Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[Siri]

Alodio , woda nagrzewa się wolniej ...nad morzem chłodniej ...



Sąsiad mi doradził trzymać w pomieszczeniu wodę w misce....Mamy podobne mieszkania na wysokości pod dachem i nam dogrzewa solidnie.
A w mieszkaniu to się nie nachodzę , wszędzie kilka kroków w każdą stronę.

[amiii]

Chciałam dorzucić coś zimnego
i się pokićkał post, to raz jeszcze.....


Cześć.
Nie będę pisać, że u mnie 18 stopni, bo.....
Wytrzymajcie jeszcze chwilę i po upałach tylko wspomnienie będzie.

Siri, jest to jakiś sposób na szybkie schłodzenie np. herbaty.

Bogda, miłego narzekania.
Przecież to zaraz minie, chwila moment.

Jurek nie będzie miał niedzieli, jak jajecznicy nie będzie.
Ale zawsze w tygodniu może gdzieś wyskoczyć, zamówić jajecznicę i zrobić sobie niedzielę.


Świeżo wyciskane soki, można też samemu coś wycisnąć,
jest z czego :



................



Mimo wszystko fajnej niedzieli.


To dorzucam dla ochłody i dla wspomnień i dlatego, że lubię tę piosenkę:

https://www.youtube.com/watch?v=e9o84u0gcnE

[bogda]

Cześć Alodio, Siri, Żabo.
Żabo, piosenkę lubię (wspomnienia) ale za śniegiem nie tęsknię.
Wiem, że to ciepełko szybko przeminie, ale i tak wolę narzekać na gorąc, niż na zimnicę.

Sąsiad mi doradził trzymać w pomieszczeniu wodę w misce....Mamy podobne mieszkania na wysokości pod dachem i nam dogrzewa solidnie.
A w mieszkaniu to się nie nachodzę , wszędzie kilka kroków w każdą stronę.

Siri i co, pomaga ten sposób na ochłodzenie mieszkania?

na biegun to może nie ale nad naszym morzem jest chłodniej
a powinno być odwrotnie, wg mnie

Alodio, latem tak, ale zimą jest cieplej, mogłabym na przykład mieszkać w Gdańsku.

[amiii]

Napisał bogda

Żabo, piosenkę lubię (wspomnienia) ale za śniegiem nie tęsknię.
Wiem, że to ciepełko szybko przeminie, ale i tak wolę narzekać na gorąc, niż na zimnicę.

Ja za śniegiem to już absolutnie nie tęsknię,
bo go nie znoszę, przyprawia mnie o depresję.
A ten clip to dla ochłody i dla przypomnienia,
że parę przespanych nocy i może to białe będzie powodem do narzekania.
Ale już chyba od jutra coraz chłodniej u Was będzie.
Ciekawe jak Zulka,
bo ona źle upały znosi i ciekawe czy coś u niej deszczu spadło.

Alodio

[bogda]

Ja za śniegiem to już absolutnie nie tęsknię,
bo go nie znoszę, przyprawia mnie o depresję.

No aż tak to mnie nie dołuje.
Ale wkurza, bo trzeba odśnieżać i ogacać się porządnie.
Zula ostatnio rzadko się pokazuje, a my tęsknimy, tęsknimy...

[bogda]

Hortensja, ta w kolorze atramentowym...

darmowe hostingi stron

I biała...

[amiii]

Jak wiesz, nie przepadam za białym kolorem
ale te białe hortensje bardzo mi się podobają.
Niebieska śliczna.
Szczególnie takie ze stożkowymi kwiatami, tu takich nie widuję.
One wydają mi się jakieś "silniejsze",
te łodygi mają mocniejsze, nie uginają się pod ciężarem kwiatów.
Chyba Zula ma taką stożkową.

[lebuj]

Napisał amiii

Jurek nie będzie miał niedzieli, jak jajecznicy nie będzie.
Ale zawsze w tygodniu może gdzieś wyskoczyć, zamówić jajecznicę i zrobić sobie niedzielę.

Amiii, ja od czasu, gdy kupiliśmy działkę, potem się pobudowaliśmy,
to zawsze namawiałem żonę, żeby mieć własne kurki i własne jajka.

Miałem zaplanowany, wydzielony dla nich kąt, żebym
nie musiał deptać po ich odchodach.
Jednak żona woli kupować jajka. I to są jaja, mieć warunki, i nie chcieć.

Bogda, jakie cudne te Twoje hortensje. Jak wyjeżdżałem,
to moje miały tylko pąki. Ciekawe, jak jest teraz...

No, a teraz bezpośrednia transmisja z Jantara. Sine niebo leje...



My w zamkniętym Ośrodku, to obojętne, co się na zewnątrz dzieje...

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Po południu, właściwie przed wieczorkiem powiał wiaterek i zrobiło się całkiem miło na dworze.

Szczególnie takie ze stożkowymi kwiatami, tu takich nie widuję.
One wydają mi się jakieś "silniejsze",
te łodygi mają mocniejsze, nie uginają się pod ciężarem kwiatów.

Żabo, też się uginają i pokładają, zwłaszcza po deszczu, ale moje są podwiązane.
Stożkowa różowa jeszcze nie kwitnie, ale pąki już ma duże.

My w zamkniętym Ośrodku, to obojętne, co się na zewnątrz dzieje...

Jurku, szkoda, że nie wolno Wam wychodzić.
Ale z drugiej strony jesteście bezpieczniejsi i żadne pokusy na Was nie czyhają.
Kiedyś miałam kurki, ale za dużo zachodu przy nich było.
Teraz bez problemu jajka się kupi, to po co się trudzić.
Jurku, pewnie masz inne odmiany hortensji, moje trzy też jeszcze nie kwitną.

[zula]

Bogusia no śliczne te hortensje!
TA NIEBIESKA TO OGRODOWA CHYBA.
jA MAM TYLKO BUKIETOWE,BO OGRODOWE MI ZAWSZE PRZEMARZAŁY.
Żabo mam takie stożkowe.
One się przebarwiają najpierw są białe,potem delikatnie różowieją.
A są takie że są białe,potem różowe a na sam koniec mocno różowe,aż bordowe.
Pięknie zasuszają się na krzakach.
Pościnałam jesienią to całą zimę stały w wazonie i się nie zmieniały.

A te różowe kule robiły się brzydkie na jesień,to znaczy miały kolor brzydki.

Te białe to Anabella,różowe też.




A te stożkowe jeszcze nie rozwinęły się do końca.

[zula]

Bogusia moje też jeszcze nie wszystkie kwitną.
Te mam z zeszłego roku.




I jeszcze lilie mi kwitną.



Też kiedyś hodowałam kury a nawet kurczaki brojlery,ale dostałam uczulenia i astma chciała mnie udusić.

Śpijcie dobrze!

[bogda]

Hej Zula.

Bogusia moje też jeszcze nie wszystkie kwitną.
Te mam z zeszłego roku.

Zula, te mi się najbardziej podobają, piękne są u Ciebie, u mnie chyba za dużo cienia mają.
Ta farbkowa i inna taka bardziej czerwona to są ogrodowe, w tym roku mi właśnie przemarzły, nawet nie spodziewałam się, że ta jedna zakwitnie, druga ma tylko dwa małe kwiatuszki.
One kwitną na dwuletnich pędach i dlatego przemarzają, jak wiosną są przymrozki.
Stożkowe i białe kule kwitną na jednorocznych, są obcinane, to przymrozki im nie straszne.
Lilie masz piękne, u mnie wszystkie wyginęły, mam tylko liliowce, ale nie mogę znaleźć fotki.
I jeżówki...



Dobranoc.

[alodia1949]

JUREK - gdybyscie mieli własne kurki
to także własne guano ale nie peruwiano
tylko pierwoszyno dobre jako nawóz

no i wszelkie ciasta byłyby lepsze, nie
mówiąc o jajecznicy ale żona pewnie
się bała, że kolejny obowiązek na nią spadnie



BOGDA - jeżówki też piękne są

a ja lubię cynie

[toy_]

czesc ludki
zyje mimo upalu
natomiast wlodekd zyje ale slabo
ciagle w szpitalu
teraz dali go do zakopanego
czeka na operacje pluc

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Toyka.
Toyka, pozdrów Włodka kciuki trzymamy żeby szybko wrócił do zdrowia.

BOGDA - jeżówki też piękne są

a ja lubię cynie

Alodio, też lubię cynie, to takie ogrodowe gerbery.
Dostałam flance cynii, astrów od sąsiadki...wszystko zeżarły ślimaki
U mnie już przeszła burza, przylało porządnie, szybko poleciałam po pieczywo, żeby zdążyć między deszczami.
Dobrego dnia Wam życzę

[Siri]

Cześć Toy.

Dzięki za wiadomość o Włodku....Pewnie go wyleczą ...

Hej Bogda.

U mnie ma dziś być burza , może się ochłodzi .
Ja ledwo żyję .

[bogda]

Hej Siri.
U mnie już przeszła burza, ale podobno ma być kolejna i deszcz.
Jest ciepło i bardzo duszno.
Dzięki za lody.

[alodia1949]

BOGDA - dziękuję za wizytę na gałęzi i pozostawiony komentarz

SIRI - lody mogę o każdej porze dnia i roku

u mnie pogodowo b.z. czyli żar bo ma być 30 stopni

przeczytajcie:

https://wielkahistoria.pl/paulin-tys...-ja-zwerbowac/

[lebuj]

Witajcie w południe, jakoś się doczłapałem do klawiszy.

Teraz mam luz do 13.50, czyli do obiadku, a potem tylko jeden zabieg.

Gorąco, chociaż teraz chyba lekki wiaterek nadleciał...

Napisał alodia

a ja lubię cynie

SIRI - lody mogę o każdej porze dnia i roku

Irenko, no to mamy 2 te same nałogi. Lodów brakuje mi, jak cholera.
W kawiarni chcą za dużo kasy, i są za słodkie.

Cynie zaś wyhodowałem, żona poflancowała, jak wrócę zrobię
fotki, jak ślimaki ich nie zjedzą. Zawsze je lubiłem, bardzo
długo "trzymały się" w wazonach na grobach bliskich.

A taką kurę, jak na Twoim obrazku, to bym chyba na "rencach" nosił...

Chyba Wam nie pisałem, że w sobotę potknąłem się o własną laskę,
i się obaliłem na oba kolana, ale wpierw na to prawe. Dźwigała
mnie jedna babka, która szła za mną, ledwo dała radę...

Dzisiaj trochę je czuję. Mam tylko nadzieję, ze może po tym
upadku przestanie "chrobotać" w czasie chodzenia...

Aha, wiaterek przywiał trochę chmurek i zrobiło się chłodniej.

Chyba się przejdę na mały spacerek.

[Siri]

Napisał alodia1949

[/font][/size][/color]

Fajne , szpieg jak widać też zaprzecza.