|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
To nie sa smutne wspomnienia, a bardzo piekne Nasze wspomnienia sa zawsze piekne ... Cytat:
(Jak bozia da) - przypomne Ci latem Cytat:
Przezywajmy kazdy dzien z intensywnoscia i predkoscia swiatla, lapmy kazdy dzwiek i usmiech, zyjmy zyciem ... wspomnien czar - uczynmy bajka. https://www.youtube.com/watch?v=nVOe6pm1vps |
|
||||
Dziewczyny, z tym suszonym karczkiem to jestem ZA! Jedna prośba do Was....przypomnijcie mi o tym w marcu!
Dziecięce lata...to było piękne...Danusiu, nie pamiętam, czy byłam jodkiem, czy nie...ale dużo potraw babcia gotowała które bardzo lubiłam a teraz tego się nie robi... proste, tanie a smaczne! Danusiu, pamiętam podpiwek... z czego to robili...nie pamiętam. Basiu, nie wyobrażam sobie jakby Ciebie zabrakło w kościele... Co do rękawiczek, skarpet...dostawałam pod poduszkę i najczęściej siostrzyczka mi wyjadała słodkości... swoje wyjmowała dopiero rano... |
|
||||
Omi, trzymam za słowo!
Wracając do wspomnień...wieczorami robiłam na drutach dzieciom sweterki, skarpetki, szyłam sukieneczki, spodnie na zimę...robiłam tak, aby nie widziały, aby była to niespodzianka! Teraz mi się nie chce..nie warto...jak widziałam , że moje córki to wyrzucają na śmietnik...bo dzieci wyrosły...co zrobiły ze swoimi rzeczami ? Nie pamiętam... |
|
||||
O jak sentymentalnie na wątku Do moich wspomnień z dzieciństwa nie lubię wracać bo mało w nich było beztroskich dni .... ....Fryzurę świąteczną już mam wróciłam teraz ze spacerku i właściwie chyba pójdę do łóżeczka bo czuje się zmęczona... Jutro nigdzie nie wychodzę ....będę piekła ciasteczka świąteczne dla moich szkrabów Kolorowych snów Ninko i dziewczyny
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
|
||||
Omi, mieszkasz daleko od nas (tak sądzę) od Polski, każdy przepis mile widziany....
Ninko, cieszmy się że zostały nam wspomnienia, czy to dobre, czy też złe, ale było jak było....ja jestem nawet z moich wspomnień zadowolona, dziś nie miałabym co wspominać.......te kolejki przed świetami i pomarańcza po jednym, bo wiecej nie wystałaś....... Ninko, Omi......spokojnej nocy i dla wszystkich dziewczyn, moze znów się spotkamy jutro i pogadamy sobie????? DOBRANOC
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
|
||||
Cytat:
No Basia ale mnie zarzuciło Ninko nie farbe tylko tzw ''styling'' pisałam o tym ... Zadowolona jestem.... do wiosny bedę miała łatwiej z utrzymaniem ładu na głowie ...No to pa do jutra
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary Ostatnio edytowane przez Jewka52 : 14-12-2017 o 22:06. |
|
||||
Ło matko, ale dałam czadu z tym powitaniem nie mam czasu zmniejszać...sory. Letę do miasta...urzędy Własnie małż po mnie przyjechał. Piszę drugi raz bo pierwsze mi wcięło (moja wina) Uciekam, paaaa
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Witam miło mi czytać że pamiętacie mnie jeszcze cóż samo życie ...żyje trochę za szybko ...czas goni ...pamiętam zaglądam , podczytuję ale zawsze cosik mi przeszkadza by napisać...pozdrawiam więć Wszystkich na czele z naszą Ninką
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
przybiegłam na kawusię od Helenki i co nie co....mmmmmm
a tak rzeczywiście...Helenko, czy Ty też chcesz nas opuścić jak Gosiaczek???? No nie rób nam tego ....tak miło było jak witałaś nas z Mirką rano....nie kłamię, bo byłam "na ucho" ale zawsze podstępnie oczekuję waszych pierwszych wpisów, z rańca,a tutaj????? no nie dopatrzenie moje.... SKS....Danusia też zaprasza na herbatkę, a że trzeba dużo pić ....to i załapię się na herbatkę.... Słyszę też stukanie, pukanie....a to nasza Izabell sprząta ....tylko nie przeholuj....... pozdrawiam miło i........d e s z o w o
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
|
||||
Cześć Kobiety
dzięki za kawki i herbatki wszystko piję by podnieść sobie ciśnienie bo za oknem ni to śnieg ni to deszcz ? Szlaken trafen z tą pogodą co dzień coś nowego żeby nie było nudno Ale jakoś krzątam się po chacie ... Na razie pieką się pasztety trzy Jeden ze śliwką suszoną... drugi z żurawiną... a trzeci czysty bo dzieciaki by nie ruszyły z owocami No dobrze to trzymcie się zdrowo dopiję drugą kawe i może jeszcze zabiorę się za te pierniczki ....ale ciężko będzie Na szczęście nic nie muszę i nie lubię się zmuszać .. no to siedzę i czekam.... czy kawa zadziała ? Miłego popołudnia Ninko i dziewczyny
__________________
.”Nie można pytać o sens życia, można mu tylko sens nadać.” Romain Gary |
|
||||
Pogoda u mnie paskudna ... Deszcze, wichury, snieg - tyle co kot naplakal, wowczas - plucha ... i tak na okraglo. Tak jak juz napisalam - Swieta ida wielkim krokiem Przypomina mi sie choinka w domu rodzinnym ... obwieszona orzechami w sreberku, ciasteczkami - specjalnie pieczonymi na choinke, cuuuukierkami ! Oczywiscie - nie brakowalo lancucha z papieru kolorowego, wykonywanego Wlasnymi Rekami ! Aniolka na czubku choineczki, kolorowych babek moc, lamety, sztucznych ogni, malutkich swieczek ... (mozna bylo zapalic tylko w obecnosci Rodzicow) To byla chionka ! - zapach zywicy, lasu ... A rano pod choinka ! - to dopiero byly radosci ! przekrzykiwanie sie z rodzenstwem, pokazywanie sobie zabawek, zagladanie do torebki ze slodyczami ... Dokladnie tak jak Basia napisala - pomaranczka jedna, czasem banan sie dostal do torebki - to byla "radocha" Slodycze z choinki podkradalo sie, bo Rodzice powtarzali, by nie zjadac za duzo bo choinke "ogolocimy" i nie bedziemy chcieli jesc ... Tak - to byly Swieta, to byla choinka ! Obecne czasy sztuczne choinki, sztuczne ozdoby, sztuczne swiatelka. Nie powiem ze swiatelka to cos zlego - wrecz odwrotnie bezpieczniej. Ale to co na choince ? - kogo to ma cieszyc ? Kazdy patrzy pod choinke : co jest w paczce " - spodoba sie czy nie ? W "razie czego" rachunek jest, wiec mozna oddac i wziasc cos innego ... A zdarza sie, ze - na zyczenie oczywiscie - kupon na jakas kwote ... pozalowania godne ! Aha, mozna jeszcze kupis w dezodorancie "zapach lasu" ... Ktoregos roku - dosc dawno - postanowilam przygotowac choinke jak za moich czasow i czasow moich dzieci Swieza, pachnaca (droga ) ubrana jak "panna mloda" Slodyczy moooc ! - bo choinka siegala sufitu - i to roznych- laseczki, kuleczki itd. Cukierki w wiekrzosci na dole choinki. Prezety w skarpetach mikolajowych. Corki przyszly z dziewczynkami - synek "nie bawil sie juz w takie bzdury" - jak sam okreslal - nastolatek Dzieci zaraz otoczyly choinke ! Takiego cudenka jeszcze nie widzialy ! - mogly sie schowac sklepy ze slodyczami ! Corki popatrzyly na nas sceptycznie ... <Mowilysmy, ze dzieciom nie mozna dawac slodyczy i to jeszcze tyle !> Kazdy powiesil jedna babke na choince i usiedlismy do stolu. Dzieci szczesliwe ze juz zjadly to co mialy zjesc, poszly sie "bawic" ... Obserwowalam z pod oka jak to im szybko i bystro szlo ! slychac bylo tylko szelest papierkow od cukierkow, i chrupanie ciasteczek. No i sie zaczelo ! Nam sie oberwalo i dzieciom tez. Na nastepny dzien - kroki dzieci byly prosto do choinki. Corki bardziej uwazaly, by nie wszystkie slodycze zniknely z choinki. Dzien po swietach przyszla mlodsza corka z dziewczynkami, no i dzieci znow do drzewka i do slodyczy ... Cora do mnie z grozba w gosie : jak mama nie pozdejmuje tych slodyczy , to jutro juz nie przyjdziemy ! Ze smutkiem podeszlam do drzewka, mz wraz ze mna, i sciagamy "cukierki" ... - powieszone na nitkach same papierki. Tym razem wszyscy zaczelismy sie smiac ! |
|
||||
Witam Rodzinko.
Ewuniu, nie wiem na czym polega ta " fryzura " ale jak Ciebie cieszy, to już dobrze! Pewnie to coś fajnego! Z kuchni czuję piękne zapachy! To pasztety ? Będą pyszne! Helenko, dobrze że jesteś, już zaczęłam się martwić... Izabell niezawodna... kochanie! Danusia z herbatką, Helenka z kawusią..czego tu jeszcze można chcieć... Basieńko, SKS już jest nie musimy już czekać...przeczytałam wszystko bardzo uważnie, literki w sam raz...a jak mam odpisać, to mi ucieka... Omi, u mnie też wnusie wybierały cukierki a papierki zostawały... Teraz żywa choinka to majątek...a wielkie kary za samowolkę... Dlatego też większość ma sztuczne...a świeczusie pamiętam na choinkach...masz rację, wolno nam było je podziwiać przy dorosłych... Jakie to były super czasy! Z moimi córciami dwa razy byłam na cmentarzu u Ich babci dzień przed wieczerzą... robiły Babci choinkę, lampeczki zaświeciły...bombki położyły na gałązki świerka.. potem już nie chodziłam ...bardzo to przeżywałam i żal mi było, że nie mają babci... Teraz nigdzie nie bywam... nieraz w święta córka jedzie ze mną na cmentarz do Jej Tatusia, lub do mojej Mamusi...jestem wówczas bardzo rozczulona... Miłego popołudnia Rodzinko! |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|