Zamknięte osiedla???????

[ewikomega]

Od trzech lat zamknięto osiedle w którym mieszkam-zakaz wjazdu i parkowania ?????
To nie jest osiedle apartamentowców, brak jest portiera ,który obsługiwałby możliwość wjazdu na osiedle np:
karetkom , taksówkom, firmom remontowym itd. Administracja za zgodą ....????
przy wjeździe na osiedle postawiła szlaban otwierany jak za króla ćwieczka na kluczyk-czyli ..........
trzeba wyjść z samochodu , aby dostać się do kłódki/w lecie to jeszcze nie jest to skomplikowane , gorzej w zimę gdy dozorca/pan i władca/nie odgarnie śniegu jest ślisko , a pokonywanie przeszkód zimowej aury jest szczególnie niebezpieczne dla starszych ludzi.
Z dwojga złego jeżeli /moim zdaniem zrobili z osiedla "getto" to powinno być otwierane na pilota, lub kartę .
Ci co wymyśli takie "udogodnienie" powinni wziąć pod uwagę przede wszystkim karetkę pogotowia, czy taksówkę, która mogłaby podjechać pod klatkę schodową.
W początkowej fazie WYMYSŁU TEGO nie zdążyłam zapisać się na kluczyk.
Dorobić nie mogłam bo niby był kodowany.
Obecnie sama administracja /ZA GROSZE, BEZ KODU/dorobiła mi - wreszcie po wielkich bojach mam -śmiechu warta ta cała akcja , a najśmieszniejsze w tym wszystkim, a zarazem żałosne jest,
iż kluczyk do szlabanu przekazał mi jakiś pracownik administracji/obecnie jestem ograniczona w chodzeniu-przemierzaniu drogi do administracji/, a nie dozorca , który zachowuje się jak PAN NA SWOICH WŁOŚCIACH-a lokatorzy to jego poddani
Jestem za zamkniętymi osiedlami-ALE JEŻELI WJAZD DO OSIEDLA OBSŁUGUJE PORTIER .
Natomiast w takim przypadku jak w osiedlu w którym mieszkam jest coś nie tak - moje zdanie podzielają taksówkarze, pracownicy pogotowia, pracownicy sklepów spożywczych internetowych- tym bardziej , że na ulicy przy której mieszkam jest ZAKAZ POSTOJU.
Ciekawa jestem opinii państwa na ten temat- raczej nie należę do osób czepiających się głupot, ale zeźliłam się na takie ...........

[Jarosław II]

Miesiąc temu mogłaś podnieść problem z radnymi dzielnicy z odpowiedniej opcji politycznej. Przyjechała by telewizja i teraz by było po kłopocie Teraz musisz czekać do następnych wyborów

[ewikomega]

Napisał Jarosław II

Miesiąc temu mogłaś podnieść problem z radnymi dzielnicy z odpowiedniej opcji politycznej. Przyjechała by telewizja i teraz by było po kłopocie Teraz musisz czekać do następnych wyborów

Jak dożyję
Fakt masz rację

[mimoza]

Ewuniu, po kolei.
Mieszkasz na zamkniętym osiedlu, jednak na takich osiedlach, z tego co wiem, nie ma mieszkań komunalnych
tylko mieszkania na prawach własności. Innymi słowy stanowicie wspólnotę mieszkaniową.
Administrator, to nikt inny jak zarządca, który powinien dbać o Wasze potrzeby, w Waszym imieniu.
Powinniście zebrać się (właściciele) i na zebraniu wspólnoty podjąć stosowne uwały (zawierające Wasze żądania)
do wykonania przez zarządcę, albo go zmienić w trybie 3-miesięcznego wypowiedzienia
vide ustawa o własności lokali - wrzuć w google wyświetlisz pełne brzmienie.
Działaj szybko, bo kolejna zima za pasem. - Cz

[ewikomega]

Napisał mimoza

Ewuniu, po kolei.
Mieszkasz na zamkniętym osiedlu, jednak na takich osiedlach, z tego co wiem, nie ma mieszkań komunalnych
tylko mieszkania na prawach własności. Innymi słowy stanowicie wspólnotę mieszkaniową.
Administrator, to nikt inny jak zarządca, który powinien dbać o Wasze potrzeby, w Waszym imieniu.
Powinniście zebrać się (właściciele) i na zebraniu wspólnoty podjąć stosowne uwały (zawierające Wasze żądania)
do wykonania przez zarządcę, albo go zmienić w trybie 3-miesięcznego wypowiedzienia
vide ustawa o własności lokali - wrzuć w google wyświetlisz pełne brzmienie.
Działaj szybko, bo kolejna zima za pasem. - Cz

Mimozo to nie takie proste.
To osiedle politechniki - dobre
Oni zamknęli osiedle dla samochodów - szlaban-chyba w celu uniemożliwienia parkowania pojazdom właścicieli niemieszkającym tutaj . Dookoła osiedla nie ma parkanu , więc każdy może wejść , to osiedle to obecnie DZIWOLONG . Utrudnili jedynie.... i aż wjazd samochodom.......,
a i tak można wjechać np maluchem po chodniku
Osiedle obecnie jest rajem dla złodziei, a makabrą dla ludzi starszych i nic nie można z tym zrobić, chyba , że ma się stalowe nerwy.
Myślę, że z politechniką nie wygra się jak z każdą instytucją państwową.
Politechnika nie zgadza się na wykup mieszkania/są to mieszkania służbowe/- podejrzewam ,że ze względu na wspaniałe położenie /Śródmieście/ znajdą bardzo zasobnego NABYWCĘ a nie ważne ,że potencjalni lokatorzy inwestują wielkie pieniądze w renowację mieszkań, aby mieszkać godnie wg najnowszych standardów.
Co ich to obchodzi. W przyszłości zgarną wszystko -wolność Tomku w swoim domku Wodogłowia

[Ojanna]

Widzę, że nie tylko mnie irytują praktyki homo apartamentusa Napisałam "list do redakcji" o tym gatunku

[ewikomega]

Ojanno pozostaje tylko to .Małym samochodem jak maluchem , lub smartem na osiedle wjeżdżałam i ja i inni... po chodniku , ale karetka taka tyci tyci

[Ojanna]

Homo apartamentus http://www.voila.pl/313/lf7ck/

[quasimodo81]

Wybór formy mieszkania to indywidualna sprawa i nie powinna być podlegać ocenie. Ale patrząc od strony społecznej, strzeżone osiedla mnie osobiście wzbudzają mieszane uczucia. Grodzone, strzeżone, zamknięte, powstaje pytanie przed kim? W Berlinie są tylko trzy takie osiedla. W Polsce niemal w każdym większym mieście. Taki stan rzeczy pokazuje brutalnie zatomizowane społeczeństwo, a co za tym idzie, duże nierówności i wykluczenie ekonomiczne. Jedni mieszkają niemal w apartamentowcach a drudzy w kontenerach. W wielu przypadkach ci z kontenerów to nie tylko patologia ale i może przede wszystkim ofiary transformacji.

[bodzio2]

Zamykanie Osiedli jest złym pomysłem ze względu na utrudniony dojazd Straży Pożarnej czy Karetki Pogotowia,i paradoksalnie możemy sami się uwięzic w płonącym bloku a nawet ulec wypadkowi do którego pomoc nie dotrze na czas.Oczywiscie trzeba chronic swoją własnośc ale trzeba podejśc do tego z rozsądkiem.

[senior A.P.]

To i takie "cuda" wspolczesnej cywilizacji do Polski juz weszly ?
Komu za to gratulowac ???

[Jarosław II]

Napisał senior A.P.

To i takie "cuda" wspolczesnej cywilizacji do Polski juz weszly ?
Komu za to gratulowac ???

No widzisz, zapatrzyli się na bardziej rozwinięte cywilizacje. W Skandynawii jak zaczęli jeździć Polacy to zaczęto zamykać domy.

[Katan]

Haha, to prawda, nie tylko w Skandynawii zamykają domy z lęku przed nami

[LesnaChata_pl]

mi osobiście podobają się takie zamknięte osiedla, o ile działają tak jak powinny.Uważam, że są o wiele bezpieczniejsze i bardziej zadbane. Panuje na nich porządek i nikt nie proszony nie może tam wejść. Każdy ma swoje miejsce parkingowe, a dzieci mają bezpieczne miejsce do zabawy.

[Boga]

Jestem przeciwna zamykanym osiedlom ; z pieskami wychodzi się poza swój teren, na skróty przez inne osiedla też sie chodzi ; ale co moje tonie rusz! Według mnie to zbyt egoistyczne ; przecież wszyscy powinnismy być bezpieczni!
Pozdrawiam!

[Vika]

Napisał Boga

Jestem przeciwna zamykanym osiedlom ; z pieskami wychodzi się poza swój teren, na skróty przez inne osiedla też sie chodzi ; ale co moje tonie rusz! Według mnie to zbyt egoistyczne ; przecież wszyscy powinnismy być bezpieczni!
Pozdrawiam!

I wszyscy płacimy podatek gruntowy. Na terenie mojego osiedla powstaje coraz więcej deweloperskich bloków. Wyglądają nawet ładnie,ogrodzone,wewnątrz parking ,czasem jest plac zabaw,częściej nie ma.Efekt taki; mieszkańcy tych pięknych budowli korzystają z terenów osiedla/pieski,rowery ,itp// i placów zabaw przy blokach, za które to tereny ''sprawiedliwie'' podzielone przez liczbę mieszkanców płacimy niemały podatek nie mając w gruncie rzeczy prawa nawet do piędzi tej ziemi.

[MarianB]

A to Polska właśnie

[maryla68]

Przynajmniej nikt się nie włamie

[Frat]

Napisał Vika

I wszyscy płacimy podatek gruntowy. Na terenie mojego osiedla powstaje coraz więcej deweloperskich bloków. Wyglądają nawet ładnie,ogrodzone,wewnątrz parking ,czasem jest plac zabaw,częściej nie ma.Efekt taki; mieszkańcy tych pięknych budowli korzystają z terenów osiedla/pieski,rowery ,itp// i placów zabaw przy blokach, za które to tereny ''sprawiedliwie'' podzielone przez liczbę mieszkanców płacimy niemały podatek nie mając w gruncie rzeczy prawa nawet do piędzi tej ziemi.

To bardzo dziwny argument. Podatek gruntowy płacimy od wyliczonej, przypadającej nam w udziale powierzchni, a nie od całej Polski.
Podobne zastrzeżenia można byłoby mieć z powodu niemożliwości wejścia na teren np. zakładu przemysłowego nie będąc jego pracownikiem, jednostki wojskowej, albo też ścisłego rezerwatu przyrody.
Mieszkańcy zamkniętych osiedli (do których ja nie należę), płacą niemało za trochę większe poczucie bezpieczeństwa i spokoju i uważam, że mają do tego prawo.