzeba ich również uhonorować. Kiedyś jak zrobiłam tylko dzień kobiet to poczuli się dotknięci że nie pamiętam o nich więc już od kilku lat świętują razem . |
|
||||
Dobry wieczór lesniczanki
Od czwartku codzienne godziny leciały jak szalone. Jak pisałam była wnuczka bardzo fajnie spędziłysmy czas. W piatek byłysmy w kinie na komedii Atak paniki" pośmiałam się,ale ja wolę filmy trzymajace w napieciu lub obyczajowe. Wczoraj odwieźliśmy wnuczke do domu i zostalismy na kolacji.Dzis już leniwie w domu spędzliśmy czas. A jutro na 18 idziemy na koncert "Ballady i romanse rosyjskie". I myslę,że następne dni będą już po staremu hi hi. Często nie mogłabym mieć tyle atrakcji. Na stare lata zdecydowanie wolę swój rytm dnia. Zosiu ty jesteś jak wicher ciagle ciebie gna. Helenko a twoja działalność to właściwie codzienna praca i obowiązki,ale chociaż możesz i innym uprzyjemnić życie. Najwazniejsze aby każdy był zadowolony. Danusiu a ty na stałe wracasz do domu? Wszystkie lesniczanki pozdrawiam i życzę udanego najbliższego tygodnia. |
|
||||
Jadziu
Danusiu, Helenko.. witajcie wieczorem..Helenko my w klubie jeszcze nie myślimy o dniu kobiet( też mamy trzech mężczyzn na 24 kobietki. Dzień kobiet to nasze kobiece święto, a 10 marca jest dzień mężczyzny.. ciekawe kto wtedy świętuje?Musimy trochę odpoczął po tym naszym 20 leciu. Wiem,że w Klubie mam być zorganizowany śledzik i wtedy każda z nas (po cztery osoby)uzgodnią wspólny koszyk. Wszystkim życzę spokojnej nocy..
__________________
Zosia |
|
||||
Dobry wieczór Jadziu
Fajnie że jesteś . Jak byłam w Inowrocławiu to byłam też na koncercie Romansów Rosyjskich , ten koncert był w wykonaniu Rosjanina ale nie pamiętam jego nazwiska , piękny tenor , nie chce mi się szukać bo gdzieś powinnam mieć bilet i tam było nazwisko .Na Facebooku wstawiałam filmiki z tego koncertu na swoim profilu. Cytat:
Zosiu układałam plan pracy na cały rok więc musiałam już to spotkanie umieścić w planie a że w środę będę miała spotkanie organizacyjne dotyczące wyjazdów to przy okazji zaproszę wszystkich na 7 marca. Ja panów mam troszkę więcej niż troje ,chętnie uczestniczą w spotkaniach a niektórzy muszą przyjechać 20km z miasta Żary bo choć jest to miasto powiatowe ale tamtejsze koło upadło . Mogę powiedzieć że panowie są bardzo szarmanccy i każda z pań otrzymuje piękną różę . |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|