Różności!!!!!!

[helena62]

Witam wszystkich w Nowym roku i każdemu z osobna życzę najważniejszego czyli dużo, dużo zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń.U mnie nic nowego ....pozdrawiam[/IMG]https://postimg.cc/LnqKKs94/8f30e010

[helena62]

[IMG][/IMG]

[barteczek]

Witaj Helenko... zdrowia w Nowym Roku! !
Dzwoniła fryzjerka suni, jutro ma być na 9 u niej... ciekawe kogo znajdę aby ją tam dostarczyć? Muszę jeszcze dzwonić do pielęgniarki... Ona już tam była z nią.. Najważniejsze to kąpiel i włoski z pyszczka, i pod ogonkiem.
Była p. Ania, ponalewała wody do mniejszych buteleczek, zabrała z lodówki to obwąchane... poszła z tym do kontenera... szkoda że było fajne jedzonko za garnkiem.. nie widziałam... POSZŁO!
Nie ma co żałować, gorzej by było jakby mi zaszkodziło... chociaż, z moim apetytem to by było trudno coś takiego zjeść.
Pewnie już nie będę tutaj dzisiaj - powiem Wam DOBREJ NOCY!

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Helenko...dzięki za życzenia noworoczne....niech się spełniają.
My też życzymy Ci wiele radości i dobra...zostań w zdrowiu i nie zapominaj o nas....czekamy.
U mnie jeszcze nastrój świąteczny....jutro wybieram się do medyka na konsultację.
Ninko...Zosiu...Gienku...
Miłego wieczoru i spokojnej nocki.

[Wodniczka]

Dobry wieczór wszystkim.
Helenko dziękuję za życzenia, tobie też życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności na ten Nowy 2024 Rok, niech się spełniają.
Iza życzę udanej wizyty lekarskiej.
Ninko to pupilka będzie pięknie się prezentowała po fryzjerze.
U mnie nic nowego się nie dzieje, dzień mija, byle by zdrowie dopisywało.
.
Teraz powiem wszystkim DOBRANOC.

[Iza_bella]

Dzień dobry...
Za oknem ciemno i ponuro....i pada deszcz. Będzie brzydki dzień.
Za chwilę wyruszam na spotkanie z medykiem. Zosiu...dzięki za życzenia...wizyta zapewne będzie udana .
Ninko...to sunia po wizycie w salonie piękności będzie do niepoznania.
Pozdrawiam....Miłego dnia....

[gynek66]

Deszczowo, pochmurno u nas. Wyspałem się , po śniadaniu jestem ,
Medyk zaś wynagrodzi Izę. Ale z czego .

Ponoć 1 stycznia był międzynarodowy dzień kaca . Czy to prawda , czy nie.

Pozdrawiam was miło .

[Wodniczka]

Genku poczytałam sobie i dowiedziałam się ,że
1 stycznia to dzień kaca( nawet nie wiedziałam
Mimo, że pogoda nas nie rozpieszcza, to życzę Wszystkim
miłego dnia.,po śniadaniu jestem i wypiciu małej czarnej kawy, się wyspałam ale obudzona przez krople padające w okno.
[/size]

[barteczek]

Witam Rodzinkę!
Wreszcie dotarłam tutaj...
Bardzo dziękuję Wam za życzenia, oby się spełniły!
Oj, o kacu nie słyszałam.. ale w sam raz dla niektórych...
Miełam dzień byle jaki.. nie spałam w nocy, po 2 już oglądałam tel. aby nie oszaleć.... zasnęłam nad ranem tak mocno, że moja piękność nie mogła mnie dobudzić... Wstałam po 8 a na 8 , 30 fryzjerka... oj, goniłam sama siebie! Jak dotarłam to nie mogłam powietrza złapać a tam jeszcze czekałam pół godziny, mieli psa który tak rozpaczliwie wrzeszczał, jeszcze nie słyszałam takiego wołania!!! Sunia omalże nie weszła we mnie... taki się wtuliła.
Do domu nie mogłam dojść, byłam gotowa dzwonić po Pogotowie... na szczęście wyszła mi naprzeciw Pielęgniarka z parasolem.. wzięła sunię ( tak, jest piękna, pachnąca ) dałam jej klucze i pobiegła do domu... dotarłam po ciężkich perypetiach... najgorsze schody!
Tylko Jola skończyła, zaraz zasnęłam... dopiero teraz zjadłam śniadanio - obiad.... Jestem wykończona... czyżby to był taki koniec? a sunia do schroniska...
Jak będę miała siłę to zajrzę...
Mocno Was przytulam do

[barteczek]

Nie da się posiedzieć... źle widzę, opieram się omalże leżę na biurku...
Dobrej nocy Wam życzę... pięknych snów i ogrom zdrowia!

[gynek66]

Ninka, ile ty masz schodów, żeby wejść do do mieszkania.
Ważne że zdrowa dotarłaś do domu. Ja też muszę się opierać żeby wstać z fotelu obrotowego , bo taki mam przy komputerze. Fajnie się siedzi na takim obrotowym.
Cały dzień deszcz pada. Na kolację zrobiłem sobie mleko z płatkami owsianymi i śliwki suszone z rodzynkami, namoczone są w mleku.
Obiad miałem jajka sadzone 2 szt i 3 ziemniaki z kefirem. Ja mam 13 schodów żeby wejść na górę.

Dobrej nocy.

[Iza_bella]

Dzień dobry...
Wizyta u medyka zaliczona...jeszcze jutro powtórka, więc mnie rano nie będzie.
Ninko...fajnie, że sunia już upiękniona...to miałaś przeprawę rano. Nie dziwię się więc, że padłaś zmęczona.
Ja też wczoraj padłam...miałam dreszcze, gorączkę i kichałam. O 17-tej byłam już w łóżku wygrzewać się. Wypociłam się, wygrzałam i chyba mi przeszło. Zobaczę jak będzie dzisiaj.
Gienku...Ninka mieszka w bloku na 2 piętrze, więc ma sporo stopni do pokonania...pewnie z 70. Nie dziwi więc ta zadyszka.
Zosiu...
Pozdrawiam...Miłego dnia wszystkim....

[barteczek]

[i]Witam cieplutko i dla Ciebie Izabel ślę najwięcej tego ciepełka!
Tak Gienio, Izabel gościła u mnie i wie jak trzeba się umęczyć aby dotrzeć na drugie piętro...[ do tego mam problem z oddychaniem... Znowu zacznę paplać..
Była u mnie p. Ania, wydrukowała jakieś DRUKI do wypełnienia i dostarczenia do Krakowa w sprawie mojego inwalidztwa i 1 - szej grupy. Nie potrafię sobie sama z tym poradzić... prosiłam Córkę, leży po operacji nogi to nie ukradnę Jej czasu... nie wiem nic na ten temat... wnuczka się zajęła... może coś z tego będzie... wie jak to wypełnić i wysłać... nie muszę tego Pocztą wysyłać - podobno - że to w komputerze się wypełnia i wysyła. Nie mam pojęcia, nikt mi nie potrafi pomóc... może to akurat Wnuczka dobrze zrobi!
Jakoś nie jestem w stanie rano wejść tutaj chociaż przyznam się, że o Was wszystkich myślę.
Przygotowałam sobie jedzenie i nie daję rady zabrać się za nie...
Do potem Izabel, Gienio...
Gienio, powiem Ci, że z chęcią bym zjadła ziemniaczka, jajko i maślankę... ale, nie mam maślanki...
Ok, do potem Rodzinko! /I]

[barteczek]

Nie ma nas....
Też jestem do niczego...
Pewnie legnę obok mojej suni... potem jeszcze leki na noc...
DOBRANOC RODZINKO /

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Dzień mi minął bardzo szybko...znowu dopadły mnie dreszcze...dobrze, że bez temperatury. Pewnie podłapałam jakiegoś wirusa...trzeba się kurować. Ninko...dzięki za ciepełko....doleciało.
Ninko...teraz wiele spraw urzędowych można załatwić przez komputer...My osoby starsze nie ogarniamy tego, ale młodzi radzą sobie dobrze, więc wnuczka na pewno Ci załatwi ten problem.
Za dobranockę dziękuję....Również życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy.

[gynek66]

Ja wieczorowo, najlepiej . Deszcz prawie cały dzień kropił. Temp. plusowa była i jest teraz też. Nie choruje, bo sie dobrze ubieram jak idę na podwórko. To jest zima , nie lato , jak widzę że chodzą w letniej odzieży. Taj sie wałęsałem po podwórku cały dzień. Krupnik miałem na obiad , na kościach wędzonych i boczek wędzony. Parę grzybków dałem i pęczak kaszę.
Jutro jadę na obiad do chrześniaka . Przyjedzie po mnie 25 km. Byłem u niego 4 lata temu. też nas zaprosił.

Pozdrawiam was.

[gynek66]

Zdrowie dopisuje Ninko dzisiaj. Bo przymarzło dzisiaj na dworze , siwo jest.
Pozdrawiam was miło przy piątku.

[Iza_bella]

Dzień dobry Różnościom....
Gienku...u mnie nie pada...nawet jest względnie, bo nie ma wiatru a temperatura w okolicach zera. Wprawdzie nocą był lekki mrozik, ale teraz nawet słoneczko przedziera się przez chmury.
Gienku...miłego pobytu u chrześniaka. Bardzo ładnie się zachował, że przyjedzie po Ciebie i Cię odwiezie...nie musisz martwić się o transport.
Ninko....Zosiu...Helenko...Danusiu...
Miłego dnia....

[barteczek]

Witam w południe Rodzinkę!
Była pielęgniarka, zakupy mam, śniadanie i leki też... jutro ma przyjechać wnusia... zobaczymy.

Doktor ma w poniedziałek zadzwonić.. zobaczymy.
Jak tak wszystko będę chciała " zobaczymy " to pewnie wzrok stracę wypatrując... i tak ledwo widzę, to mnie wkurza okropnie... sunia nawet dostała opieprz... nic sobie z tego nie robiła, patrzyła na mnie zdziwiona - o co chodzi -
Pralka się zepsuła, coś tarła bębnem jakby coś utkwiło tam... zadzwoniłam do znajomej do sklepu, Jej sklep jest obok tego MAJSTRA od tych rzeczy... ma mi podać jego telefon... jakoś od rana nie dzwoni!
Izabel, pozdrawiam kochanie, przytulam i uważaj na siebie... teraz o te zarazki nie jest trudno....
Gienio, ciesz się tym dniem spędzonym z bliskimi!
Zmykam do suni bo mi się oczy zamykają... cukrzyca bez końca daje mi znać o sobie...
Trzymaj się Rodzinko!!!

[gynek66]

Ninko, jutro jadę dopiero , a myślałem , że dzisiaj jest Trzech Króli. Pomyliły mi się dni tygodnia.Nie pada a razie , ale pochmurno jest. Pozdrawiam .
Po obiedzie jestem , jeszcze zjem mleko z takimi chipsami ,śliwkami rodzynek wrzucę.