A To Polska Właśnie

[Lila]

Wieści o brudnej kampanii Komorowskiego rozlewają się piorunem po sieci. Głos zabierają już politycy;
http://wpolityce.pl/polityka/263717-...iom-odpowiedzi

W jednym z fragmentów rozmowy pomiędzy Hadaczem, a jego inspiratorem odnajdujemy potwierdzenie naszej wcześniejszej informacji, że wynagrodzeniem dla prowokatora miało być załatwienie mu mieszkania komunalnego w Warszawie. Jak pan to skomentuje?

Mogę tylko zaapelować do politycznej przyjaciółki Bronisława Komorowskiego pomagiera Andrzeja Hadacza, żeby może rozważyła pomoc mieszkaniową dla nich obydwu. Bo okazało się przecież, że pan były prezydent był tak pewny skuteczności prowokacji Hadacza i swoje wygranej, że swoje mieszkanie wynajął na kolejne pięć lat.

Ciekawe co z ''obiektywnymi '' dziennikarzami?
Czy przypomną sobie czasy spod krzyża, gdzie główną rolę grał prowokator Komorowskiego?
Bo wychodzi na to, że te żenujące sceny na Krakowskim Przedmieściu, były dziełem nowego wówczas prezydenta.

[Mar-Basia]

Z innej beczki. Pisalam o tym pare dni temu - he he, pierwsza kiedy jeszcze "prasowki" krajowe nie przetlumaczyly ze zrodel zagranicznych.

Rozmiesza mnie ostroznosc Roberta Singer'a - wyraznie bierze sprawe z pensetka w reku. Mnie przyslowiowo "otwiera sie scyzoryk w kieszeni". Bedzie nowy pretekst do powrotu dobrze znanych, starych kwestii i demonow. Robienie szmalu na prochach niezyjacych ludzi.
Mam pytanie, kto pomysli o nas, kto wyda oswiadczenie ze strony polskiej????...ze znajdujace sie w pociagu przedmioty moga pochodzic z grabiezy naszych rodakow, Polakow? Nie bylismy dziadami, wysylali nas na smierc, zagrabiali nasze mienie. Ilez cennych obrazow i przedmiotow z naszych domow, domen ciagle jest w prywatnych rekach Niemiaszkow?
Nasze cierpienia? Co one kogo po tamtej stronie granicy i troche dalej obchodza? Jasne, to my Polacy bylismy wszystkiemu winni. Odszkodowania dla Polakow lub ewentualnie ich spadkobiercow ...temat dlugi jak rzeka. Cos o tym wiem - rece opadaja.
Warcze, kiedy czytam te blazenstwa rodem z Nowego Jorku.

Wlasnie dlatego potrzebny nam jest MOCNY PREZYDENT, ktory palnie piescia w stol i przerwie dylemat. Moze mu sie nawet uda zalatwic z Frau Merkel, ze Polacy nareszcie dostana nalezne im odszkodowania.....i dodatek miesieczny do emerytur w wysokosci Euro 100. Poszlabym dalej...bezplatne leczenie w najlepszych klinikach swiata na koszt poddanych Frau Merkel. W koncu nie wielu z nas ciagnie nogi po ziemi, z kazdym dniem szeregi sie wyludniaja.

Doniesienia na temat tzw. złotego pociągu ukrytego na terenie Wałbrzycha powodują, że wydłuża się kolejka tych, którzy uważają, że ten „skarb” należy właśnie do nich. W kolejce ustawili się już Żydzi i Rosjanie. Mówi się również o tym, że powinien on wrócić do Niemiec.

Światowy Kongres Żydów w Nowym Jorku wydał oświadczenie, w którym szef organizacji Robert Singer podkreśla, że znalezione na terenie Polski cenne przedmioty mogą pochodzić z grabieży żydowskiego mienia. Z tego powodu - uzasadnia - powinny one wrócić do prawowitych właścicieli lub ich spadkobierców.

W przypadku, gdyby nie odnaleźli się żadni spadkobiercy, jakiekolwiek złoto i inne znalezione rzeczy, będące własnością żydowskich rodzin lub firm, powinny trafić do polskich Żydów, którzy przetrwali, a nie otrzymali od Polski odpowiedniej rekompensaty za cierpienie i stary ekonomiczne, jakich doznali w czasie Holocaustu

[POLA]

Andrzej Bacza zamieścił na Facebooku takie oto ogłoszenie:

POszukiwane 1000 ha na innowacyjny projekt (myślę, będzie 100 proc. dofinansowania z UE) na wykup gruntów w terenie zalesionym + kawałek nasypu kolejowego (mirabelki) i budowę ogrodzenia pod napięciem z przeznaczeniem na zielony park dla członków i sympatyków odchodzących w mroki historii.

.
Autor jest przewodniczącym rady powiatu cieszyńskiego i nie widzi nic niestosownego w swojej "twórczości".
Widać ma ptasi móżdżek.

[Mar-Basia]

Napisał Lila

Napluć na kogoś to takie pełowskie w świetle widma przegranej.

E tam, Lila. Oni ciagle maja nadzieje, ze wygraja te partie szachow. , mimo, ze dostaja lomot z kazdej strony.

[POLA]

rozpalonych głów, a także tych, którzy ostrzą sobie zęby na ewentualny "skarb" i dzielą skórę na niedźwiedziu.
Także dla tych, którzy wzywają prezydenta do tupania albo walenia pięścią w stół.
Dolnośląskie Towarzystwo Historyczne opublikowało swoje stanowisko wobec rzekomego odkrycia "złotego pociągu":

Nasze wieloletnie doświadczenie eksploracyjne oraz posiadane dokumenty archiwalne jednoznacznie wskazują, że informacje o odkryciu/odnalezieniu pociągu pancernego są nieprawdziwe. Osoby, które rozpowszechniają takie stwierdzenia działają na niekorzyść wszystkich osób oraz grup działających w branży eksploracyjnej w Polsce. Chęć zdobycia medialnej sławy przyćmiła tu wszelkie poczucie zdrowego rozsądku. Osoby te mają jednak świadomość słabości aparatu administracyjnego naszego kraju i doskonale wiedzą, że za podawanie nieprawdy nie spotka ich żadna odpowiedzialność. Jak widać, można wysłać do urzędu pismo, a później je wycofać bez żadnych konsekwencji.

... jakiś czas temu wysłano informację do Muzeum Narodowego o ukrytym pociągu na podstawie analizy absurdalnego radarogramu. Szanowni Znalazcy pociągu pancernego, możecie ośmieszać samych siebie, ale nie ośmieszajcie całego środowiska eksploratorów. Zaufanie urzędników do naszych poczynań budujemy od lat, a Wy niszczycie to w ciągu kilku dni."
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1...#ixzz3kDTCmB00

Co prawda mamy sezon ogórkowy i jest to jakaś reklama dla tego regionu, ale przydałoby się mniej ekscytacji i mniej dzielenia czegoś, czego być może w ogóle nie ma.

[Mar-Basia]

Napisał POLA

rozpalonych głów, a także tych, którzy ostrzą sobie zęby na ewentualny "skarb" i dzielą skórę na niedźwiedziu.
Także dla tych, którzy wzywają prezydenta do tupania albo walenia pięścią w stół.
Dolnośląskie Towarzystwo Historyczne opublikowało swoje stanowisko wobec rzekomego odkrycia "złotego pociągu":

Co prawda mamy sezon ogórkowy i jest to jakaś reklama dla tego regionu, ale przydałoby się mniej ekscytacji i mniej dzielenia czegoś, czego być może w ogóle nie ma.

Uspokoilas mnie, bo po oswiadczeniu z Nowego Jorku - nie wygladalo to na zarcik sezonu "ogorkowego".
Jak wiesz, "oni" z reguly wiedza co mowia i wiedza czego sie domagaja.
A my...zawsze jestesmy ostatni w kolejce.

Tak naprawde, przydaloby sie troche akcji Prezydenta aby polskie ofiary ...obojetnie jak to nazwiesz tez otrzymaly jakis kasek ze stolu panskiego. Inni dostali - dlaczego nie my? W koncu tez porzadnie dostalismy po 4-literach.

[Mar-Basia]

Napisał POLA

Andrzej Bacza zamieścił na Facebooku takie oto ogłoszenie:
.
Autor jest przewodniczącym rady powiatu cieszyńskiego i nie widzi nic niestosownego w swojej "twórczości".
Widać ma ptasi móżdżek.

E tam, pewnie reklama powiatu cieszynskiego.

[POLA]

Napisał Mar-Basia

E tam, zaraz "targowisko", stragany, przekupki. Nie da sie ukryc, ze to POwskie argumementy.

Czyżby?
Nikt nie ma tu szans "przebić" prostactwa Pawłowicz - posłanki i wykładowczyni ostrołęckiej uczelni, co prawda prowincjonalnej, ale jednak Wyższej Szkoły Administracji Publicznej.
Zawód nauczyciela do czegoś zobowiązuje, nieprawdaż?

[Lila]

Ma szansę szarpiący dziennikarkę Niesiołowski.

Posłanka PiS uważa, że szum wokół niej jest wymierzony tak naprawdę w partię i prezydenta Dudę.
Chcą zniszczyć Pawłowicz? Posłanka: uczenie mnie polskiego to przykrywka, a "wziąść" to temat zastępczy

Czyli nagonka?
Bo po napaści na dziennikarkę, środowisko było nader wyrozumiałe. Bo to nie była TA dziennikarka.

[Lila]

Napisał Mar-Basia

Uspokoilas mnie, bo po oswiadczeniu z Nowego Jorku - nie wygladalo to na zarcik sezonu "ogorkowego".
Jak wiesz, "oni" z reguly wiedza co mowia i wiedza czego sie domagaja.
A my...zawsze jestesmy ostatni w kolejce.

Tak naprawde, przydaloby sie troche akcji Prezydenta aby polskie ofiary ...obojetnie jak to nazwiesz tez otrzymaly jakis kasek ze stolu panskiego. Inni dostali - dlaczego nie my? W koncu tez porzadnie dostalismy po 4-literach.

Basiu, nie jest to wcale tak, jak pisze Pola.
Otwórz linka. Wcale nie jest to zabawne.

https://twitter.com/R_A_Ziemkiewicz/...80234431307776

Kliknij, powiększy się.

[Mar-Basia]

Zmiana klimatow... zadna kaczka dziennikarska.

Tu mieszka tymczasowo nasz prezydent pan Andrzej Duda z malzonka.
http://hotelover.pl/index.php/hotel-prezydencki/

Zadne luksusy, napewno mniejsze niz w apartamentach Bristolu warszawskiego.

Do Palacu Prezydenckiego wprowadzi sie prawdopodobnie dopiera jesienia.

[POLA]

Napisał Lila

Słuchaj no moja pani.
Przestań mnie obrażać, bo to nie ja leżę z uchem u stóp Rydzyka.
Z gumowych uchem.

Ty wylewasz szambo na posłankę, chlapiąc zgodnie z dyrektywą, zupełnie się nie przejmując, że Twoje koleżeństwo robi tu bardziej żenujące błędy.

Dałam Ci cytat?
Dałam.
Mało Ci?
Twój problem. Nic nie muszę Ci udowadniać bo tu nie lekcja w szkole gminnej.

Obrażam Cię? Ależ skąd!
Przecież to Twoje środowisko, jak najbardziej pisowskie.
Prezes tam bywa, Duda, także inne gwiazdy prawicowe, więc nie powinno Ci to przynosić ujmy.

Nie leżę u stóp Rydzyka.
Jako znawczyni polityki wiesz, że przydatna jest orientacja w tym, co przeciwnik polityczny "kombinuje" na zapleczu, poza oficjalnymi mediami.
Poglądy mam zgoła nie radiomaryjne czy pisowskie, wręcz przeciwnie, co chyba zauważyłaś.

Nie wylewam szamba ani na Pawłowicz, ani nikogo innego, odnotowuję jedynie jej głupotę, bo inaczej tego nazwać się nie da.
W końcu od dra hab. KP mam prawo oczekiwać nieco więcej zawartości szarych komórek w mózgu niż od piszących tutaj forowiczów.

Może trudno Ci w to uwierzyć, jako że pisowska jesteś od sznurowadeł po czubki włosów, ale nie mam żadnych dyrektyw, natomiast koleżeństwo jest tak samo moje jak i Twoje.
Ponadto nie pamiętam, aby ktoś z piszących tutaj wmawiał nam, że jest mądrzejszy od "Słownika poprawnej polszczyzny".
I to jest ta różnica miedzy nami, użytkownikami tego wątku, a Pawłowicz.

Nie dałaś mi żadnego cytatu, choć o niego prosiłam, także o link do artykułu, żeby się przekonać, jak to ci dziennikarze z "wrażych" - Twoim zdaniem - mediów wspierają niemieckich kolegów i tym samym Merkel, ale nie Dudę.
Oczywiście nic nie musisz.
Ba, nawet nie możesz, bo skąd masz to wziąć?

Istotnie. Tu nie jest szkoła gminna.
Tu mamy do czynienia ze szkołą pisowską.
Chlapnąć coś, pomówić, oskarżyć bez podania dowodów ... a nuż ciemny lud to kupi.

[Miran]

W tutejszej telewizji kilka kanalow wyemitowalo informacje o nazistowskim pociagu spod Walbrzycha, dyskusja o zwracaniu kosztownosci wlascicielom lub spadkobiercom byla, musze przyznac , wywazona.

[amelia]

poznanskie-wojaze-andrzeja-dudy- ciąg dalszy faktów

http://lelakowski.com/poznanskie-woj...drzeja-dudy-2/

Póki co jest ich trzech, lub nawet czterech mijających się z prawdą w tej materii

[Lila]

Napisał POLA

Obrażam Cię? Ależ skąd!
Przecież to Twoje środowisko, jak najbardziej pisowskie.
Prezes tam bywa, Duda, także inne gwiazdy prawicowe, więc nie powinno Ci to przynosić ujmy.

)

Tak się składa, że ja nie bywam w żadnym środowisku politycznym. Jestem tylko elektoratem, nikt mnie z zadań nie rozlicza.
Gdybym miała natomiast okazję być w towarzystwie JK i PAD,
byłoby to dla mnie zaszczytem.

Nie leżę u stóp Rydzyka.
Jako znawczyni polityki wiesz, że przydatna jest orientacja w tym, co przeciwnik polityczny "kombinuje" na zapleczu, poza oficjalnymi mediami.
Poglądy mam zgoła nie radiomaryjne czy pisowskie, wręcz przeciwnie, co chyba zauważyłaś.

Nie wiem. Nic mnie nie obchodzi co kombinuje tak zwany przeciwnik. Miałabym się katować podsłuchując?

Nie wylewam szamba ani na Pawłowicz, ani nikogo innego, odnotowuję jedynie jej głupotę, bo inaczej tego nazwać się nie da.
W końcu od dra hab. KP mam prawo oczekiwać nieco więcej zawartości szarych komórek w mózgu niż od piszących tutaj forowiczów.

Jakoś musisz żyć z tym niespełnieniem oczekiwań.
Ja oczekiwałam uczciwości od premiera i prezydenta,
a się nie doczekałam.
Stało się coś?
Nic, żyję jak żyłam.

Może trudno Ci w to uwierzyć, jako że pisowska jesteś od sznurowadeł po czubki włosów, ale nie mam żadnych dyrektyw, natomiast koleżeństwo jest tak samo moje jak i Twoje.

Równie Ty jesteś peowskla od koafiury począwszy, a na pedikiurze skończywszy.
Pisząc o koleżeństwie miałam na myśli wspólników w miłości do Obywatelskości fałszywie pojętej.

I to jest ta różnica miedzy nami, użytkownikami tego wątku, a Pawłowicz.

To nie jedyna różnica.
Nie ma tu posła ani sędziego Trybunału.
Znaj proporcjum mocium panie.
Trudno nawet porównywać pisaczy z kontrowersyjną posłanką,
i jej pracą społeczną, o której zdaje się nie macie zielonego pojęcia.

Nie dałaś mi żadnego cytatu, choć o niego prosiłam, także o link do artykułu, żeby się przekonać, jak to ci dziennikarze z "wrażych" - Twoim zdaniem - mediów wspierają niemieckich kolegów i tym samym Merkel, ale nie Dudę.
Oczywiście nic nie musisz.
Ba, nawet nie możesz, bo skąd masz to wziąć?

Artykułów zgodnych z linią niemieckich mediów jest chyba sporo. Ja czytam co piszą polscy dziennikarze na TT,
bo tam odbywa się teraz polityka.
Znajdź Lisa czy Sobieniowskiego czy Kamila Sikorę i sama poczytaj. To naprawdę nic trudnego.
Powiem, że jadą po polskim prezydencie znacznie bardziej niż niemieccy koledzy.

Chlapnąć coś, pomówić, oskarżyć bez podania dowodów ... a nuż ciemny lud to kupi.

No właśnie.
Chlapiecie od niedzieli, ciemny lud kupił co widać nawet po poście Amelii,
ale nieciemny się nie nabrał.

PO pikuje w dół jak zestrzelony bombowiec.

[Lila]

Jak kopnąć Żołnierzy Wyklętych przy okazji Sierpnia 80?

Wyborcza potrafi.

https://twitter.com/PiotrSemka/statu...53316063903748

PS. daję linka, tylko trzeba go otworzyć, co nie zawsze jest oczywistością.
I warto przeczytać dyskusję dziennikarzy, bo tego w żadnym artykule nie ma.

[Mar-Basia]

Co sie dzieje w "swiecie" dziennikarskim? Wyglada, ze dobre czasy zaczynaja sie konczyc!

Czyżby powoli kończył się dobry czas Jakuba Wojewódzkiego, który sam obwołał się Królem TVN? Coś się wyraźnie dzieje, bo koleżanki i koledzy ze stacji mają go dość i zaczynają głośno o tym mówić.
Kinga Rusin nazywa Wojewódzkiego błaznem, arogantem i hipokrytą, Dorota Wellman twierdzi, że to szowinista bez jaj. Michał Piróg zarzuca nieszczerość w związku z młodą modelką, a Karolina Korwin Piotrowska apeluje: - Jemu jest potrzebny psychiatra!
http://wpolityce.pl/gwiazdy/263524-b...m-maja-go-dosc

[Hypatia]

Sierpień '80 wykuty przy łódzkiej maszynie.
Komunę pokonali nie "żołnierze wyklęci" i opozycyjni myśliciele, tylko robociarze, którzy stwierdzili: "No to robimy strajk, chłopaki"

W dzisiejszym świątecznym wydaniu GW jak co tydzień ciekawy wywiad z ciekawym człowiekiem. Tym razem to Padraic Kenney - ur. w 1963 r., amerykański historyk, badacz najnowszych dziejów Europy Środkowo-Wschodniej, dyrektor Polish Studies Center na Uniwersytecie Indiany. Wydał m.in. "Transnational Moments of Change: Europe 1945, 1968, 1989", "Rewolucyjny karnawał. Europa Środkowa 1989" i "Wrocławskie zadymy".
To już kolejny anglosaski historyk obok Timothy Gartona Asha i Normana Daviesa,którego zafascynowała historia Polski,szczególnie ta XX wieku.
Z historykiem rozmawia Dorota Wodecka

W 1989 roku byłem w Warszawie. W listopadowy poranek poszedłem na plac Dzierżyńskiego, dzisiejszy Bankowy, zobaczyć, jak rozbierają pomnik twórcy sowieckiej bezpieki. Tłum ludzi, a każdy wyrywał kawałki betonu z cokołu. Kto czym miał, jak nie prętem, to gołymi rękoma. Złapałem literę "ń" - do dziś mam ją na biurku - i pobiegłem do archiwum.

Spędzałem tam każdego dnia po 10 godzin. Wchłonąłem wszystko, w Warszawie, w Łodzi i we Wrocławiu. Nie szukałem sensacji ani wniosków, kto był zdrajcą, a kto bohaterem. Interesowały mnie codzienne sprawy - wnioski z zebrań, raporty, donosy, listy, sprawozdania. Chciałem sprawdzić, jakie ludzie mieli marzenia po wojnie. Jak chcieli urządzić swój zakład pracy. No i czy można mówić o tym mitycznym oporze Polaków wobec nowej władzy.

Dlaczego porównuje pan akurat robotników z Wrocławia i z Łodzi? Przemysł rozwijał się wszędzie.

- Chciałem skonfrontować miasto z rodzącą się tożsamością, miasto pionierów i robotników, którzy zjeżdżali się z całej Polski, z miastem najbardziej proletariackim, o silnych tradycjach robotniczych.
----------------------

Mentalność to jedno, drugie - płeć. Pan twierdzi, że w Polsce władzy stawiały się kobiety.

- W lutym 1971 roku w odpowiedzi na podwyżki cen żywności zastrajkowały łódzkie włókniarki. Teatr Wielki, kilka tysięcy kobiet, aktyw partyjny i sam premier Piotr Jaroszewicz. Wyjaśnia, że wyrzeczenia są konieczne, niektóre włókniarki pewnie całuje w rękę. Robotnice, zamiast wykazać zrozumienie, uderzają w płacz. I następnego dnia zniesiono te podwyżki. A kiedy dwa miesiące wcześniej, też z powodu podwyżek, stoczniowcy podpalają komitety, władza wyprowadza wojsko na ulice, są zabici i ranni.

Dlaczego płacz zadziałał?

- Robotnicy mówili tym samym językiem co władza, męskim językiem budowy i potęgi. Kobiety były odpowiedzialne za dom, aprowizację, wychowanie dzieci i mówiły o tych sprawach. Kiedy Ministerstwo Przemysłu Lekkiego tłumaczyło włókniarkom, że przecież ceny rajstop dziecięcych poszły w dół, to one spytały, czy mają te rajtuzki wepchnąć dzieciom do ust. Wobec takiego języka tzw. aparat był bezradny.

Trzeba być porządnie kopniętym ,aby doszukać się tu kopania Żołnierzy Wyklętych - w wywiadzie ani słowa o nich ! Lub niezłym draniem,który jak zwykle liczy ,że ciemny lud i tak wywiadu nie przeczyta tylko tytuł.
I tu kopnięty drań ma 100% racji !

[Hypatia]

Poparcie dla Kukiza spadło poniżej progu wyborczego. Przyczyną ponoć kontrowersyjne osoby na listach wyborczych jego ruchu. Na dodatek jak smarkacz dał się sprowokować i wyprowadzić z równowagi dziennikarce tvrepublika Katarzynie Górskiej-Hejke(moja "ulubienica" w tej stacji),co skończyło się zerwaniem nagrania i ponoć zelżeniem dziennikarki. W trakcie programu z wielkim naciskiem upierał się ,że potencjalnych polityków,powinni poniekąd selekcjonować psychiatrzy. I tu się z nim zgadzam,a szczególnie po obejrzeniu programu z jego udziałem.
http://www.fakt.pl/polityka/pawel-ku...ly,568385.html

[POLA]

Napisał Lila

...nie bywam w żadnym środowisku politycznym. Jestem tylko elektoratem, nikt mnie z zadań nie rozlicza.

Podobnie jak ja.
I też nikt mnie z niczego nie rozlicza, niczego mi nie nakazuje.

Nie wiem. Nic mnie nie obchodzi co kombinuje tak zwany przeciwnik. Miałabym się katować podsłuchując?

Tak myślałam, że wygodniej Ci powielać "rewelacje" prawicowych gęgaczy.
Nie trzeba podsłuchiwać, wystarczy słuchać i czytać.
Zajmuje trochę czasu, ale jest pożyteczne.

Równie Ty jesteś peowskla od koafiury począwszy, a na pedikiurze skończywszy.
Pisząc o koleżeństwie miałam na myśli wspólników w miłości do Obywatelskości fałszywie pojętej.

To nie jedyna różnica.
Nie ma tu posła ani sędziego Trybunału...

Gdybyś jednak czytała nieco uważniej, dostrzegłabyś, że nie jestem bezkrytycznym elektoratem PO.
Nie mogę tego powiedzieć o Twoim stosunku do PiS.

Przypomnę: mówimy o kulturze Pawłowicz, a nie o jej pozasejmowej działalności.

Artykułów zgodnych z linią niemieckich mediów jest chyba sporo. Ja czytam co piszą polscy dziennikarze na TT, bo tam odbywa się teraz polityka.

Chyba czy na pewno?
Tylko TT? to może jednak warto sprawdzić jeszcze inne media, zanim palnie się coś, czego nie daje się obronić.

No właśnie.
Chlapiecie od niedzieli, ...

Przypomnę: piszesz do mnie, a nie do jakiejś grupy.
Nie "chlapię".
Nie poczuwam się do winy.