Serdeczności W Podróży

[Bachorek]

Po długim namyśle i poddaniu się dokładnej
samokrytyce dochodzę do wniosku źe juź niezmiennie
zostanę odludkiem milczącym.
Mimo szczerych chęci nie potrafię nawiązać przyjacielskich
kontaktów i prowadzić ciekawe rozmowy ...
Chyba juź tylko myślenie mi zostało .
Jesteście miłymi , wyrozumiałymi kobietami które
nie zasłużyły na moje humory .
Źyczę Wam optymizmu ,radości ,przyjaciół i zdrowia .
Duchowo czasami będę ...
Dziękuję za czas mnie poświęcony .

[Siri]

Bachorek , może czasem zajrzysz ?!



Życzę wszystkim miłego dnia.

Ja dostanę prezent w piątek bo syn przyjedzie.

[Siri]

https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc...wie-15-stopni/Kilka dni temu zaczęła się meteorologiczna, a wkrótce nadejdzie także astronomiczna zima. W tym roku ta pora roku dopasowała się do kalendarza i za oknem mamy białe krajobrazy, a mróz jest całodobowy. Jednak zima długo się nie utrzyma.

Do początku przyszłego tygodnia już w całym kraju będzie na plusie, a śnieg zacznie się błyskawicznie roztapiać. W ciągu zaledwie kilku dni jasne, czyste widoki zmienią się w szare, brudne, typowo jesienne.

Najnowsze prognozy długoterminowe nie niosą większej nadziei na powrót zimy na Święta. Wszystko wskazuje na to, że ciepła, deszczowa i wietrzna aura utrzyma się przynajmniej do końca grudnia.

[Siri]

Ten to chyba jakiś mors, albo Wiking...

[Siri]

[Jewka52]

Wróciłam po urlopie ....
a na wątku pusto
Wiem że Kryba wyjechała i napisze jak wróci .
Krysia nie pisze bo nie ma z kim .
Danusia popisała chwilę i zniknęła
Siri była wczoraj
ale sama do siebie chyba nie chce pisać .
A Bachorek ?
mimo tylu naszych zapewnień i pochwał
ciągle uprawia samokrytykę .





Ja dotrzymuję słowa i wracam ...
odnowiona fizycznie i duchowo ...
Od Andrzejkowych pląsów
aż do wtorku było tak jak lubię .
Wczoraj nastała cisza a ja uzupełniłam niedobory snu
Dziś miałam badanie ECHO-Serca..i jest ok
Nastaje świąteczna gorączka
ale ja na chłodno...
co potrzeba kupuję tam gdzie podobają mi się ceny
i w największą gorączkę nie wychodzę z domu
a raczej z kuchni

To tyle po urlopie ode mnie .
Mam nadzieję że wszyscy bywalcy tego wątku
odnajdą drogę do ''Serdeczności w podróży''.
Bardzo na to liczę

[Siri]

Witam wieczorową porą, dziś nie miałam prądu cały dzień prawie....
Internet nadal mam z telefonu ,ale jakoś sobie muszę radzić.
Jutro syn będzie i postara się zainstalować HBO na laptopie.

Czytam książki , teraz skończyłam ,,Sisi" i ,,Lata"...
Czas trzeba czymś wypełnić ,żeby za dużo się nie zastanawiać nad sensem życia.....

A Bachorek chyba znalazł lepsze zajęcie i się wymiksował...

[Kaima]

Dobry wieczór! Komputer mi padł i musiałam zanieść go do fryzjera... tak, tak, to nie pomyłka, do fryzjera. To syn mojej fryzjerki, pracują razem. Kiedyś słyszałam, jak rozmawiał z kolegą o komputerach i zapytałam, czy nie sprawdziłby, co się dzieje z moim. Sprawdził, wyczyścił, dokupił jakąś licencję, oddał pusty. Będę musiała znowu go zapełnić.
Dzisiaj nieoczekiwanie pojechałam do Warszawy. Przeszliśmy Królewskim Traktem do Rynku Starego Miasta. Zimno było, ale ładnie.
Ewa, cieszę się, że jesteś . Czasem trzeba trochę odpocząć. Bachorku, myślę, że też wrócisz, bo z kim Ci będzie tak jak z nami?
Siri, ciągle podziwiam Cię za cierpliwość w korzystaniu z internetu w telefonie.
Teraz już się pożegnam do jutra - dobranoc!

[Kaima]

Dzień dobry, lekko zimowy. Zacznijmy go kawą, aby był jeszcze lepszy.

[Siri]

Dzięki Kaima za kawę...

U mnie trwa dalej sprzątanie śniegu z dachów, dziś odśnieżają blok z naprzeciwka.
Dostawca internetu nadal siedzi cicho , syn ma z nimi pogadać. Faktury mi już przysłali na maila ....

Idę niedługo do kosmetyczki , potem do garmażerki , następnie do warzywniaka , wstąpię do apteki a na koniec do spożywczego .Całe szczęście ,że mam wszystko w pobliżu.

Miłego dnia ...Ciekawe kto do nas jeszcze dziś zawita na wątek...

[Jewka52]

Krysiu, Siri... miło że jesteście
Kawa z rana do śniadania bardzo wskazana
bo ja tak zaczynam dzień .

Siri dzisiaj ma dzień zakupowy ..
a ja muszę się zabrać za pampuchy
chociaż jeszcze mi się nie chce
Ale obiecałam i nie ma zmiłuj
Takie krótkie te dni że się nie wyrabiam
chyba nie tylko ja tak mam ?
Nadchodzi czas
i jak co roku będzie Boże Narodzenie .
I w miarę możliwości wszystko się uda
trzeba mieć nadzieję
Obyśmy tylko zdrowi byli

Miłego piątku wszystkim

[Kaima]

Napisał Siri

Ciekawe kto do nas jeszcze dziś zawita na wątek...

Nie liczyłabym na dużą frekwencję - Kryba wyjechała, Bachorek na urlopie, Danusia zapomniała...
Siri, jeszcze nie widziałam, aby u nas usuwali śnieg z dachów. W tym roku póki co jeszcze dużo nie napadało, ale wcześniej bywały przecież obfite wypady.
Zapłaciłaś już fakturę za internet? Może poczekaj, aż zacznie śmigać.
Ewa, jakie są w Twoich stronach pampuchy? U nas są pępuchy - placki drożdżowe smażone na patelni.
Przed świętami zawsze jest dużo emocji - zdążę - nie zdążę, , ale, tak jak piszesz, Ewa - święta się udają.
Ja po wczorajszym dniu jestem całkiem nie do życia. Takie eskapady, nawet krótkie i nieodległe, wybijają mnie z rytmu. Snuję się po mieszkaniu i robię większy bałagan niż był. Oby nikt dzisiaj mnie nie odwiedził...

[Jewka52]

Ewa, jakie są w Twoich stronach pampuchy? U nas są pępuchy - placki drożdżowe smażone na patelni.

Krysiu to takie biedne bo mało tłuszczu w cieście drożdżowym ale smaczne i zdrowe bo
gotowane na na parze .



Kiedyś robiłam często wnukom
teraz od czasu do czasu też się zajadają ...ale
oni wyrośli a ja już nie mam tej weny .
My dorośli lubimy z owocami teraz z jabłkiem
a chłopcy bez żadnego dodatku ...takie ''suche''.

[Kaima]

A, znam, tylko że na wsi nazywały się pyzy, natomiast to, na co cały świat mówił "pyzy" u nas nazywało się tarte kluski. Te Twoje pampuchy jadaliśmy z cukrem polane masłem, albo odsmażane w plastrach na maśle. Czasem są w sprzedaży w Lidlu, może skuszę się.

[Kaima]

Przejrzałam wczorajsze zdjęcia. Mało udane, bo ciemno było i aparat też już emeryt. Od lipca mam nowy, ale nie wiem czemu nie używam go.
Na Nowym Świecie reklamuje się Ferrero Rocher. Jeszcze było widno i nie wszystko było włączone.





Ulica Świętokrzyska:



Krakowskie Przedmieście:



Na Krakowskim były akcenty z lat 50. i 60. ub. wieku.







Nie wiem czemu nie świeciła się choinka na Placu Zamkowym, a było już ciemno.



Zawsze oglądamy tylko część Traktu Królewskiego i Stare Miasto, a przecież i inne dzielnice też są iluminowane, ale jakoś nie po drodze. Kiedyś widziałam Plac Wileński i podobał mi się.

[Jewka52]

Krysia stolica w świątecznej szacie błyszczy ...dzięki za fotki .
Ja z netu jedno z mojego centrum pokażę bo duże
a ja nie umiem zmniejszyć .
Jestem zmęczona i chyba się zbiorę pod kołdrę.
Dobranoc

[Kaima]

DOBRANOC!

[Kaima]

Dzień dobry! Ciemno, w miarę zimno, śniegu spadło skąpo - normalnie. Nie zapowiadają się żadne atrakcje, chociaż to sobota. Wypijmy kawę, może potem przyjdzie jakiś pomysł na dzisiejszy dzień.



Ewa, w moim miastku też będą skromniutkie dekoracje, a może już są - nie wiem, dawno nie byłam w "śródmieściu". Miasto małe i niezamożne, żadnego przemysłu, tylko handel - prawie w każdym domu jakiś sklepik. Nie wiem, z czego się utrzymują. Ale w ubiegłym roku kupiliśmy dużą bombkę na rynek, może i w tym roku coś też? W następnym tygodniu wybiorę się na wieczorny spacer.
Udanego weekendu wszystkim!

[Jewka52]

Krysia ta kawa budzi mnie
wielkie dzięki .
U mnie główna ulica i wszystkie centra rozrywkowe
jak Manufaktura i pobliski park
wszystko się błyszczy i świeci .

https://youtu.be/kIeFNgQueDI

Pruszy śnieg a ja mam masę roboty .
wypiję kawę i muszę się zorganizować .
Umówiłam się na dwie usługi krawiecką
i fryzjersko- kosmetyczną
bo koleżanki muszą ładnie wyglądać ....
a ja jak ta Kwiatkowska ''żadnej pracy się nie boję ''

Zdrowia wszystkim życzę bo to najważniejsze

[Kaima]

Hej, Ewa! Obejrzałam film - to tylko jeden park, więc jak musi wyglądać całe miasto? Cudne są filiżanki i dziurka od klucza. Ciekawa iluminacja, dla mnie coś nowego, bo warszawskie już mi się opatrzyły, jakieś tylko drobne elementy zmieniają się. Powinnam pojechać w inne dzielnice, a nie tylko kręcić się po Królewskim Trakcie. Parki w Warszawie też są iluminowane - z Krakowskiego miałam dwa kroki do Ogrodu Saskiego, a nie pomyślałam, żeby tam zajrzeć.
Dzień u nas pochmurny, pada drobny śnieg i jest świeżo i biało.
Ewa, Krybo, Danusiu, Siri, Bachorku - miłego ciekawego popołudnia i wieczoru!