|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1681
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#1682
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
A co z przypadkiem? Też jest energią?
__________________
Dyskusja to sposób sprzeciwiania się, który umacnia innych w ich błędach. Ambrose Bierce |
#1683
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#1684
|
||||
|
||||
Cytat:
wchodzenie w temat duchowości mieleniem w głowie tematu to moim zdaniem nie ta droga. Można zadać pytanie i być może przyjdzie odpowiedź w książce, od człowieka, we śnie... skądś a jeśli nie tz że jeszcze ta odpowiedź nie jest dla Ciebie. w Zasadach bycia człowiekiem jest, że: 9.Odpowiedzi na pytania, które niesie życie, są w tobie. Wystarczy tylko przyjrzeć się, wsłuchać i zaufać. Religie to sfera duchowa. Jesteśmy w sferze materialnej i duchowej
__________________
|
#1685
|
||||
|
||||
Cytat:
Patrz więc, żeby światło, które jest w tobie, nie było ciemnością. autor: Łk 11,35 - 6112
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#1686
|
||||
|
||||
Cytat:
przypadków nie ma.
__________________
|
#1687
|
||||
|
||||
Cytat:
Patrzę, patrzę i...widzę ciemność
__________________
|
#1688
|
||||
|
||||
Dziś na kanale TVN 24 w programie "Tak jest" odbyła się ciekawa dyskusja, z udziałem 2 aktorów p.Zelnika i p. Pieczyńskiego. m.in. o KK "Celem Kościoła
|
#1689
|
||||
|
||||
Cytat:
Przypadek = los, traf, zbieg okoliczności, splot wydarzeń, ewentualność, sposobność, zdarzenie, etc... Najważniejsze – znaleźć się w odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu i koniecznie w odpowiedniej formie. Ślepy przypadek, jak nazwa wskazuje – działa na oślep, czasem dobrze czasem źle. Nie wybiera ofiary czy szczęściarza. Bierze co się pod pazur nawinie; podobnie tornado zmiata na swojej drodze wszystko, nie selekcjonując rozumnie ofiar. Nie mówię, że przypadek tak działa zawsze. Biorę pod uwagę podświadomość i inne takie... nieuświadomione do końca... nasze prowokacje czy droczenie się z życiem. Cytat:
Z tej samej półki, i chyba z tego samego miejsca w sieci: "8. OD CIEBIE ZALEŻY, CO UCZYNISZ ZE SWOIM ŻYCIEM Cytat:
Wankaborko, sorry. Wymiana poglądów dwóch aktorów. Na forum robimy to samo tylko ciszej. Jesteśmy nieznani, nasz głos nie brzmi tak donośnie. Dobrej nocki. Sorkuję za gadulstwo, wyrobiłam dziś tygodniową normę. Słowo, od jutra będę myszyć pod miotłą. |
#1690
|
|||
|
|||
Każdy człowiek jest cudowny, niepowtarzalny.
Każdy rodzi się z określonymi talentami, które może wykorzystać, w życiu. Tu wkracza wolna wola. Człowiek zaradny, sprytny, może zostać szefem korporacji, a może zostać drobnym oszustem, wyłudzającym pieniądze. On wybiera ścieżkę, po której pójdzie. Ktoś rodzi się w biednej rodzinie, czy to go pogrąża? Nie. On ma tylko trudniej. Osobiście znam pana, który urodził się w biednej, wielodzietnej rodzinie, jako samouk nauczył się kilku języków - i został dyplomatą. Wykorzystał dane mu talenty i osiągnął sukces. Inny w tym czasie, z takimi samymi talentami, chodził na piwko . Jego wybór, wolna wola. Sukces, szczęście. Wszystko zależy od tego, co pragniemy osiągnąć. Dla jednego szczęściem będzie posiadanie dobrej rodziny, inny w tej samej sytuacji będzie narzekał, że nic nie osiągnął - będzie nieszczęśliwy. --- Przypadek - ja mam taką teorię. Jeśli potknę się dwa razy na tej samej drodze, to przypadek. Jeśli potknę się trzeci raz oznacza to, że podświadomość mi podpowiada, by się zastanowić, czy idę dobrą drogą. To znaczy - czy działania, które podejmuję są prawidłowe? Przykład - mój były chciał mnie pozostawić bez niczego, czego się dorobiliśmy. Znalazłam świetnego adwokata od tych spraw, ale jak mówiono, on najwięcej na tym zyska. Lepiej mniej, niż nic, pomyślałam i umówiłam się z nim. Złamałam palec u nogi - przełożyłam spotkanie. Samochód nie chciał zapalić, nie mogłam dojechać. Przy trzeciej przeszkodzie, zrezygnowałam z jego usług. Dobrze zrobiłam. Lepiej załatwiłam to sama. |
#1691
|
||||
|
||||
Cytat:
Dyskusja tych dwóch panów spowodowała, że uświadomiła mi jak bardzo nie znam dziejów KK, a więc religii, w której mnie wychowano. Rzucone przez p. Krzysztofa Pieczyńskiego hasła takie jak -donacja Konstantyna; stanowisko św. Augustyna o pierworodnym grzechu; działalność św. Ireneusza sprawily, że musiałam zajrzeć do googla aby co nieco zrozumieć te tematy. Dlaczego podobała mi ta dyskusja, ano dlatego, że mając całkowicie odmienne zdania, nie atakowali się wzajemnie, lecz przedstawiali swoje stanowiska odnośnie działalności KK, a nie doktryny wiary. np. p. Zelnik twierdzi, że kk zbudował cywilizację życia, a p.Pieczyński , że cywilizację śmierci. Ludzkość zawsze w kogoś lub w coś wierzyła i wierzy, z pewnością ma to jakiś wpływ na psychikę człowieka. Najgorsze jest to ,że cwaniacy wykorzystują tę ludzką cechę na zdobycie władzy, dóbr materialnych, zniewolenia swych wyznawców, a nawet masowych zbrodni. Zastanawiam się dlaczego dzieci lubią baśnie? może dlatego, że świat ułudy wydaje im się piękny i prawdziwy. |
#1692
|
||||
|
||||
Cytat:
Uważam że duchowość to doznania, odczucia które nie da się przekazać precyzyjnie w słowach a mielenie tego aspektu w głowie to ból głowy gotowy więc to nie jest na głowę. Jest to sprawa indywidualna. Instynktownie człowiek czuł,że coś jest, siła wyższa, powstały wierzenia, religie a sferą duchowości zajęli się duchowni. Różne religie są rozwijając tę sferę duchowości w człowieku. np: https://www.youtube.com/watch?v=W7533xRUoP4 Przecież nie sugeruję aby tę sferę pomijać. Jak ktoś potrafi pisać, czy mówić w tym temacie to ok. Tylko czy to będzie zrozumiałe i pojęte przez słuchających czy czytających i jak?
__________________
|
#1693
|
||||
|
||||
Ostatkowi w dniu Jej ostatkowego święta, życzę zdrowia, radości z ludzkich i zwierzęcych przyjaciół i wszystkiego o czym marzy.
A bal się właśnie zaczyna Ostatnio edytowane przez maja59 : 17-02-2015 o 21:04. |
#1694
|
||||
|
||||
Wankaborko, prawą rękę stawiam przeciwko garści orzechów za stwierdzenie, iż było w naszych wątkach kilka postów o donacji Konstantyna czyli uznanym przez Kościół i świat fałszerstwie, a także (pewność też stuprocentowa) o Augustynie i wprowadzeniu przez niego pojęcia grzechu pierworodnego. O Ireneuszu??? nie wiem.
Dyskusja dwóch kolegów po fachu była wyważona, co nie jest do osiągnięcia na naszym forum. Nie było personalnych (pejoratywnych, oczywiście) odniesień ani atakowania wiary. Zakładam, że były to indywidualne przemyślenia aktorów, poparte wiedzą zdobytą po drodze, żaden nie jest religioznawcą ani kapłanem. Z przyjemnością (ale i żalem, że my tak nie potrafimy albo nie chcemy) obejrzałam i posłuchałam. Co do baśni... hm, mam swoje zdanie. Baśń jest światem symboli, archetypem zamkniętym w tajemnicy, dziwności a wreszcie w morale. Wbrew pozorom przekazuje bardzo dużo wiedzy o świecie i ludziach. W przyjemny sposób, uczy. Nie zna granic ani odrębności kulturowej, bo wszystkie mity i baśnie są zapisane wspólnym ludzkości językiem symboli. Cytat:
Wątki tworzą piszący w nich forumowicze. Każdy jest taki jak nasze przekonania, my sami i siła argumentacji; chwilami dobry, chwilami kiepski; mądry i głupi; wyważony i nerwowy. Dlaczego akurat ten ma być inny? Bo dotyczy różnych religii? Bo trudno jest oddzielić sferę ducha od wyznania? Bo jednak da się to zrobić i wtedy duchowość nie musi być związana z konkretną konfesją? Bo jest miejsce dla ateizmu, umarłych wyznań i historii różnych religii? Wypowiedź o. Gużyńskiego, pod linką, którą podałaś, przeczy Twojemu stwierdzeniu o właściwym zajęciu się kapłanów sferą duchowości. Wręcz odwrotnie; jest nawoływaniem do niechodzenia na skróty, do niezamykania wiary w rytuale i obrzędzie, do szukania treści w formie. Póki co, dziś ostatni dzień karnawału. Dziękuję za życzenia i zmykam ostatki odprawiać. Dla mnie, z uwagi na nick, z którym się zrosłam jak z własnym imieniem, dzień podwójnie świąteczny. Kamo, sorki – jutro? |
#1695
|
||||
|
||||
Cytat:
Krytykowanie nie było moim zamiarem. Skoro przekaz w mym poście jest odczytany ..tak jak został odczytany widzę po odpowiedzi, że opacznie został zrozumiany . Tor dyskusji jest w temacie. Różne religie rozwijają duchowość w człowieku w obrębie wiary a zainteresowani ludzie mogą zadawać pytania...czy zadają nie wiem. Czasem ludzie poszukują na własną rękę. https://www.youtube.com/watch?v=bKjiki4u830 no a ... Gdy uczeń jest gotowy, nauczyciel sam się (jego) znajdzie.
__________________
|
#1696
|
||||
|
||||
Cytat:
Nie podoba mi się żadna z nich, bo choć są firmowane przez wielkich ludzi, to jednak wykazują dość wycinkowy sposób patrzenia na świat i życie. Przypadek to przypadek. Nie potrzebuje do swego działania ludzkich zamiarów, ani samych ludzi. On kreuje naszą rzeczywistość, w którą wpisuje się również ludzki rozum jak i głupota lub zwykła bierność. Rozum i ludzkie zamiary mają swój udział w działaniu przypadku, ale nie potrafią nim w pełni sterować. Być może – na szczęście.
__________________
Dyskusja to sposób sprzeciwiania się, który umacnia innych w ich błędach. Ambrose Bierce |
#1697
|
||||
|
||||
Cytat:
Wydawać by się mogło, że silne są oczywistości, a jednak i w tym, co wydaje się nam oczywiste, można znaleźć luki powodujące, że oczywiste staje się w świetle nowego spojrzenia czymś wątpliwym. Nad naszymi sądami, rozumieniami, czuciami rozgrywa się być może gra relatywizmu z pewnością. I może jest to rozgrywka remisowa? Patowa? Dlatego możliwe są wciąż dyskusje? Drugi człowiek poprzez (roz)mowę ofiarowuje nam świat, jak zauważa Levinas. Jest więc w stanie wpływać na nasze zmienianie się. Na pierwszy rzut oka mogłoby się to wydawać czymś złym, ale... jak bylibyśmy ograniczeni, gdybyśmy musieli poprzestać wyłącznie na sobie? Napisałaś, że miałaś nadzieję na to, że poznanie różnych religii pozwoli Ci zrozumieć świat. I być może udałoby Ci się to, gdyby świat był constans. A jednak się zmienia. To zmiana jest tym czymś, co prawdopodobnie należy próbować zrozumieć, jeśli się chce podjąć próbę rozumienia ewentualnego Boga w sytuacji, gdy moralność wydaje się tak trudna w obliczu śmierci i cierpienia. Jeśli istnieje Bóg-Kreator, co takiego atrakcyjnego widzi w Zmianie, że zdecydował się na osłabienie dobra...dla niej? Dlaczego nie mogło być tak, że "stworzył Bóg stworzenie i ujrzał, że jest dobre"... i na tym koniec? To zmiana jest czymś niepojętym... |
#1698
|
||||
|
||||
Może nie będzie to wielkim nadużyciem, jeśli zostawię tu Simply Human Kindness
To nie polityka https://www.youtube.com/watch?v=9qg6FbcR-c4 |
#1699
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#1700
|
||||
|
||||
Cytat:
Proszę ,zdradź tę tajemnicę, ja też z przyjemnością poczytam. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży. | Krycha. | Humor, zabawa | 98416 | 07-11-2014 19:07 |
Rozmowy w saunie | Scarlett | Humor, zabawa | 1516 | 27-11-2012 00:55 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|