menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #171981  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 08:46
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Za to masz soczek.
Mój słoneczny pokój ciemny jest teraz jak królicza nora. Nie lubię tego...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171982  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 09:02
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dzień dobry
Zaglądałam tu już bardzo wcześnie, ale nikogo nie było, więc cichuteńko się usunęłam.
Mam problemy z laptopem. Czekam do godz 10 żeby pójść do serwisu.
Będziesz musiał jak widzę Janusz przejąć obowiązki donosiciela porannej kawy.
chyba, że inne koleżanki ciebie wspomogą skoro Kaimka nie daje rady.
Wczoraj o 20 godz trochę popadało Dziś jest czyste powietrze, ale słońca brakuje.
Pewnie już pod jabłonką nie posiedzę, nie poczytam i kawy nie wypiję.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171983  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 09:16
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

witam Jak dużo kawy...do wyboru...a mnie żoładek boli..to chyba nie dam rady

Kaimko jakie cudne te daniele..

we Wrocławiu chwilke padało...zaduch okropny..

Wczoraj byłam z Irenką w Parku Szczytnickim..Było tak jak opisała Irenka ..
Nie zabrałam portfela...i jestem zadłuzona za kawę , loda i BILET
.Zabrałam ze sobą kawałek placka ze sliwkami i pojadłyśmy do kawy... a potem ruszyłysmy w park.Wcale nie chodziłysmy dróżkami tylko tak..po chaszczach..czułam sie jak w lesie




trawa niestety sucha i kłujaca..całkiem jak na mojej działce..


uwiłam sobie wianek



zaszłysmy do Kościółka Jana Nepomucena i trafiłysmy na oprowadzanie z przewodnikiem..Wiele skorzystałam

wracałam przez Ostrów Tumski i zaszłam znowu do mojego pierwszego domu we Wrocławiu obecnej Hlonda a dawniej Prałackiej...



na spacerze zebrałam takie dary lasu i zrobiłam stroiczek



a moja Zakopianka spała



Zostawiam Śniadanko...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #171984  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 10:51
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie Dzień dobry!

Cześć kochani wszyscy bez wymieniania!
U nas pada, ale dość ciepło.
Właśnie przytargałam zakupy z Lidla i porozkładałam
po szafkach i lodówkach.
W najbliższym czasie ma być wyprzedaż wszystkiego
z 70% rabatem.
Ja z tego nie korzystam, bo niczego nie potrzebuję,
a pchanie się w tłumie ludzi, nie jest przyjemne.
Kawę wątkową biorę, bo akurat jest odpowiedni czas
Mirka, też zaglądałam rano, ale do smartfona,
a tam pisać nie lubię.
Ala, dawno temu, byłam w tym parku, ale niewiele pamiętam.
We Wrocławiu jest dużo takich fajnych miejsc.
Twoja Zakopianka zwinęła się, jak ślimaczek
Żadnego śniadanka nie widzę, ale to nic, bo przed wyjściem, zjadłam płatki.
Aniu, jakoś wytrzymasz to zaciemnienie, a potem
odetchniesz z ulgą
Nie mam planów na dzisiaj, chyba tylko chatę ogarnę,
bo się zaniedbałam,
a mój pokój wygląda, jakby mnie napadli
Miłego poniedziałku i całego tygodnia Wam życzę!


...............
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171985  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 11:40
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 644
Domyślnie

Melduję się i ja i pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Wczoraj wziąłem rozwód z laptopem .
Siedziałem sobie na tarasie i podziwiałem kapitalne ewolucje
na niebie , które trwały 3 dni .Jeszcze dzisiaj niektórym chyba
paliwa zostało i sobie latają . Potem zerwałem ogórki , wykopałem
chrzan obrałem czosnek i dzisiaj zaleję ogórki małosolne , bo
poprzednie wiaderko puste .

Dzisiaj wizyta u specjalisty od naprawy protez , bo żonie spadła
i się trochę porobiło .Potem Biedroneczka i teraz laptopik .

- dzięki za kawę i ciacha .
-Alu , super fotki no i zwinięta zakopianka .
-przed moim lustrem też jakiś paskuda przede mną staje .

No to do potem .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171986  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 12:11
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Też byłem w mieście na zakupach, ot, owoce, pieczywo, mleko i inne duperele. Gorąco się zrobiło, 30 st. Najpierw sobie poleżę, potem wypiję kawkę.
Wczoraj szukałem jakie propozycje daje miasto emerytom.Wszystko fajnie, tylko prawie same kobity są. I tak już zniewieściałem pisząc w tym wątku, więc na razie zostawiłem to. No to do potem.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171987  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 12:53
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

No i jestem. Miałam jakiegoś wirusa, co to ponoć w czasie aktualizacji się zakradł.
Jednak gościu, albo sam mało wiedział, albo nie chciał się wiedzą podzielić.
Cały czasz z nieba leci drobniutka mżawka, zimno nie jest i gdyby tak było miesiąc temu ,
teraz zbieraliśmy grzyby. Malin miałabym obfitość, poziomek i nieco wcześniej truskawek.
A ja wiosną bałam się klęski urodzaju, tyle było kwiatów i nawiązanych owoców wszędzie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171988  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 13:04
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry wszystkim piszącym i czytającym.
Mirko, myślę , że facet sam gubi się w tym bałaganie!

Mam tygodniową wizytę siostry, z pisaniem będzie kiepsko.
Pozdrawiam, życzę miłego popołudnia!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171989  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 13:04
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Mirka, u mnie było mało malin, ale w pierwszym owocowaniu,
teraz jest dość dużo zielonych i jak zaczęło padać, to jest
szansa, że urosną.
Węgierka, też ma dużo, ale większość z robakami, nie wiem dlaczego,
bo ta wcześniejsza, była bez nadzienia.
Trzeba będzie zakładać opaski na drzewa i jeszcze pryskać,
bo z robakami się przecież nie zje
Jak to nie pomoże, to wywalę drzewo i kłopot z głowy.
Janusz, wszędzie jest większość kobiet, bo mężczyźni
podchodzą, tak jak Ty i wolą zrezygnować po napotkaniu
pierwszych trudności.
Ogarnęłam chatę, a właściwie górę, bo na więcej nie mam
siły. Teraz ugotuje jakieś jadło i święto lasu.
Miłego popołudnia!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171990  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 13:19
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Pod jabłonkę nie pójdę, więc dokładnie odkurzę mieszkanie, a potem siądę wygodnie w fotelu
i kawką czarną będę się delektowała i Owoc granatu dalej będę czytała.
Małgosiu mówisz, że dużo scen drastycznych jest zawartych w tej książce.
Momentami łezka mi się zakręciła w oku, a czasami i spadła na książkę. Ale tak było.
Ojca siostra z dwójką dzieci pod Omskiem przy elewatorze pracowała, a jej mąż w Katyniu zginął.
Początkowo mało mówiła o tej katordze, a potem chyba "odtajała" lubiłam słuchać o czym opowiadała.
Zadawałam też pytania, ale nie na wszystkie odpowiadała.
Ogólnie lubię takie książki o życiu.
Do potem ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171991  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 15:20
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Padać przestało jakiś czas temu i nawet słonko zaświeciło na chwilkę.
Teraz ani słonka, ani deszczu nie ma, ale jest fajnie. Z odkurzaczem zatańczyłam, potem kawę wypiłam.
Obiadu dziś żadnego nie robię. Późne śniadanie miałam, może oduczę się jeść?
A na rozmówkach sjesta trwa


Odpowiedź z Cytowaniem
  #171992  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 18:07
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 388
Domyślnie Dzień dobry!

Witam wszystkich serdecznie!
Januszu,Kaimko,Aniu,Mirko,Alu,Małgosiu,Jurku,
Krysiu...
Dziękuję za kawusię i słodkości!
Dziś było bardzo duszno,teraz kropi deszczyk,a ja
miałam sprzątanie,podobnie jak Małgosia,
zrobiłam też małe pranko,wypożyczyłam 2 tom książki
Rogalskiej "Gra w kolory"...może wieczorkiem poczytam...
Januszu,nie wyprzedzałam Ciebie dziś z kawą...i co?
Mirko,też dziś nie chciało mi się gotować,obeszłam się
pizzą...a jutro kupię obiad w barze,który jest za moim
blokiem...mam ostatnio lenia,niestety...
Jutro także mam wymianę uszczelki pod zlewozmywakiem,
ostatnio kataklizmy mnie nawiedzają...i wizytę u konowała...
Krysi życzę przyjemnych chwil z siostrą,zawsze to
miło,jak ktoś bliski wpadnie z odwiedzinami...
Alu,park piękny,chyba nie wychodziłabym stamtąd,
a Zakopianka śliczna,puszek okruszek...
Jurku,naprawiło Ci się coś w laptopie?
Wiesiu,dziś też zabawiasz pieski?Nie było Ciebie...
Miłego wieczorku wszystkim!

Odpowiedź z Cytowaniem
  #171993  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 18:08
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Piekę placuszek z jabłkami, bo mąż otworzył słoik
z jabłkami na szarlotkę i dodał sobie do ryżu, a reszta
została.
Mała blaszka, akurat na nas dwoje, a może kogoś jeszcze
przyniesie, to będzie do kawy.
Cały czas pochmurno, nie pada, ale siedzieć na dworze
mi się nie chce.
Już trzeci dzień maluję tło do obrazka i ciągle poprawiam,
pewnie nic z tego nie będzie, ale jeszcze raz spróbuję
Miłego wieczoru...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171994  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 18:11
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Irenko, prawie się zderzyłyśmy, ale nic to
Mąż wymienia mi kontakt w pokoju, bo światło przygasa,
każdemu coś się psuje
Jutro jedziemy na targ, a po południu mam gościa
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171995  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 18:37
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

witam...u mnie też troszkę kapie..już przestałam liczyć na deszcz...
.coś się dziwnego u mnie stało. Nie wybija mi górnych znaków nad liczbami - wykrzyknika, procentu, małpy..Myślałam,że to wina klawiatury i poszłam do pracy wycyganiłam od informatyków nową i to samo....nie mam pojęcia co robić..bo ani popracować ani się zalogować na pocztę czy tam gdzie mail potrzebny..

też czekam na 3 część Owocu granatu dwie pierwsze przeczytałam..
dokucza mi żołądek....tylko sucharki podjadam i kisiel wypiłam..

Małgosiu...ten park jest przecudny..cichy , spokojny..i nie ma hałasu.Jest tam kościółek Jana Nepomucena bardzo stary..zabytkowy z drewna.modrzewiowego...lubi e tam zaglądać bo nie ma tam już obrzędów sakralnych ale wiele się dzieje..

Moja Zakopianka już staruszka..16 latek ma..

Januszku.. a nie próbowałeś w Klubie Seniora. we Wrocławiu fajnie działają i są panie i panowie...

Krysiu udanego spotkania z siostrą
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171996  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 18:43
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

No tak, żeby dla mnie tak ktoś piekł placuszek z jabłkami... Mama piekła w prodiżu, żona już nie. Zresztą nie mogę jeść takich rzeczy.
Małgosiu jesteś nieprzyzwoicie pracowita, kiedyś się więcej poziomowałaś.
Kaimo, po prostu jesteś obowiązkowa - jeśli masz coś zrobić, to zrobisz i nie stękasz. Powiedz mi tylko na co ci 15 kg kartofli?
Irena, podobasz mi się w tym fotelu. Pizzę i fotelik - dolce vita.
Pamiro nie grzesz takimi dykteryjkami o autobusach i facetach - Małgosia ma, to i kontakt naprawi a i pewnie i uszczelkę pod zlewem by wymienił, a ty musisz wołać fachowca, a emerytura nie za wielka...
Alu, byliśmy na kawie w kawiarence "Mała czarna" przy wejściu na stadion olimpijski i potem mieliśmy iść do Parku Szczytnickiego ale było już późno.
Anko Szu, nie jestem żadna Marylin Monroe ani inna Julia Roberts żebym soczki rano pił.Piwo mogłyby być.
Jurek, ty powinieneś jak w tej przyśpiewce; "Jeden górnik spod Sosnowca strącił ch....m odrzutowca. To skuteczniejsze niż proca.
I tak minął dzionek. Pojadłem śliwek i winogron, chyba trochę za dużo, bo czuję w brzuchu. Mam słaby charakter do słodkości...
__________________
JanuszJanuszJanusz

Ostatnio edytowane przez ramzes101 : 19-08-2019 o 19:16.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171997  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 19:35
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Gwoli ścisłości, to najpierw się spoziomowałam,
a potem piekłam placek
Pokażę, żebyś nie myślał, że oszukuje
Zapraszam...


......................
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171998  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 20:03
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Jeszcze chwila i zacznie się zmierzchać. U Kaimki i Janusza pewnie już ciemno. Idę do łaźni, a potem się rozsiądę jak królowa angielska i dr Grubera obejrzę. a potem to już tylko wyrko. Narobiłaś Małgosiu apetytu tym plackiem
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171999  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 21:01
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie Dobry wieczór.

Irenko,
psy mamy do środy, więc trzeba się opiekować.
Dzisiaj prawie cały dzień padało,
więc trzy psy na tak małej powierzchni to kłopot.
Wzięłam popołudniu Odiego do siebie
i szczęśliwy leżał na moim łóżku.

Miłej nocki życzę wszystkim w Rozmówkowie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #172000  
Nieprzeczytane 19-08-2019, 21:43
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
Domyślnie

Też, powoli zbieram się do spania
Jeszcze tylko łazienkę zaliczę i nura w pióra.
Wiesia, dobrze, że Ci się kończy opieka nad pieskami,
bo trzy sztuki, to nie przelewki
Najważniejsze, że lubisz zwierzęta, to tak nie boli,
ale obowiązek jest.
Miłego wieczoru, dobranoc!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:02.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.