|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Dobry wieczór
Witam wieczorem,
Dzisiaj znowu wydawałam obiad (na 6 osób), były córki z partnerami i wnuczek, po ich wyjściu wreszcie się położyłam w słodkim lenistwie, bez telewizora (lubię taką ciszę). Trochę czytałam i zasnęłam. Od kilku dni nie miałam czasu na drzemkę. Rano znowu byłam na kroplówce z psem, jutro też i lekarz go obejrzy, ma mieć usg, nie wiem co zaleci. Kazał mi podawać specjalną karmę, a pies wychowany na gotowanym jedzeniu ani tknie. Wącha, patrzy na mnie i ma pretensje. Wreszcie trzeci dzień już daję mu mięso gotowane z marchewką. On całe życie takie jadł, nie będzie teraz jadł jakiegoś sztucznego, które na dodatek jest drogie. Dość, że chory to jeszcze ma się głodzić. Dzisiaj sobie już porządnie pojadł. Przez lekarza schudł 1,5 kg, a to dla niego dużo. Tak to jest. Wydałam już na niego 800 zł, nie wiem kiedy to się skończy. Sąsiad mnie pocieszył, że jak jego suka była chora i w końcu odeszła, to kosztowało go to w sumie 6000 zł. No cóż. Na NFZ zwierząt nie leczą. Izo, co Ty piszesz, że już po świętach. Ja mam wolne do 7.01 i dla mnie to cały czas świąteczny. Bynajmniej nie wracam jutro do codzienności. Nino, nie byłabym w stanie wydać posiłku na 15 osób. Mój stół po rozłożeniu pomieści 8 osób i więcej nie ma racji bytu. Musiałaś mieć bardzo duży dom. A taka zupa np.to chyba gotowana w kotle? Nie wyobrażam sobie. Gienku, bardzo ładnie, że spacerujesz z żoną. Żadne dzieci Was nie odwiedziły? Wnuki? |
|
||||
Lilu, jak się chce, to wszystko można! Moje dzieci były zgodne w tym temacie, mamusie brały córusie na kolana, tatusie też... było SUPER! Byłam z NIMI! Spali też różnie... na podłodze też! Byli razem z mamą!
Na szczęście masz kilka dni wolne, odpoczniesz oby jeszcze piesek nie cierpiał...jutro i ja mam zajrzeć do weta... nie wiem po co... miała odrobaczanie, czy to jeszcze jedno będzie ? Jutro się okaże... Ewuniu, DOBRANOC .... Izabel, bardzo to męczy jak Wiesz, choroba dzieci.. lepiej Je gościć niż płakać o nie... Na szczęście też Je miałaś, Lila też... Tak ma być... Gienio pisał, że tel. był w ruchu... Ja będę kończyć.... |
|
||||
Cytat:
Gwiazdorek jest z gałęzi świerkowych i gadżetów znalezionych w domu, drugi gwiazdor jest "zrobiony" z mojego syna a reniferek tak jak maskotka, jest miękki, a nóżki ma z patyków czy z czegoś tam-sztywne
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Dzień dobry na progu nowego, poświątecznego tygodnia. Witam Ninkę, która już dziś zawitała na wątek.
Spało mi się nadzwyczaj dobrze...wstałam rześka i chętna do jakiegoś działania, a tu planów nie mam żadnych...trzeba dalej świętować. Jedzenia jeszcze trochę mam, więc nawet gotować nie muszę. Będzie luz...może wybiorę się na spacer do lasu, albo zrobię zakupy w sklepie - mam kupić wkłady do zniczy bo w niedzielę jest rocznica śmierci mamy i muszę udać się na cmentarz. Pozdrawiam.... Dobrego dnia WSZYSTKIM życzę.... Do miłego....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry! poranek a u mnie świeci się lampka na dworze półmrok, mgła ...gdzie ta zima? no tak te czasy mineły czzy tylko omijają moje tereny. Cieszę się że po swiętach bo nigdy ich nie lubiłam tak, tak ...chodzi o dorosłe zycie jak dzieci były małe to były tylko chwile radości...potem ? ...przepraszam że...Mam nadzieje że mgla opadnie i uda mi się wyjść choć trochę by się dotlenić. Wszystlim życzę dobrego dzionka [/size][/font]
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Witam
Już jestem po lekkim spacerku z pieskiem chodziłem , ale na działce. Szalał nie samowicie, sam nie pójdzie pobiegać . Muszę ja być też i kotek zaraz też przybiegł i oba się przeganiały. Tylko dachy są białe , a tak śniegu nie ma. w piecu napaliłem . Z przyjemnością można posiedzieć w mieszkaniu. Jest +5 , ale pochmurno . Zbiera się na opad deszczu, jest tez niż. Ninka wcześnie dziś wstała przy poniedziałku. Miałem spanie dokładne , jak by mnie żona nie obudziła . To nie wiem jak długo bym spał. 8,30 mnie obudziła, i mówi tak śniadanie stoi przygotowane , a ty kurcze jeszcze leżysz.
Pozdrawiam miłego poniedziałku....
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry
Nareszcie zwykły dzień pralka pierze, małż krząta się w obejściu, cały szczęśliwy zimy nie widać, ale wieje i bardzo zimno. Zakupów na razie nie trzeba robić. Teraz popłacę rachunki. Dobrego dnia wszystkim życzę
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Witam Izabel, Helenkę, Gienia i Danusię...
Izabel, Ty i leniuchowanie... to nie może być! Idź kochanie do lasu, pospaceruj... Helenko, u mnie rano było słonko, wstałam rada z tego a tu... teraz niebo stalowe, zimno i sąsiedzi w prywatnym domku za moim blokiem napalili ( pewnie w kominku ) bo wali dym w okna....do tego jakiś czarny...no, każdy pali czym może... Gienio, dobrze tak pospać! Ja wstałam wczas... miałam prać - pralka - ale nie ma gdzie powiesić, a dym zrobi z tym SWOJE....może jutro? Spacer z pupilami to fajna sprawa... moja dzisiaj dostała drugą dawkę odrobaczania... nawet nie było tłoku...jeden wielki pies czekał na kroplówkę.. Danusiu, z jedzeniem to wszyscy tak mamy jak widzę... Daj sobie na luz, odpocznij.... Moja opiekunka leży z wirusem... dzwoniła, pytała jak ja się czuję... Wieczerzy już nie jedli...miała wysoką gorączkę, mówi, że rozpada się na kawałeczki... a skórę KTOŚ z niej zdziera! Biedna... a ja pomyślałam, co by było z moją sunią jak ja bym się położyła? Widzę, że budowa zdania pod znakiem zapytania... nie chce mi się poprawiać... Wczuwam się w siebie.... jak Aga mówiła, że ma szpilki w oczach..jejku, okropne... Do potem, Rodzinko.... |
|
||||
Witam Was serdecznie - po swietach (nareszcie ...) choc to nie jest koniec okresu swiatecznego. Przed nami Nowy Rok, Trzech Kroli. Tyle, ze to "w nastepnym roku" Chyba nie ja jedyna troszke ciesze sie, ze juz mamy po swietach, prawda Helenko - ? Oczekujac na Narodziny Jezusa potrzebne sa w duszy chwile ciszy ... Sa jednak Panie, ktore z przyjemnoscia podchodza do swiat. Zosia, Danusia, Liliana - i z pewnoscia inne Panie takze. Tak jak Nineczka - pisze - kiedys to ... Wiele z Nas pisze - kiedys to ... Teraz powiemy - z radoscia widzimy i goscimy sie z nasza rodzinka, ale po goscinie - zmeczenie, duzo dodatkowej pracy - bliscy nie zawsze moga pomoc - a to dziecko marudne, chcialoby juz spac, albo ... No tak, u kazdego jest inaczej Bardzo podobaly mi sie zyczenia swiateczne od Gienka - Cytat:
Odnosze wrazenie, Gienku, ze Ty wraz z Malzonka spedziliscie bardzo spokojne i takie prawdziwe Swieta Bozego Narodzenia. Takie jakie kiedys sie spedzalo ... Jesli dobrze zauwazylam, ciesze sie z tego, ze takie mieliscie Swieta. Ja ostatnim czasem niedomagam ... Nie mialam problemow - wiekszych - z cisnieniem, a teraz zaczelo sie. Nie mam pojecia jaka moze byc przyczyna. Mysle ze sa to skutki "zawieruchy na Ziemi" ... Tak w ogole, jak z pewnoscia zauwazyliscie w ostatnim moim poscie - jestem w depresji. Wyciagam sie z tego jak moge, ale widac, ze nie zabardzo sie staram, gdyz moj nastroj nie poprawia sie zbytnio. Moze wlasnie dlatego nie pisalam wiele, ale zagladalam do Was. Nie chcialam nikomu psuc Swiatecznego nastroju. Liliana pisze - Cytat:
Oczywiscie pesymistka to ja ! Jednak, Liliano - masz w zupelnosci racje. Slowo w slowo - masz racje. Wczoraj zaczely sie u nas szczepienia - nadzieja czy ... ? W Polsce chyba takze dzisiaj. Na Wegrzech juz w sobote. Liliano - Twoje podejscie do "problemu" jest takie cichutkie ... Mysle, ze wiesz co bym chciala powiedziec. Ja tak nie potrafie. Krzyczalabym gdybym tylko mogla. I to wlasnie najsmutniejsze, bo kompletnie by to nic nie dalo i nie zmienilo. Tak jak piszesz - nalezy cieszyc sie kazda chwilka ... Ciesze sie dla Ciebie ze masz troche wytchnienia od swojej ciezkiej pracy. Ale doszlo zmartwienie o pieska ... Miejsca na Ziemi, ktore odwiedzilas sa dla kazdego do pzazdroszczenia - w serdecznym sensie. Podoba mi sie, jak napisala Zosia - Cytat:
Danusiu - Twoje wiersze sa piekne. "Swiateczne przeslanie" budzi cieplo w sercu, a "karton bez prezentu" smutek ... Co do "Kolęda Maryi" jest to przepiekna koleda ... Dziekuje. (Caly tekst podam w nastepnym poscie.) Wiesz - nawet nie pomyslalabym, ze taki sliczny i mlody moze myc Mikolaj ! Helenko - na kazdym kroku widac Twoje otwarte, dobre i szczere serduszko ... Podziwiam Cie za Twoja zaradnosc. Mimo ze znamy sie wylacznie z Rodzinki - czuje, jak emanuje od Ciebie cieplo ... Tak jak piszesz - Cytat:
sama nie wiem ... Napiszcie, prosze - czy ktos ma kontakt, chocby telefoniczny z Halnka ? Nineczko - Ty chyba masz z Nia kontakt - napisz slowko, prosze. Jak przeszla okres swiateczny, Ona ma bardzo trudne zadanie zyciowe ... Bardzo dlugo nie ma jej z Nami ... Nineczko - Piszac do Ciebie, trzeba by napisac caly elaborat ! Nie chcialabym pisac - "tak mi przykro ... itd" bo to dla Ciebie zadna pociecha. Ty potrafisz do wszystkiego podejsc ze stoickim spokojem. A co w Twoim serduszku ? To najlepiej wiesz sama ... To co Ci daje radosc to Twoja Lalunia, Nasza Rodzinka i - wspomnienia. Moze nie zawsze najmilsze, ale takie juz sa te "wspomnienia" ... Mamy je wszyscy, ale to co ja zauwazylam - wspominam dobre momenty. Moze dlatego, ze o zlych nie powinno sie pamietac, nie wypelniac serca gorycza, smutkiem ? Twoje problemy z P.opiekunkami sa przykre. Nie czesto trafiasz na "bratnia dusze", na kogos, kto z serca Ci pomaga ... Twoja obecna opiekunka lezy z wirusem - wspolczuc - dla Ciebie nastepna przeszkoda ... Z Lalunia do weteranarza - takze obowiazek - ale moze i ten ruch dobrze robi ?, a i pieszczotka bedzie miala troche spokoju ? (byc moze nie miala - to i dobrze) Problemy z ogrzewaniem, powoduja dodatkowe niedomagania zdrowotne - dbaj o siebie ze zdwojona ostroznoscia, Nineczko. Twoje ozdoby na stole sa sliczne. Piszesz, ze rozmawialas z Corka przez telefon, jadac z Nia samochodem. Hahaha - ja i Mz czesto tak jedziemy z czlonkami naszych rodzin. Maja mozliwosc ogladac okolice poprzez ktore przejezdzamy ... Tak jak juz zauwazyla WE Ewa - Wszystkie bylyscie super zorganizowane w swoich "obowiazkach" swiatecznych. ! Teraz,az mi samei trudno uwierzyc - rzeczywiscie napisalam prawie ze "opowiadanie swiateczne" Wypada zakonczyc ten monolog - a moze jednak cos niecos i ja poczytam.
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... Ostatnio edytowane przez Omi : 28-12-2020 o 18:37. |
|
||||
Koleda, ktora przeslala nam Danusia.
Tekst Kolęda Maryi, spiewa Gabriela Jeleń Ciemna nocy, niepojęta Drzewo co na mrozie pękasz Pomóżcie mnie umęczonej Wędrować w dalekie strony O Józefie, ty mnie wspomóż, Byśmy doszli gdzie do domu! Już ból mi ciało przeszywa A gdzie ja będę rodziła? Ani miski, ani łyżki, Ani deski dla kołyski, Ani płatka, ani szmatka, Co ja pocznę, biedna matka? Ciemna nocy, niepojęta Drzewo co na mrozie pękasz Pomóżcie mnie umęczonej Wędrować w dalekie strony (Lisy po śniegu rysują, wilki z boru nawołują. Gdzie ja samotna w tej drodze Bożego Syna urodzę) x2 (Już nie mogę płakać z żalu Już mnie stopy ogniem palą A tu jeszcze taka droga, Ani domu, ani ognia.) x2 Ciemna nocy, niepojęta Drzewo co na mrozie pękasz Pomóżcie mnie umęczonej Wędrować w dalekie strony.
__________________
Świat, który znaliśmy, skończył się w ciągu kwartału? Krócej - bo ciągu miesiąca ... |
|
||||
Ewa - tak mam pisać... nie zdrabniać imion! Osobiście lubię zdrabniać ale, ktoś uważa inaczej i zwrócono mi uwagę...
Więc, dzwoniła opiekunka z ciekawości i troski do tych, do których chodziła... ja nie czuję się zarażona... smak mam, czyli wiem, co jest słone, kwaśne... - chyba o to chodzi - a co będzie dalej... nie wiem. Może jutro okazać się, że mam wirusa.... Ewo, moja Lalcia to jest cały w tej chwili mój świat! Siedzi teraz na biurku, patrzy na mnie, na klawiaturę a chętnie by sobie poklikała... oduczyłam ją... jest posłuszna, grzeczna.... Nie będę Ewuniu długo pisać, bo długo czytałam... kolędę, i Twój wpis... do każdego się odniosłaś nawet do moich stroików! Dziękuję Ci! Czekam na el. od córki, ma się dowiedzieć , co z jej wnukiem a moim pra... podobno chory... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|