|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry!
Mirellko, u nas ciągle szaro i zimny wiatr.
Wyszłam, żeby nakarmić ptaszki i szybko uciekłam do domu. Od wigilii, czuję się przejedzona, chociaż dużo nie zjadłam, ale to dlatego, że na co dzień jem mało, a kilka potraw, jedna za drugą mi nie służy. Śniadanie, też było skromne, a u nas chyba tylko Lusia ma zawsze apetyt i pochłania wszystko Miłego świętowania! ....................................... |
|
||||
Witajcie kochani.
Wigilia była radosna i głośna bo jakby n ie było 9 osobowa. Nie napracowałam sie zbytnio gdyż każda z dziewczyny lmiała wyznaczone co ma przynieść na wigilię.. I tak będę robiła jak tylko będzie wspolna wigilia. Jak co roku rozpakowywanie prezentów to punkt programu hihihi. Cały pokój w opakowaniach a ile radości i śmiechu. Dzis wyjadanie resztek po wigilia z ja dodatkowo pieke kurczaka bo zostało tyle jarzyn z wywarów to zrobiłam sałatke jarzynową. U mnie od wczoraj pada śnieg tak niezbyt obficie ale jednak robi sie biało. Życzę miłego leniuchowania. |
|
|||
Witam wieczorkiem
U mnie dziś było biało póżniej zrobiło się szaro...taki misz masz pogodowy... Byliśmy u drugich teści na obiedzie który dość nam się przeciągnął i do domu wróciliśmy po 20-tej...ale miło nam się rozmawiało bo mamy podobne zainteresowania i poglądy więc bezpiecznie można było prowadzić dyskusje. Wychodzi na to, ze tylko nasza Krysia podtrzymuje tradycje Bożego Narodzenia i poszła na pasterkę...szkoda tylko, że cały dzień musiała ją odsypiać....tak myślę bo nie pokazała się na forum Ula , Zuzia sama tak pięknie dekorowała pierniki ?...byliśmy ze Stasiem w Manufakturze jeszcze przed świętami i tam każdego roku jest organizowane dla dzieci robienie pierników ale Staś jest nie dokładny i pierniczki nie nadawały się do foto... Grażynko Twoja rodzinka jak malowana a Lenka to już duża panienka...Natan przystojniak jak mój starszy wnuk ....wczoraj mi się pochwalił, że idzie do kolegi na Sylwestra Pozdrawiam wszystkich |
|
||||
Dzień dobry!
Jeszcze raz się witam, bo ktoś mnie odwołał na chwilę...
U nas brzydko i ponuro, ani śladu śniegu, mrozu, też nie ma, a mój czujnik, kotła gazowego, całkiem wygłupiony, wyłączył ogrzewanie Mąż się zdenerwował i napalił w piecu c.o. tak że można nago chodzić. Czuje się, jak w tropikach, bez klimatyzacji Nigdzie nie byliśmy, bo u nas wszystko nieczynne, a na dworze smog. W domu działa oczyszczacz powietrza, więc jest czym oddychać. Erę malowania pierników, przez wnuki mamy już za sobą. Zosia lubiła pomagać przy faworkach, bo podobało jej się wałkowanie, a potem wycinanie ciasta. Teraz, to tylko tablet w ciągłym użyciu. Na pasterkę nie chodzę od dzieciństwa, a może młodości, kiedy chodziło się w celach towarzyskich Dawno temu, byłam na pasterce w wiosce w Pieninach, tam jeszcze nie było prądu, a kościółek było oświetlony przez generator, to było przeżycie Teraz, to bym chyba zasnęła na stojąco Miłego świętowania... |
|
||||
Witajcie.
Małgosiu ile bym nie kupiła zawsze okaze się, że za dużo. Niestety to juz nie te młode zdrowe zołądki. Wigilijne potrawy to tak trochę podzióbałam i byłam syta. Rano musiałam wcześnie wstać aby udać sie na mszę za zmarłą synową. Potem śniadanie i kimonko. 0biadek lekki i teraz siedzimy sobie z mężem w salonie aby było bardziej światecznie. Ulka piekną masz pomocnicę przy strojeniu pierników. Lenka też mi pomagała ale najlepiej robił to Natan. 0dpoczywajcie. |
|
||||
Hej dziewczyny.
Krysia zabalowała,to Małgosia kawą częstuje... Dobrze że wczoraj pospacerowaliśmy po świeżym śniegu. Dzisiaj plusowa temperatura i mżawka - brzydko ! Nawet do córki nie chce nam się iść , chociaż Zuzia nas zaprosiła . Może jutro będzie ładniej, to się ruszę. Pierniki piekła i dekorowała Zuzia z mamą, a potem dzieliła dla jednej i drugiej babci. Miała już wprawę bo w przedszkolu też robili pierniki z rodzicami. Do dekorowania pierników można teraz wszystko gotowe kupić, więc nie ma problemu. Zapomniałam tylko zapytać jak tą swoją rączkę wycięła z ciasta i kota ! Ostatnio edytowane przez Uka : 27-12-2018 o 14:02. |
|
||||
Teraz dzieci mają fajnie
Ja ciągle pamiętam, ciężkie powojenne święta, a potem święta, jak moja córka była mała, a w sklepach pustki Jak człowiek pracował, a potem musiał jeszcze wszystko wystać w kolejkach, to czasu na zabawy było mało. Na szczęście, dziewczyny bardzo ładnie się sobą zajmowały i razem bawiły. Trochę mi się, już dłużą te święta, bez dzieciaków, ale mąż zadowolony, bo ostatnio na zmęczenie narzekał, a w Wigilię było, jeszcze dużo ludzi po leki. Od jutra, codzienny kierat i życie, żwawiej się potoczy |
|
|||
Witam wszystkich
Za oknem smutna pogoda , szaro i buro i dlatego te święta nie mają uroku ....nawet na spacer nie chciało nam się iść Cały dzień w domu bez zajęcia to dla mnie tortury i dobrze, że jutro już wraca normalność. Małgosiu to prawda, że nasze dzieciństwo było szare ale my byliśmy bardziej kreatywni...wymyślaliśmy różne gry, wspólne zabawy a teraz owszem dzieci grają ale na komputerach i z reguły mają bardzo mało ruchu... Mój starszy wnuk dostał na gwiazdkę między innymi książkę i jego mina mówiła wszystko...on nie lubi czytać książek i po co mu ona ? |
|
||||
Dzień dobry! Już po świętach, można odpocząć. Nawet dosyć dobrze spałam, kaszel nie męczył mnie tak, jak w poprzednie noce.
Grażynko, obrazki ze świąt w Twojej rodzinie bardzo budujące. Podobały się prezenty? Jadziu, u nas jest troje małolatów, którzy już czytają, ale tylko jeden robi to z własnej woli i nie ogranicza się do lektur szkolnych. Systematycznie chodzi do biblioteki, wypożycza różne książki - nie znalazł jeszcze ulubionej tematyki. Natomiast jego brat, uczeń VII czy VIII klasy podstawówki, czytania nie znosi. Ostatnią lekturę, "Syzyfowe prace", czytała z nim cała rodzina - małą część przeczytał sam. Na szczęście lektury w liceach są już bardzo okrojone, omawiane fragmentarycznie, bo poległby przy "Potopie" czy "Chłopach". Kawa codzienna czeka, zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |