|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry.
Ano nie ma nic na zawsze. Ja też byłam zdrowa i silna, do czasu. Teraz powieszenie prania w łazience to jest wyczyn. Słonko świeci, pościel na balkonie a ja już uszykowana do wyjścia. Będzie rowerkowanie. Dziś piątek weekendu początek, trzeba jakieś zakupy zrobić, skończyły mi się owoce i warzywa a bez tego nie ma obiadków. Janusz, moje końskie mazidło jest zielone a raczej było bo go już prawie nie ma. Pozdrawiam i słoneczka życzę, takiego jak u mnie.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
dzień dobry kochani
dużo spraw już poza mną,recepty,skierowanie ,okulista,na ryneczku owoce i ciepłe bambosze . Nie ma zmiłuj się trzeba się ubierać w domu 18-19 stopni,a ogrzewanie nie włączone dlaczego ? bo to jest czas wymiany kaloryferów i włączą jak wymienią odpowiedziała pani w administracji spółdzielni Mam grzejnik podobny jak Krysia K.i też boję się go włączyć ,do października nie wytrzymam w takim mieszkaniu ,odpocznę po tych wojażach i pójdę zapolować na nieco nowszy model grzejnika. No to miłego ,ciepłego piątku |
|
||||
Dzień dobry moi drodzy.
Irenko dziękuję. Jak czytam o waszych problemach z ogrzewaniem, to dziękuję, ze mam swój piec gazowy i grzeję kiedy chcę. U mnie jest 24 stopnie ciepła. Eniu, od rana już tyle spraw załatwiłaś? Aniu, widać, ze na rowerek masz siły. Krysiu, abyś jak najdłużej była zdrowa i pełna werwy. Janusz, a jak przeziębienie? Już jest lepiej? Kaimo, z tego wynika, ze kamień powie prawdę. Mirko, a ty pewnie weźmiesz się za grabienie i zbieranie orzechów. Posprzątałam chałupkę, a teraz czekam na Franka, bo znowu pojechał po przydasie. Zwozi, a ja układam w szafach. Wszystkim życzę miłego dnia. |
|
||||
Obleciałam osiedle i sklepy,nie jest tak źle na dworze,
można wytrzymać...teraz gotuję zupę jarzynowa,zachciało mi się Janusz,o 5-tej kot położył mi na poduszce ćmę,więc wyskoczyłam z łóżka z wielkim wrzaskiem,rozbudziłam się zupełnie i trybiki w głowie zaczęły nawijać... Dziękuję Tobie i Mirce że zauważacie moje wierszyki... Czy już nieco lepiej się czujesz? Krysiu,i tak trzymaj,oby jak najdłużej w dobrym zdrowiu... Aniu,dla mnie wyczyn to wejście na drabinkę,mimo, że jest stabilna i wygodna... Wiesiu,nie znoszę układania rzeczy w szafach,ale przecież ktoś musi to robić... Eniu,niedobry czas wybrała sobie Twoja spółdzielnia na wymianę grzejników,mogli to wcześniej zrobić... |
|
||||
Dzień dobry!
Cześć kochani!
Wreszcie usiadłam na chwilę i bardzo przepraszam osoby które do mnie dzwoniły i nie odebrałam telefonu. Słyszałam dzwonek jadąc autem, ale nie mam głośno mówiącego, więc nie odbieram, a ogólnie to jestem bardzo zalatana i muszę sama wszystko ogarnąć. Obiecuje, że oddzwonię w wolnej chwili. U nas się ociepliło, więc wyszłam pozmiatać liście, które wiatr nawiał z całej ulicy, pod moją posesję. Włączyłam kolejne pranie i czeka mnie jeszcze prasowanie poprzedniego, bo flanelowe piżamy trzeba uprasować. O jedzeniu nie myślę, zresztą nic nie mam w domu, poza jakimiś resztkami. Jutro pojadę kupić coś Jurkowi, tylko nie wiem co, może jakieś owoce? Na szczęście, Luna po tabletkach spała bez przerwy do 6;30 Idę działać, buziaki zostawiam... |
|
||||
Wiesiu wiatru nie było, więc kilka orzechów tylko spadło. Mam nadzieję, że pozbierają sami. |
|
||||
Wiesiu, czy mam siły na rowerek? A czy mam inne wyjście, łatwiej mi rowerkiem jak na nogach.
Trochę mało owoców kupiłam i nie wiem dlaczego ale i tak miałam ciężko, niby nic a stówka poleciała. Mam dziś słabe myślenie. Chyba muszę pościel zabrać z balkonu bo chmury się zbierają. Pora obiadowa się zbliża. Jeść, nie jeść? Oto jest pytanie.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Powiedzcie mi, proszę, jak się roślina z fotografii nazywa. Kupiłem ją dziś w Kauflandzie a na etykiecie było"roślina zielona".
Aniu, twoja maść była zielona, bo pewnie chłodziła twoje rozpalone ciało, moja maść rozgrzewa stygnących staruszków. Wiesia, wiesz czemu Frącuś ciągle wychodzi? Bo samotnemu mężczyźnie wszędzie źle, a żonatemu tylko w domu. Irenko, Balu przyniósł ci śniadanko, niewdzięcznico. A na drabinę też nie wchodzę, bo nowe biodro jeszcze nie gotowe. Mirka, To od razu mu zaznacz, że nie możesz sobie za dużo pozwolić, bo cię potem półdupek boli. Jak kocha to zrozumie. Kaimo, to jesteś bardziej zgrzybiała,niż sądziłem.Ale i tak ja już jestem grzyb prawdziwy, a ty dopiero taki podgrzybek. Małgosiu, chciałem cię podtrzymać na duchu.Ja po operacji też jeździłem na wózku, niedługo będzie chodził jak primadonna. A więc co to za roślinka? bbva compass locations near me
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Kupiłam dżinsową bluzkę z Bonprixu i teraz się z nią gonię.
Okazała się w biuście za mała. Franek wydziwia i nie chce jej wysłać, każe mi samej iść. Pewnie, jak Żabka nie przyjmie, bo nie wchodzi kod, to zostawię i będę czekać, aż schudnę. Mirko, wnuki nie zbiorą orzechów? Aniu, nie dziw się warzywa i owoce chyba poszły do góry, a poza tym zrobili sprzedaż wiązaną. Kupisz dwa masła to płacisz trochę więcej, niż za jedno. |
|
||||
Wiesiu, ta sprzedaż wiązana to istna plaga, szczególnie w Biedronce, ale ja tam nie byłam i nic z tych "rarytasów" nie kupowałam.
Warzywa bardzo podrożały i owoce też wcale nie tanie, o tej porze roku jabłka po 3,50, przecież to sezon na owoce!!! Ziemniaki po 2,60. Tańsze są te w workach po kilka kg ale to nie dla mnie, ja kupuję ziemniaki na sztuki.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Witajcie .
Ja wróciłem z zakupów , żona u teściowej i czas leci . Żona za chwilę powinna być . Kupiłem filety z flądry , które uwielbiamy . Są pyszne i mało roboty ze smażeniem i mało ości . Cytat:
Smaruj się tą końską maścią a dostaniesz takiego kopa , że lekko dociągniesz do 100-ki . Podziwiam tych co w tym wieku mogą pedałować na rowerze . Tym co cieplutko to melduję ,że też już puszczam na mieszkanie . Do tej pory grzałem tylko na ciepłą wodę . Pozdrawiam i zmykam - czuć z kuchni zapach fląderki . |
|
||||
Cytat:
nooooooo zobacz nie pomyślałam. Eeeeeeee wszystkie sprawy związane z zakupami itd. Frącuś załatwia. W domu ma swój pokój, więc możemy się nie wiedzieć cały dzień. Jemy tylko razem obiad, a potem każdy idzie do swoich pomieszczeń i robi co chce. Aniu, sprzedaż wiązana jest dobra dla dużej rodziny. Irenko, piękne kwiaty. Muszę poczytać o jesieni, ale czekam na nastrój poetycki. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|