Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Krycha.]

Napisał maluna

Mirka, ja bym nie chciała, żeby moja emerytura
wpływała na inne konto..

Tu zgadzam się z Małgosią!
Każda z nas chce jak najdłużej zachować możliwość samostanowienia.
Poza tym jestem pewna , że taka propozycja wywoła konflikt w rodzinie,
tam jest jeszcze jedna córka. Jak znam życie , iskra może wywołać pożar.

[ditta hop]

NIE JEST TAKIE PROSTE - inne dzieci jeśli są miałyby pretensje i może posądziłyby o chęć zagarnięcia forsy.
Emeryturka mała a zwada może być duża.

[eledand]

[size="3"]Witajcie..
4 dni nie miałam Internatu.
Zepsuty Router i Finansminister z Netii ,tak długo mylślał.
Dzisiaj dostałam.
Skonfigurowałam i jestem.

Skrobnęłam obrazek po raz 1-szy bo dalsze malowane musi czekać.Nie mam Autobusu i wracałam Taxi za 40 zł.

Była zła.

Popatrzcie a o Kotach to jak na teraz nie piszę.



top foreign baby names

[Krycha.]

Witaj Ewko.

Twoje hobby przekształciło się w manufakturę, tylko pomocników Ci brak!!
Za obrazami widać zapasy sprzętu wszelakiego,
masz rozmach , to trzeba przyznać!! Powodzenia!

[eledand]

Witaj Krysiu.

Nie wiem czy dobrze się określę....
W 2010 zaczęła kreślić i malować i chcę na 10 lecie zrobić WYSTAWĘ czyli w przysz,łym roku.Jeżeli dopiszę mi Zdrowie.
Obrazów mam sporo i będzie z czego wybrać a swoją drogą coś domalować nowego.
Te czerwone drzwi to zamówiła Kulażanka z Uniwerku bo otwarli Imbiss.
Te obrazki małe przemaluję Szpachelką,ale nie miałam sprzętu i pędzle te Kwiaty jako takie wyszły..
Nie chciałam wylewać farby bo szkoda i takie coś naniosłam.

To tyle.
Vena wraca...
A moj "Stary" ma guza,tylko czy na to Skierowanie polezie do chirurga...Oto jest pytanie....

[Krycha.]

Życzę powodzenia w realizacji rocznicowych planów, Ewko!

[wiesia.]

Witam moi kochani.

Wróciłam wczoraj w nocy, ale jestem jakaś niedorobiona.
Tęskniłam się za wami, ale pisać to będę dopiero od jutra,
bo mam potworny ból głowy już drugi dzień.

Wszystkich serdecznie pozdrawiam.

[Irenna]

Hej Wiesiu!Fajnie,że jesteś odpoczywaj...
Ewcia,życzę Ci spełnienia Twoich planów
a starego pogoń koniecznie do lekarza...

[Krycha.]

Wiesiu, dobrze, że jesteś cała, a że niezbyt zdrowa, to było do przewidzenia.

Teraz musisz odpocząć po odpoczynku, samo życie!

[maluna]

Cześć Wiesiu, musisz się zaaklimatyzować i będzie dobrze
Najważniejsze, że wróciłaś cała i w miarę zdrowa.
Ewciu, dobrze że pokazałaś, jaki bałagan jest przy malowaniu.
Jak się rozłożę, to nie ma gdzie się ruszyć
Powodzenia życzę!

[wiesia.]

Krysiu,
klimat jest taki sam, jak u nas,
ale od jakiegoś czasu boli mnie głowa,
i środki przeciwbólowe nie pomagają.

Małgosiu,
najgorsze było to ,że wylot mieliśmy o 24,00.
Na drugi dzień chodziłam, jak zombi,
a prania i sprzątania full.

Irenko,
nie robiłam przez 8 dni nic innego,
niż odpoczywałam, czytałam.

Ewko
namów męża na wizytę lekarską.

[maluna]

Wiesia, też leciałam, takim lotem o północy, rano miałam
nogi spuchnięte, jak balony i dopiero po tygodniu,
czułam się normalnie.
Jesteście na działce?

[wiesia.]

Napisał maluna

Jesteście na działce?

Małgosiu tak.
Masz rację, że te nocne loty wpływają bardzo źle na samopoczucie.

[maluna]

To, dobrze, wśród zieleni szybko dojdziesz do siebie
Potem opowiesz nam, jak było
Idę na film, miłego wieczoru...

[wiesia.]

Napisał maluna

To, dobrze, wśród zieleni szybko dojdziesz do siebie
Potem opowiesz nam, jak było
Idę na film, miłego wieczoru...

Tak, zdam relację.

Miłego oglądania.

[ramzes101]

Wszystkim koleżankom i koledze a szczególnie Wiesi dobrej nocy życzy pacjent szpitala w mieście sieradzu oddział rehabilitacji Janusz kuternoga

[szuanka]

Janusz, parsknęłam śmiechem, przez Ciebie ekran muszę czyścić.
Witaj Wiesiu.
Dobranoc.

[wiesia.]

Napisał ramzes101

Wszystkim koleżankom i koledze a szczególnie Wiesi dobrej nocy życzy pacjent szpitala w mieście sieradzu oddział rehabilitacji Janusz kuternoga

Ramzesiku, a nie poszukałeś jakieś dziewczyny?
Bez nogi tysz biorą.

Witaj Aniu, a na dżem z jabłek przyjadę.

[Pamira]

Wiesiu Witaj w domu Bez Ciebie jakoś nie tak było. Tu każdy stanowi określoną rolę.
Najważniejsze,że w całości doleciałaś. Teraz przez kilka dni będziesz się aklimatyzować,
bo wszystko musi wrócić do normy. Już widzę, jak będą Cię witać panowie.
Efka czuję, że twoje dziesięciolecie będzie huczne i okazałe, czego Ci życzę z całego serca.

[lebuj]

Janusz , ty kuternogo - trzymaj się tam kolego .

Wiesiu , witaj po wojażach . Nie dziwota żeś zmęczona .
Czekamy jutro na fotorelacje z wyprawy .

Ja Was tylko podgląduję a na prawdę mecze Ligi Mistrzów
obserwuję .Jedni w d.pę dostają - drudzy wygrywają .

Skupię się na meczach , a Wam miłej nocki życzę .