Nie palę papierosów-część II

[aleksa5]

Witam, nie palę już 10 lat.........

[aannaa235]

Witam nie palacych,,,,sama nie paliłam 7 lat gdy przytrafił mi sie rodzinny dramat zapaliłam 1 i tak już zostało 5 lat z 1/2 roczną przerwą,,,,i znowu sie przymierzam do rzucenia

[baburka]

Napisał Pfizer

Jednym z istotnych motywów jest bardzo częsta choroba palaczy, POChP.

Czy chodzi o obturacyjną chorobę płuc?

[Telimena]

Nigdy nie paliliśmy papierosów; ja ,mąż, córki,zięciowie, szwagrowie,bratowa, swaci, ciocie....... Reasumując powyższe: Nikt z rodziny bliższej i dalszej . I tego Wam życzymy.
Pozdrawiamy cieplutko.

[MARYLCIA 54]

Napisał baburka

Czy chodzi o obturacyjną chorobę płuc?

POCHP -- to innowacyjna nazwa . Najprościej jest wrzucić do jednego worka wszystkie choroby płuc i oskrzeli zatwierdzając to ww nazwą. Choruję od 18 lat -- początkowo nie diagnozowali ( uważano, że mój organizm jest podatny na częste łapanie infekcji). Po 3 latach znalazłam się w szpitalu i wówczas zdiagnozowano Bronchitis chronica i laryngolitis chronica. Upłynęło kilka latek i rozpoznania w szpitalach brzmiały -- obturacyjne zapalenia oskrzeli. Następne pobyty w szpitalu to -- przewlekłe zapalenie oskrzeli aż doszło do INNOWACYJNOŚCI POCHP.
Przez ten długi czas przestudiowałam wiele materiałów i doszłam do wniosku, że naukowcy sami nie wiedzą skąd się ta choroba bierze, jakie są jej uwarunkowania genetyczne itp itp. Palenie papierosów może przyczyniać się do pogarszania tej choroby ale na 100% nie ma no to dowodów,że jest to choroba palaczy. W szpitalach przebywa mnóstwo ludzi, z którymi się rozmawia i w 90 % są to ludzie , którzy nigdy nie palili.Nałóg nikotynowy jest jak każdy inny. Dlaczego więc alkoholikowi nie piszą -- Przewlekła choroba picia alkoholu, lub narkomanowi przewlekłe ćpanie .
W moim przypadku chora jest opłucna ( zrosty) i powstały one tylko dlatego, że miałam złe leczenie lub wcale go nie było. Na drugim miejscu są oskrzela - ujścia do oskrzeli zniekształcone. Na trzecim płuca -- zmiany w rysunku płatów dolnych zaostrzone, które powstały wg lekarzy od ciągłych infekcji.Należy, również dodać, że testy wykazały po 18 latach iż jestem uczulona na kurz.
To prawda jestem osobą , która nie potrafi uwolnić się od nikotyny, ale sami widzicie, że palenie na wszystkie moje dolegliwości nie miało 100 % wpływu.
Jestem pewna, że nazwa powstała wyłącznie dlatego, żeby traktować chorego jako podczłowieka, który jest chory na własne życzenie i nie zasługuje na to, żeby traktować go inaczej np. przy przydziale miejsca w sanatoriach, rehabilitacji itp.
Pozdrawiam wszystkich palących i tych, którym udało się pokonać ten wstrętny nałóg.

[marola46]

Baburka,mądrze napisaleś,wlaśnie tak to jest,palisz ,to nie warto leczyć, a często jest blędna diagnoza,nie te leki , i jest jeszcze gorzej.Ciężko jest rzucić palenie, a nawet niemożliwe,wiem coś o tym i polecam terapię antynikotynową.To naprawdę dziala,już 6 miesiąc nie palę.www.antynikotynowa.zgr.pl tel.602532944 polecam.

[MARYLCIA 54]

Napisał marola46

Baburka,mądrze napisaleś,wlaśnie tak to jest,palisz ,to nie warto leczyć, a często jest blędna diagnoza,nie te leki , i jest jeszcze gorzej.Ciężko jest rzucić palenie, a nawet niemożliwe,wiem coś o tym i polecam terapię antynikotynową.To naprawdę dziala,już 6 miesiąc nie palę.www.antynikotynowa.zgr.pl tel.602532944 polecam.

Korzystałam z tej metody kilka lat temu. Niestety w moim przypadku biorezonans nie przyniósł efektów.
Wszystkie metody jakimi dysponuje nasz rynek wspomagają ale nie leczą z nałogu. Wydajesz kasę i masz nadzieję, że tym razem pozbędziesz się uzależnienia.
Pełna motywacja, dużo wytrwałości w postanowieniu, wspomaganie najbliższych, unikanie sytuacji stresujących, poszerzanie swoich zainteresowań, współpraca z psychologiem, zajęcia uniemożliwiające ci palenie itp itp.
Dużo niby na ten temat wiem ale w dc palę.
Pozdrawiam cieplutko.

[baburka]

Napisał MARYLCIA 54

Wszystkie metody jakimi dysponuje nasz rynek wspomagają ale nie leczą z nałogu. [...]
Pełna motywacja, dużo wytrwałości w postanowieniu, wspomaganie najbliższych, unikanie sytuacji stresujących, poszerzanie swoich zainteresowań, współpraca z psychologiem, zajęcia uniemożliwiające ci palenie itp

Upierałabym się, że wolność od nikotyny, podobnie jak od każdego innego nałogu, zasadza się na odpowiednio silnej motywacji. Nie palę 4 miesiąc. Rzuciłam półtorej paczki, w porywach dwie, z dnia na dzień. Nie wiem dokładnie, jak długo nie palę, bo nie liczę dni, tygodni tak, jak nie czynią tego wszyscy niepalący. Mam jeszcze pewne problemy, ale i z tymi się uporam. Tkwienie w nałogu jest przecież kwestią mojej decyzji

[baburka]

Napisał Telimena

Nigdy nie paliliśmy papierosów; ja ,mąż, córki,zięciowie, szwagrowie,bratowa, swaci, ciocie.......

Palił mój ojciec, szwagier, mój syn i ja. Każde z nas wydostało się/wydostaje z objęć nałogu. To całkiem wykonalne.

[baburka]

Napisał halina6645

Na tym wątku wypada podnosić na duchu tych co naprawdę zmagają się z nałogiem, a nie udowadniać coś, co nie ma z tym nic wspólnego.

Optowałabym za prawdą w każdych okolicznościach.

[baburka]

Napisał araad

Udawanie ze palenie jest be to bzdura palimy bo sprawia to nam przyjemność i nie da się wmówić ze jest inaczej.Howgh

Do powabów palacza należy cuchnący oddech i zapach nikotyny zakonserwowany we włosach i odzież. Oprócz wszystkich rzeczy, o których należy na co dzień pamiętać, jest jeszcze w podświadomości paczka pociętego ziela owiniętego w bibułkę, nieodzownego wprost do życia. Wątpliwą przyjemnością jest też puszczanie z dymem 15tu zł dziennie. Kasa - podstawa mojej motywacji

[Janczar]

Napisał baburka

... Wątpliwą przyjemnością jest też puszczanie z dymem 15tu zł dziennie. Kasa - podstawa mojej motywacji

Każda motywacja jest dobra o ile jest skuteczna.

Życzę wytrwałości w tej walce.
Czarek

[lalakosi]

Trzymam kciuki za wszystkich rzucających palenie, wiem przez co przechodzicie, dacie radę!

[annga]

Napisał MARYLCIA 54

Korzystałam z tej metody kilka lat temu. Niestety w moim przypadku biorezonans nie przyniósł efektów.
Wszystkie metody jakimi dysponuje nasz rynek wspomagają ale nie leczą z nałogu. Wydajesz kasę i masz nadzieję, że tym razem pozbędziesz się uzależnienia.
Pełna motywacja, dużo wytrwałości w postanowieniu, wspomaganie najbliższych, unikanie sytuacji stresujących, poszerzanie swoich zainteresowań, współpraca z psychologiem, zajęcia uniemożliwiające ci palenie itp itp.
Dużo niby na ten temat wiem ale w dc palę.
Pozdrawiam cieplutko.

W czwartek minął tydzień jak po biorezonansie nie PALĘ.
Jest ciężko, ale ...udaje się. Dzisiaj mam zły dzień i jak bym miała w domu papierosy to napewno bym zapaliła.
A żeby było ciekawiej od momentu rzucenia palenia - odkładam sobie co dziennie po ... 10 zł i już troszeczkę przybyło w skarbonce. Jak dotrwam do przyszłego roku, to uzbierane pieniążki wykorzystam na wyjazd do Hiszpanii.
Tylko czy????? ....... jest ciężko.

[poisensja]

Nie palę od pięciu lat.Próbowałam biorezonansu 2 razy znowu wracałam,choruję na refluks i ból jaki odczuwałam podczas palenia-mam chroniczne zapalenie błony śluzowej pomógł mi w rzuceniu nałogu.Musi być bardzo silna motywacja.Do tej pory czuję ochotę żeby zapalić-chyba tak będzie do końca życia.

[basialwica]

Nie palę i jest fajnie !!!

[joannap]

O moi kochani palacze.Ciężko jest rzucić palenie.
Jednak jest to możliwe.
Nie palę już 10 lat.
Pierwszy raz rzuciłam palenie po zabiegu czyszczenia strun gł.po3 latach-odnowa.
Drugie czyszczenie strun-po 3 miesiącach-paliłam.
Byłam u lekarza wykonał elektropunktórę,na uchu +silna chęć,i koniec.Nie znoszę dymu.Nie usiadę tam gdzie palą. Mysle ,że to przez tą elektr......
Warto rozstać sie z dymkiem-włosy ubrania pachną.
Oddech -przyjemny i kasa pełniejsza.
Życze wytrwałości tym co chcą rozstać sie z papierosem

[Tecka]

Nie pale juz 2 lata.Troche mi sie przytylo,ale przestalam sie przejmowac Polecam tabletki TABEX superowe sa na rzucenie papierosow.Mozna je kupic tylko na recepte w aptece.Polecam

[Ojanna]

No to postanowione, jutro idę do doktorka po ten tabex, zobaczymy, trzymajcie kciuki, proszę uprzejmie. Nie paliłam 10 lat, trzy lata temu zaczęłam a teraz "rozpaliłam" się na dobre, koniec tego dobrego

Witam Was! Nie palę 20 lat. Moim skromnym zdaniem nie pomogą żadne leki jak sami nie dojrzejemy do decyzji o zaprzestaniu palenia. Ja już nie zapalę, bo nie smakują mi papierosy - czuję wręcz wstręt do nich.Trochę niestety przybyło wagi, ale jestem szczęśliwa,że uwolniłam się od zgubnego nałogu. Zdrowia i kasy szkoda. Pozdrawiam.