"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[pluto37]

Napisał alodia1949

[color="Blue"][size="4"][font="Arial Black"]ok, żartujemy:

Pyta czytelnik w bibliotece:
- Czy są książki Galla?
- A no ni ma - odpowiada bibliotekarka

Pani w ksiegarni do klientki:
-Ale ostrzegam. To nie jest lekka literatura.
... Nic nie szkodzi. Jestem samochodem.

[Jarosław II]

Panie doktorze,
Sex o 9 rano jest lepszy niż kawa.
Czy mąż podziela pani zdanie?
Mąż wychodzi o siódmej,

[gynek66]

Wpada facet do apteki,i krzyczy.
Ludzie!
Przepuście mnie bez kolejki!
Tam człowiek leży i czeka!
Ludzie poruszeni,przepuścili a facet podbiega do okienka i krzyczy..
Dwie prezerwatywy poproszę..

[lebuj]

Te same kumple , co u Genka .
Cześć , gdzie pędzisz ?
Na strychuuuuu!!!!





Tak późno jeszcze nigdy nie byliśmy w Biedronce . Raziły pustki
na regałach , pod nimi na paletach , a nawet w chłodniach .



Wkurzony lud po Sylwestrowym szaleństwie , witaniu Nowego
Roku , doczołganiu się do Trzech Króli wreszcie mógł
ruszyć na podbijanie 8,6 % inflacji grudniowej . Wypełniał
marketowe wózki , żeby potem zapełniać swoje lodówki .



Lubimy bić rekordy , w lutym inflacja 10 % murowana .

Luuuudziiiieeee , a może to tak trzeba wykupowywowywać
,bo to wszystko coraz droższe będzie ????

[kobra5]

Ooo jak gorąco w tem ulu..i to wieczorem
Dokładam i ja ..bo poważnie myślę o takiej "sąsiedzkiej" przysłudze..w zamian za te huki wiercące
[IMG

[gynek66]

Hrabia przeglądając kobiecy żurnal mówi do żony;
Urszulo, tu piszą ,że kobiety w czasie uniesień krzyczą.
U Ciebie nie zauważyłem.
Krzyczałam, krzyczałam , tylko Ciebie tutaj nie było!

[basia2002]

________
Witam . Rzeczywiście tu na tym wątku humorystycznie się zrobiło,
zapraszam do mnie na wątek pełnym samych humorów i tam można
tak bez końca. Podaję link i serdecznie wszystkich zapraszam.
http://www.klub.senior.pl/humor-zaba...post1329876194
Irenko co Ci się stało w ramię nic nie pisałaś i teraz czytam , że Cię boli
i nawet w nocy nie mogłaś zmienić pozycji leżenia, chyba nie po zaszczepieniu
tak Cię boli. Lubię takie szlafrokowe leniuchowanie.
Jurek dzisiaj też byłam na zakupach tak samo jak Ty bo niestety takie są
ciągłe potrzeby. Nie robię zakupów na zapas. Jutro spodziewam się gości
to trzeba było dokupić to i owo.

Pisze Jurek;-w piątek , jak dojdzie zamykacz , przykręcimy i będzie zmywać .

Jurek , nic nie pisałeś jak sobie poradziłeś ze zmywarką , miałeś dostać
części , czy naprawa odniosła pomyślny skutek , domyka się i zmywa ?.
Bogusiu mój sąsiad nad nami , kupił mieszkanie i na nowo przeprowadzał
generalny remont przez 4-ry miesiące wymieniając dosłownie wszystko,
okna drzwi, podłogi . Odgłos wiertarki już czasami wkurzał , ale trzeba było
to znieść , a na dzień dobry jeszcze nie zamieszkał , a już jego pracownicy
zalali mi świeżo pomalowaną łazienkę po wcześniejszym zalaniu przez
poprzednika. Za to on nie robił remontu przez 40 lat. /Można? - można.
Pisałam Wam kiedyś o tym /. W takim bloku trzeba wszystko znieść
jak się mieszka w takim kolosie. Dobrze kiedyś pisał Jarek z Jurkiem ,
że mają ten komfort, że nie muszą tego znosić i robią to na co mają ochotę -
" Wolno Tomku w swoim domku", a my niestety musimy się dostosować
do reszty, ale remont w święta to już lekka przesada.
Dość późno piszę , ale i też późno chodzę spać.
Pozdrawiam - Bogusię , Irenkę , Zosię , Jarka , Pluto, Gienka i Jurka ,
dobrze przespanej nocy Wam życzę i dobrego wypoczynku. Dobranoc.

[Jarosław II]

Basiu wreszcie się objawiłaś a dzień już dłuższy o 20 minut.

[lebuj]

Ja za Jarkiem się melduję i Was wszystkich informuję ,
że akurat kawę konsumuję .
U mnie za oknem znowu biało bo nad ranem śniegu dosypało.



Basia ma rację , że ostatnio zbyt dużo rozbrykaliśmy się tu
z dowcipami , kawałami . Basiu , ale to znaczy , że tu się
zebrało wesołe towarzycho . Ale masz rację , pokazałaś fajne
namiary i to tam , jak znajdę fajny dowcip się zamelduję .

http://www.klub.senior.pl/humor-zaba...post1329876194

Melduje , że dostałem od szefowej (żona) rozkaz wyjazdu
po nasze chleby do "kropiastej" bo wczoraj nie było .
A po powrocie trzeba założyć nowy zamek do zmywarki , bo
wczoraj dojechał . Rzucam laptopa i łapię się za łopatę , żeby
odśniezyć bramę garażową i heja - atak na regały .

[Jarosław II]

Jurek, skoro za odśnieżanie się bierzesz, to znaczy że w lepszej kondycji jesteś, tylko się cieszyć. Ty w Biedronce chleb kupujesz???? Przecież on podobno mrożony z Chin przychodzi tylko tu jest pieczony w sklepie. Ja tam ani chleba ani mięsa nie kupuję.

[gynek66]

Dobry przy sobocie. Mróz trzyma , ale śniegu nie ma. Ja kupuje chleb od prywatnego bardzo dobry jest. Do biedronki mam 10 km .. za daleko jak na mnie. A stokrotkę mam w miejscu to tylko 300 metrów.
Też zakupy robi si dobrze. Dzisiaj żona była tam właśnie a zakupach. Wszystko się kupi co człowiek potrzebuje. Tylko ceny górują. A apteka też, dzisiaj zostawiła żona 550 zł kasują dokładnie.Szlag trafi , wszystko drogie. My mamy zmywarkę dwunożną, to najlepsza chyba. Przynajmniej nic nie trza dokręcać.

WyŁączają u nas prąd w nocy , rano też nie było 3 godz. Nie ma źle bo mam na pół domu światło przynajmniej.
Na dobry dzień sobotni. Coś z humoru;
kajtek wpada do szpitala. bo jego żona rodzi.
Widzi położną i pyta:
Ma pan trojaczki:
Kajtek strasznie dumny;
Ma się rurę, co !
może i ma, ale trzeba by je przeczyścić,
Bo wszystkie czarne...

[lebuj]

Jarek , ja zawsze tylko parę ruchów łopatą , aby bramę otworzyć .
Dzisiaj w okno spojrzałem i odśnieżone wszystko miałem .
Żona już miała załatwiony wyjazd z garażu i ścieżki do furtki.



Co do chleba , to nie wiem , czy on jest z Chin , czy z Wietnamu ,
(myślę , że to ploty) , ale ten , co lubię jest razowy i fakt , że
jest pieczony na miejscu , bo nieraz jest gorący . Oto mój wybranek .



Melduję , że żona zameldowała , że po obiedzie jedziemy
do Rumii nakarmić syna króliki i potem prosto do Gdańska
do żony siostry . Pani każe , choćbym nie chciał to muszem.

[basia2002]

Witam Jarka i Jurka obecnych na wątku i wszystkich , którzy przybędą.
Jarku przynajmniej Ty zawsze pocieszasz , że dzień mamy już dłuższy
co nawet daje się to odczuć. U mnie na dworze bez śniegu.
Wczoraj córka z zięciem byli w Polanicy na ostatniej już wizycie
u Chirurga i oznajmił na podstawie prześwietlenia stopy, że w miarę
powinno się teraz tylko normować i nie widzi potrzeby dodatkowej
rehabilitacji, dał kilka zaleceń i wszystko powoli powinno wracać
do normy. Na koniec dodał na pocieszenie , żeby się cieszył z tego,
że ma stopę . Zięć się porusza za pomocą kul i nogę ma umocowaną
w Ortezie do samego kolana. Teraz jeszcze czekamy na wyniki " Peta "
z Gliwic , czyli na punkt , ale informacja o tym przyjdzie do lekarza.
Miałam wczoraj bardziej dzień zajęty rozmowami przez telefon
co zasiadłam do komputera to mi ktoś przeszkodził, a dzisiaj zaprosiłam
do nas siostrę ze szwagrem to szybko czas zleci. Wkurzyłam się bo
wykupując leki okazało się , że nie przepisała mężowi tabletek - "Bloker",
a zawsze sprawdzam pozycje po zamówieniu , miało być 7-dem pozycji,
a było 6. czyli nie wpisała Bloker. Wydzwaniałam wczoraj do Przychodni
od rana , aż do wieczora i nikt nie odbierał, a czasami był sygnał zajętości.
Chyba zrobili sobie dzień wolny od pracy. Muszę zadzwonić w poniedziałek ,
ale na szczęście jeszcze mąż ma kilka tych tabletek, a bierze 2 x dziennie.
Jurek ja też znam się na humorach inaczej bym takiego wątku nie założyła .
Nawet jedna osoba z Seniorka to mi ubliżyła i napisała oburzając się wręcz
na te humory zasiałam nimi zgorszenie napisał taki komentarz .
" Ty to już nigdy mądrzejsza nie będziesz ", nawet mnie nie zna , a osądza,
a teraz sam wstawia humory i jest nimi bardzo ubawiony. Na szczęście
takie krytyki nie wyprowadzają mnie z równowagi. Zawsze niesłusznie
atakujący mierzy w siebie...Taki to wyżej własnego pępka nie podskoczy,
a się popisuje poniżając drugiego. Bardzo lubię ludzi z poczuciem humoru
i sama go mam , ale we wszystkim trzeba mieć umiar. cieszę się , że nasze
grono jest rozchichotane , bo z humorem na co dzień łatwiej żyć.
Jurek tak dużo śniegu u Ciebie napadało , że aż musisz odśnieżać ?.
Jak naprawisz zmywarkę to nam napisz , a wiesz , że to znowu jest
podpowiedź Jarka w innym wypadku już kupowałeś nową zmywarkę.
Trzymam kciuki za udaną naprawę ma działać innej opcji nie ma .
Zosia też się gości i świętuje bo się nawet nie pokazuje. Irence zdrówka ,
Bogusi serdeczne uściski. , bądźcie wszyscy zdrowi.
Pozdrawiam dla wszystkich kawkę , a dla Jarka kakao zostawiam w kubkach
ze śnieżynką. Miłej soboty dla Irenki, Bogusi , Zosi , Jarka, Jurka, Pluto, Gienka.

[alodia1949]

KOBRO - dzwoń kluczami pod drzwiami sąsiada, dzwoń

ja chleb najchętniej kupuję w prywatnej piekarni
albo w Hertcie i to graham

BASIU - tak, ramię mnie boli (jeszcze troszkę,
smaruję żelem z arniką) po 3-cim szczepieniu,
po poprzednich bolało tylko 24 godziny
teraz dłużej, pewnie też dlatego, że prawie
cały grudzień chorowałam i jestem osłabiona

ludzie, którym brakuje inteligencji emocjonalnej
chętnie kogoś poniżają i obrażają, nie zdając
sobie sprawy, że to źle o nich świadczy

na moim blogu jest NOWY odcinek powieści
z cyklu: "Wirus" - zapraszam

niektórzy mają takie balety

[Jarosław II]

Napisał alodia1949

ludzie, którym brakuje inteligencji emocjonalnej
chętnie kogoś poniżają i obrażają, nie zdając
sobie sprawy, że to źle o nich świadczy

Irenko masz rację, a jak jeszcze dojdzie alkohol to już jest jazda. Miałem takiego znajomego, że na wszystkich wątkach kobiety mu zwracały uwagę na wychowanie, ogładę i obycie towarzyskie, bo przecież to są wątki towarzyskie. Całe szczęście, że na Seniorku jest blokada i takie posty u nas mogą się nie wyświetlać.

[Wodniczka]

Witajcie późnym popołudniem, nigdzie nie wybyłam ,jestem w domu.
Zrobiłam kilka zdjęć z posesji sąsiada naszej drewutni i jej zabezpieczenia, jeszcze jest sporo pracy przy niej, ale już oko cieszy


posłuchajcie nutek kaszubskich
https://www.youtube.com/watch?v=K6Edk9EfaL4

[kobra5]

Zosiu super ta nowiutka drewutnia ..bardzo mi się podoba
Irenko Jarku ..z tymi co obrażają stosuję dwie metody tzw.cmt lub gmz..co oznacza ciężkim młotem trzepnąć (to dla prymitywów co to innego języka nie pojmać) lub g..no omijać z daleka (to dla tych pseudo-inteligentów toże prymitywno-bezczelnych) co to niby wiedzą co to kultura ale charakter nie pozwala zastosować
Basiu jak to wszystkiego trzeba pilnować ..portfela ,telefonu a teraz okazuje się że także lekarza by wypisał co trzeba. Mam nadzieję że w poniedziałek przychodnia zakończy świętowanie.
Jurek patrząc za okno i Twoje foty zastanawiam się KTO tu w górach mieszka??? ..świat staje na głowie w górach wiosna ,trawa zielona ,nad morzem śniegi..

[alodia1949]

JAREK - wiem o kogo chodzi, on nadal na wątkach buszuje
lubi pisać o piciu i robieniu alkoholu

KOBRO - pogoda pokręcona jak nasze władze?

ZOSIU - może jakieś zwierzątka tam się Wam przytulą?

zadzwoniła do mnie szkolna koleżanka - plastyczka
że skorzystała z drukarni jaką jej poleciłam
(ja tam drukowałam swoją książkę)
i zapraszała do siebie ale obiecałam, że
dopiero na wiosnę do niej się odezwę

[Jarosław II]

Napisał alodia1949

JAREK - wiem o kogo chodzi, on nadal na wątkach buszuje
lubi pisać o piciu i robieniu alkoholu

Irenko, każde stworzenie boskie ma prawo do życia skoro przeżyło Potop na barce.

[gynek66]

ALODIA, to z czego ten alkohol robi. Pić przecież może jak go zrobi.
Chciałabyś zabronić . Jak pije to w domu , nie tutaj . Widziałaś go jak podnosił ciężarki 50 gramowe , lub 100 gramowe.Chciałabyś takiemu zabronić pisać. Przecież to jest dla ludzi , nie zwierząt.
Ładnie piszesz BUSZUJE . Jak inaczej te słowo . Wytłumacz go.

Gorzej takiemu jak buszuje na każdym wątku.
Mroźno jest w nocy. Można buszować po śniegu , najlepiej w nocy . Bo nikt nie widzi.


Czym się różni jeleń od daniela ?
Jeleń stawia, daniele piją...


Udanej niedzieli.