Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Dzień dobry.
Też Was witam majowo, kolorowo i słonecznie.
U mnie słonko jest, będzie fajny dzień, no to ja zaraz do city wylatam.

A tęcza? Kilka dni temu .... pierwsza już była.
I nikt protestów nie składał do władz...

Pluto, bo ta tęcza namalowana została przez wyższą władzę, do której protesty nie docierają.
Słoneczniki faktycznie wykręcają sie do słońca, mądre roślinki.
U Bachorka kasztany zakwitły?
Ciekawe jak u mnie.
W poniedziałek zobaczę, jak będę szła z wnusią ze szkoły.

Posadzili roślinki pod Twoim blokiem, bo dostali dotację na ten cel.
Z tym projektowaniem też bywa różnie.
A że krzywe chodniki...to już sprawa miasta, no cóż, powiem Ci tylko tyle, że
jak kilka lat temu rozbiłam sobie twarz (!)
o krzywy chodnik i musieli wypłacić odszkodowanie

Lulka, ale lepiej nie rozbijać sobie twarzy.
A dotacje muszą wykorzystać zgodnie z przeznaczeniem.
Kobra, nasiona orlika możesz też zebrać i rozsiać, gdzie będziesz chciała.
Orliki są piękne i tyle odmian i kolorów, że głowa mała.

Powiadają że " cudze chwalicie swego nie znacie .
Sami nie wiecie co posiadacie"
Kwiatów w naszym klimacie jest naprawdę duużo o wiele więcej i są na prawdę piękne
Trzeba tylko je "widzieć " i pokazać

Tarninko, w każdym klimacie jest inna roślinność.
Naszymi zachwycamy się tu i teraz, a jak wyjeżdżasz w dalekie kraje, to zachwycasz się tamtejszą przyrodą.
I tak jak Lulka gada...nawet na pustyni można znaleźć piękne okazy roślinności.
A te olbrzymie kaktusy....

Wiecie co? Ja absolutnie nie dwudziestoletnia, może Wy tak, ale ja absolutnie nie.
Rano obudziło warczenie. I co się okazuje? Warczenie okazało się wierceniem pod pod blokiem dołków na roślinki. W te dołki posadzili roślinki. Jakieś tam. Poszliśmy zobaczyć. No rzeczywiście coś tam powpychali.

Haniu, trzeba poczekać aż podrosną, wtedy na pewno się będziesz nimi zachwycać, lepsze to niż same betony.
Dobrego dnia...trzymajcie się.

[pluto37]

Napisał bogda

Dzień dobry.

U Bachorka kasztany zakwitły?
Ciekawe jak u mnie.
W poniedziałek zobaczę, jak będę szła z wnusią ze szkoły..

U Ciebie też
Bo jak u mnie to chyba u Cię .... też.

A dziewczyny grają.....fajnie.

[zula]

Dzień dobry!
No oniemiałam z zachwytu,jaka ta nasza ziemia jest piękna.
Najbardziej zachwyciła mnie łąka Gratkowa,no takiego cudu to nie widziałam jeszcze.
Te storczyki Żabowe też nie do pogardzenia,ale chyba tam za gorąco,jak na moje potrzeby.
Ale coś za coś,za to nie ma zimy.
U mnie też zaczyna kwitnąć kasztanowiec.
Haniu,ale czym te pany sadzili te roślinki,że warczało?
Że to teraz taka mechanizacja?
Muszę sobie kupić też te orliki,jak się same wysiewają.
A czy kosmosy też się same wysiewają,bo w zeszłym roku kwitły mi takie żółte,co się nazywają siarkowe,nie pozbierałam nasion i nie widzę żeby kiełkowały.
W zeszłym roku wsadziłam też malwy,rosły jak gupie,ale coś je źre,czytałam że to rdza taka,a dziury wygryzają ślimaki.
Zerwałam wszystkie uszkodzone liście i spaliłam w piecu.
Teraz muszę opryskać,ale się boję że za gorąco,chyba wieczorem to zrobię,jak się ochłodzi.
No i nie będę pszczółek narażać.
Lulka,cudne te orliki,ja je raz kupiłam i się nie rozsiały,ale spróbuję jeszcze raz.

[Lulka]

Napisał zula

A czy kosmosy też się same wysiewają,bo w zeszłym roku kwitły mi takie żółte,co się nazywają siarkowe,nie pozbierałam nasion i nie widzę żeby kiełkowały.
........
Lulka,cudne te orliki,ja je raz kupiłam i się nie rozsiały,ale spróbuję jeszcze raz.

Zulka, kosmosy i orliki same się wysiewają, ale jak chcesz im pomóc, to pozbieraj nasiona
i rozsyp po kwitnieniu, przetrwają zimę bez problemu.
Siewek kosmosów jeszcze u mnie nie widać, wszystko opóźnione.
Siewki wyglądają jak koperek

ale czym te pany sadzili te roślinki,że warczało?
Że to teraz taka mechanizacja?

Zula, teraz mają takie świdry do sadzenia drzewek, jak warczało,
to nie były mechaniczne, tylko pewnie spalinowe.

[pluto37]

No to takie Świątki, to chciałbym częściej oglądać...

Nasza dziewczyna wygrała po fajnej walce z inną fajną dziewczyną i jest piętro wyżej w turnieju..

I już jest ....miło

[Bachorek]

Miło już było a teraz koniec balu...

[pluto37]

To co
Wiosna już była?
Był MAJ,
Był raj.
i miast króliczków
na łączce kóz ....
Zawita nam
GENERAŁ MRÓZ????

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Jarek napisz koniecznie co tam się podziało na tym wczasowisku..wczoraj oglądałam na FB rzekę płynącą przez Krzyżanowice k/Raciborza ..znam takie widoki od siebie,straszne..

Co tam, nie ma się co rozczulać, w listopadzie było głęboko na 5 metrów, w ten wtorek było 6 a dzisiaj jest 6,50. Wodę mam równo z pomostem 2,4m. Zapowiadają latem upały ale im nie wierzę, bo oni kłamią nawet przez sen.

[kobra5]

O rety Jarek ale jak z pomostem równo to do tego pięknego domku chyba nie wlazła???...no i na działkę też może nie szkoda takich pięknych krzewów..
Ja już powrócona pomimo zapowiedzi deszczu było cudne słonko ..jutro mają nam zwieźć fajne metalowe ażurowe łóżko i mały zgrabny segmencik..bo koleżanka weny dostała a raczej córa wydoroślała i chciała się pozbyć .Z tego łóżka będzie pewnie nie mebel ale ozdoba ogrodowa..jeszcze pomyślę.Na razie koncepcji brak...
Wkurzyłam się bo czereśni z mięskiem w tym roku jeść nie będę i pod czereśnią mężowi zleciłam oprysk ziemi na trzęsówkę tak jakoś to dziadostwo się zwie co to w ziemi zimuje a potem wylata nacina czereśnię i wkłada jajo potem te białe larwy w owocu siedzą ..Dość ..niby na wegetarianizm nie przechodzę ale lubię owoce bez mieszkańców.. Pierwszy raz to robię ..ciekawa jestem efektów

[pluto37]

Rano życzyłem
by ....było miło.
I miło w Rzymie się zrobiło

Nasza dziewczyna
wcale nie mała
Dwa mecze dzisiaj powygrywała.

I ..... by także nam miło było...


Ale cuś mnie się zdaje, że na tym forum jakoś bezsportowo życie się toczy.

[bogda]

Ale cuś mnie się zdaje, że na tym forum jakoś bezsportowo życie się toczy.

No jak to?
A rowerek...to też sport.
A uprawianie pola...to tez sport.
A spacery...takoż samo.
Iga idzie jak burza, kciuki trzymamy.
Pluto, dziś sprawdziłam jadąc autobusem...kasztany zaczęły kwitnąć.

Wkurzyłam się bo czereśni z mięskiem w tym roku jeść nie będę i pod czereśnią mężowi zleciłam oprysk ziemi na trzęsówkę tak jakoś to dziadostwo się zwie co to w ziemi zimuje a potem wylata nacina czereśnię i wkłada jajo potem te białe larwy w owocu siedzą ..

Kobra...obrzydziłaś mi czereśnie...
Ale szpaki się na tym znają, dlatego czereśnie napoczynają i larwy wyjadają, o!

Miło już było a teraz koniec balu...

Bachorku...wypluj to słowo!
Obyś nie wypowiedział w złą godzinę...

Siewek kosmosów jeszcze u mnie nie widać, wszystko opóźnione.
Siewki wyglądają jak koperek

Lulka, dziś robiłam przegląd i też nie widziałam siewek.

W zeszłym roku wsadziłam też malwy,rosły jak gupie,ale coś je źre,czytałam że to rdza taka,a dziury wygryzają ślimaki.

Zula, jakoś wyjątkowo ślimakom smakują liście malwy.
U mnie też zżerają, podsypałam skorupkami z jajek, może będą mieć utrudnione dojście.
Jakaś brzydka chmura nad mną zawisła.
Miłego wieczoru.

A teraz powiem....d o b r a n o c.

[hannabarbara]

LULKA,Fajnie napisałaś. Tylko ja nie masochistka. Nie mam zamiaru zrobić sobie kuku, by rządziciele zrozumieli, że najpierw dla ciała, a potem dla ducha.
Cały dzień dziś słucham jaki to teraz nowy ład zapanuje. Powinnam się cieszyć, ale niestety się boję.
Pozdrawiam wszystkich osobowych.

[bogda]

Dzień dobry.
Deszcz pada, chłodno się zrobiło, to i dobrze mi się spało.

Cały dzień dziś słucham jaki to teraz nowy ład zapanuje. Powinnam się cieszyć, ale niestety się boję.

Haniu, ja słuchałam tylko trochę, mam dziwne odczucia, forsują na siłę rożne warianty, obiecanki, byle tylko utrzymać się przy władzy.
Niestety...nie mamy na to najmniejszego wpływu.
Nie rozumiem tylko, dlaczego polityków nie dotyczy wiek emerytalny, nie chcą młodych dopuścić do głosu.
Ponieważ pogoda się skiepściła, będzie siedzenie w domu z książką, może trochę tv.
Teraz kawa i....jeszcze nie wiem co.
Dobrego dnia Wam życzę.

[pluto37]

Nie ma na pogodę zemścić...
Zieleniej jest
bo

Na wiosnę kwiatki rosną
I kwitnie miesiąc MAJ.....

Jak zauważyli dawno już jedna IGA C z kochasiem ŁAZUCZKIEM

[Jarosław II]

ale witam.

[pluto37]

Z chmurami to jest tak, że przyjdą i .....pójdą.
jak Iga C z Łazuczkiem śpiewali .... w siną dal
Deszczu ciut też się przyda.

No i w Citta di Roma jedna Świątek jedną Czeszkę na Foro Italico rowerkiem na Pragie /panie na Pragie!!!/ odprawiła.
To co tu się chmurzyć...



A tera czekamy na .....kopaną, bo jest grande finale naszej ligi.. I dwie stolice są na szpicy.
Jedna administracyjna, a druga duchowa

[Siri]

Była piękna pogoda ,ale się skończyła...

Teraz leje jak z cebra...

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Ależ "gwarno" dziś w ciuchci.

Jak zauważyli dawno już jedna IGA C z kochasiem ŁAZUCZKIEM

A druga IGA dziś Czeszkę pokonała...brawo Iga
Jarku, pochmurno i deszczowo było na dworze, a w sercu maj.
Pluto...kopanej jakoś nie lubię.
Po południu słonko się pokazało i dalej świeci, ale jakoś zimnawo zaś się zrobiło.

Hej Siri.
Przeleciałaś mi nad głową.
Ale fajne zdjęcie na tle rzepaku.
Jak zwykle...wyglądasz super.

[Siri]

Napisał bogda

Hej Siri.
Przeleciałaś mi nad głową.
Ale fajne zdjęcie na tle rzepaku.
Jak zwykle...wyglądasz super.

Dzięki Bogda...

[Jarosław II]

Napisał bogda

Jarku, pochmurno i deszczowo było na dworze, a w sercu maj.

Bogusiu tak jakoś odwrotnie.