"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[Wodniczka]

Witajcie
Irenko, Marzeno, Basiu, Jurku.
Basiu życzę zdrówka dla męża i wytrwałości w ciężkich chwilach dla Ciebie..musi być dobrze !! i odwzajemniam życzenia
Dzięki za kawę i ciacho.!!
Marzeno zdrowia życzę
Jurku by utrzymać warzywnik to wymaga dużo pracy w nim, ja dzisiaj też pracowałam na warzywniku z córką, bo dzieci wróciły z Hiszpanii.
Prześwietliłyśmy pomidory(obcinając zbędne pędy), zerwałyśmy ogórki, zrobiliśmy pikle,małosolne,zakisiliśmy kilka słoików(by były do sałatki jarzynowej) dzisiaj obowiązkowo mizeria na obiad.
Dzwoniłam do sąsiadki,(gdy mieszkałyśmy w bloku)by się dowiedzieć, jak do domu dotarł mąż z ogórkami, koprem ,chrzanem na rowerze
Córka poszła odwiedzić brata i dziewczynki.
Pozdrawiam wszystkich na wątku..teraz świeci słoneczko

Do potem

[lebuj]

Zosiu , no to też masz sporo zajęcia w ogródku . Ale za to
każdy wyhodowany owoc , warzywo daje tyle radochy , że
ten wysiłek to wynagradza .

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i miłej nocki życzę .

[alodia1949]

witajcie - wstawajcie i do Ula przylatywajcie

[lebuj]

Irenka już obecna , no to i ja się zgłaszam i na kawę zapraszam .



U mnie słońce z chmurami , nie za gorąco - może być .
Odwiedziny w Biedronce , Brico i Polo zaliczone . Potem wyjazd
z kuzynem do kumpla po moje rusztowanie , ale go nie było .

Kiedyś miałem komputer stacjonarny, teraz mam laptopa .

[Kasandra1]

Witam we wtorkowe popołudnie.
Basię, po długiej nieobecności, życzę Tobie
wytrwałości w opiece nad mężem, a mężowi dużo
zdrowia.
Jurku, kawa na pewno smaczna, ciasteczka także,
ani jedno, ani drugie nie używam.
Na pewno ktoś wypróbuje Twoich smakołyków.
Pogodę mamy dobrą, słońce za chmurką i nie ma upałów.
Pozdrawiam serdecznie; Jurka, Zosię, Irenkę,
Basię, Marzennkę i wszystkich nieobecnych.

[basia2002]

Dzień dobry. Witam Was kochani. Marzence, Zosi i Kasandrze dziękuję również za wsparcie w chorobie mojego męża.
To prawda że w chorobie trzeba dużo sił i wytrwałości ,
której mi teraz bardzo dużo potrzeba. Tym bardziej ,
że za miesiąc mój mąż znowu idzie do Szpitala.
Muszę się nim opiekować i trwać razem z nim w chorobie.
Marzenko z Twoim zdrowiem też nie za bardzo dobrze
jak Ci się utrzymuje dość długo, duży stan zapalny
w organizmie. Masz dużo obowiązków nad opieką swojej mamusi
i w między czasie wnuków. Zadbaj więcej o swoje zdrowie
w pierwszej kolejności bo Ty musisz być zdrowa , żeby podołać
wszystkim obowiązkom. Marzenko życzę Ci poprawy zdrowia.
Jurkowi dziękuję za kawkę i ciacha. Kasandrze za smaczny deser.
Dzisiaj po obiedzie, ugotowałam budyń czekoladowy miałam taki smak.
Irenka skutecznie przywołujesz Pszczółki na wątek, a kwiatki z Nawłoci
i Wrotycza można również dodać do woreczka i zawiesić w szafie,
które posłużą jako przeciwmolowe.
Bardzo lubię bukiety z polnych kwiatów.


Składam zaległe życzenia, jednakowe dla Jubilatki , Solenizantce
i Nince obchodzącej Jubileusz Rocznicowy na Seniorku.



Ali życzę przyjemnie spędzonego czasu
na emeryturze. Witaj w gronie emerytów.
Jesteś najmłodszą emerytką wśród nas.



Ninko , przesyłam Gratulacje z okazji 9-tej rocznicy na Seniorku.
Samych przyjemnych i radosnych chwil z nami Ci życzę.



Kasandrze z okazji Urodzin najserdeczniejsze życzenia,
dużo zdrowia, spełnienia marzeń.



Anniemarii, z okazji Imienin, spóźnione niemniej jednak, najserdeczniejsze życzenia,
wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia.




Przede wszystkim serdecznie dziękuję Danusi za przypomnienie tych wszystkich uroczystości na Seniorku. Jesteś niezawodna pamięci
za co Ci dziękuję.



Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam,
kawkę i truskaweczki Wam zostawiam,
życzę miłego, pogodnego wtorku.

[marzenna79]

Witam Was !
U mnie leje jak z cebra w tej chwili...

..................

Byłam dzisiaj u pulmonologa na pierwszej wizycie.
Badanie spirometrem za niskie...
Lekarz stwierdził u mnie zwężenie oskrzeli...
Zapisał mi Foramed (formoterol) - proszek do inhalacji w kapsułkach.
Lek wziewny o działaniu rozszerzającym oskrzela,
ułatwiający swobodny przepływ powietrza w drogach oddechowych.
Stosowany w chorobach przebiegających ze skurczem oskrzeli.
Zlecił ponowny RTG i spirometrię za 2 miesiące.
Powiedział mi na koniec, że "pachnie" mu to za POChP...
"Jarało się przez tyle lat, to teraz się ma...
Do zobaczenia, pa... "

Poza tym mamy gości z Anglii z Blackpool,
mój bratanek z żoną i roczną córeczką Lilią.
Wnuki moje zachwycone kuzynką z drugiego pokolenia.

..................................

To by było na tyle.
Serdecznie wszystkich cierpiących pozdrawiam
i życzę miłego wieczoru.
Paaaaaaa...

Basieńko, dziękuję bardzo.
Jurku, Cecylko, Zosiu, Irenko, Danusiu buziaki dla Was.

[lebuj]

Kasandro , Basiu , Marzenko - pozdrowionka dla Was .

No u nas to popadywało cały czas . W pewnym momencie
tak lunęło , że żona musiała przerwać zrywanie fasolki .



Na dole najświeższa wsadzona fasolka , w tle ta którą jemy ,
a w lewym górnym rogu miejsce na kolejne sadzenie .

Dobrych snów dla wszystkich .

[marzenna79]

Jureczku, u nas nawet była burza w ciągu dnia...wracała kilkakrotnie...
W południe było oberwanie chmury...

....................................

.................................................. ..

[marzenna79]

.................................................. ..

Dzisiaj idę do dentysty, znów boję się na zapas....

.................................................. ........

.....

[alodia1949]

witajcie!



Marzeno - mam nadzieję, że nie dentysta nie był sadystą

wczoraj byłam u wampira i protetyka
okazało się, że na NFZ protezę zrobiono mi
z szajsowego materiału, który pęka
już drugi raz zapłaciłam 60.-zł za naprawę
zdecydowałam więc zamówić nową
tania nie jest

[basia2002]

Dzień dobry. Witam obecną na wątku Marzennę i Irenkę.
Irenko dzionek mam podobny do poprzedniego, te same obowiązki.
Wczoraj Jurek pisał , że lunęło deszczem
to dobrze bo masz z głowy podlewanie
ogródka. Podziwiam Twój pomysł na sadzenie fasolki
na podkładzie i nie rosną, żadne chwasty.
Ogródeczek masz czyściutki i zadbany.
Marzenko nie bój się dentysty teraz mają
znieczulenia i można bezboleśnie leczyć.
w Twoim przypadku z pewnością dostawi
Ci ząb na sztyfcie w Twoim korzeniu.
Irenko masz poważne problemy z protezą.
Już minął mi czas i powinnam też zrobić nową.
Raz , że nie mam zbytnio czasu , a dwa,
że już nie ma mojej Dentystki i Techników
Dentystycznych u których robiłam .
Nawet nie wiem gdzie mam skierować
swoje kroki , a powinnam pójść bo już
stan domaga się nowej i też miałam
już wcześniej naprawianą. Boję się zmiany
bo jak piszesz to materiał na protezki mają do kitu.
Życzę Ci , żebyś trafiła na dobrego Protektyka.
Nie koniecznie trzeba iść do Dentysty, wystarczy dobry
Technik dentystyczny i też dobrze zrobi protezkę
taką , jaką sobie zażyczymy...
Nie myślę o wymianie na razie bo nie mam czasu.
U mnie pogodny dzień i obowiązki takie same
jak co dzień, muszę zrobić opłaty
światło Vectrę i to jeszcze dzisiaj bo światło
muszę zapłacić do 8-mego.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie , miłej i pogodnej środy życzę.

[Wodniczka]

Witajcie pszczółki będące. już na wątku.. Marzenę, Basię, Irenę, Jurka.
Nina,za 9 lat przebywania z nami na wątku,bądź zdrowa i spełniaj swoje życzenia

Jurku, jak się posiada ogródek, to zawsze w nim czeka praca, by nacieszyć oko,świeżymi warzywami..przygotowywaliśmy ziemię(wcześniej przywiezioną,do rozplantowania na działce... ja ,córka i wnuczek,zięć spał bo wrócił z nocnej zmiany,poszedł spać,ale gdy wstał to się ucieszył, jak zobaczył co zrobiliśmy).
.
do potem

[Wodniczka]

Wczoraj byłam w klubie na spotkaniu z naszą koleżanką, która od lat mieszka w Berlinie,jak jest w Polsce u rodziny to zawsze pragnie się z nami spotkać w Klubie.(*była opiekunką dzieci w żłobku mojej córki i syna
Przygotowała bardzo solidny poczęstunek- dla 23 osób.

Ta pani w okularach, koło kolegi zdjęcie z mojego aparatu...nasz fotograf klubowy robił też fotki, będą do kroniki.
Wczoraj też odebrałam zdjęcia z Kaszubskiego Parku Miniatur,zaraz podzieliłam je,dla osób na nich będących.
znowu muszę odrobić lekcje..no to idę odrabiać lekcje , pa

[marzenna79]

Irenko, Basieńko, Zosiu, witajcie !

..........................................

[basia2002]

Dzień dobry. Witam Miodowo czwartko-ludkowo.
Zosiu wspaniała ta Pani , że pomimo mieszka za granicą ,
odwiedza Was jak przyjeżdża, świadczy to o tym jak była bardzo
z Wami związana. Miłe to bardzo, że o Was pamięta.
Będziesz Zosiu miała ładne zdjęcia do Kroniki z odwiedzin znajomej.
Marzenna pożegnała nas dobranocką ,
a na wątku ostatnio bardzo mało obecnych Pszczółek.
Widocznie są zapracowane na swoich ogródkach.
Edwardowi dziękuję , że mnie odwiedził, też życzę Ci Edward
dużo dobrego zdrówka. Bądź zdrowy i odwiedzaj swoje Ranczo.
U mnie bardzo piękny , pogodny dzień tylko wczoraj
troszeczkę deszczyk popadał. To wszystko za mało.
Marzenna pożegnała nas dobranocką.
Ciekawe czy Irenka znalazła dobrego dentystę i jak przetrwała
wczoraj Marzenka u dentysty. Co postanowione z ząbkiem 2-ką.
Dzisiaj mam ochotę na placki ziemniaczane już obrałam ziemniaczki ,
zupka jarzynowa już się gotuje na obiad. Smacznego obiadku Wam życzę.
W międzyczasie zapraszam Was wszystkich na kawkę.

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie , miłego czwartku życzę.

[oma]

Dzień dobry Miodowo...Czwartkoludkowo.

Ciepło i serdecznie witam na wątku Basię,
której życzę dużo siły, wyrozumiałości i cierpliwości...
podczas rekonwalescencji, powracającego do zdrowia małżonka.
Basiu, Tobie i mężowi zdrowia życzę!

Zapraszam na kawę...
(tamta przy Krasnoludku...zupełnie się porozlewała, a i strach po nią sięgnąć. )

Dla wszystkich Mieszkańców Miodowa, pozdrowienia zostawiam
i życzę miłego, słonecznie ciepłego dnia!

[alodia1949]

witajcie!


Basiu - zamówiłam nową protezę w punkcie
gdzie naprawiłam obecną

OMO - dzięki za spokojną kawę

a ja serwuję owoce

[basia2002]

Witam ponownie.

Dziękuję Danusi za życzenia dobrego zdrowia dla mnie i mojego męża.
Wyrozumiałość moja w chorobie męża jest tak duża i dobrze wiem,
że tylko mamy siebie, ale też wiem że tylko na siebie możemy liczyć
w potrzebie. Reszta jak Pan Bóg da... Cierpliwość i jeszcze pokora
przydaje się jak czeka się na poprawę zdrowia i ja ją mam.
Zdrowie moje na wiele mi już nie pozwala , ale jak na razie
daję sobie radę, pokonałam wiele niespodzianek strach, lęk, obawa,
o życie męża na Oiomie i upały jakie pokonywałam co dziennie,
brakowało mi czasami sił. Na szczęście pokonaliśmy wiele
i za nami pozostało najgorsze , ale jeszcze pozostaje wiele przed nami.
Danusi dziękuję za kawkę i ciacha w plenerze.
Krasnal się wkurzał bo kawkę musiał pić sam, dlatego porozlewał...
Zapraszam więc Was na popołudniową kawkę.
Irenko cieszę się , że znalazłaś dobry Punkt,
gdzie załatwisz sobie nareszcie sprawę. Dziękuję za owoce.
Pozdrawiam Was serdecznie , miłego popołudnia i wieczoru.

[marzenna79]

Witam Was Kochani !
Wczoraj wieczorem byłam u mojej dentystki
i wiecie co....nic mnie nie bolało...
Wyczyściła kanały, wsadziła lekarstwo i dała fleczer.
odbuduje mi ząb na ćwieku, a potem scali mi 3 zęby,
aby wzmocnić dwójkę.
Najważniejsze, że da się ten ząb zrekonstruować...
Bardzo cieszę się...
Kolejna wizyta za tydzień 14 sierpnia.

Dzisiaj do południa, co chwilę lało, pogoda w kratkę,
a teraz słoneczko zawitało na dobre,
a na termometrze 24 stopnie.

Dzisiaj opiekuję się tylko Jonatanem, bo Angelika
poszła z rodzicami do pracy (sklep zoologiczny ze zwierzętami).

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia !

.....................................

I coś na deser...ananasy...
............................