|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry.
U mnie słonko i lazury, a jak będzie dalej to się okaże. Na Podkarpaciu zapowiadali opady i burze, ciekawe czy się sprawdzi. Dzień mam bezplanowy, będzie chyba normalnie i spokojnie. Może jakiś wypad z wnuczką zrobimy, może później coś w ogrodzie. Powinnam chwycić się za kosiarkę, jednak chęci brak. Miłego dnia dla Was. |
|
||||
Witam WSZYSTKICH w ślad za Bogdą.
Też nie mam planów na dziś - co się wykluje to będzie. Przydałoby się chwycić za kosiarkę, bo trawa już straszy, ale chęci brak, jak sobie pomyślę, że trzeba ze 3 godziny spacerować po podwórku to ochota odchodzi. W dodatku Bogda prognozuje opady i burze, to się wstrzymam. Piątek zapowiadają bez burz. Ciekawa jestem jak Koberkowa rodzicielka...nic ostatnimi czasy nie pisze. Mam nadzieję, że jakaś poprawa jest, w końcu jest na rehabilitacji w szpitalu... a może już w domu? I o Kamę się martwię....pewnie dziś zatelefonuję do Niej. Wszystkich pozdrawiam. Dobrego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Witajcie ...wczorajsze "loty" dają znać ..dziś zaczęłam tzw dzień leniwca
Izuniu mama nadal w szpitalu ale ..wraca do zdrowia co słychać w niewyraznej mowie..ochrzaniła siostrę ..że zostawiłyśmy ją tutaj ,że znikąd pomocy ,nikt nie przychodzi itp itd ..tłumaczenia na niewiele się zdają ..ma dość szpitala i ja się jej nie dziwię Spróbuję pogadać z lekarzem kiedy ją wypiszą ..bo to odbija się na psychice ..wtedy taka rehabilitacja ..niewiele daje Na dzisiejszy dzień "pomysła" brak !!! |
|
||||
Gienek ma rację, że u nas na wątku fotki są ładne,
a w Bydgoszczy jest tak pięknie, że oczy wyłażą! Kobra - uwielbiam Twoje poczucie humoru. Pewnie jesteś rozweselaczem w każdym towarzystwie Ja wczoraj miałam dzień ulgowy. Skorzystałam z emeryckiej ulgi do siedzenia w domu, i jedynie leciutko przycięłam co poniektóre krzaczory przy wejściu do chaty. Ptaki w winogronie na pergoli wysiadują, to nawet nie wiem, czy pod pergolę wjeżdżać z kosiarką, czy ręcznie z nożyczkami do trawy? A może niech im trawka rośnie nawożona ptasim guanem? Dziś stopni niewiele, siąpi od rana, co wskazuje na areszt domowy. Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam Was
Dosyć fajny dzień jest na razie u nas. Słonko fajnie świeci +19 jest. Widać że lato się robi. Pomidory coś tam odżyły dają znać że rosną. Rzodkiewka tez podskoczyła , Już ją jemy Pietruszka jeszcze stoi w miejscu, chociaż zaczyn się pierzyć. Seler padł i koper. Koper posieje. Seler nie kupuje flanców już , kupię gotowe, ja urosną prosto do garnka.
Pozdrawiam was ,i życzę miłego dnia.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
U mnie totalne lenistwo, bo siąpi - jak Gratka gada - i na zewnątrz nie da się nic zrobić. Był kuzyn na pogaduchach...obiad ugotowałam i zaczytuję się w komedii kryminalnej, którą mogę polecić tym, co lubią lekturę lekką i przyjemną. Są to dwie powieści Jacka Galińskiego "Kółko się pani urwało" i "Komórki się pani pomyliły". Jak do tej pory odrzucało mnie od książek, tak tę pierwszą pochłonęłam w 3 dni, a drugą kończę. Nie trzeba wysilać szarych komórek...
Bogusiu...cieszę się, że mama wraca do formy. Jeszcze trochę i być może będzie całkiem dobrze. Doc...cudowne fotki...bo kwiaty niebieskie... w moim guście. Gienku.... Do miłego.....
__________________
|
|
||||
Przyszłam z życzeniami miłego wieczoru i wiadomością od Kamy.
Myśli o nas...nawet kilka dni temu weszła na Seniorka, napisała post, ale Jej gdzieś wyfrunął w kosmos, a nie miała siły pisać ponownie. W domu gości córkę, więc spędzają czas razem...załatwiają jakieś zaległe sprawy i wizyty lekarskie. Wszystkich nas pozdrawia. Do jutra....
__________________
|
|
||||
Cześć wieczorkiem.
U Was siąpiło, a u mnie słonko, chmury i wiatr. Najfajniej było po południu, wiatr ustał, no to oczywiście polazłam w ogród. A miałam dziś nawet palcem nie kiwnąć. Nie umiem usiedzieć spokojnie, jak jest fajna pogoda. Docu, fotki jak zwykle urocze. Sadzonki lnu dostałam od sąsiadki, na razie rosną w doniczce, jeszcze nie wiem gdzie go upchnę, bo to jest stały kwiatek. Izo, dzięki za tytuły książek. Może jutro się wybiorę, albo we wtorek, bo moja biblioteka czynna jest tylko dwa dni w tygodniu, a do głównej w city, nie chce mi się jeździć. Jeszcze ma plus, że jest przy szkole, jak chodziłam po Kaję, to miałam po drodze, ale wybór słabszy. Gienku, szkoda, że koper i seler padł. Czasem tak bywa. Cytat:
Kobro, cieszę się, że u Twojej Mamy jest lepiej. W domu może by prędzej odzyskała równowagę, taka izolacja nie służy szybkiemu powrotowi do zdrowia. Tylko nie wiadomo, czy lekarz wyrazi zgodę na skrócenie rehabilitacji. Miłego wieczoru. Izo, dzięki za wieści od Kamy. Najważniejsze, że wszystko jest dobrze. |
|
||||
Dobry wieczór!
Byłam, napisałam i zapomniałam kliknąć wyślij odpowiedź.
Podziękowałam Izie za skoczne książki, warto znać takie tytuły jak człowiekowi jest nie fajnie. Kamie też przesyłamy pozdrowienia. A teraz zapytowywuję - czy poznajecie skąd ja mam takie piękne glicynie? Spijcie spokojnie, księżyc będzie duży, zaciągnijcie zasłony.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry....
Kot mi zrobił pobudkę o 4-tej, więc wstałam szybciej niż zwykle i jestem już z Wami. Kawa wypita, leki zażyte, trzeba brać się za jakieś działanie. Wczesnym popołudniem wybieram się w odwiedziny do koleżanki, która straciła niedawno męża - już nie mogła się doczekać mojej wizyty i kilka razy telefonowała z zaproszeniem. Będzie to moje pierwsze wyjście na pogaduchy od czasów pandemii. Cytat:
Pozdrawiam...Dobrego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Koty ma swoje prawa i one rządzą. A Ty musisz im usługiwać. Koleżankę trzeba odwiedzić i wesprzeć jakoś. Ja do mojej koleżanki się jeszcze nie wybieram, ona jest w bardzo wysokiej grupie zagrożenia, musi poczekać. Zresztą sama nie jest, ma męża, dzieci czasem wpadają, ale inną twarz też by chętnie zobaczyła....trudno, taki czas. Dziś mam zamiar wyciągnąć wnusię na spacer, może się uda, bo pogoda ma być przyjazna. Miłego dnia. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Cytat:
Smutek mnie ogarnął, ponieważ umarła córka mojej byłej współpracownicy, a moja studentka. Miała około 40 lat, córkę 10 letnią i drugie dzieciątko, które na kilka dni przed jej śmiercią lekarze pomogli jej urodzić drogą cesarskiego cięcia. To maleństwo jest wcześniakiem z siódmego miesiąca ciąży, przebywa w szpitalu. Pamiętam ją jako bardzo ambitną i pracowitą studentkę, o pięknych blond włosach, dziewczynę, która podejmowała się zadań trudnych, czasem wydawało się że przerastających ją. Żal mi jej trochę było, bo - moim zdaniem - nie miała radosnej studenckiej młodości. Zabił ją nowotwór. Poza tym chyba się wypogadza, pojadę na zakupy, a jak trawa obeschnie, to musowe ćwiczenia z kosiarką. Żyć trzeba. Bogda natychmiast rozpoznała glicynię Doca, brawo! Dla Was
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Jestem po urodzinach wnuczki, wspaniale było się spotkać w większym gronie Jaki piękny i pyszny tort wege przygotowała, z ciasta czekoladowego bez jaj i mleka, ubrany owocami Przyniosłam na dobry dzień fotki z ogródka córki, u mnie słonecznie... cieszmy się każdą chwilą, bo życie potrafi być okrutne... To ta sama pnąca róża co u mnie, nazywa się Bajazzo, kupiłyśmy dwie identyczne, tylko u córy pięknie zagląda już na taras Dobrego dnia
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 04-06-2020 o 08:37. |
|
||||
Cytat:
Jestem przygnębiona taką wiadomością od wczoraj ale nie chcę o tym mówić, nie tutaj na forum. Może mnie nie być jakiś czas ale nie o mnie chodzi a o przyjaciółkę Odrywam złe myśli jak tylko mogę...
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Przykrą wiadomość przyniosłaś Gratko. Zawsze, gdy umiera młoda osoba, w dodatku pozostają małe dzieci rodzi się żal i smutek, nawet jeśli jest to nieznana nam osobiście osoba. W Twoim przypadku ból jak najbardziej uzasadniony.
Cytat:
__________________
|