Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[Siri]

[amiii]

Zulka,


Świeżutkie, takie moje w kolorze,
"do zapatrzenia",
cieszę się, że to dla Ciebie są .


................

[Jarosław II]

Napisał Siri

Zapisałam sobie te namiary , mam dwie chętne koleżanki ,które chcą ze mną się wybrać....
Mnie się to po prostu marzy....

Na pewno Ci się należy tylko tam jest trochę drogo. W pakiecie ze zniżką na 16 dni dwie osoby 11 tyś pięć zabiegów dziennie.

[Siri]

Napisał Jarosław II

Na pewno Ci się należy tylko tam jest trochę drogo. W pakiecie ze zniżką na 16 dni dwie osoby 11 tyś pięć zabiegów dziennie.

Trzeba wziąć chociaz 10 zabiegów czegoś.
Moja sąsiadka jeździła na prywatną kwaterę z siostrą a zabiegi brała gdzieś na mieście.
Pod ten sam adres do Solca jeździ druga sąsiadka z mojej klatki.
Dużo wcześniej trzeba było zamawiać kwaterę.
Wszystkiego mogę się tu dowiedzieć.
Ten sposób jest tańszy.

[Bachorek]

Zula życzę Ci zdrowia i odporności aby jazda naszą ciuchcią dawała Ci same przyjemności ...

[Bachorek]

Nie mam zdania na temat kurortów, nigdy nie byłem zainteresowany .
Raczej wolę kuracje na miejscu .

Przez sanatorium straciłem synową którą bardzo lubiłem.
W sanatorium poderwała partnerkę i odeszła w siną dal .

Czasami dzwoni jeszcze ...

[amiii]

Napisał Bachorek

Przez sanatorium straciłem synową którą bardzo lubiłem.

No cóż, życie pisze takie scenariusze że głowa mała.
I trudno mieć do niej o to pretensje,
pewnie nie wiedziała, za późno odkryła.

Zdjęcie nie jest żadnym komentarzem do powyższego,
Tylko się mnię pelęta po pulpicie
a wg mnie fajne.


.......................................

[Bachorek]

Napisał amiii

No cóż, życie pisze takie scenariusze że głowa mała.
I trudno mieć do niej o to pretensje,
pewnie nie wiedziała, za późno odkryła.

Zdjęcie nie jest żadnym komentarzem do powyższego,
Tylko się mnię pelęta po pulpicie
a wg mnie fajne.


.......................................

Żabciu może być komentarzem bo synowa lustra nie miała
i nie wiedziała co w niej siedzi .
Nie mam pretensji bo pewnie by to się stało wczesniej czy później ale kurorty mi nie pasują ... ani wczasy zbiorowe .

Wypoczynek albo we dwoje albo rodzina albo czwórka - my i przyjaciele i żadnych regulaminów wczasowych typu śniadanie o 7....

[Siri]

Napisał Bachorek

Czasami dzwoni jeszcze ...

Może żałuje , że odeszła , ale teraz głupio wracać...

Może gdyby syn ją wołał ... ale nie woła...
Znam sytuację , że po rozwodach do siebie wracają, życie jest głupie.

Ja nie uznaję odpoczynku z rodziną...
Może nigdy nie byłam rodzinna...

[Jarosław II]

Napisał Siri

Ja nie uznaję odpoczynku z rodziną...
Może nigdy nie byłam rodzinna...

Ja nigdy przez 58 lat(łącznie z narzeczeństwem) nie byłem nigdy sam na wczasach, kuracji czy weekendach. Może dużo straciłem??

[Siri]

Napisał Jarosław II

Ja nigdy przez 58 lat(łącznie z narzeczeństwem) nie byłem nigdy sam na wczasach, kuracji czy weekendach. Może dużo straciłem??

Każdy z nas jest inny.

[elik13]

Napisał Bachorek

W sanatorium poderwała partnerkę i odeszła w siną dal .

Myślę Bachorku, że odejście jest uczciwsze.
Moja dawna pracowa koleżanka latami "dzieliła"
się mężem z jego partnerem, który nagle się objawił
i wydzwaniał do niej mówiąc, że mój ci on.
Mieli córkę i ten mąż wypierał się,
że to pomyłka, że ktoś złośliwie ble, bleee....
Była to jednak prawda i nic z tym nie zrobili
on pomieszkiwał raz tu raz tam,
a ona z jakiegoś powodu godziła się z tym.

O sanatoriach też nic nie wiem
bo nigdy nie byłam i pewnie
już się nie dowiem co ewentualnie straciłam

[Siri]

Napisał elik13

Myślę Bachorku, że odejście jest uczciwsze.
Moja dawna pracowa koleżanka latami "dzieliła"
się mężem z jego partnerem, który nagle się objawił
i wydzwaniał do niej mówiąc, że mój ci on.
Mieli córkę i ten mąż wypierał się,
że to pomyłka, że ktoś złośliwie ble, bleee....
Była to jednak prawda i nic z tym nie zrobili
on pomieszkiwał raz tu raz tam,
a ona z jakiegoś powodu godziła się z tym.

O sanatoriach też nic nie wiem
bo nigdy nie byłam i pewnie
już się nie dowiem co ewentualnie straciłam

Ludzie żyją w różnych układach ...a na układy nie ma rady.

[amiii]

Napisał Bachorek

Żabciu może być komentarzem bo synowa lustra nie miała
i nie wiedziała co w niej siedzi .
Nie mam pretensji bo pewnie by to się stało wczesniej czy później

Może to i dla niej zaskoczenie
a na pewno wielka tragedia burzyć to co poukładane.
A ileż takich tragedii się dzieje, kiedy ludzie tkwią w związkach i nie wiedzą co ich uwiera
albo boją się pokazania swojej inności.

Elik

[zula]

Dzień dobry!
Dziękuję bardzo za życzenia,kwiaty i bycie razem ze mną.
Czas leci jak szalony,to już 11 lat,ale dobrze mi z Wami.
No to wypijmy za lepszy czas.

[zula]

Może coś słodkiego?



No i jakieś zakąski


I Wasze zdrowie i moje też,niech się spełnią życzenia.

[amiii]

Napisał zula

Może coś słodkiego?

Fiu, fiu!

Pamiętam, że jak jest Twoja "rocznica",
to zaraz są i imieniny
i wiosna jest!
Tak mi się to fajnie kojarzy.

[elik13]

Zulko jemy, pijemy wszystko
po kolei jak leci nic się nie zmarnuje
Zdrówko Twoje

Napisał Żaba

....to zaraz są i imieniny

Tak ciut więcej niż "zaraz" Żabo
ale, że bliżej wiosny to fakt

[tar-ninka]

11lat.. miło się z Tobą Zulko jechało

. . . . . . .

[amiii]

Napisał elik13

Zulko jemy, pijemy wszystko
po kolei jak leci nic się nie zmarnuje
Zdrówko Twoje

Fajne to, że nic się nie zmarnuje.
Na pewno nie.

Tak ciut więcej niż "zaraz" Żabo
ale, że bliżej wiosny to fakt

Eee, luty krótki a marzec to już wiosna.