|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
ja pieogi robię zawsze dodając jedno jajo też letnią wodę i troszkę oleju lub masla są delikatne ciasto jest miękie i smaczne.Kleję róznymi sposobami ten tez znam.Smacznego
|
#22
|
|||
|
|||
Święta, ale prawda ujrzała światło dzienne
"W jednym
Cytat:
http://kontakt24.tvn.pl/temat,ciezki...t-,161961.html |
#23
|
||||
|
||||
Sympatycznie wspominam wileńskie smaki wigilijnego stołu ,przy staropolskich kolędach.
__________________
Kto nie liczy na zwycięstwo, szykuje sobie porażkę. |
#24
|
||||
|
||||
Czekam na wigilię zawsze ze skurczem serca bo rano odwiedziny grobu mamy i syna.
A wieczorem serce się raduje z odwiedzin synów z rodzinami. |
#25
|
||||
|
||||
U mnie barszcz z uszkami, karp w 3 odsłonach, /po żydowsku, w galarecie i smażony/ śledzie w oleju i pikantno-słodkie,
kluski z makiem i z duża ilością bakalii, kapusta z prawdziwymi grzybami, roladki z łososia, piernik, makowiec, sękacz, kompot z suszu, pierogów nie robię /bo nie ma kto ich jeść/ do tego zawsze dobre białe wino,i pięknie przyozdobiony stół., z jednym dodatkowym nakryciem,,/dla tego kogo z nami nie ma,,, bo i tak niespodziewany nikt nie przyjdzie/ Oczywiscie kolędy i wspomnienia
__________________
] |
#26
|
||||
|
||||
Wigilijna wieczerza udała się.
Potrawy smakowały. Wycudowałyśmy 12 ,jak i 12 miesięcy w roku,jak i apostołów 12. Opłatek także policzyłyśmy,bo przecież on jest symbolem chleba,którym kiedyś się dzielono. Zaraz po opłatku podałyśmy z córcią śledzie 3 rodzajów jedne ze śmietaną i jabłkami,drugie w oleju i cebulce,a trzecie z rodzynkami. Podzieliłyśmy przygotowania na 3 gospodynie. Część dań robiła córki teściowa,ja niektóre i córka swoje. Potem zupa grzybowa,łazanki,pierogi z grzybami i kapustą,fasola w sosie słodko-kwaśnym,barszczyk czerwony z uszkami, karp w delikatnym cieście,smażony w oleju z dodatkiem masełka,kompot z suszu, racuchy,makowiec no i wino, przednie białe chablis. Jakoś to wszystko pasowało na 12 dań. Najważniejsze były życzenia,prezenty,uściski i wspomnienia. Jest i bigos na dziś,pasztet domowy, pieczone mięska.....ale i ziółka na trawienie....hi,hi... |
#27
|
|||
|
|||
Bardzo ciekawe linki.Dziękuje.....
|
#28
|
|||
|
|||
Witam serdecznie. Święta tuż, tuż.
W tym roku po raz pierwszy sama szykuję Wigilię. Bardzo przeżywam aby wszystko wypadło OK. Mam w związku z tym pytanko. Czy mogę zamrozić "surowe"uszka do barszczu a potem dopiero je ugotować ? Pozdrawiam. |
#29
|
||||
|
||||
ja tak dłuższy czas robiłam, ale mrożone w gorącej wodzie często pękały, od dwóch lat zrobione pierożki, uszka gotuję w wodzie słonej z olejem, studzę, polewam olejem i zamrażam...w dzień wigilii rozmrażam i tuz przed wigilią na minutę, dwie... wrzucam do wrzącej wody....taka procedura mi sie lepiej sprawdza, pierożki sa całe...powodzenia
|
#30
|
||||
|
||||
Ja robię tak jak Malwina
|
#31
|
|||
|
|||
Dzięki dziewczyny. Mam ogromnego "stresa" aby wszystko to ogarnąć więc co się da chcę przygotować wcześniej. A gotowania będzie sporo bo pierwszy dzień świąt również spotykamy się w moim domku. Może podpowiecie co mogę wcześniej upichcić żeby w wieczór wigilijny nie paść ze zmęczenia......
|
#32
|
||||
|
||||
Ja juz mam zrobione paszteciki kruche z farszem grzybowo-kapuścianym....robię tak rok rocznie....tuż przed wigilią wrzucam do piekarnika ciepłego na parę minut i odgrzewam..sa przepyszne do barszczu....a potem zostają na zimno tak samo pyszne...za parę dni zrobię galaretę i do zamrożenia..z tym ze na dzień przed podaniem rozmrażam doprowadzam do wrzenia, jeszcze raz daję ząbek swieżego czosnku(o ile lubisz)i powtórnie zastudzam juz w naczyniu do podania....robię tak od wielu lat...bigos mozesz wczesniej zrobić....około tygodnia przed... śledzika w occie, oleju....to bardzo ułatwia i nie ma juz takich nerwów...powiem Ci, ze makowiec i sernik tez mrożę jeżeli wiem, ze będę miała zamieszanie w swięta....świetnie się przechowują te ciasta, nie tracą nic a nic na smaku, ani wyglądzie(tylko nie lukrowane i nie z polewą...to można zrobic na świeżo jak ktoś lubi po rozmrożeniu)....ułatw sobie...
|
#33
|
|||
|
|||
Malwinko, totalne zaskoczenie z mrożoną galaretą i mrożonymi ciastami. W życiu do głowy by mi nie przyszło. Dzięki.
|
#34
|
|||
|
|||
Cytat:
Popieram poprzedniczkę. To jedna z najbardziej przydatnych porad kulinarnych z jakimi się ostatnio spotkałem - zwłaszcza to o galarecie, serniku i makowcu. Wielkie - wielkie - wielkie dzięki. * Ostatnio edytowane przez martok : 07-12-2012 o 11:50. |
#35
|
||||
|
||||
Dziewczyny..no nie, śledzika nie mrożę broń boze, ale ciasta te własnie, galaretę,paszteciki, bigos, pierogi... jaknajbardziej...naprawdę ułatwia i jest smaczne...tylko pamietajcie wszystko ładnie przykryc szczelnie folią alu, albo spożywczą, zeby zapachem zamrażarki nie przeszło..to bardzo ważne no i powodzenia...
|
#36
|
||||
|
||||
Malwinko, zdziwiłam się mrożeniem galarety,,, bo przecież mrozenie zmienia strukturę i smak, Osobiście jak gotuję wcześniej to daję do weków,/ gotuję w nich dwukrotnie,dla pewności/, w przeddzień rozpuszczam taką galaretę w garnuszku, dodaję świeży czosnek, wlewam do miseczek i jest jak świeżo zrobiona,
Ciasta mrożone sprawdzają się znakomicie, ale wkładam je do pojemników, żeby zabezpieczyć przed zapachami
__________________
] |
#37
|
||||
|
||||
Malwinko, narobilas smaku napewno nie tylko mnie. Jak wszyscy wiecie , nie mieszkam w Polsce ale zawsze staram sie aby byla typowa polska wigilia. Jak do tej pory nie bylo problemu ze znaleziem polskich doskonalych produktow, ani w Szwajcarii, Francji, Hiszpanii i ubieglego roku w USA. Duzo nas zyje na emigracji, stad sporo sklepow polskich .
Decyzja rodzinna zapadla - tegoroczna Wigilia i Swieta beda u nas w Hiszpanii. Mam ogromne szczescie, bo mamy sklep, ktorego wlascicielka jest mloda Ukrainka, mama jej jest Polka. U niej kupuje wszystko co potrzeba polskiej firmy "Dworek": kiszona kapuste i ogorki z beczki, suszone prawdziwki, zurawiny, kielbasy: krakowska, zywiecka, mysliwska, krakowska, kabanosy.....genialne polskie sledziki, barszcz czerwony w opakowaniach kartonowych. Ostatnio jej znajoma Polka dostarcza do sklepu recznie robione pierogi z kapusta i grzybami, rogaliki z makiem, baby drozdzowe, sernik, makowiec. Jednym slowem mam wszystko pod reka. Jestem szczesciara. Dzieciaki juz liza paluszki na polskie smakolyki. Pewnie, ze byloby lepiej abym przygotowala wszystko sama - niestety nie jestem mocna w sztuce gotowania
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#38
|
|||
|
|||
Makowce mroziłam zawsze...piekłam tuż przed świętami ale więcej...i część mroziłam....nawet po miesiącu jak były rozmrożone smakowały jak świeże
Ale o mrozeniu sernika nigdy nie słyszałam.. Cytat:
Paszteciki piekłam dzisiaj w nocy i tez zaraz je zapakuje i do zamrażarki....zawsze tak robie |
#39
|
||||
|
||||
To jest właśnie Matka Polka zaradna ,pracowita,wszystko zrobi sama.
Podziwiam Wasz ....macie jeszcze tyle siły chęci i zdrowia ? |
#40
|
|||
|
|||
Cytat:
A uważasz, ze jak cały dzień przesiedzisz przed TV albo przeleżysz na kanapie to przybędzie Ci wtedy siły , zdrowia i chęci do życia ?....bo mnie nie Każdy ma swój sposób na życie |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Boże Narodzenie we... wrześniu? | Ewunia | Społeczeństwo | 23 | 15-10-2012 16:17 |
Boże Narodzenie 2011: ruszyła machina marketingowa - komentarze | 95.178.49.xxx | Ogólny | 7 | 17-12-2011 16:45 |
Boże Narodzenie w górach | dwlord@op.pl | Turystyczne | 1 | 30-11-2011 00:22 |
Boże Narodzenie . . . 2009 r . . .ŻYCZENIA | tar-ninka | Różności - wątki archiwalne | 72 | 26-12-2009 12:34 |
Życzenia świąteczne - Boże Narodzenie 2006 | araukaria | Różności - wątki archiwalne | 15 | 04-04-2007 19:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|